Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

No tak myślę, że możnaby poszerzyć nadproże górą o 5-7 cm, a tylną ściankę na wysokości nadproża zrobić tak jak na Twoim rysunku tylko, że wysunąć jeszcze trochę bardziej - tak aby gardziel miała ok 10 cm. Dlaczego nie symetrycznie? Bo chcę trafić w środek kanału po lewej stronie. Szerokość gardzieli regulowana płytką (płytkami) szamotowymi.

Muszę to rozrysować.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tu ciotka Hermelegilda.

 

Narysuj prostokąt 12.5 na16.5 i jak zaokrąglisz kąty proste ,to otrzymasz Twoją dyszę.Powinna mieć ok 180-190 cm2.Albo okrągłą o średnicy 15cm.

Najlepsza kopuła jest w "odwrócony i spłaszczony lejek".Wyższy lejek ,to lepiej i warto go podnieść kosztem przesunięcia dyszy nawet całkiem w prawo lub w lewo.Piekarnik można przenieść za"ścianę" itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyszę można zrobić też jako element oddzielny jednolity,lub składający się z oddzielnych pierścieni,gdzie ostatni można wymieniać na bardziej lub mniej rozwarty.

"skrzynkę"paleniska zbierasz "daszkiem" i na to stawiasz odwrócone "wiadro"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego "odwróconego wiadra" można też włożyć od góry,centrycznie okrągły element(żaroodporną gruszkę) i mamy palnik.Zastosowano ten pomysł w paleniskach nowoczesnych pieców piekarniczych na paliwo stałe i z rurkami Perkinsa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko wymyślić coś rozsądnego z tą gardzielą.

Jedyne co mi przyszło do głowy to takie coś:

http://img442.imageshack.us/img442/5528/gardziel.th.jpg

Narysowałem tu układ cegieł w kolejnych warstwach zaczynając 2 warstwy przed nadprożem aż do gardzieli. Wyżej, po lewej stronie byłaby komora dymowa a po prawej piekarnik. Niestety piekarnik w takim układzie będzie trochę mały i nie wiem czy wystarczająco dogrzany od dołu.

 

Postępy prac niewielkie. Zdjęcie 8 warstwy:

http://img264.imageshack.us/img264/9006/dscn2318p.th.jpg

 

A tak obsadziłem rurę doprowadzającą powietrze do popielnika:

http://img59.imageshack.us/img59/7527/dscn2320w.th.jpg

http://img249.imageshack.us/img249/4613/dscn2317.th.jpg

http://img442.imageshack.us/img442/3606/dscn2319.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz "rękę" do tych cegieł.Wszystko jest zrobione starannie.Muruj dalej tak pięknie,ale nie przywiązuj się, do tego co zrobisz.A jakby ktoś chciał się śmiać,to dopowiem,że taki piec wart jest kilka tysięcy euro.Warto nawet"przesypać"go parę razy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za mile slowa.:-)

Co do izolacji to oczywiscie bedzie tylko, ze jeszcze nie wiem na jaki wariant sie zdecyduje - albo bedzie to sama welna albo warstwa welny + radiator z blachy trapezowej umieszczony pomiedzy welna a sciana zewnetrzna. Ta druga wersja zostanie zastosowana w przypadku gdy pierwsza okaze sie niewystarczajaca. Powietrze przeplywajace pomiedzy blacha a sciana z bet. komorkowego odbierze te cieplo, ktore zdola sie przedostac przez warstwe welny.

Niestety w tej chwili nie potrafie policzyc jakie beda tam temperatury dlatego decyzje o wyborze wariantu podejme po uruchomieniu pieca.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ja14! Mnie również podoba się Twoja robota. Staranność wykonania, biorąc pod uwagę to, jakim materiałem dysponujesz, jest na wysokim poziomie.

Izolację szczeliny pomiędzy piecem, a ścianą możesz wykonać w formie sypkiej. Jest to bardzo bezpieczne rozwiązanie na przykład w przypadku (oczywiście Ci tego nie życzę) pęknięcia tylnej ściany paleniska. Sypka izolacja wypełnia i uszczelnia wtedy uszkodzenie i piec może dalej pracować.

Materiałów do wyboru masz sporo. Od kruszywa szamotowego, zwykłego lub izolacyjnego, przez perlit, wermikulit do drobnego keramzytu włącznie.

Z blachą trapezową to dobry pomysł. Najlepiej jakbyś zastosował ją od razu mocując do ściany budynku, a zasypać można wtedy powstałą przestrzeń. Pozostałyby kanały do chłodzenia konwekcyjnego.

Taka izolacja ma też tę zaletę, że można ją naprawiać i uzupełniać, a także, co też pewnie nie będzie dla Ciebie bez znaczenia, można ją wykonać po skończeniu pieca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli palenisko będzie osiągać górne temperatury(900-1100*C),to wykładanie paleniska cienką płytką jest ryzykowne.Przede wszystkim chodzi mi o dużą ścianę na przeciwko szyby.Ta ściana będzie zawsze najbardziej gorąca.Płytkę tę należałoby dać z jakiegoś ekstra materiału.Również temperatura za płytką będzie na tyle wysoka,że zwykła izolacja szybko "podziękuje"za współpracę.Zbyt duża temperatura w tym fragmencie pieca w porównaniu do pozostałych miejsc może z powodować jego nierówne unoszenie, co wytworzy z czasem powstanie szpar lub pęknięć.

Cegły leżące w grubości 11,5 cm należałoby po docinać.Zamieściłem rysunki na początku"ogrzewania".Ale to jeszcze może być nie wystarczające.Z praktyki doszedłem do własnego podcięcia,choć nie wykluczam,ze jest stosowane również gdzie indziej.Cegłę od strony paleniska dzielę na połowę i przecinam tarczą na głębokość 2,5-3 cm.Tak samo głębokie przecięcie robię przez środek długości.Te krzyżowe przecięcie, dzieli tą część cegły na cztery oddzielnie pracujące "cegiełki",dobrze z dylatowane.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli palenisko będzie osiągać górne temperatury(900-1100*C),to wykładanie paleniska cienką płytką jest ryzykowne.Przede wszystkim chodzi mi o dużą ścianę na przeciwko szyby.Ta ściana będzie zawsze najbardziej gorąca.Płytkę tę należałoby dać z jakiegoś ekstra materiału.Również temperatura za płytką będzie na tyle wysoka,że zwykła izolacja szybko "podziękuje"za współpracę...

Boguslaw a jak sie sprawuja Twoje plyty izolacyjne?

 

Wojtek - przypuszczam, ze piec jak sie nagrzeje to urosnie z cm. Czy zasypki z kruszywa nie spowoduja problemow?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek - przypuszczam, ze piec jak sie nagrzeje to urosnie z cm. Czy zasypki z kruszywa nie spowoduja problemow?

 

Pozdrawiam.

 

Właśnie w przypadku takich rosnących względem siebie ścian zasypka jest nieoceniona. Po prostu zawsze przyjmnie kształt przestrzeni, w której się znajduje.

Nie sądzę, żeby piec urósł Ci o 1cm. Puchnięcie fug powodowane jest często dodatkiem piasku. Ty stosujesz zaprawę szamotową, która "potrafi" wręcz dostać skurczu wraz ze wzrostem temperatury - z tego to właśnie powodu nie należy stosować zbyt grubych spoin.

Przy pierwszych rozgrzewaniach możesz zaobserwować więc, że piec trochę Ci siądzie (po schłodzeniu oczywiście) - kurczy się glina zawarta w zaprawie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...