eniu 06.01.2011 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Eniu Często mam telefony z zleceniami budowy kominków z Twoich stron. Gdyż zainteresowani nie mogą znaleść poważnej firmy robiącej ciepłe kaflowe kominki i nie tylko. Ostatnio zdażają się firmy idące za zapotrzebowaniem i proponują klientom obudowy z kafli izolowane od środka wełną, podobno po to aby kafle nie pękały od gorąca.... Więc poprostu będę ich kierował do Ciebie, oczywiście jeżeli można. Zlokalizowałem Cię koło Poznania w kierunku Bałtyku, ode mnie. Bohusz ,nie chce mi się już ,gnaty za stare...(druga sprawa ,nie muszę - pociągnąłem helmutów za kabzę kiedy jeszcze szło ,i poutykałem w różne dziury ... ) W poniedziałek jadę do znajomka o którym pisałem a i w Poznaniu jest chłopak ,chyba sensowny .Jestem z nimi "na podglądzie" już jakiś czas - dają radę ( z wełny robią im żony swetry :) . W Poznaniu też będę jakoś w tygodniu ,to wjadę . Pogadam (bo to chyba nie na telefon) i dam Ci cynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 06.01.2011 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 ... Żar(czerwony !) to drewno spalone (mądrale dajcie spokój - mówie spalone to spalone.... ). Takie drewno nie potrzebuje powietrza.... Wybacz mój młodzieńczy (tfu - niemowlęcy) sceptycyzm ale takie założenie/uproszczenie zatrzymuje nas w epoce brązu. Jedyną metodą redukcji tlenków żelaza, znaną naszym przodkom było zastosowanie węgla drzewnego. Przy okazji zapraszam na przyszłoroczne Dymarki Świętokrzyskie! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 06.01.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 coś cisza zapanowała ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.01.2011 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Żar(czerwony !) to drewno spalone (mądrale dajcie spokój - mówie spalone to spalone.... ). Takie drewno nie potrzebuje powietrza.Brak jego przepływu przez palenisko w tej fazie (Forest powie "w tej fazie spalania" ) jest zaletą . Tak jest w kominkach i piecokominkach. W porządnej wytwornicy,która ma ładować odbiorniki, takie spalanie jest za słabe i daje dużo popiołu.Żar powinien być biały a cegły czerwone, do których żar dotyka.Przynajmniej tak jest u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Wybacz mój młodzieńczy (tfu - niemowlęcy) sceptycyzm ale takie założenie/uproszczenie zatrzymuje nłem as w epoce brązu. Jedyną metodą redukcji tlenków żelaza, znaną naszym przodkom było zastosowanie węgla drzewnego. Przy okazji zapraszam na przyszłoroczne Dymarki Świętokrzyskie! Pozdrawiam. Cóż ,jednak chyba za stary jestem ,do tego niewykształcony to zna czy , że jak mój ojciec , wzorem swojego ojca ,a ten podobno też tak robił nauczony przez swojego(gnojek byłem więc już nie pamiętam)- wykonywali zamknięcie szybra w kominku właśnie w tym momencie - nie wcześniej , nie później ,a poważne firmy LEDA ,BRUNNER,WGS,ROMOTOP,SPARTHERM (to tylko te których ja używałem),na podstawie tego właśnie momentu ,dokładnie tego - opracowali filozofię ,umożliwiającą sterowanie tak kapryśnym paliwem jak drewno i jego pochodne ,bez konieczności zatrudniania babci, oni też na te Dymarki ?? nie wcześniej bo dym nie póżniej ,by nie marnować ciepło jeśli czegoś nie wiem ,to wal ,bo utkniemy przy grilu... pozdrawiam Ps pradziadek nie żyje ,jedno miejsce mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Tak jest w kominkach i piecokominkach. W porządnej wytwornicy,która ma ładować odbiorniki, takie spalanie jest za słabe i daje dużo popiołu.Żar powinien być biały a cegły czerwone, do których żar dotyka.Przynajmniej tak jest u mnie. boguś nic dodać nic ująć Teraz załapałem, że- ja14 - buduje , a -ja - nawijam o piecokominkach , capito Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 boguś nic dodać nic ująć Teraz załapałem, że- ja14 - buduje , a -ja - nawijam o piecokominkach , capito miało być "buduje wytwornicę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.01.2011 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Kiedy będziesz Eniu na bani ? bo liczę na wiersz jak Scyzoryk buduje wytwornicę a wychodzi mu piecokominek,dałoby się ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Kiedy będziesz Eniu na bani ? bo liczę na wiersz jak Scyzoryk buduje wytwornicę a wychodzi mu piecokominek,dałoby się ? no na bani...czymu ni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Tak jest w kominkach i piecokominkach. W porządnej wytwornicy,która ma ładować odbiorniki, takie spalanie jest za słabe i daje dużo popiołu.Żar powinien być biały a cegły czerwone, do których żar dotyka.Przynajmniej tak jest u mnie. bogusław ,pewnie o tym pisałeś.... skupiłem się na czytaniu Wojtka i nie dam rady znowu - mam kilka pytań 1) mierzyłeś temperaturę na wyjściu z wytwornicy ? 2)ile jest tego popiołu u Ciebie po spaleniu np 2 taczek drewna ? 3)czy robiłeś porównania z pieco-kominkiem ,który osiąga do 1000 st C (tak zrobiłem u siebie) ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.01.2011 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Nie mierzyłem tych temperatur,bo nie mam czym.Umieściłem tam druciki od spirali i można gdybać po kolorze.Sprawa pomiaru może być złudna,bo nie dostarcza wszystkich informacji o czystości spalania,nawet jeśli nie widać dymu z komina.Po spaleniu dwóch taczek pewnie jest jaka szklanka popiołu, bo wiadro jest z 2.5-3 mp sosny.Jak zbuduję model następnej wytwornicy, to pomierzę wszystko dokładnie nawet komisyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Nie mierzyłem tych temperatur,bo nie mam czym.Umieściłem tam druciki od spirali i można gdybać po kolorze.Sprawa pomiaru może być złudna,bo nie dostarcza wszystkich informacji o czystości spalania,nawet jeśli nie widać dymu z komina. Po spaleniu dwóch taczek pewnie jest jaka szklanka popiołu, bo wiadro jest z 2.5-3 mp sosny.Jak zbuduję model następnej wytwornicy, to pomierzę wszystko dokładnie nawet komisyjnie. Tu nie chodzi o brak wiary ( przegiąłeś z tą komisją ) , tylko jaką termoparę mam Ci wysłać ... pieco kominki co nie dymią to pikuś (Pan...) ale wiadro popiołu mnie podnieca ...i to bez gorzałki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 06.01.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 ...to zna czy , że jak mój ojciec , wzorem swojego ojca ,a ten podobno też tak robił nauczony przez swojego(gnojek byłem więc już nie pamiętam)- wykonywali zamknięcie szybra w kominku właśnie w tym momencie ... A to byl pelny szyber czy z podcieciem? Pytam dlatego, ze ja tez mialem dziadka (tez juz niestety na Dymarki nie pojedzie) ale moj nie zamykal szybra do konca tylko zostawial okolo 1 - 2 cm. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 06.01.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Popiół ma kolor ciemnego brązu,a taki powstaje tylko przy dużej temperaturze.Ja wykombinowałem i nazwałem to C-system,czyli jedno palenisko i kilka odbiorników, co pozwala zagrzać mały domek mieszkalny.Gdyby popiołu było dużo instalowanie kotłowni(wytwornicy) w domu byłoby uciążliwe. Wyniesienie popiołu raz na miesiąc,dwa (w zależności od temperatury na dworzu) nie jest uciążliwe i przemawia za takim systemem.Pozostaje czyszczenie odbiorników z sadzy, ale te, to pewnie raz na 50 mp drewna.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.01.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 A to byl pelny szyber czy z podcieciem? Pytam dlatego, ze ja tez mialem dziadka (tez juz niestety na Dymarki nie pojedzie) ale moj nie zamykal szybra do konca tylko zostawial okolo 1 - 2 cm. Pozdrawiam. Na pewno lepiej zostawić 1-2 cm nie mając pewności.Natomiast ja mam pewność ,ojciec ją miał, itd ...to się ciągnie podobno od grunwaldu (tylko wtedy co innego palili ... ) Tak bez jaj ,to tylko szczelny . Współczesne szczelne przepustnice są bezpieczniejsze od tatowego szybra ,gdyż zamykają tylko dolot powietrza do paleniska.Droga do komina zawsze jest otwarta ,gdyż szyber (koniecznie szczelny ),tylko przekierowuje dym . Ojciec ma kominek otwarty ,ale on ma pewność.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Popiół ma kolor ciemnego brązu,a taki powstaje tylko przy dużej temperaturze. Ja wykombinowałem i nazwałem to C-system,czyli jedno palenisko i kilka odbiorników, co pozwala zagrzać mały domek mieszkalny.Gdyby popiołu było dużo instalowanie kotłowni(wytwornicy) w domu byłoby uciążliwe. Wyniesienie popiołu raz na miesiąc,dwa (w zależności od temperatury na dworzu) nie jest uciążliwe i przemawia za takim systemem.Pozostaje czyszczenie odbiorników z sadzy, ale te, to pewnie raz na 50 mp drewna. Pozdrawiam. widzę szansę na zweryfikowanie swej wiedzy... Hans -Peter Ebert w swjej książce PALENIE DREWNEM podaje że najlepsze warunki spalania drewna to zakres 700 - 1000 st C. Wyższych temperatur należy unikać gdyż powodują zeszlakowanie popiołu.To Ebert . Dla mnie, z punktu widzenia kominka , jest to ok. W celu ogrzania 150 m2 palimy 2 razy na dobę, zakres temp. w granicach 1000 pozwalają patrzeć na ogień przez ceramikę przeźroczystą (tyle wytrzyma),porcja spalonego drewna 7- 12 kg,pozwala nagrzać spalinami odbiornik który dzięki przemyślnej konstrukcji może oddawać ciepło szybko i intensywnie lub długo ale delikatnie,popiół średnio raz na dwa tygodnie. To wszystko Ameryka ,w porównaniu z powszechnie królującymi kominkami w PL To co Ty proponujesz jest nęcące. Nie interesuje mnie jednak jako piec do hajcowania w piwnicy ,bo gdybym taki chciał to już dawno nie pieprzyłbym się z kominkiem. Dlatego podtrzymuję propozycję podesłania Ci termopary ,byś obadał ile osiągasz. Z konstrukcją paleniska sobie poradzę (mam na myśli temperaturę jaką musi wytrzymacć C-system) ,obawiam się o szkło .To co ja mu zadaję wytrzymuje (maxa miałem 1280 st. na wyjściu z pieca) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 07.01.2011 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Kiedyś Ja-14 wkleił link dotyczący szkła kominkowego ,z którego wynika że ono wytrzymuje 800*C ale tylko przez kilkadziesiąt godzin,bo potem matowieje.Nie chodzi więc o temperaturę na wyjściu, ani na ruszcie tylko na szybie, a tą można chłodzić np. "kurtyną".Trzeba więc zrobić tak, by wszędzie było gorąco, a najzimniej na szybie,ale nie za zimno bo odłoży się na niej sadza.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Kiedyś Ja-14 wkleił link dotyczący szkła kominkowego ,z którego wynika że ono wytrzymuje 800*C ale tylko przez kilkadziesiąt godzin,bo potem matowieje.Nie chodzi więc o temperaturę na wyjściu, ani na ruszcie tylko na szybie, a tą można chłodzić np. "kurtyną".Trzeba więc zrobić tak, by wszędzie było gorąco, a najzimniej na szybie,ale nie za zimno bo odłoży się na niej sadza. Pozdrawiam. Próbujesz mnie zbyć ale nic z tego .Podstawą zbudowania dobrego paleniska jest wiedza jakie panują w nim temperatury .To umożliwi dobór materiałów do jego właściwej konstrukcji .Mierzenie jej na wyjściu jest najłatwiejsze (termopara) - daje też wiedzę ile idzie dalej .Oczywiście można użyć materiałów produkowanych dla NASA ale to drogi sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 szyba matowieje też , jak oszołomstwo dopala na niej żar ,ale o patologii jest inny wątek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 07.01.2011 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Witam Bogusław niestety materiałów nie dostałem i chyba nie dostanę, egzamin odbędzie się 14.01.2011r. Czy możesz przybliżyć mi bardziej jak wygląda taki egzamin i jakich zagadnień można się w nim spodziewać. Pozbierali dokumenty i zaświadczenia każą wpłacić 450zł za egzamin no i materiałów żadnych nie dostałem. Napisz jakieś wskazówki na prv. Pozdrawiam Nie wiem czy dostałeś moją poradę na priwa ponieważ mój komputer tego nie potwierdza. Być może Twój egzamin będzie tylko "formalny".Najlepiej jak skontaktujesz się z miejscem, gdzie wpłaciłeś pieniądze i się wypytaj co i jak. Możesz też w gogle pod "egzamin zduński " też znaleźć jedną informację. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.