Forest-Natura 16.02.2014 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 (edytowane) Witam.To nie wybór inwestora, tylko wykonawcy urządzenia grzewczego i tego jaką technikę preferuje. Jak dużą ma wyobraźnię, wiedzę techniczną i historyczną w zakresie tego co wykonuje. To co zwyczajowo nie jest obecne u nas, może być popularne i powszechnie stosowane z doskonałym skutkiem w innym kraju.I nie na wszystko należy patrzeć tylko pod kątem tego ile kosztuje.Postawienie pieca contraflow w USA czy Kanadzie to dla inwestora koszty rzędu 20 - 30 tys. dolarów. Takiemu inwestorowi jest wszystko jedno czy zapłaci o 300 dolców więcej czy mniej. To kwestia zaufania do wykonawcy że swoją pracę wykona po prostu dobrze i tak żeby piec działał bezproblemowo przez szereg kolejnych lat.Tam karton do dylatacji jest powszechnie stosowany, co ma swoje logiczne i techniczne wytłumaczenie. U nas nie ... ale jak ktoś wie że takie rzeczy można bez problemu robić i dlaczego, to jest bogatszy o tę wiedzę. Nie należy negować tego czego się nie zna.Pozdrawiam. Edytowane 16 Lutego 2014 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.02.2014 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 W swoim termosie zastosowałem kilka wypełnień jednocześnie: keramzyt, piasek kwarcowy i włóknina luzem. Poszło mi jej15kg. Worek 20 kg włókniny, to koszt ok. 200 zł.Powiadasz Forest , że na papierach trzeba się znać. Tak ale wartościowych:).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 16.02.2014 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 Witam.Bogusław dlaczego użyłeś różne materiały izolacyjne?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 16.02.2014 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 zdunowie od dawien dawna też tę metodę stosowali, wkładając pomiędzy wnętrze pieca a kafle kilka warstw ... zwykłych gazet. . Dziękuję Forest za podzielenie się swoim doświadczeniem. Przy rozbiórce pieca fascynuję się jego historią. Przypomniałeś mi o znajdowanych w piecach gazetach. Lubię zdejmować cegłę po cegle kafel po kaflu i patrzeć na wynik procesów zachodzących w piecu przez dziesiątki lat. W których miejscach był naprawiany, jakich materiałów używano . Czy był stawiany wprawną, czy nie wprawną ręką. W Warszawie zaraz po wyzwoleniu mieszkańcy wracali do spalonych mieszkań, zajmowali ruiny, w których hulał wiatr i zaczynali od początku. Byli praktycznie zdani na siebie. Mówiono o nich robinsonowie, a oni mówili, że masz dom jak masz łóżko, krzesło i stół. Ja dodał bym jeszcze do tego piec. W tamtych czasach odbudowywano piece z materiałów leżących tuż obok, gruzu było w brud. Historie pieców wychodzą na światło dzienne przy ich rozbiórce. Dosłownie i w przenośni. Gdy rozbieram piece znajduję w nich gotyckie cegły ze śladami palców lub odciskami łap kota, który przebiegł po surowych jeszcze mokrych cegłach kilkaset lat temu. Kawałki szyn, po których kiedyś jeździły tramwaje, a po wojnie wyciągnięte z ulicznych rumowisk i pocięte na kawałki stanowiły materiał na wsparcie podstawy pieców. Posadowione na nich piece odciążały drewniane stropy często nadpalone podczas wojennych pożarów. Znaleźć można roztrzaskane odłamkami bomb stare kafle wciśnięte w glinę, a czasami zabłąkaną kulę. Gdy weźmiesz w dłoń garść surowej, wilgotnej gliny poczujesz zapach ziemi, minerałów, grzybów, korzeni, ziół. Taka sama garść gliny z rozbieranego pieca kryje w sobie wiele historii jakie wokół niego się toczyły. Niektórzy powiedzą że to gruz, śmiecie. Dla mnie to mozaika nikomu już niepotrzebnych przedmiotów, rozłupanych skorup w których odciśnięte jest czyjeś życie. Moc emocji nagromadzona wokół pieców stawianych własnymi rękoma. Jeżeli chodzi o inwestorów to rzeczywiście wszystko polega na wzajemnym zaufaniu. To musi działać w dwie strony, inaczej współpraca się wali. Tak jest w każdym rzemiośle. Dobry rzemieślnik gwarantuje rzetelną, uczciwą pracę, wspartą wiedzą i doświadczeniem, również takim doświadczeniem, które pozwala nie narażać klienta na niepotrzebne koszty. Koszty to nie tyko materiały i urządzenia, ale również czas. W Polsce można jeszcze tanio kupić czas wykwalifikowanego pracownika, ale są kraje gdzie godzina pracy rzemieślnika jest wyceniana bardzo wysoko. Stąd biorą się wąskie specjalizacje, ale to już oddzielny temat. Jeżeli chodzi o wydawanie pieniędzy to mam trochę odmienne zdanie. Zauważyłem pewną prawidłowość inwestorzy droższych projektów są zdecydowanie bardziej oszczędni. 300 dolarów to dla nich kupa kasy. Helena Rubinstein, najbogatsza kobieta swoich czasów, kupowała najtańsze pończochy i tylko na przecenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.02.2014 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 Witam.Bogusław dlaczego użyłeś różne materiały izolacyjne?Pozdrawiam. To zależało ile tej przestrzeni wolnej było do zapełnienia i czy wypełnienie miało przekazywać ciepło czy nie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodek_t40 17.02.2014 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 Witam wszystkich. Przedstawiam mój kominek na pellet z myślą że może mi pomożecie wydusić z ognia maximum energii.Tym piecem z wymiennikiem 1 m2 wymiany ogrzewam 60 m2 ocieplonego domku. Mam nadzieję że Bogusław forest i inni włączą się do dyskusji. Zdjęcia przedstawiają: 1i 2 wnętrze pieca 3 zapalarka i dopływ powietrza pod ruszt 4 ruszt Ha piecu osiągam max 50 stopni wody,więc trochę mało. Mój pomysł to dorobić z szamotu odlew takiej dyszy. 5 rysunek dyszy. Dołączam film, może uda wam się przeanalizować ten płomień,i poradzicie mi coś. Nie wiem czy jest tam dopalenie spalin chociaż zrobiłem próbę z szamotem postawionym na sztorc na palenisku i chyba było lepsze dopalanie,bo około 5 stopni więcej na piecu. http://www.youtube.com/watch?v=JHGEjHBHg8U Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2014 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Witaj.Twoje pytanie Włodek nie jest z mojej działki, ani nie należy do wątku ceramicznego. Jednak jak już wkleiłeś materiał, to spróbuję podać kilka sugestii. Żółty i biały kolor płomienia to ok 1000*C. Temperaturę więc osiągasz, a jedynie można spróbować ten płomień jeszcze dodatkowo mieszać. W tym celu trzeba na drodze płomienia spróbować poukładać blokady z ceramiki lub metalu i obserwować co się wtedy dzieje. Być może wystarczy tu jedna cegła na palnikiem lub bardziej wyszukana o kształcie np kuli. Jeśli nie, to kilka cegieł zmuszających płomień do wędrówki(mieszanie w ciepłe).Być może też, że palnik który posiadasz jest za mały. Jego konstrukcja też nie jest chyba z tych najlepiej działających. O ile zrozumiałem Twój opis, to jest to miseczka z otworami w dnie, którymi podawane jest powietrze. Może więc paliwo wyskakiwać jeśli siła powietrza będzie duża a zapychać jak będzie za mała. Spotkałem się z inną konstrukcją takiej miseczki i w tamtej otwory były w ściankach bocznych miseczki a dno nie miało otworów.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodek_t40 18.02.2014 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Dzięki Bogusław za tak szybką odpowiedź.Nie ukrywam że temat dla mnie bardzo ważny, i pomyślałem że tylko na tym forum są ludzie mogący mi pomóc.Tak Bogusław masz rację też biorę pod uwagę nowe palenisko bez dziurek w dnie niech to będzie płytka szamotowa z burtami a w burtach szczelinyna powietrze. W moim palenisku jak duży przeciąg to nadpalony pelet wyskakuje a jak mniejszy przeciąg to opał się zbryla. Wentylator wyciągowy zasada działania jak w piecach do zgazowania typu Atmos.W nowym palenisku będę musiał zrezygnować z zapalarki..Obecnie mam zaprawę cementową odporną do 1200 stopni C ziarnistość do 2 mm.Czy mogę ją zastosować na nowe palenisko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2014 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Możesz przesiać ją przez durszlak, by zmniejszyć ziarno na mniejsze. Zaprawy czy kleje w takich miejscach są tylko po to, by uszczelnić (ustabilizować) elementy. Dlatego spoina jak najcieńsza bo i tak w takiej temperaturze będzie kręcić tymi elementami. Jeśli spoina tam będzie gruba, to ją z czasem "wydmucha" a cienka siedzi i się dobrze miewa. Zwykły szamot dobrze brać na próbę, ale w takich palnikach najczęściej szybko się sypie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodek_t40 18.02.2014 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Tylko że ja chcę odlać całe palenisko a nie kleić płytek, czy ta zaprawa się nada?zresztą i tak zrobię próbę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2014 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Do próby może być. Na odlew potrzebne są ziarna o różnych frakcjach w tym ponad 5mm, które są "zbrojeniem". Bez takich ziaren nie ma zbrojenia. Również te "betony" poza uziarnieniem mają inną liczbę szoków termicznych. Dlatego najlepiej wybrać gatunek o największej liczbie szoków(drogi). Dlatego próby robi się na byle czym, a już docelowy z materiału z wyższej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodek_t40 18.02.2014 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Dzięki Bogusław.Jeszcze jedno, co proponujesz na formę co się najlepiej nadaje aby później móc to spalić stopić lub wykruszyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.02.2014 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Formy, to wolna amerykanka. Materiał dają różny: od sztywnych papierów po płyty osb lub szukają jakiś plastykowych wiader, misek czy pojemników w sklepie gospodarstwa domowego by "się nie narobić" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 19.02.2014 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Witam, może to banalne pytanie, ale długo szukam i nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Przewija się na forum potoczne określenie dolniak, górniak. Czy chodzi o odpowiednie dostarczanie paliwa, dystrybucję powietrza, czy jedno i drugie? PozdrawiamJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 19.02.2014 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Tu chodzi jak spala się paliwo w takim piecu. W górniaku od góry, lub cały wsad spala się równocześnie dając płomień w górę, a w dolniaku wsad paliwa spala się od dołu i płomień kierowany jest w kanał od dołu, uniemożliwiając w ten sposób podpalenie całości w jednym czasie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 19.02.2014 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Dziękuję Bogdan za szybką odpowiedź. Przyznam się, że dalej mam pewne wątpliwości. Rozumiem, że Ty w swoim piecu masz górne spalanie tak samo górne spalanie jest w tym piecu http://www.mha-net.org/docs/v8n2/docs/japan13.htm, a Rocket Mass Haeter jest przykładem dolnego spalania, gdzie palenisko jest pionowe i drewno osuwa się w miarę spalana w kierunku strefy ognia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 19.02.2014 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 (edytowane) Edytowane 4 Września 2014 przez miedziannik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 19.02.2014 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Witam.Obiecane zdjęcia mojego kominka.Jak widać po 6 sezonach palenia,spaliłem ok. 15 mp. drewna nie widać żadnej ciemnej smugi nad drzwiczkami paleniskowymi.Kominek nigdy nie czyszczony z zewnątrz jak i wewnątrz,środkowe zdjęcie to palenisko,widać że trzeba znowu popiół wybrać(robię to 2 razy w roku).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 23.02.2014 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Witam, chciałbym zamontować dyszę w kanale poziomym o przekroju prostokątnym . Dysza będzie z szamotowej rury. Mam pytanie, ile procentowo mogę maksymalnie zwęzić kanał? Czy mogę odizolować kształtkę od wymurówki kanału mieszaniną zaprawy szamotowej z perlitem. Przewężenie będzie na odcinku ok. 18cm, czy tyle wystarczy?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 24.02.2014 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 Patrząc na zdjęcia paleniska Bogdana wydaje mi się, że kanał przewęża się w stosunku do pola powierzchni paleniska o jakieś 90%. Przeliczę jak to u mnie wygląda i zrobię podobnie. Na razie wsadzę rurę w kanał luzem by zobaczyć doświadczalnie, na którym odcinku pracuje najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.