Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

Jak masz pytania odnośnie hydrauliki, to mogę odpowiedzieć na priv [email protected].

 

Opis hydrauliki zastosowanej do ceramiki jest jak najbardziej tu na miejscu.Ja przynajmniej skorzystam tu z tego miejca przy opisie, jesli uda mi się to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bitter - nie wiem czy dobrze zrozumialem Twoje priorytety:

1. Koszty

2. Estetyka

3. Funkcja grzewcza.

Jezeli kolejnosc jest taka jak podalem to szukalbym raczej biokominka lub atrapy zasilanej energia elektryczna.

Bedzie tanio, nieklopotliwe w obsludze, ladnie. Grzalo bedzie nie za bardzo - ale masz podlogowke.

Pozdrawiam.

 

Właściwie to ciężko mi te priorytety tak poukładać w kolejności ale na pewno nie biokominek. To jest nieporozumienie - taniej sobie świeczki zapalić ;-)

Zdecydowanie normalny powietrzny kominek ale żeby jak już się w nim napali to ciepło nie uciekało przez komin a zostało wykorzystane. Dziś mam kominek z PW i gdyby nie o że drogi jest i, że przez to że tanio nim ogrzewam dom to bym to pozostawił. Niestety w związku z tym , że wiem że tanio to palę codziennie, co nie powiem nie jest jakos uciążliwe ale mam dwa razy większy dom niż chce mieć w przyszłości. Tak więc reasumując - kominek zeby mieć prawdziwy ogień w domu i było czuć od niego bijące ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanały dymowe wykonane z cegły szamotowej,

 

Tego właśnie chcę uniknąć - murowania cegieł. Chcę to podłączenie zrobić sam a w murowanie nie będę się bawił bo nie jestem zdunem i nie chcę się zaczadzić.

Stąd mój pomysł na obłożenie rury dymowej po prostu masą cegieł, zasypania tego może jeszcze pokruszoną cegłą szamotową i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy drewnie czad to mit.

Takie rury w izolacji muszą być dobrej jakości(drogo).

Rury będą"chodzić", ale zasypka taka czy inna pozwoli im na to.Jednak rury gdy "chodzą" wydają odgłosy i będziesz je słyszał w całym domu.Chyba, że puścisz muzykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako wykonawca Czajka wiesz jak długo trzeba uczyć dobrej roboty. Okazuje ,że jeszcze dłużej trzeba uczyć kogoś, kto do tej pory robił byle jak.

Ale co tam nauczyć kogoś roboty ? najciężej zmienić przyzwyczajenia lub tak zwane "utarte myślenie?

Zmierzam do tego ,że wiedza dotycząca spalania jest w tak zwanym "utartym myśleniu" a to co rzeczywiste, nie potrafi zastąpić tego, co już weszło jako "utarte myślenie".Myślę, że jeśli czas dziś pozwoli,to dojdziemy dziś do "sedna " tego spalania i dopalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopalacz daje oszczędności, ale można obyć się też bez niego i dowodem są piece czołowych firm,które go nie posiadają.Palenisko jest "skrzynką" dobrze napowietrzoną,często nie posiadającą rusztu.Piec o dużej masie często ma małe palenisko,by użytkownik chcąc go nagrzać do odpowiedniej temperatury musiał podłożyć trzy razy.Pierwsze podłożenie jest "startowe" a nastepne już palą się właściwie majac nagrzane palenisko.Na takim zjawisku oparte są piece dolnego spalania, w których spala się na raz mała ilość opału ale systematycznie podgrzewa on miejsce spalania a nawet opał w zasobniku.Do górniaka opał najczęsciej przynosi się wyziębiony z podwórka i bezpośrednio rozpala.Można zauważyć dużą różnicę w stacie pieca po między opałem wyleżanym w temperaturze pokojowej a przyniesionym z dworu.

Pozdrawiam.

 

Niewątpliwie dopalacz daje oszczędności. Dlatego mówiłem o tym , ze powinien dopalać w systemie ciągłym. Do tego jak słusznie zauważyłeś podgrzewa oczekującą porcję paliwa. Same najlepsze cechy dolniaka. Małe porcje opału ale systematycznie. Prawie ideał. Trąbie o tym od dawna. Masz górniaka dobrze ale te przestoje start pauza start pauza. Dopalanie jest i nie ma.Zmuszasz ceramikę do niepotrzebnych zmian temperatur . Widzę zatem ba jestem przekonany o tym , że piec ceramiczny powinien pracować

na wolnych obrotach "też pisałem " ale nieprzerwanie.Paliłem wiele sezonów na kotłowni z ruchomymi rusztami żeliwnymi "Stokery" . Po za oczywiście awariami opalanymi w w systemie ciągłym. Ogromne zalety.Sklepienia szamotowe itd. Istnieją przecież do dziś. Rewelka. Regulacją przepustnicą dozowania opału i tempem przesuwu ruszt .Samo się odpopiela. Czego więcej trzeba? Zawsze pewnie coś by się znalazło ale chodzi o prostotę pomysłu.

To , że ktoś to robi w garażu to też zaleta. To że ktoś nie możne w garażu wręcz musi w domu to inna sprawa i inny aspekt .Co komu wygodnie aby skutecznie.

Wspomnę jeszcze o ekologii . Systematyczne spalanie w wysokich temp.bez większych skoków sprzyja zmniejszeniu emisji szkodliwych gazów.

Pozdrawiam. Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy może zostać zdunem,

 

To jest cytat Twojego pierwszego postu.

Czy próbujesz się z tego wykręcić ?

Jestem otwarty na wszystko na zmianę stereotypów też , mam otwarte spojrzenie , mam predyspozycje ku temu lubię kombinować "złe określenie " ale co tam chyba zrozumiałe i wiele innych zalet . Zdunów mało. Może jeden oświecony Twymi radami nie zaszkodzi. Tym bardziej ,że tego chcę a nie muszę. Chcę to zrobić dla siebie.

 

Powiedziałeś ,że jesteś samoukiem jesteś ale jesteś w tym dobry o to przecież chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż w centrum (środku) paleniska temperatura może mieć nawet 1000 *C, to wylatujące z niego gazy tyle nie mają,Mogą nie mieć nawet 600*C.

Wysoka temperatura tych gazów, to jeszcze za mało by uległy zapaleniu.One potrzebują by dostarczone powietrze miało taką samą temperaurę jak te gazy.Ale to też za mało do dobrego ich spalenia.Muszą się zawirować(wymieszać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mam sporo do czynienia z biogazowniami. Wybacz, że nie na temat ale krótko. 625 kW pełna automatyka, powiadamianie SMS. Jeden człowiek dozoruje dwóch.To pierwsze to moc wytwarzanej energii elektrycznej i drugie tyle energii cieplnej Z gówna za przeproszeniem a ile energii nie mówiąc o czystości spalania.

Tak więc z gazami palnymi jestem za pan brat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej jesteś tu potrzebny.Skup się jednak na tym co chchcesz się dowiedzieć.

 

Oczywiście skupiam się nad tym. Zadałem nawet sporo pytań wprost . Odpowiedzi wprost nie otrzymałem więc wałkujemy inne tematy które też są przydatne .

Potrafię wysublimować z tego to co możne być dla mnie użyteczne.Co prawda temat wielokrotnie zbacza z toru ale jak się czyta dokładnie to wiadomo o co chodzi.

Chyba ,że nie wiadomo o co chodzi a wtedy to już wiadomo ,że chodzi o pieniądze.

 

 

Pytam zatem ponownie co Ty byś zmienił w tym piecu z harfą ?

Projekt przedstawiłem. Swoje potrzeby również. Mówiłeś ,że mogę mieć problemy z sadzami więc jak to zmienić ?

Zrozumiałem też , że raczej jeden lub dwa wsady na dobę ale dotyczy to wykorzystania pełnej jego mocy.

Moje przemyślenia skłaniają mnie do innego rozwiązania " też wspominałem" chcę palić w nim non stop małymi dawkami i dlatego pytałem czy konkretnie ta konstrukcja ma do tego predyspozycje czy kompletnie się do tego nie nadaje ?

Jako opał chcę wykorzystać zrębki drzewne " możliwość automatyzacji dozowania"

Pozdrawiam.

Opinie innych użytkowników mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...