Wojtek_796 19.10.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Ja14! Napisz przede wszystkim, jakie elementy pieca chcesz z takiej cegły wykonać. Przepraszam jeżeli już o tym pisałeś, ale nie przeczytałem dokładnie całego wątku. Taką cegłę właściwie trudno murować w stanie suchym. Tutaj jest pewien kłopot. Przez swoją dużą porowatość (ok. 70%) niestety bardzo mocno wypija wodę z zaprawy. Dlatego dla murowania na zaprawie szamotowej z dodatkiem cementu należałoby ją wręcz zwilżyć (nie namoczyć, bo sztuka wypije koło litra wody). W przeciwnym przypadku cement wyschnie i nie zwiąże.Do takiej cegły najwygodniej jest użyć kleju w formie pasty, ale tradycyjną metodą też można sobie poradzić.Tak wymurowane elementy same nie wyschną (chyba, że będą się znajdować kilka miesięcy w suchym ogrzewanym pomieszczeniu). Trzeba potem suszyć je powoli podnosząc temperaturę, najlepiej zrobić to nagrzewnicą elektryczną. Wody (niezwiązanej) całkowicie pozbędziemy się w temperaturze 110st (jeżeli ściana "złapie" taką temperaturę, to mamy pewność, że wody już w niej nie ma). Trzeba by taką temperaturę utrzymać przynajmniej przez 8 godzin. Po tym czasie można już powoli rozgrzewać dalej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 19.10.2009 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Palenisko do wysokości szyby, można byłoby zrobić z czegoś bardziej chłonącego ciepło niż szamot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 19.10.2009 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Wojtek - no ta cegla to pod piec a na beton komorkowy - w jednej warstwie - tak na wszelki wypadek. Moje watpliwosci biora sie z tego, ze pod spodem bet. kom. na gorze zwykla szamotowka - no to ktoredy ta para ucieknie?Boguslaw - bardzo interesujacy pomysl - ale z czego - no wiesz tak na moja kieszen;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 19.10.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 No to musisz mocno szanować Wojtka. Ps. Problemem palenisk wąskich jest nagrzewanie się środka ścianki większej.W przypadku Twojego pieca, będzie to ściana na przeciw szyby, za którą będzie prawdopodobnie ściana .Najcieplejszy punk pieca będzie skierowany na tę ścianę.Jeśli jest to dla Ciebie na rękę to dobrze,a jak nie, to ciepło zaraz po rozpaleniu należy stamtąd zabierać.Najlepiej byłoby umieścić w tej części płaszcz wodny,nawet bezpośrednio w palenisku w środku tej ścianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.10.2009 00:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Boguslaw - nie zalapalem o co chodzi w pierwszym zdaniu. Co do paleniska to przeciez ustalilismy kiedys, ze nie nalezy odbierac ciepla z paleniska, bo tam ma byc goraco aby sie dobrze (czysto) palilo. (No duza szyba to sie akurat kloci z tym postulatem ale szyba to rodzaj zenski - a z kobietami to wiadomo jak jest;-)).Tak jak juz kiedys pisalem zamierzam odizolowac sciane konstrukcyjna paleniska od wewnetrznej okladziny paleniska welna mineralna. Twoj pomysl z plytami izolacyjnymi uwazam, ze jest nawet lepszy ale jeszcze nie wiemy jak bedzie z wytrzymaloscia tych plyt.Jak sie sprawdza to je sobie tez zaloze. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.10.2009 06:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Co do paleniska to przeciez ustalilismy kiedys, ze nie nalezy odbierac ciepla z paleniska, bo tam ma byc goraco aby sie dobrze (czysto) palilo. To prawda,że rozmawialiśmy ale bardzo pobieżnie. Najważniejsze jest by nie schładzać palącego się gazu za nim się dopali.W dole paleniska spala się gaz + węgiel ,a w górze tylko gaz.Możliwe jest schładzanie dołu paleniska,ponieważ temperatura tam i tak będzie wystarczająca,a za to trzeba zadbać by w górze paleniska szybko wzrastała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2009 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Ja14! Tutaj tylko krótko, by zamknąć temat Twojej cegły izolacyjnej. Już się wystraszyłem, że chcesz z niej zbudować palenisko. Na warstwę, o której piszesz, jak najbardziej się ona nadaje. Spokojnie możesz ją murować na mokro, o wodę się nie martw - wyjdzie. Jej wszędobylstwo i kapilarność tutaj nam pomoże, wystarczy, że powietrze na zewnątrz będzie suchsze i chłodniejsze od niej samej. W tym miejscu nie dostanie na pewno udaru cieplnego na tyle dużego, aby mogła spowodować jakieś szkody.Jeszcze o wełnie jako izolacji komory paleniska - przepraszam, ale to zły pomysł. Wełna szklista nie wytrzyma niestety próby czasu. Musi być w tym miejscu albo wełna krystaliczna (żaroodporna lub ogniotrwała) albo materiały izolacyjne zwarte. Najlepszy byłby perlit, no ale coś go nie możesz polubić.W przypadku włóknin (pomijając kwestię trwałości czasowej) ich przewodność rośnie znacząco wraz z temperaturą (póżniej dam parametry), dla perlitu jest w miarę stabilna. Między perlitem, a warstwą roboczą trzebaby jeszcze dać małą przekładkę ceramiczną, ale to mogę rozwinąć później. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.10.2009 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Ciepło przechodzi przez materiały z jakąś prędkością.Jeżeli za cegłami w palenisku założysz izolację.to w tych cegłach zacznie gromadzić się ciepło i szybko będzie wzrastać temperatura w palenisku.Część tego ciepła chętnie ucieknie szybą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Jeszcze w sprawie przewodności.Obiecane parametry mat.Zwróćcie uwagę na przewodności dla różnych temperatur.http://images37.fotosik.pl/212/abd150b4329ed7b6m.jpgSą to parametry mat ogniotrwałych, ale podobnie będzie w przypadku włóknin budowlanych. Chodzi tutaj o rosnący z temperaturą udział konwekcji w przewodzeniu. A tutaj parametry cegły pelitowej (w kolumnach różne gęstości)http://images50.fotosik.pl/217/06983354a87de66cm.jpg Jak widać jest różnica. No i perlit to jednak wyrób o pewnej wytrzyałości mechanicznej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.10.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 .... Najlepszy byłby perlit, no ale coś go nie możesz polubić. W przypadku włóknin (pomijając kwestię trwałości czasowej) ich przewodność rośnie znacząco wraz z temperaturą (póżniej dam parametry), dla perlitu jest w miarę stabilna. Między perlitem, a warstwą roboczą trzebaby jeszcze dać małą przekładkę ceramiczną, ale to mogę rozwinąć później. Pozdrawiam Witaj. Nie to, że nie lubię perlitu ale mi po niego nie po drodze... Wełna jest elastyczna czyli umożliwi swobodne odkształcanie się warstwy wewnętrznej bez rozsadzania pieca. Ponadto jej spadająca izolacyjność jest zaletą. Gdy palenisko jest zimne wełna dobrze izoluje i warstwa wewnętrzna szybko się nagrzeje. Gdy temperatura wzrośnie, izolacyjność wełny spadnie i ciepło zacznie docierać do warstwy akumulacyjnej. Chyba o to nam chodzi? Co do trwałośći - to mam zupełnie odmienne doświadczenia niż Ty. Bez urazy ale czy mógłbyś wskazać jakieś źródła na potwierdzenie tezy o małej trwałości wełny w temp < 600 st. C? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Witam! Ja14! W sprawie wełny.Poszukam oczywiście informacji, które będziesz mógł sprawdzić, ew. coś wkleję.Na początek przeczytaj post Foresta z 7. lipca w temacie "KOMINKI nasze !!!" (66 str.).http://forum.muratordom.pl/kominki-nasze,t40057-3900.htm Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.10.2009 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Do miejsc narażonych na temperaturę do 600*C włożyłem wełnę,którą wyjąłem z piekarników kuchenek elektrycznych(złom).Na razie jest dobrze.Więcej będę mógł powiedzieć jak to kiedyś rozbiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.10.2009 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Wojtek! Jest kilkanaście odmian handlowych wełny mineralnej. Dla laika często trudnych do odróżnienia. Nie wykluczam, że niektórzy nieuczciwi wykonawcy dla źle pojętej oszczędności stosują niewłaściwy produkt do zastosowań wysokotemperaturowych. No i później w świat idzie fama, że wełna się nie nadaje...Dla porówninia zajrzyj tutaj:http://przewodnik.rockwool.pl/produkty/izolacje-techniczne/wired-mat-105.aspx Nie chce mi sę wierzyć, że duży międzynarodowy koncern świadomie wprowadza w błąd swoich klientów. Weź pod uwagę zastosowanie - ewentualne skutki są zbyt poważne - to nie jest głupi zwrot towaru do sprzedawcy z powodu niezgodności towaru z umową. Tu w grę wchodzi ludzkie życie!!! Mam wełnę w obudowie kominka od 8 lat. Nic się z nią nie dzieje. Jak chcesz mogę porobić zdjęcia. Pozdrawiam. P.S. Ale jak coś znajdziesz to chętnie poczytam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Ja14! Te 700 st. dla wełny powtarza się u różnych producentów, a także w opracowaniach ogólnych. O chwilowej odporności w ogóle nie ma co dyskutować, bo przyjmują przy tym zdaje się 2 godziny, po czym wełna staje się małowartościowym przedmiotem.Pytanie tylko co oni uważają za pracę ciągłą. Ja nie znam przykładów z przemysłu, gdzie pracują takie otuliny przez długie lata. Wiem natomiast, że są stosowane jako warstwa zewnętrzna, wymieniana na nową przy każdym remoncie rurociągów - przecież jaki metal wytrzyma długą pracę rozżarzony do czerwoności.Główny problem z włóknami amorficznymi to to, że miękną stopniowo ze wzrostem temperatury i nie mają takiej, jednoznacznie określającej ich topnienie.Mięknąc będą wracać do stanu najniższej energii, czyli kształtu kuli.Zwróć uwagę na Twoją próbę w kominku. Kostki z wełny były zawinięte w folię aluminiową, która topi się przecież w temp. 660st., jednak aluminium dużo wcześniej, jako bardzo reaktywne, utleniło by się. W obudowie kominka też nie masz za wysokich temperatur, pamiętaj, że 600st. to temperatura czerwonego żaru, a wkłady przecież nie świecą (tak mi się wydaje). Cóż, zrobisz jak uważasz. Moje zdanie znasz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.10.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 ... Główny problem z włóknami amorficznymi to to, że miękną stopniowo ze wzrostem temperatury i nie mają takiej, jednoznacznie określającej ich topnienie. Mięknąc będą wracać do stanu najniższej energii, czyli kształtu kuli... Szko też ma budowę amorficzną a przecież szklanka ze wrzątkiem nie zwija się w kulkę Przypomnę, że temperaturę topnienia bazaltu z którego wytwarza się wełnę źródła podają na 1200 st. C. ... Cóż, zrobisz jak uważasz. Moje zdanie znasz... Mam wrażenie, że ani ja nie przekonam Ciebie ani Ty mnie (chyba, że jednak zapodasz jakieś źródła). Dlatego proponuję zakończyć temat strzyżenia baranów Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.10.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Szko też ma budowę amorficzną a przecież szklanka ze wrzątkiem nie zwija się w kulkę ... Dysponujesz wrzątkiem o temperaturze, o której rozmawiamy? Jak zatem smakuje herbata? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.10.2009 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Te piekarniki na składnicy złomu ,to rozbieram nie dlatego,że nie stać mnie na arkusz wełny .Tam jest wełna najwyższej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.10.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Postępy z budowy pieca: Pierwsza warstwa z betonu komórkowego: http://img21.imageshack.us/img21/1240/dscn2194g.th.jpg Druga warstwa z cegły izolacyjnej. Cegła strasznie nierówna - nierówności do 1 cm - straszna zabawa aby to wymurować poziomo: http://img33.imageshack.us/img33/8435/dscn2195y.th.jpg c.d.n. P.S. Miarkujcie krytykę bo się zatnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.10.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 (...) P.S. Miarkujcie krytykę bo się zatnę. Węszę okazję do przetestowania Cię, czy łatwo się obrażasz... co kiedyś mi tu zarzucano... sorry, to żart. A gdzie "murarskie" wiązanie cegieł ? Czasami warto przeciąć niektóre cegły. Chociaż w takim fundamencie nie jest ot takie istotne. Od nierówności jest podłożenie większej warstwy zaprawy i sprytne popukiwanie. Ale najważniejsze, że zacząłeś robotę. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 21.10.2009 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Że nie równo? a co on będzie z tego strzelał?Jak coś ,to więcej tego żółtego kitu.Pod spód nikt nie zajrzy.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.