ja14 29.04.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Z ciekawosci. Czy np mozna sie oparzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_k 29.04.2009 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Z ciekawosci. Czy np mozna sie oparzyc.Nie kłamiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 29.04.2009 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Mój wniosek ale i też wspomnianego Pana Kraski był jeden drewno jest zmagazynowaną energią słoneczną, na pniu nie ma tańszej. Chyba Pan Kraśko da Ci podwyżkę Problem drewna na pniu jest jeden: Lasy Państwowe nie prowadzą formy sprzedaży drewna "na pniu" lub "pozyskanego" kosztem własnym ( tak jak jest gdzie indziej w Europie). Nawet ja mając wykształcenie leśne (drugie) spory staż pracy jako leśnik terenowy i kurs na piłę motorową mam prawo w lasach pozyskiwać tylko gałęzie. Musisz marketingować raczej w sejmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arteon 29.04.2009 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Bogusław to było bardzo złośliwe ! trzeba było tego nie robić !"Chyba Pan Kraśko da Ci podwyżkę". Jego nazwisko to Kraska - nawet czytać nie umiesz ! Nie jestem z nim związany w żaden sposób. Uczę się od mądrzejszych. Co chodzi o pozyskanie drewna to jako leśnik masz nano wiedzę.Grubiznę można pozyskiwać zawsze, która nie odbiega zbytnio wartością opałową. "Musisz marketingować raczej w sejmie" - widzę że masz poziom jak i oni ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 29.04.2009 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Za przekręcenie nazwiska bardzo przepraszam, nie zrobiłem tego celowo.Kosztem własnym można pozyskiwać tylko drewno do 7cm, każde inne trzeba kupić jako ścięte, zerwane i ustawione w stos. Opłacalność palenia drewnem jest taka, że nawet nadleśnictwa ogrzewają się olejem napędowym (ponieważ mamy chyba najdroższe drewno w Europie).Brak możliwości zakupu drewna na pniu powoduje zastój gospodarczy i między innymi brak rozwoju ogrzewnictwa przez piece na zrębki. Informację na ten temat zamieściłem w dwóch artykułach prasy leśnej jak i próbowałem omówić sprawę z posłami. Niestety wszystko bez rezultatu.W Niemczech opał na pniu można kupić w cenie nawet 0,5 Euro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 29.04.2009 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Ja14 odbiorniki nagrzewają się do 70 stopni, ława 50 -60 a za gorąca jest kopuła w wytwornicy osiąga przez jakieś 2 h ponad 100 stopni ale ma to też zaletę (podgrzewam posiłki lub stawiam by nie wystygły). W tym roku idzie cała wytwornica do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 29.04.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Witam. Oooo...dawno mnie nie było a tu taka ciekawa dyskusja... A propos maszyn i urządzeń. Czyli da się bez "maszyn za kilka tysięcy złotych plus tarczy za drugie kilka tysięcy złotych" I to nie tylko ciąć ale nawet wyrabiać łuki. Brawo Bogusław (choś zdjęcie chyba typowo demonstracyjne, bo nie widzę sladów pyłu szamotowego). Mała różnica pomiędzy majsterkowiczem a firmą zarabiającą na życie własne i pracowników, podobną robotą: Jeżeli dał bym pracować swojemu pracownikowi lub samemu sobie, na takiej maszynie jaką przedstawił Bogusław i (odpukać) stało by się jakiekolwiek "nieszczęście" to albo ja musiał bym płacić rentę do końca życia albo sam nie dostał bym żadnego odszkodowania a PIP jeszcze "przypieprzył" by mi taką karę pieniężną, że mógłbyś wybudować za nią ze setkę takich pieców jaki chcesz zrobić. Niestety, każda rzecz jaką się pracuje w jakiejkolwiek firmie musi mieć wszelkie atesty i dopuszczenia do obrotu handlowego. A obrobić cegłę można nawet pilniczkiem do paznokci - jak się ma na to czas. "Szydera" jaką przyjąłem jest dla mnie z lekka idiotycznym przykładem podejścia do czyjejś pracy w stylu :"Panie a czemu to takie drogie - ja bym to zrobił za połowę ceny". No to tyle, a teraz wracam do czytania wątku, bo ciekawie się rozwija. PS. Dwie godzinki temu wróciłem z Austrii, gdzie po raz kolejny przez trzy dni oglądałem to wszystko o czym tu rozmawiamy, w urządzeniach już działających i budowanych od...hmm. kilkudziesięciu...kilkuset lat Naprawdę warto czasem podglądnąć innych...Namawiam do tego... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.04.2009 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Forest - bardzo Cie cenie jako fachowca ale Twoja polemika w sprawie narzedzi jest zupelnie niepotrzebna. Szydera - jaka trafnie wyczules wynikala z kilku Twoich wczesniejszych wypowiedzi na temat tego jakie to kosmiczne narzedzia sa (podkreslam) niezbedne do obrobki szamotu. Jak nie pamietasz to przejrzyj swoje wczesniejsze teksty. Nie roztaczaj tez wizji setek atestow i dopuszczen bo nie Ty jeden prowadzisz firme i naprawde takimi wypowiedziami tracisz na wiarygodnosci. (ewentualnie wymien jakie to atesty musza miec te tarcze za kilka tysiecy zlotych).Bardzo zaluje, ze nie zdazyles wypowiedziec sie w zadnej poruszanej tu kwestii merytorycznej.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.04.2009 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Ja14 odbiorniki nagrzewają się do 70 stopni, ława 50 -60 a za gorąca jest kopuła w wytwornicy osiąga przez jakieś 2 h ponad 100 stopni ale ma to też zaletę (podgrzewam posiłki lub stawiam by nie wystygły). W tym roku idzie cała wytwornica do wymiany Czyli poparzyc sie mozna - ale nie bardziej niz od szklanki z goraca herbata. Wyglada na to, ze moge nie wysilac sie na rurki miedziane i zastosowac alupex. Tak sobie mysle zeby zmniejszyc komore dopalania w moim projekcie i z jej prawej strony dorobic piekarnik. Duza komora to duza powierzchnia scianek czyli wiekszy odbior ciepla. A cieplo mial odbierac wymiennik.... Chyba zmniejsze tez "odleglosc" wymiennika od paleniska likwidujac jedna scianke dzielaca wymiennik od paleniska (scianke kanalu opadowego). Co o tym myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arteon 30.04.2009 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Bogusław napisał :"Opłacalność palenia drewnem jest taka, że nawet nadleśnictwa ogrzewają się olejem napędowym (ponieważ mamy chyba najdroższe drewno w Europie)" Wobec takich wniosków, muszę zapytać, po jaką cholerę budujesz system oparty o spalanie drewna ???? skoro jest taka sytuacja.Proszę Cię wskaż tańsze paliwo i system grzewczy który dla pozyskania 1kWh jest korzystniejszy w cenie samego paliwa, systemu spalania, magazynowania i dystrybucji przy zachowaniu jednakowego komfortu cieplnego ? Pisząc o grubiźnie miałem na myśli gałęzie do 7cm właśnie. W praktyce do 10cmMam taką lokalizację że lasy wokół są bukowe lub grądowe, więc grubizna ma lepsze parametry.Palisz sosną, ten opał wymaga szybkiego spalania które tutaj Szrajber zaznacza. Drewno żywiczne nie jest dobrym opałem, można nim palić ale na zmianę z liściastym aby przepalać wytwarzające się sadze, przy złym paleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 30.04.2009 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Witam.Żadnych atestów ponad normatywne mieć nie muszą.Ale:fi 350 - do ceramiki z ciągłym nasypem i chłodzeniem szczelinowym (cicha)fi 350 - jak wyżej, bez chłodzeniafi 350 - segmentowa do szamotu (dobra i droga)fi 350 - jak wyżej (zapasowa - może być tańsza)fi 400 - segmentowa do szamotu (tra średnica pozwala ciąć jednym cięciem cegły po przekątnej boku)No to taki zestaw podstawowy za około 2-2,5 tys. zł. Tanie tarcze potrafią (nawet przy cięciu na mokro) zużyć nasyp już po około 20-30 cięciach wzdłużnych cegły (dużo zależy od twardości szamotu czy ceramiki)Co do kwestii merytorycznych.Można wiele dyskutować o teorii. Zwłaszcza, jeżeli nie robiło się tego nigdy w życiu. Można być wtedy bardzo mocnym merytorycznie. Tak naprawdę to jedynie hes i Bogusław poczynili tutaj cokolwiek by samemu przełożyć teorię w praktykę. Ale robią to też, powiedzmy "po domowemu".Zaczniesz murować szamot - przekonasz się jak ważna jest precyzja w obróbce krzywych jak cholera cegieł szamotowych, gdy będziesz starał się zachować wszędzie pion, poziom i spoinę rzędu 3 mm pomiędzy nimi. Piec. który chcesz zrobić bardzo różni się w budowie od pieców kaflowych, gdzie każdy zdun pozwolić sobie mógł na upychanie gruzu szamotowego czy ceglanego we wnętrze kafla czy pomiędzy grubsze spoiny zaprawy szamotowej, schudzanej z reguły piaskiem lub modyfikowanej jeszcze innymi składnikami.Przyjrzyj jak się na stronach np. MHA w jaki sposób murowane są tam paleniska . Lepiszcze - zaprawa szamotowa jest używana bez schudzania, w warstwie 1-3 mm, kształtki nakładane są od pierwszego strzału z możliwością korekty do kilkudziesięciu sekund. Potem trzeba źle położoną kształtkę zdjąć i operację powtórzyć. Dlatego docinane są one prawie idealnie, a ich płaszczyzny są dopasowywane konkretnie jedna do drugiej.Zaprawa szamotowa nie skleja cegieł i kształtek. Zawsze można taką konstrukcję rozebrać gołymi rękami. Ona tylko "trzyma w ryzach" czasem kilka ton szamotu, który źle dopasowany rozleci się po dziesiątym czy setnym paleniu. Nie będzie się schodził do pierwotnej bryły podczas stygnięcia.Każdy piec kaflowy ma być w swoim założeniu rozebrany i postawiony na nowo w celu jego uszczelnienia, wymiany zdeprecjonowanych ogniem elementów, po okresie używalności wynoszącym około 10-20 lat. Ułatwia to prostota jego konstrukcji oraz gabaryty.Piece ceglane (contraflow) są robione jako nierozbieralne, obojętne czy w Rosji czy USA. Tak się robiło kilkaset lat temu, tak się robi i dziś.Praktyka i doświadczenie są bardzo ważne. Lub chęć uczenia się przez podpatrywanie i słuchanie jak robią inni. Zauważyłeś jakie cegły są używane do płaszczy zewnętrznych pieców? Jaką zaprawą są murowane? Na jakie spoiny? Czy są zbrojone, czy nie? Jakie dylatacje są między nimi a paleniskami?Jakoś cały czas usiłuję merytorykę tej dyskusji sprowadzić do prostej formy wykonawczej zamiast do teoretyzowania o rzeczach, które są już od dawna opracowane. Bo dopiero to jest prawdziwą weryfikacją wszelkich rozważań teoretycznych. By być wiarygodnym trzeba oprócz teorii coś zrobić...jak hes, czy Bogusław...kilka razy. Rozebrać...zrobić...rozebrać...przerobić...rozebrać...Albo robiąc to za pieniądze być przygotowanym odpowiednio do tego by zrobić to od "pierwszego strzału" - bezbłędnie i powtarzalnie nawet przy dziesiątej realizacji. Bo tu nie stać nikogo na pomyłki. Są za drogie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arteon 30.04.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Dlatego czekam aż Bogusław nam pokaże jaką konstrukccję ma Jego wytwornica, jak rozwiązał to palenisko i jakie do tego ma wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 30.04.2009 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 ja 14 pomysł z piekarnikiem jest dobry, można to zrobić różnie.W książce"Roboty zduńskie" część 2 J.Paradistal jest na temat piekarników i pieców chlebowych. Literatura może być każda aby dobrze piekło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.04.2009 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Forest. To jest forum wymiany doswiadczen. Z zalozenia polega to na tym ze ci, ktorzy maja doswiadczenie w jakiejs dziedzinie dziela sie tym doswiadczeniem z tymi, ktorzy tego doswiadczenia nie maja (maja za to w innej dziedzinie). To jak w powiedzeniu " Ja mam jablko i ty masz jablko. Jak sie zamienimy to dalej mamy po jednym jablku. Z pomyslami (wiedza) jest inaczej. Jak sie wymienimy to obaj mamy po dwa pomysly". Ty z sobie znanych powodow niezbyt chetnie dzielisz sie swoja wiedza. Twoja sprawa. Gorzej, ze sie z tym obnosisz i starasz sie zniechecic innych.Wytykasz mi brak doswiadczenia i teoretyzowanie. Masz racje. Nigdy tego nie ukrywalem. Nie mam doswiadczenia. Jestem tu po to aby max duzo dowiedziec sie od tych, ktorzy to doswiadczenie maja. Po to aby nie wymyslac po raz kolejny kola i to metoda kilkukrotnego skladania go i rozkladania.Pozdrawiam.P.S. Tarcza do kamienia, stosowana przez Boguslawa kosztowala pewnie ze 20 zl. I ma atest.A z tym przestawianiem piecy kaflowych to tez nie do konca prawda. Piec kaflowy u mojego dziadka przetrwal bez problemow 40 lat i dzialal by pewnie dalej gdyby nie wyparl go gaz. I palili w nim weglem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 30.04.2009 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Wielki-Certyfikat Jeśli ktoś wymyśliWielki-Certyfikat niezbędnydo siadania na sedesieto nie będziejuż tak pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arteon 30.04.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Jesteś Bogusławie tutaj gospodarzem !!Na jakim poziomie prowadzisz dyskusję - widać. Zacząłeś ten temat od słów " Każdy może zostać zdunem..."Widzisz, tych których ja znam są to ludzi o dużej inteligęcji i kulturze,chętnie rozmawiają o "piecowaniu", integrują się w takich tematach, często wymieniają doświadczernia. Ty, nim nigdy nie będziesz. Pozdrawiam K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 30.04.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Zapomniales dodac, ze Boguslaw jest tez przyczyna trwajacej juz ponad miesiac suszy;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Panstan1 30.04.2009 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Zapomniales dodac, ze Boguslaw jest tez przyczyna trwajacej juz ponad miesiac suszy;-) wlasnie, cos za duzo tych ataków na Bogusława.Arteon zacząłeś z grubej rury i dziwisz sie ze ktoś odpowiada ci na podobnym poziomie.Co do tematu to jest juz własnością "ogółu" i niech sie rozwija dalej,bardzo ciekawy,teoretyzowanie tez nie jest złe, zawsze praktyk może skorygować ----nieprawdaż? O to tu chodzi.ja tez mogę stwierdzic ze jestem piecowym teoretykiem, jednak budowlanym praktykiem,więc człowiek się rozwija ... Bogusław podał główne załozenia swojego systemu w sposób zrozumiały i czytelny, ciągle go modyfikuje,czyli chce mieć jak najlepszy, na działanie nie narzeka,więc można powiedzieć że system się sprawdził . Czekamy na dalszy rozwój dyskusji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.05.2009 01:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Witam. ja14 - swoim ostatnim zdanie o piecu dziadka udowodniłeś właśnie że Ty nie chcesz zdobywać wiedzy. Ty chcesz udowadniać że masz rację... Powiem Ci jak jest podstawowa różnica pomiędzy piecem Twojego Dziadka i podobnym piecem przestawionym w międzyczasie jeden lub dwa razy. Piec przestawiony na nowo będzie miał sprawność i czas akumulacji o połowę dłuższy niż ten "dziadkowy". Cały czas o tych parametrach tu dyskutujesz, a jak przychodzi co do czego... Myślę że podzieliłem się w tym wątku bardzo dużą ilością wiedzy...tylko trzeba ją umieć wyłapać, a nie liczyć na podsunięcie gotowego schematu pieca. Bo nic Ci on nie da tak naprawdę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 01.05.2009 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Witaj Forest.Zapewniam Cie, ze wiedze chce zdobywac.Na stronie, ktora podales (rozumiem, ze jestes wspolredaktorem sk) wyczytalem, ze drzewiej piece przebudowywano glownie ze wzgledu na zmiane kafli z herbami rodowymi. O sprawnosci nic nie pisali. Ty tez wczesniej pisales raczej o uszczelnianiu a nie o sprawnosci. Chyba, ze mam cos z oczami.Schematow pieca od Ciebie nie chce. Zamiescilem swoj z prosba o jakikolwiek komentarz...Pozdrawiam.P.S. Z opoznieniem zalapalem. Mial slaba sprawnosc - bo byl nieszczelny? (znaczy sie piec dziadka). No rzeczywiscie to mozliwe - bo sprawny to on nie byl...No rzeczywiscie wiedze od Ciebie trzeba umiec wylapac. Ide lapac...., dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.