Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem nowy na forum i chciałem zaprezentować swój problem. Otóż jestem w trakcie remontu nazwijmy to kuchni letniej (czy też latowej, albo też starej) - choć letnia tutaj jest lepszą nazwą, ponieważ jest ona w wystawie północnej, tak więc słońce dociera przy wschodzie i przy zachodzie słońca, tak więc ta letniość tak pożądana latem jest z natury przypisana temu budynkowi :D [ATTACH=CONFIG]218565[/ATTACH] Jest to budynek poniemiecki. Po wojnie babka zastała tutaj piec chlebowy, który z tego co ojciec opowiada w latach 70-tych zburzono (szkoda - fundamenty widać na zdjęciu) [ATTACH=CONFIG]218571[/ATTACH] i wędzarnię którą teraz ja rozwalam, ponieważ stoi na samym środku (utrudnia komunikację), jest murowana (trzeba długo grzać cegłę), a poza tym jak się wędzi - pełno dymu. [ATTACH=CONFIG]218574[/ATTACH] Zdjęcie było robione od strony wejścia. Jak widać: Na środku wędzarnia którą już prawie zburzyłem, po prawej stronie nazwijmy to kuchnia węglowa wykorzystywana obecnie tylko i wyłącznie do suszenia grzybów (na suszarce grzyby z niedzielnego wypadu), kiedyś pamiętam stała tam fajna kuchnia kaflowa którą zburzyli moi rodzice z racji tego że zajmowała dużo miejsca, a poza tym stwierdzili że jest niepotrzebna tak więc... Dalej za kominem widać wysłużony kocioł, właśnie tam niegdyś stał piec chlebowy, z racji tego było tam osobne pomieszczenie zwane piekarnią. Tyle ze strony historycznej. Chciałbym teraz przedstawić swoje plany, oraz prosiłbym o rady. Wygląda to mniej więcej tak: [ATTACH=CONFIG]218575[/ATTACH] To co jest linią przerywaną jest oczywiście do zburzenia czyli ścianki i wędzarnia. Od strony południowo-wschodniej tam gdzie obecnie jest kocioł chcę postawić kuchnię opalaną samym drewnem, która ma służyć jako suszarka do grzybów, chciałbym także aby miała piekarnik w którym mógłbym czasami upiec: chleb, pizzę, różnego rodzaju placki i mięsiwa. I teraz kilka pytań. Ponieważ temat budowania pieców znam tylko z rozbiórek (zawsze byłem ciekaw co jest w środku, czyli szczegóły budowy znam w miarę dokładnie :D ) i z literatury dostępnej na pewnej gryzoniowej stronie internetowej :rolleyes: mam kilka wątpliwości: po pierwsze z tego co zdążyłem w tym wątku wyczytać, najważniejsze jest aby piekarnik był równomiernie ogrzany, czyli spaliny muszą go tak jakby okrążać. Pojawiła się dyskusja nad tym co jest lepsze: czy piekarnik blaszany, żeliwny, czy też cały z szamotu. Chcę też zaznaczyć że od jakiegoś czasu napalam się na mały piec chlebowy i mimo że wiem że w piecu chlebowym grzało się od środka, to zastanawiam się czy dało by radę osiągnąć podobne parametry w takiej kuchni. Nie napisałem jeszcze że nie chcę kuchni typowo kaflowej ponieważ stare pokomunistyczne kafle których jest pełno są po prostu brzydkie, nowe są za drogie, a kuchnia wybudowana np. tak: [ATTACH=CONFIG]218577[/ATTACH] ma swój rustykalny charakter. Nie wiem też czy te dwa metry szerokości co mam do wykorzystania to mało czy dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdjęcia mi się nie wyświetlają. Co do piekarników, to najgorszy jest piekarnik z blachy, szybko ogień go przepali, trudno w nim utrzymać jednostałą temperaturę, dużo lepszy jest piekarnik z żeliwa, żeliwo jest odporny na korozję a tym samym na przepalenie, dobrze przewodzi ciepło i łatwo w nim utrzymać jednakową temperaturę. Natomiast do suszenia, to wydaje mi się że najlepszy będzie piekarnik z szamotu z względu na akumulację ciepła. Co do piekarnika do pieczenia, to najlepszy chleb, najlepsza pizza jest z pieca szamotowego lub z pieca z gliny. Moim skromnym zdaniem nie ma sensu robić pieca chlebowego grzanego od zewnątrz, skoro można zrobić prosty piekarnik grzany od wewnątrz:

http://www.youtube.com/watch?v=9cxvBVTjp7Q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekarnik żeliwny to pewnie można by zrobić z bębnów hamulcowych od ciężarówki :). Mam takie dwa wyhaczone ze złomu (od Stara) i miały jeszcze metki :).

Piekarnik ceramiczny można spróbować zrobić z dobrej mocnej ceramiki o grubości max 4-5 cm. Są nawet takie płyty o wym 50x50 cm z Al44 ale lepsza byłaby Al60-62.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na zdjęciu widać piekarnik z góry i podłączenie dużego odbiornika w termosie z odbiornikiem za ścianą. Góra piekarnika została pokryta cienką warstwą gliny z trawą morską w celu mniejszego przewodzenia ciepła.

http://img826.imageshack.us/img826/1648/yqsb.jpg

Tak to wygląda i powoli prace zmierzają do budowy dopalacza łączącego oba odbiorniki.

http://img51.imageshack.us/img51/901/8dh0.jpg

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam Wszystkich piszących w tym watku.

Na poczatku kilka zdań wyjasnienia.Zacząłem temat w dziale kominki i póżniej się zorientowałem ,że raczej nie jest to odpowiedni dział. Próbowałem przenieść wątek do Ogrzewania ,ale nie wiedziałem czy można, a jeżeli tak to jak sie to robi.

W związku z powyższym uznałem ,że spróbuję swój problem umieścić w temacie "Ogrzewanie Ceramiczne".

Od dłuższego czasu czytam wszytkie informacje na temat ogrzewania domów ,a w szczególności budowanych w technologi szkieletu drewnianego,dość mocno ocieplonego .W/g wyliczeń ściana powinna mieć współ. ok. 0,12 a okna są poniżej 1,0 .

Krótka relacja z montażu mojego domku /tak go nazywam bo ma tylko 70 m2/ jest pod tym linkiem

http://www.szkielet.pl/forum/viewtopic.php?p=35375#35375

Cały dom stawiałem praktycznie sam z pomocą rodziny,ale do tematu.

Pierwotnie w planach był kominek klasyczny w obudowie ale zacząłem czytać dużo na temat ogrzewania w/w domu i zastosowanie kominka byłoby błedem ze wzgledu na szybkie oddawanie ciepła i przegrzewanie pomieszczeń nie wpominająć ile energi ucieka w komin.Natrafiłem własnie na temat ogrzewania ceramicznego ,akumulacyjnego i zacząłem drążyc temat teoretycznie rozpoznając rynek .Zapoznałem sie z kilkoma ofertami wykonania pieca ,paleniska z ceramicznego z akumulacją ceramiczną i mimo że mam dość ubogo na głowie to co mam zaczęło mi śie podnosić jak usłyszałem koszt wykonania i instalacji kompletnego pieca.Wstępnie na piec ,który przedstawię poniżej/moja radosna twórczośc/ policzyłem że potrzeba by było ok 1050 szt cegły smotowej ,to dałoby koszt cegły ok 3250,- plus drzwiczki ok 800,- i kleje zaprawy i inne ,wydaje mi sieże nie powinno przekroczyć 5000,- ,bez wykończenia zewnetrznego .Myślałem o płytkach klinkierowych lub płytkach z kamienia naturalnego ,ale temat na póżniej ,najpierw musi działac i grzać.

Po przeczytaniu prawie całego tematu Ogrzewanie Ceramiczna postanowiłem spróbowac samemu wybudować piec z akumulacją ceramiczną .Z lektury w sieci widze ,że nie jestem sam który chce podjąć to ryzyko.Wiem ,że można popełnić błedy które będą miały wpływ na funkcjonowanie pieca ,ale nawet jak bym miał częsciowo rozbierać i wprowadzać poprawki to jestem na to zdecydowany.

W watku zaczetym w dziale kominki zamiarowalem zrobić palenisko z akumulatorem z boku ale ze wzgledu na małą ilośc miejsca ,zmieniłem zamysł na piec z kanałami wznoszacymi i opadajacymi z obu stron.

Wykonałem kilka rysunków takich może trochę nieudolnych ale przedstawiających moją koncepcję .Oczekują od osób znajacych dobrze a nawet bardzo dobrze zagadnienia z piecami ceramicznymi,pomocy ze zrealizowaniem mojego.może za ambitnego planu,ale spróbowac można./dom też stawiałem poraz pierwszy i jakoś stoi/

 

http://imageshack.us/scaled/medium/202/zwnr.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/841/8kn7.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/23/wqw8.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/585/lpjm.jpg

 

Mam od razu techniczne pytanie czy dobrym pomysłem jest zrobienie podwojnych kanałow opadowych i wznoszących czy mozna to podzielić na dwa cykle czyli spaliny musiałyby pokonać dwukrotnie dłuższą drogę niż teraz narysowałem ,nie wiem czy byłby ciag kominowy,czyli długość kanałów w dłuższej wersji miałaby 8mb na stronę.

 

Mam uszkodzyny skaner i byłem zmuszony zrobić zdjęcia i tak to wyszło mam nadzieję ,że będzie to czytelne.

Jezeli uwazacie ,że nie powinienem zasmiecać tego tematu ,tylko należałoby założyc nowy temat w Ogrzewaniu to się przeniosę .

 

Pozdrawiam

Roman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kanały opadowo wznośne nie mają wielkiego sensu, choć co pewien czas ktoś je uparcie reaktywuje na nowo. Najlepiej zrobić wszystkie opadowe.

Palenisko za szerokie: najlepiej zrobić wsad na jedno naręcze.Wysokość wsadu powinna wynosić 20-25 cm w górę, wiec jak mamy naręcze i ułożymy, to wyjdzie jak powinno palenisko być szerokie. Korzystniej jest podkładać dwukrotnie niż za raz spalić dwa razy tyle.

Dopalacz jest za duży, a już jeśli to wyjście z niego jest za wysoko. Powinno być w dole dopalacza.

Takie wymurowanie wnętrza pieca będzie go rozwalać od temperatury, gdyż środek będzie "rosnąć' i nastąpi luzowanie spoin i podnoszenie reszty. Nad Twoim postem masz zdjęcie pieca i przyjrzyj się jak jest zrobione i zadaj pytanie :dlaczego? Po to, by sobie chodziło niezależnie, nie naruszając spoin i konstrukcji.

No i materiał: na ogień lepiej poszukać coś lepszego niż to co już zaplanowałeś.

A i te multiplikatory też nie trafione, gdyż najefektywniej będą działać jak są umieszczone między paleniskiem a kanałami .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziękuję bardzo za zainteresowanie się moim "piecem" i udzielenie profesorskich porad ,wszystkie przyjmyję z pokorą i zaczynam rysować nowy projekt az zostanie zatwierdzony przez expertów w tym temacie .

Mam czas prawdopodobnie realizacja zacznie się w końcu zimy lub wczesną wiosną .

Jak będę miał pytania to pozwolę sobie skorzystać z wiedzy doświadczonych kolegów.

Pozdrawiam

Roman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bogusław mam takie trochę eksperymentalne pytanie.Czy można zaprojektować i wykonać palenisko z gotowych elementów z betonu żaroodpornego.Mam na myśli ściany ,dysze i podstawę ,wszystko można by było odizolować matą ceramiczną o obudować szamotem.Mam za sobą spore doświadczenie w robieniu róznych form,modeli, rdzennic jednym słowem oprzyrzadowania odlewniczego w drewnie jako modelarz odlewniczy a było tego ponad 27 lat.

W zwiazku z powyższym z wykonaniem form z dokładnością wymaganą w przypadku betonów nie powinno być dużym problemem.

Majac na mysli beton zaroodporny znalazłem coś takie go

 

http://www.sklep.fenixus.pl/shopping/?id=4&pod=4&na=Betony%20ogniotrwa%B3e

 

czy te betony były by odpowiednie i czy w ogóle ten mój pomysł jest rzucaniem się "szczerbatego na orzechy"

Wracając do konstrukcji pieca ,mam pytanie dotyczące wylotu z komory dopalania,jeżeli byłby niżej na wysokości dyszy lub trochę wyżej to długość tych kanałow byłby dość krótka ,a powrót do komina musiałby być i tak kanałem wznoszącym .Czyli bryła pieca byłaby zróżnicowana ,nie byłaby monolitycznym "klockiem".Wejście do pieca jest na wys. ok 2 m nad podłożem .Jeżeli zmniejszyłbym komorę paleniśka i dopalania ,dodatkowo kanały opadowe będą zaczynały niżej to całkowita wysokość pieca się obniży ,a tym samym rura dymowa musiałaby wychodzić pionowo nad piecem i dopiero wchodzić do pieca To samo byłoby z multiplikatorami.Nie wiem jak to z estetyką i promieniowaniem ciepła /rura dymowa/ i wychładzanie /rury dystrybucji ciepłego powietrza.

Jak można by to rozwiazać.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Betony żaroodporne mile widziane.

Sztandarowym piecem na Świecie jest Temp Cast zrobiony w warstwie ogniowej właśnie z betonu żaroodpornego.

Ważą ich piece coś 2.5 tony i kosztują w granicy 50 tyś zł.

Z tych betonów co pokazałeś nadaje się korundowy i andaluzytowy jednak nie wiem czy nie należy odlewów z tych betonów jeszcze wypalić. Te wiadomości to już od dystrybutora. Obecnie są już betony bez wypalania ale nie orientuję się jakie i za ile, ponieważ moja praktyka z betonem trwała krótko i dawno. Świat jak wiadomo leci szybko do przodu, a z naszego miejsca, to tylko możemy popatrzeć przez lornetkę:).

Beton korundowy i ten andaluzytowy z tej stronki jest bardzo drogi, czyli 6 zł i 4 zł za 1/kg. Gotowe cegły w tej klasie można nabyć do 3 zł za 1kg. Osobiście szukam tego typu wyrobów przez Allegro i wtedy bez transportu można znaleźć nawet po30 gr za 1 kg. Najczęściej są to jakieś kliny, z których trzeba się pogłowić jak zrobić piec. No ale wtedy można poszaleć z ciężarem pieca. Ostatnio nabyłem 6 ton.

Górę pieca najlepiej dobrze izolować,, by wypuszczać nią mało ciepła, a kanały niżej można rozbudować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jezeli mogę to chciałbym zadać kilka pytań.

Po pierwsze, jeżeli rozumię to palenisko i komora dopalania to jest samonośna konstrukcja odizolowana od warstwy osłonowej i jednocześnie dekoracyjnej oddajacej ciepło do pamieszczenia.

Czy warstwa paleniska może składać się z takich warstw, wewnętrzna to płytka szamotowa kwasoodporna czyli bardziej wytrzymała /tak gdzie pisaliście/nastepnie cegła szamotowa a za nią izolacja np. z cegły perlitowej lub dwie warstwy cegły szamotowej z przekładką z maty ceramiczne odpowiedniej grubości .Tak jak pisał Bogusław taka matą mocniej można zaizoloważ komorę dopalania ze wzglądu na wysoką temperaturę.

Obudowa z cegły szamotowej lub może innej ze szczeliną ok 1-2 cm od wewnętrznej konstrukcji,dalsze wykonczenie w póżniejszym czasie.

Wszystkie cegły na rąb /6,5 cm/

Mam propozycję rozwiązania niśkiego wyjscia kanałów z komory dopalania ,szczególnie w moim przypadku przy wejściu do komina na wysokosci ok 2m.

Pomyślałem ,że może ze zwykłej cegły wymurować podstawę wyżej i tym samym podnieść podstawę paleniska a co za tym idzie cały środek .Podwyższony "fundament" dotyczyłby szerokości paleniśka a kanały opadowe schodziłyby do poziomu podłogi .Równolegle z nimi byłby poprowadzone multiplikatory.Wielkość podniesienia wynikała by z obniżenia paleniska i komory dopalanie.Bogusław a jak powinna być minimalna wysokość komory dopalania .Plusem jest też wygoda dokładania drewna i obserwacja ognia.

Ta firma do której dałem linka przesłąła mi oferte cegieł i płytek .zwykła prostka o ciężarze ok 3,4 kg 3,2 z transportem/paleta 327szt/, płytka 2,-, prostka izolacyjna perlitowa LPC4 -3,- .Czy ten materiał jest wystarczający?

Jeżeli chodzi o betony to może bym zrobił formę na stożek dyszy czyli płynne przejście z prostokątnego przekroju do okrągłego .Całość wyszła by dość drogo wliczając w to koszty materiału na formy.Taki lejek czy jak go zwał ,może być monolityczny czy należy go podzielić tak jak wcześniej było pisane.

Ale się rozpisałem, mam nadzieję ,że nie wszystko to radosna twórczość .

 

p.s.Bogusław jeżeli te 58 to rocznik to jesteśmy rówieśnikami .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

W piecach Tulikivi widziałem"pływające" płytki w palenisku z jakiejś wytrzymałej "porcelany i miały grubość coś chyba 1-2 cm. Łatwo się też to wymieniało 'jakby co":). Jednak jeśli budować palenisko, to najlepiej zastosować grubość warstwy od ognia 6.5 - 10 cm.

Dopalacz może już być w granicy 30 cm. Można tu się wzorować też na wymiarach dopalacza w piecu Atmos.

Jeśli odlewać nakrycie paleniska, czyli "odwrócony lejek", to najlepiej z części a nie z monolitu. Samą dyszę odlewamy zawsze oddzielnie, na wypadek "jakby co", by wymienić wtedy na nową. Najlepiej się rozejrzeć za wysoko gatunkowym kruszywem u producenta i tanim Górkalem 70, tak by 1kg odlewu bez robocizny nie przekroczył 1.5 zł. Wtedy można nabyć 1-5 tony i ćwiczyć:).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie mamy tu dopalacz w częściach, klejonych z klinów Al60

http://imageshack.us/a/img585/9631/snec.jpg

Brakuje tylko części środkowej, w którą będzie uderzać ogień z dyszy

http://imageshack.us/a/img4/1062/hzo5.jpg

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo ciekawa konstrukcja, a możesz powiedzieć jaki klej jest użyty przy klejeniu elementów wysokoglinowych.Czyli dobry rozwiazaniem byłoby użycie cegły wysokoglinowej do wymurowania paleniska i komory dopalacza.

Czy w przypadku pieca który planuję postawić, dobrym rozwiazaniem byłaby konstrukcja paleniska z poniższego linku ,czyli dwuwarstwowa ściana paleniska i szczelina jest wykorzystana do doprowadzenie powietrza które jest podgrzane .W tym przypadku dysza musiałaby być prostokatna a nad nią komora dopalacza ze sklepieniem w formie skosów zamiast łuku który jest trudniejszy do wykonania.

 

http://heatkit.com/html/lopezs.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Bogusław mój piekarnik to dwie półokrągłe szale sklejone razem gr. 2 cm. umieszczone bezpośrednio nad paleniskiem.Ma to drobną wadę,bo dno piekarnika nagrzewa się najmocniej.Wyeliminowałem ten problem robiąc z twardego drutu chyba 3 mm. szkielet wys.2 cm. wielkości dna piekarnika.Ma to ogrzewanie również tą zaletę że pieczony produkt tak nie wysycha.Poza tym pizzę pieczemy ok. 10 min. na 250-270 st. pieczona 3-6 min. na powyżej 300 st. to twarda skorupa,ale zależy co komu smakuje.Temp. mogę wyregulować co do 20 st. i utrzymać cały dzień bez dławienia lub wygaszania to kwestia wprawy,to zdanie do kolegi twierdza, ty to już dawno wiesz.Moim zdaniem jeśli twój piekarnik będzie ze wszystkich stron równomiernie nagrzany to jest perfekcyjny.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej dobiera się do klasy cegły, czyli najpierw nabywa się cegłę a następnie klej. Nazwy nie pamiętam ale jest to klej do andaluzytu lub Al60.

Na zdjęciu dopalacz jest z klejonych części, które potem będę łączył na glinę i niech się na tych glinianych spoinach całość "rusza", co zmniejsza możliwość rozsadzania monolitu i praktyczne jest przy ewentualnej rozbiórce.

tak, im dalej w las tym więcej drzew :), na opał.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Do kolegi mati 1812 i nie tylko.Mam kuchnię letnią ze zwykłą kuchnią węglową wym. 60 x 60 cm.Palę tylko drewnem i zrobiłem następujące przeróbki:wywaliłem popielnik na dno cegła szamotowa 6 cm. z boku po 3 cm. i to jest teraz palenisko.Wywaliłem ruszt w drzwiczkach popielnika była rozeta w jej miejscu wycięty otwór na pół drzwiczek(do połowy jest szamot),przed drzwiczkami od środka zamontowałem kawałek blachy z nawierconymi otworami(akurat miałem kawałek blachy sito) w odległości ok. 2 cm. od drzwiczek.To po to aby palenisko miało zawsze dobre natlenienie.Zapewniam że w ciągu godziny wszystko ugotowane a spalisz od 5-10 l. patyków.Zapomniałem jeszcze w drzwiczkach załadunkowych też otwór ok.25 mm. to PW. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miedziannik-Zależy co ugotowane :stirthepot:, są potrawy, które wymagają dłuższego gotowania, ale to nie forum kulinarne. Jak już, to można by mierzyć czas zagotowania 5 litrowej wody, wtedy było by to jakoś miarodajne.Chociaż też nie do końca, bo w takich piecach dużo zależy od ciśnienia panującego na zewnątrz(czyli od pogody), czy też od wiatru. Natomiast piec kuchenny z zamontowaną wężownicą(podkowa) może słabiej gotować, dlatego że ok 20% ciepła idzie właśnie na tą wężownicę(ok 1,5 -2 KW). Gdyby zrobić izolacje i całe ciepło puścić bezpośrednio na blachę, to wodę pewnie szybciej byś zgotował. A patyki lepiej się palą i szybciej, do tego dają więcej energii niż grubsze drewno. Nie wiem czemu, ale na patykach (oczywiście suchych) to piekarnik rozgrzeję na 250 stopni, a na węglu to najwyżej na 220-200 stponi Edytowane przez Twierdza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patyki, to paliwo z najwyższej półki.

Dlaczego?????? ponieważ ich nierówność powoduje, że są dobrze napowietrzone, a równocześnie jest kilka krotnie większa powierzchnia ognia, w stosunku np do takiej samej masy polana. Wadą oczywiście jest częste podkładanie.

W Polsce ludność mieszkająca na wsi, czyli niedaleko lasu od wieków do dziś, miała dostęp do chrustu czyli "patyków" i nimi paliła w piecu kuchennym. Przy polskiej biedzie i nadmiarze wolnego czasu dawało to możliwości przetrwania. Chrust skutecznie się spala w "byle czym" więc nie wykształcono pieców kuchennych na drewno grubsze jak to się stało w bogatych krajach Europy. Mają tam takie cacka kuchenne, do których można włożyć trzy polana i to wystarczy. Nie dziwmy się, że do dziś nawet bogaci Szwajcarzy instalują piece kuchenne w swoich kuchniach i chętnie na nich gotują. Powodem oczywiście jest łatwość dostępu do drewna grubego za darmo w wypadku samowyróbu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie więc, że mieszkamy w Austrii, Włoszech czy Niemczech, mamy dobrą pracę i chcemy sami pozyskać drewno na własne potrzeby. Zgłaszamy się do leśnika a on nam pokazuje miejsce i co możemy wyciąć. Nie ma tu limitu ilościowego i nie kosztuje to NIC, a leśnik potem to mierzy i pieniążki odbiera z "dopłaty". Proste jak obręcz i przekażcie to tym durniom w Lasach Państwowych i Sejmie :).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...