Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oceniam to na 2:1.

Chciałem tez zwrócić uwagę że tarcze 400mm, to wielkość bardzo ekonomiczna, ponieważ jak już jest mała, to i tak jest jeszcze duża:)

Na nowych robię poważne cięcia, a te już "zniknięte" używam do mniej ambitnych prac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zdjęcia są ok trzeba na nie kliknąć i przekieruje na duży format.

Ja planu jako takiego nie miałem tylko korzystałem planów pokazujących warstwa po warstwie i modułem był wymiar cegły.

 

http://www.mha-net.org/graphics/wild09/5run/Assembly-soapstone%20hybrid2.pdf

 

Oczywiscie niektóre elementy wykonałem z betonu akumulacyjnego i ścianki kanałów murowałem z cegły szamotowej a nie z płyt kamiennych, które kosztowałyby majątek.

Przeróbki wymagała też komora dymowa z wejściem do komina ,ale jak się zdecydujesz na budowe mogę podesłać wiecej zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za linka, przeglądałem tą stronę i w żaden sposób nie mogłem trafić na plany. Jest tam ich więcej? Wstyd się przyznać, ale na stronie Kuźniecowa również nijak nie mogłem się połapać co gdzie i jak. Niestety nie jestem zwierzęciem komputerowym i mam słabą wyobraźnię przestrzenną. Nadrabiam w innych obszarach :). Jestem trochę jak niewierny Tomasz, muszę dotknąć żeby uwierzyć, a najlepiej samemu zrobić, przetestować, popełnić parę błędów. Gdy próbuję otworzyć Twoje zdjęcia pojawia się komunikat o nieistniejącej stronie, a bardzo chętnie obejrzałbym ich więcej. Będę robił elewację z szamotu, chciałbym żeby mój piec był dużym szamotowym smokiem. Szamot i glina wpływają korzystnie na atmosferę w domu, regulują wilgotność, pochłaniają zapachy itp. Dzisiaj podpisałem umowę na Internet więc jest szansa, że podłączę swoją chatę do cywilizacji i bywając na wsi będę mógł częściej zaglądać na forum z czego już się cieszę.

Pozdrawiam

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziwna sprawa ,ale u mnie wszystko działa czyli zdjęcia można pobrać w wiekszym rozmiarze ,a link jest bezpośrednio do graficznego planu pokazującego warstwa po warstwie budowę trzonu szamotowego i dopiero ten trzon jest obudowany elewacją z cegły ceramicznej.Między trzonem a elewacją jest warstwa opóżniająca transmisję ciepła składajaca się z tektury 1/4" i glina z piaskiem ok.1/2".

Szczegółowe plany stworzyłem sobie sam opierając się na w/w planach graficznych i jak pisałem modułem były wymiary cegły.

 

Byłem kilka razy na działce i paliłem w piecu większymi wsadami i wrażenia z z tych prób przedstawię póżniej jak zgram zdjęcia.

Pierwsze wrażenia są obiecujące.

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ,że post za postem ,ale własnie zgrałem zdjęcie.

Wrażenia z palenia są takie ,że jeden wsad składający się z dziewięciu szczap ważacych ok 15kg /ważyłem trzy i wyszło ok 5kg/spala się w ciągu ok 2-3godz.Elewacja zaczyna być ciepła po ok. 4-5godz. czyli po takim czasie piec zaczyna grzać .Pomijam ciepło od szyby.

Po 24 godz. piec jest jeszcze dobrze ciepły,czyli nadal grzeje.Mysłe ,że w okresie nawet dużych mrozów wystarczy raz na 24 godz wypalić jeden pełny wsad i powinno wystarczyć.

Przez kilka paleń ustawiałem i testowałem kilka parametrów doprowadzenia powietrza.Zrezygnowałem z rusztu i powietrze jest doprowadzane głównie na szybę od dołu i na wysokości ok 30cm na tylnej ścianie.Wykorzystałem część otworu na ruszt ,a resztę zaslepiłem płytkami szamotowymi.Pierwotnie szczelina na szybę miała wymiary 320x20 mm a na tylnej ścianie 100x25 .Po kążdym paleniu szyba była zabrudzona do połowy i było widać efektu doprowadzenia powietrza ,teraz szczelina na szybę podzieliłem na trzy mniejsze części zasłaniając kawałkami szamotu a szczeliną na tylnej ścianie podzieliłem na cztery otwory ok.20x15 mm..Po tych modyfikacjach szyba po palenia jest prawie czysta delikatny nalot ok 20 mm u góry.Spalanie bardziej równomierne i ciekawe zjawisko na tylnej scianie. W trakcie palenia na wysokości otworów pojawiają sie niebiesko-różowe języki ognia tak jakby otwory były palnikami,chyba jest to spalanie gazów ze zgazowania drewna.

Poniżej kilka zdjęc z porannego palenia wsad ja k zawsze ok 15kg i pokaże jaki dym jest przy temperaturze splin na wlocie do komina ok 100 stopni

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/902/UsZGUy.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/538/ImN1s2.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/907/bNih9I.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/909/lLABDO.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/745/K0qoZ1.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/537/960fvT.jpg

 

Oczywiście piec pracuje na zamknietym krótkim obiegu.

 

Pytanie mam do Bogusława ,jaką maksymalną dawką /kg/ mogę obciążyć ten piec ,żeby go nie uszkodzić.

Czytałem ,że przy tej oryginalnej konstrukcji byłoby to ok.30kg czyli dwie takie dawki jak ja ostatnio paliłem.Palenie takich dwóch dawek jedna po drugiej to by było wyzwanie.

W moim piecu jest zmieniona grubość ścianek kanałów z 30 na 65 mm i to daje większą masę ,czy to upoważnia do zwiekszenia wsadu np o 5-10kg.

Prosiłbym o odpowiedż wiedżąc jak dużą Masz w tym temacie praktykę.

Stasznie się rozpisałem,ale jestem pod wrażeniem palenia i grzania tego pieca, Tak bałem sie podjąć budowy ,ale jak to mówią do odważnych Świat należy:)

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz gratuluje, bo w sumie dobrze wygląda.

Trudno mi ocenić dawkę , po mimo że piec jest mocno ciężki. Masz tam metalowy "podciąg" i nie wiadomo czy nie będzie on się buntować pod wpływem temperatury. Również palenisko jest zbyt związane z całością. Ceramika żaroodporna też ma różną rozszerzalność pod wpływem temperatury więc nie wiadomo jak to będzie się rozpychać. Trzeba palić po 15 kg co dwanaście godzin i jak nic się nie będzie działo, to zwiększać dawkę. Zrobiłeś konstrukcję ogólnie przyjętą na świecie za standardową:) no i użytkowanie jej będzie raczej standardowe, czyli określona dawka i przerwa w paleniu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Bogusław za odpowiedż.

Jak będą chłodniejsze dni to popalę tak jak mówisz po 15 kg co 12 godz.i zobaczymy.

To nadproże nie jest zwiazane z szamotem na stałe ,między katownikiem a zaprawą i cegłami jest tkanina zaroodporna i profil swobodnie po niej rozszerzać sie może ,ale najlepsze są próby i obserwacje.

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak informacyjnie przedstawiam link do budowy i testów takiego pieca jak mój tylko bez piekarnika czyli z mniejszą masą .Do prób jednorazowy wsad to ok. 20 kg czyli u mnie powinna to być bezpieczna ilość.

 

http://www.mha-net.org/docs/v8n2/wildac14d.htm

 

Konstrukcja trochę zmieniona a szczególnie co zauważyłem zmniejszona jest powierzchnia gardzieli czyli otworu wylotowego z paleniska.Ogóolna zasada taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak informacyjnie przedstawiam link do budowy i testów takiego pieca jak mój tylko bez piekarnika czyli z mniejszą masą .Do prób jednorazowy wsad to ok. 20 kg czyli u mnie powinna to być bezpieczna ilość.

 

http://www.mha-net.org/docs/v8n2/wildac14d.htm

 

Konstrukcja trochę zmieniona a szczególnie co zauważyłem zmniejszona jest powierzchnia gardzieli czyli otworu wylotowego z paleniska.Ogóolna zasada taka sama.

Witam, najprosciej byłoby zwazyć masę jednorazowego wsadu, drewno liściaste,poniżej 20% wilgotności. Pełny wsad to ok 3/4 wysokości paleniska. Palenisko tej wielkosci powinno "zjeść" ok 25 kg drzewa dziennie. Rozumiem,że przy mniejszych drzwiczkach bedzie to niejako utrudnione,ale tak bym zmierzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sjan za odpowiedż.

W ten weekend tradycyjnie byłem na działce /kończe instalację elktryczną/ i paliłem w piecu.W sobotę rano zrobiłem tak jak piszesz zważyłem 10 szczap drewna brzozowego /bo tylko takie mam/ wilgotnościomierz pokazywał od 15% do 18 % czyli ok..

Drewno układam tak ,że dolna warstwa prostopadle do drzwiczek a nastepne krzyzowo i tak trzy warstwy na to kostka podpałki do grilla i kilka mniejszych szczapek, myslę ,że wagę mozna pominąć.Drobne szczapki były na wysokości górnej krawędzi szyby drzwiczek.Palenisko jest oczywiście wyższe ,ale nie ma sensu układać wyżej.

Po kilku paleniach i noclegach doszedłem do wniosku ,że ten piec ogrzeje ten dom paląc co 24godz. wsadem ok 10-15kg .Powinien utrzymać bez problemu temperaturę powyżej 20 st.

Przypomnę ,że mój dom to ok.70 m2 i dośc mocno enrgooszczędny Ściany wspólczynnik K ok 0,12 ,okna całościowo 0.8 .

Piec według tego co znalazłem gdzieś jest przeznaczony do ok.120 m2 , z tego wynika ,że jest dośc mocno przewymiarowany ,ale podejrzewam będzie spełniał rolę podstawowego żródła ogrzewania.Oczywiście jest ogrzewanie elektryczne Atlantica z pełnym programowaniem,taki jest wymóg ,że nie może być piec i kominek podstawowym ogrzewaniem.Oceniam ,że ogrzewanie elektryczne w moim przypadku ,będzie raczej jako awaryjne w czasie dłuższej nieobecności.

 

Jeszcze jedna sprawa .W relacji której link przesłałem widać ,że została zmniejszona szczelina wyjścia z paleniska płomienia.Oceniam ,że jest zmniejszenie ok 30mm na stronę i dla eksperymentu włożę płytki cztery szt. w celu zmniejszeniu do tego wymiaru.Jest dostęp do tego miejsca od strony paleniska.Podejrzewam ,że w tym miejscu może podnieść się temperatura spalanie ,a jest to podłoga piekarnika ,w którym temperatura doszła najwyżej do ok. 170 st. a jest to za mało do wypieków,raczej tylko do podgrzewania.

Co o tym myślicie?

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, rzeczywiscie,gardziel Twojego pieca jest szersza,ale zrobiles ją wg planów,wiec wszystko jest ok. Oczywiscie nie zaszkodzi poeksperymentowac,w obecnym kształcie nie bedzie to miało jakichs istotnych wpływów na osiagi pieca. Inna sprawa to sama konstrukcja piekarnika,wg oryginalnego planu,ze steatytu,ktory ma inną przewodnosc cieplną. Jaką grubosc ma dolny i górny element piekarnika? Tu moze lezec przyczyna, piekarnik moze nie osiagać wymaganej temperatury (powyzej 200° C),z drugiej strony ciekawe,ile C mialby po przepaleniu 25 kg opału.

PS piekarnik tego typu nazwałbym "produktem ubocznym" głowna funkcja pieca to jednak grzanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pierwsze wrażenia z palenia ze zmniejszona powierzchnią gardzieli są ,jak mi się wydaje.pozytywne.Odniosłem wrażenie,że spalanie jest spokojniejsze i chyba lepsze jest zgazowywanie drewna.Wczesniej trochę brudziła sie szyba a teraz po paleniu była zupełnie czysta.

Płomienie były mniejsze i spokojnie opływały szczapy drewna ,a w górnej częsci paleniska w rejonie doprowadzenia powietrza wtórnego było wiecej płomieni niebiesko=różowych .Wydaje mi się ,że to spala się gaz ze zgazowania drewna.

Gardziel zmniejszyłem płytką szamotową o grubości 30mm i z fazami na krawędziach.Płytki położyłem na górnej płaszczyżnie gardzieli i wysunąłem je w kierunku gardzieli o ok 3-4 cm.Uzyskana powierzchnia gardzieli zrównała sie z powierzchnią dwóch kanałów czyli przepływ byłby podobny.Komin też mam dość mały ,jest to systemowy ocieplony komin o średnicy 180 mm/trochę większa powierzchnia niż jeden kanał w piecu/.Doprowadzenie powietrza z zewnątrz kanałem 200x50 i przechodzi w średnicę 100mm.Z rozpalaniem nie mam problemów ,zimny z krótkim obiegiem a przy ciepłym bez krótkiego obiegu.W czasie palenia dopływ powietrza jest otwarty na max. i tak przez cały czas palenia.

Jeżeli chodzi o konstrukcję to wzorowałem się m.in. na tym schemacie

http://mha-net.org/docs/v8n2/wildac09d.htm

 

Wymiary płyt

dół ok 88mm

góra ok 60mm

boki i tył ok 30mm

Odlewane były z betonu akumulacyjnego korudowego AKF 1500

http://www.fenixus.pl/betony-ogniotrwale.html

Oczywiście Masz rację ,że piekarnik jest sprawą drugorzędną i raczej będzie wykorzystywany jakom podgrzewacz ,ale znajac siebie napewno bedę próbował podgrzać do wyższej temperatury.

Pieczenie chleba ,i nie tylko, będę realizował w kombajnie który teraz jest w fazie projektowania i będzie to kombajn na wzór tego poniżej

http://www.halmat.pl/upload/Halmat/Galeria/H1.JPG

Oczywiście bedzie przystosowany do miejsca jakie mam na tarasie pod dachem.

Mam nadzieję ,że w przyszły sezonie zrealizuję ten projekt.:)

Na razie jestem bardzo pozytywnie nastawiony do pieca i uważam ,że spełni moje oczekiwania z nawiazką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

Dalszy ciąg prób i kombinacji z praca pieca.

Byłem teraz 3 dni na działce i kilka razy paliłem w piecu .Dwa ostatnie palenia wykonałem wracając w zasadzie do punktu wyjścia i okazało sie ,że najprostsze rozwiazania są dobre.Wyrzuciłem kanał na plecach paleniska doprowadzający wtórne powietrze na wys ok.350 mm. i zaslepiłem otwór po ruszcie całkowicie ,czyli jedynym doprowadzeniem powietrza jest szczelina przy drzwiczkach o wym 300mmx25mm dmuchajaca na szybę .Takiego rozwiazania jeszcze nie próbowałem.Oczywiscie gardziel wróciła do wielkości ze schematu /usunąłem płytki zwężające/.Zaskoczenie było dość duże ,bo z paleniem nie było żadnych problemów .Ładnie i dość intensywnie drewno sie spalało i było widać wyrażnie jak w górze dopalają sie gazy ze zgazowania drewna.Wcześniej Bogusław chyba wspominał ,że powietrze doprowadzone na szybę w części jest powietrzem wtórnym i to by było to.

Chyba pozostanę przy tym rozwiazaniu.Nagrałem film z palenia i wstawiłem na YouTube poniżej link

 

 

Jeżeli chodzi ilość palenia to zrobiłem próbę i rano spaliłem ok 20 kg a wieczorem trochę mniej ok.18 kg i nic specjalnego nie zauważyłem .Temperatura spalin doszła do 150 st. i nie chciała wzrosnąć.Wydaje mi się że temperatura spalin też nam mówi w jaki stopniu piec "wypełniony" akumulacyjnie .Wzrost spalin powyżej 200st to byłby sygnał ,ze piec już jest pełny i dalsze palenie może być nie zdrowe dla niego.

 

p.s przepraszam za dośc wyrażny oddech na filmie ,ale zbyt blisko trzymałem telefon przy twarzy i tak wyszło.

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napaliłeś w piecu i zaraz zimno przyszło :)

Piec sprawdzić można tylko przy dużych mrozach gdy co dzień pali się w nim dwa razy dziennie. Wtedy środek zawsze jest jeszcze ciepły i następuje przekroczenie "krytyczne". Jeśli piec wytrzyma takie długotrwałe użytkowanie, to jest OK.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka dni znowu ma być trochę cieplej:D,ale znowu zacznę palić i może być powrót ;) zimna.

Z paleniem ciagłym w piecu może być problem ,nie mieszkam tam na stałe tylko na weekend dojeżdzam i dwa-trzy razy palę.

Teraz jade w sobotę rano i co najmniej trzy razy napalę .Pierwszy raz sobota rano załaduję ok.25 kg brzozy a póżniej zobacze czy co 24 godz, czy co 12godz. popalę czyli rano i wieczorem po ok 15kg.jeżeli takie palenie bedzie wytrzymywał to powinno być dobrze .Sądzę ,że na mój dom takie palenie to może byc za dużo ze wzgledu na dużą izolacyjność budynku.Z wyliczeń różnymi wzorami i tabelami zapotrzebowanie powinno nie przekraczać 30-50 W /m2.

Nie wiem czy dobrze kombinuję ale skoro wartość energetyczne brzozy to 4,3 kWh z 1kg drewna to przy sprawnosci teoretycznie 50% to z wsadu 25 kg uzyskam ok 54 kWh.Zapotrzebowanie 30W/m2 to daje ok 2kWh na godzinę na dobę 48 kWh.

Oczywiście są to moje zupełnie amatorskie dywagacje,które mogą być absolutnie błedne,jeżeli tak to proszę o wyprowadzenie mnie z tego błedu.

Reasumując te moje wypociny to wychodzi ,że powinien wystarczyć jeden wsad ok 20-25kg na dobę lub 12-15 kg co 12godz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podczaas tego pobytu paliłem ze zredukowaną o 50% ilością powietrza i efekty są takie ,że bardziej drewno jest zgazowywane i widać spalanie gazów ,Mam wrażenie ,że piec szybciej do wiekszej temperatury się nagrzewa przy spalaniu tej samej ilości drewna.Nasuwają sie moje ,oczywiscie subiektyne wnioski,że palenisko nie jest za mocno przedmuchiwane i dokłdniej mogą sie spalić gazy.

Poniżej zdjęcie z załadunkiem ok 22kg i podpalenie a póżniej film z palenia się tego załadunku ze zmniejszoną o ok.połowę ilości jest powietrza.Przypomnę ,że u mnie powietrze doprowadzane jest rurą o srednicy 100 mm z zasuwą zamykającą całkowicie.

 

Niestety nie mogę wrzucić zdjecia na ImageShack może już nie mam transferu lub nie wiem co.

Wrzuciłem na fotosika

 

http://images68.fotosik.pl/312/d1a3c78e94aeab86.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/313/6037195ac8850039.jpg

Edytowane przez barakudashop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedż

Testy będę kontynuował,ale chyba nie wiele jest już do zrobienia.Piec musi się wypalić .Poczatkowo z komory na plecach przy wysokich temperaturach czuć było taki dziwny zapach/nie był to czad bo cały czas mam aktywny czyjnik czadu i cały czas jest zero/ a teraz już praktycznie go nie ma.podejrzewam ,ze to jest winna utylizacja tektury i z casem wszystko sie ułoży i "stary" piec nie bedzie emitował dziwnych zapachów.

W sumie było ok.20 może wiecej paleń i dwa razy wyrzucałem popiół.Jak zauważę coś ciekawego to sie podzielę.Zobaczę jak będzie przy wiekszych mrozach

.Teraz temperatura potrafi wzrosnąć nawet do 28 st tak było w tą niedzielę jak wieczorem spaliłem ta co na zdjęciach i filmie .Wieczorem piec był jeszcze dośc mocno ciepły .Termometr na wyjściu przy zamknietym szybrze wskazywał jeszcze ok,100st,ale sie rozpisałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...