czajka 15.02.2012 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Bogusławie po tym co tu widzę to nie chcę żeby się ze mnie śmiali.Mi wystarczy że działa. Zrobiłem małego Kuzniecowa / w skali / tego z harfą z boku i spaliny z niego puściłem kanałem do stalowego dolniaka.Kanał łączący ma rdzeń z rury żeliwnej i jest obmurowany szamotem tam też doprowadzam PW / taki dopalacz w poziomie /.Odległość jednego od drugiego pozwala na palenie osobno albo jednocześnie / mrozy /.Użyłem zamiast gotowej harfy / strasznie droga / Twego patentu czyli grzejnika żeliwnego. Znalazłem taki wysoki co ma swoje nogi .Ułatwiło mi to mocowanie w komorze. Ty widziałem użyłeś żeliwnych rusztowin.Mam tylko jeden problem. Nie mam jeszcze bufora / tzn mam ale tylko 200 l /To trochę za mało. Muszę palić w większości w dolniaku albo w dzień w ceramice / bo mam kontrolę nad temperaturą / a na noc już tylko w dolniaku.Ale jak były te mrozy / u nas - 31 max / to paliłem w jednym i drugim .widzę teraz że potrzebne będzie jakieś sterowanie a chciałem tego uniknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.02.2012 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Ocieplałeś czymś ten zbudowany piec ? Szkoda, że mieszkasz daleko,bo byśmy mój bufor 600 l przehandlowali na naturę lub sałatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 16.02.2012 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Ocieplałeś czymś ten zbudowany piec ? Szkoda, że mieszkasz daleko,bo byśmy mój bufor 600 l przehandlowali na naturę lub sałatę. Mi by to pasowało nie powiem . Ogród warzywny mam spory. Wszystkiego pod dostatkiem do wiosny. Co do pieca to żadnej izolacji . Stoi w kotłowni / to nie jest piwnica tylko obniżenie w stosunku do reszty domu o 0,5 m / i przy okazji ogrzewa korytarz przy wejściu do domu. Myślę ,że jak będę miał odpowiedni bufor to warto byłoby go ogacić. Na razie jest jak jest. Z tą sałatą to wziąłem to dosłownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.02.2012 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Jak ocieplisz, to nie wiadomo, czy ten kaloryfer nie będzie za mały ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 16.02.2012 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Bogusławie miałbym prośbę. Czy na podstawie tego rzutu mógłbyś określić jakiej wielkości odbiornik mogę postawić w pokojach sąsiadujących z kotłownią to jedno i jak to podłączyć do komina. W chwili obecnej wejście do komina mam na wysokości ok 0,5 m nad podłogą w pokojach / kotłownia jest niżej pokoi o 0,5 m / Musiałbym chyba zrobić nowe wejście do komina w kotłowni na wysokości wyjścia z odbiornika ? No i teraz sam odbiornik jaki byłby najlepszy / Chodzi mi o ułożenie kanałów/ . Moc ogromna. Dobrze mówił Ja 14 mówiąc o tej szklarni. No ale najlepiej uczymy się na błędach /swoich/. Pozdrawiam. Ty ze swoich fotek chyba się nie wymigasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 16.02.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Jak ocieplisz, to nie wiadomo, czy ten kaloryfer nie będzie za mały ? Wiesz to z autopsji ? Czyżby ruszyło? i za mocno grzeje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 17.02.2012 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Patrzę Czajka na rozkład Twojego domu i z tego wynika że wytwornica powinna stać w tym wielkim pomieszczeniu a odbiorniki w zaznaczonych pokojach. Piec Kuzniecowa jakoś nie do konca darzę sympatią z kilku powodów, ale żeby nie wyjść na dupka, to najlepiej podejść do tych urzadzeń jako weryfikacja wad i zalet.Z praktykowałem ,że chyba lepiej jest dać prznajmniej 50 kg na 1m2 pomieszczenia i grubość ścianki odbiornika 18 cm. Dobrze jest też wyposażyć odbiornik w "przyśpieszacz" oddawania ciepła, który można zrealizować na kilka sposobów.Jesli chodzi o piec ceramiczny do c.o, to ostatnio przyszedł mi pomysł, by zrobić go na podobnej zasadzie jak Stropuva, ale płaszcz okągły,metalowy zastąpić ceramiką i za izolować a kaloryfer opadał by w miarę wypalania wsadu. Połączenia kaloryfera z resztą instalacji musi być wtedy elastyczne. Spalanie w Stropuva można wydłużać bez spadku sprawności , miałby małe wymiary, co ułatwiłoby izolację i mógłby współpracować z malym buforem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajka 18.02.2012 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Bogusławie szkic pokazuje zaledwie kawałek domu z jego prawej strony jest druga połowa domu o podobnej powierzchni i drugi komin.Tam były kiedyś piece kaflowe . Teraz całość ogrzewam C.O.Dobrze sugerujesz ,że piec powinien stać w tym dużym pokoju ale to następna kotłownia i to jeszcze w salonie.Wolałbym jednak średniej wielkości odbiornik / tam mam dwa grzejniki żeliwne po 12 żeberek / .Taki odbiornik pozwoliłby mi rozładować sporo energii. Z tym elastycznym połączeniem WC to pojechałeś.A może wsad który podnosi się sam do góry przy pomocy tłoka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2012 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Z jeżdżącym kaloryferem "pojechałem" jeśli elastyczne połączenie nie jest zbyt możliwe lub nieopłacalne. Można wtedy zrobić kaloryfer stały, a tylko jeżdzący podajnik powietrza jak w Stropuva. Pytanie tylko gdzie go umieścić ? i tu jest kilka możliwości.Piec ,który zrobiłeś, do ładowania odbiorników będzie "taki sobie" i komin masz w "nie tym miejscu". Gdyby stał w nastepnym pomieszczeniu ,to byłoby lepiej.Jesli wykombinujesz piec ,który zapewni ciepło podstawowe na kilka dni ,to śmialo można budować inne urządzenie grzewcze w innym miejscu i np ruchamiać je równocześnie w mrozy lub jako samodzielne.Ja urządzenie grzewcze mam w środku domu, co elimnuje straty ciepła, a popiół, to 6 wiader w ciągu roku przy spaleniu ok 10 mp drewna. Obecnie buduję drugi piec i w następnym roku bedę w nich palił przemiennie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2012 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Witam.Widać wyrażnie w prezentowanym odbiorniku opadowym dwa kanały opadowe i szczelinę dzielącą warstwy odbiornika. http://img827.imageshack.us/img827/676/imgp0201i.jpgWyrażnie zaznaczające się czerwone cegły na ścianie trzeba wybić, tym otworem puścić drogę gorących spalin i przykryć odbiornik, czyli bułka z masłem. http://img819.imageshack.us/img819/6505/imgp0205od.jpgPozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 19.02.2012 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 Bogusław,,,,,robi to wrażenie,no no..wiesz nad czym się zastanawiam? jak długo będziesz musiał palic ,żeby ,,toto,, nagrzać.Bo miejsca w nim za wiele nie ma, jeszcze wstawisz wymiennik...a to ma byc zasilane z kuchni-jak pamietam.No ciekawości pytam,choć w tej chwili i tak nie udzielisz odpowiedzi ,dopuki nie kopniesz wszystkiego. Podoba mi się TOTO..pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.02.2012 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Wystarczy pol godzinki na jeden odbiornik. Ciekawi mnie jak w praktyce bedziesz sterowal rozdzialem ciepla. Kilka odbiornikow do nagrzania, kazdy (chyba) innej wielkosci, w pomieszczeniu o innej wielkosci i zapotrzebowaniu na cieplo. Czy mozliwa jest jakas automatyzacja? Tak calkowicie recznie to troche zajmujace bedzie. Wiadomo, na poczatku to nie ma wyjscia ale pozniej? Moze jakis zegar sterujacy?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 20.02.2012 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Wystarczy pol godzinki na jeden odbiornik. Ciekawi mnie jak w praktyce bedziesz sterowal rozdzialem ciepla. Kilka odbiornikow do nagrzania, kazdy (chyba) innej wielkosci, w pomieszczeniu o innej wielkosci i zapotrzebowaniu na cieplo. Czy mozliwa jest jakas automatyzacja? Tak calkowicie recznie to troche zajmujace bedzie. Wiadomo, na poczatku to nie ma wyjscia ale pozniej? Moze jakis zegar sterujacy? Pozdrawiam. ja14 chciałbym to widzieć jak za pól godzinki nagrzejesz to ponad tonowe cacko z pieca kuchennego, zastanów się troszkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.02.2012 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 (edytowane) Moje "cacko" ma 2,5 tony a rozgrzewalem je od zera w 1,5 godziny. W dodatku tutaj termosik prawie 100 procent ciepla wysyla do odbiornikow (gdy nie grzeje wody). Jak nie bedzie duzych strat na przesyle to mozliwe, ze nagrzeje sie nawet szybciej. Zreszta dajmy sie wypowiedziec autorowi.P.S. Dopiero teraz doczytalem. Z pieca kuchennego? Widocznie cos mi umknelo. Edytowane 20 Lutego 2012 przez ja14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.02.2012 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 (edytowane) ja14 chciałbym to widzieć jak za pól godzinki nagrzejesz to ponad tonowe cacko z pieca kuchennego, zastanów się troszkę... Nie trzeba się Pluton bać tych ton ceramiki Jak zaczynałem majstrowanie cegłami, to byłem też wystraszony, a 300 cegieł wydawało mi się wtedy ciężarem "niesamowitym". Można np zbudować dwa odbiorniki o cieżarze 1 tona każdy, które będą się różnić grubością ścianki i gabarytami. Większy o ściance cieńszej nagrzeje się szybciej i odda ciepło szybciej. Ten mniejszy o ściance grubszej, długo będzie sie nagrzewać i długo trzymać ciepło. Do tego odbiornika o grubej ściance warto wiec zrobić przyśpieszacz oddawania ciepła, by na żądanie grzał chwilę po rozpaleniu. Przyśpieszacz może być z regulacją lub bez. Jeśli ten odbiornik łazienkowy przykryję blatem żeliwnym, to bedzie to przyśpieszacz bez regulacji. Można do takiego odbiornika wstawić rurkę do cyrkulacji powietrza i ona będzie dmuchać gorącym powietrzem, aż do chwili, gdy w niej nie zamkniemy przepustnicy. Przypomnę, że Szrajber wyposażał swoje piece w dwie takie rurki i pomieszczenie było zagrzane po kwadransie od chwili rozpalenia. Można też skorzystać z innego rozwiązania. Ten odbiornik ze zdjęcia ma na dole otwór do zamontowania wyczystki i do niego możemy włożyć rurę 150mm, skierować ku górze i wmontować w górę odbiornika. Tą rurą będą chodzić gorące spaliny a po "urwaniu" palenia, wewnętrzne ciepło będzie cyrkulować, a metal bedzie oddawać ciepło szybko. Jeżeli wyposażymy rurę w przepustnicę wtedy uzyskamy precyzyjną regulację. Inną sprawą jest wytwornica i tym wypadku będzie to piec kuchenny. Nie ma to żadnego znaczenia jak jest zbudowana wytwornica , tylko trzeba brać pod uwagę ewentualne jej opory(ciąg kominowy) i ile z wytworzonego ciepła trafi do odbiornika. Planuję wiec kuchnię tylko z jednym blatem ale ściany kuchni mają mieć izolację, by ciepło mogło uciec tylko tym blatem, na dodatek o małej powierzchni. Pozwoli to mieć ciepły blat nawet długo po zakończeniu palenia. Te spaliny można puścić do odbiornika i jeśli droga ich wędrówki będzie dobrze zaizolowana,to dotrze niemal większość ciepła i wejdzie w odbiornik. Jest pokusa zbudować na ich drodze "podgrzewacz potraw" lub piekarnik a wtedy do odbiornika dotrze mniej ciepła. Pozdrawiam. Edytowane 20 Lutego 2012 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.02.2012 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Moje "cacko" ma 2,5 tony a rozgrzewalem je od zera w 1,5 godziny. W dodatku tutaj termosik prawie 100 procent ciepla wysyla do odbiornikow (gdy nie grzeje wody). Jak nie bedzie duzych strat na przesyle to mozliwe, ze nagrzeje sie nawet szybciej. Zreszta dajmy sie wypowiedziec autorowi. P.S. Dopiero teraz doczytalem. Z pieca kuchennego? Widocznie cos mi umknelo. To prawda Ja -14, że plan był grzać ten odbiornik termosem. Konstrukcja mego budynku ma same utrudnienia, żeby taką ideę zrealizować, a obserwacja pracy termosu pozwoliła mi poszerzyć wiedzę dotycząca ogrzewania i zmieniłem decyzję. Opiszę ten termos (jaja jak berety) . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 20.02.2012 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Bogusław , zaczynam powoli wszystko składac do kupy i nawet rozumiec. Bo piszesz tu również o różnych półśrodkach-koncepcjach natychmiastowego odbioru ciepła z tych cegiełek. A ja14,chyba się nie pogniewał,że go troszkę zgasiłem, po prostu obserwuję i się uczę bo mi się to podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.02.2012 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 (edytowane) ...Moje "cacko" ma 2,5 tony a rozgrzewalem je od zera w 1,5 godziny. Jak zaizolujesz piec, to się okaże, że spaliny po kwadransie mają 400*C i dalsze palenie powoduje duże straty. Dobudujesz więc jeszcze dwie tony lub weżownicę i zbiornik przynajmniej na 300l wody, by chłodził spaliny. Termos potrzebuje "zimny odbiór" dla spalin, gdyż sam termos tego nie zapewnia. Termos nie potrzebuje mieć kanałów (choć może je mieć) i nagrzeje się od samego paleniska i dopalacza. Masę termosu można mieć podobną do zimnego odbioru. Przykład: rdzień termosu o wadze dwie tony, potrzebuje zimny odbior o wadze 2 tony. Rozpalamy i grzejemy odbiorniki oraz czekamy potem cierpliwie aż się wychłodzą, by uruchomić wyjmowanie ciepła z termosu. Można też wybierać z niego ciepło równocześnie i przekazywać do pomieszczeń oddalonych itp. Jeśli nieduża chałupka bedzie ocieplona, to cztery tony ceramiki może fajnie ją ogrzewać. Edytowane 20 Lutego 2012 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piot3r 20.02.2012 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Jesli chodzi o piec ceramiczny do c.o, to ostatnio przyszedł mi pomysł, by zrobić go na podobnej zasadzie jak Stropuva, ale płaszcz okągły,metalowy zastąpić ceramiką. Mojemu nawiewnemu kociołkowi budową wiele do stropuvy nie brakuje, w zasadzie tej teleskopowej rury. Ceramikę można wkleić wewnątrz komory, jego poprzednik tak miał i nawet koks spokojnie konsumował. Niestety, na większej mocy za mała powierzchnia wymiany i dlatego dodatkowo coś takiego http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196822-Piec-na-drewno-Rocket-Stove&p=5198031&viewfull=1#post5198031 Całość bardziej z naciskiem na bieżące grzanie tłoczonego powietrza, akumulacja bardziej drugorzędnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
4pluton4 20.02.2012 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Całość bardziej z naciskiem na bieżące grzanie tłoczonego powietrza, akumulacja bardziej drugorzędnie. piot3r węc po co obudowywać ten wymiennik cegłami,które musisz nagrzać,,,nie lepiej cos lekkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.