Panstan1 17.03.2009 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Poza tym obawiam sie o trwalosc takich rurek majacych kontakt z goracymi spalinami. rurowy wymiennik podejrzewam ze w tej konstrukcji wytrzyma ok10-15 lat,poza tym przewidziano jego ew wymiane z przodu,obok drzwiczek zaladunkowych.Nasze poczciwe wezownice umieszczone w palenisku tez nie rozlatywaly sie po paru latach. dzieki za link,ruszam do rozszyfrowania,z rosyjskim u mnie slabo ale mozna wejsc na google i przetlumaczyc strone z rosyjskiego na polski/google lepiej tlumaczy na angielski,ale po polsku da sie czytac choc tlumaczenie slabe/. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zatomek 17.03.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Dlaczego przyjmujesz, że woda będzie wrzała ? No jeśli do blaszanego wymiennika wodnego doprowadziłbyś spaliny 1000stC to myślę że woda by wrzała. Sam piszesz: Przede wszystkim w strefie odbioru ciepła spaliny nie są już tak gorące Czyli rozumiem że wcześniej już gdzieś chłodzisz spaliny, zanim będą chłodzone w wymienniku wodnym. No to już mi sie rozjaśnia. W takim razie przed wymiennikiem wodnym masz jakiś ceramiczny akumulator ciepła? Sory jeśli zadaję pytania które może są oczywiste. Jestem dopiero na początku dróżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 17.03.2009 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 18.03.2009 02:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Panstan1 - pamietaj, ze ten piec musi miec jeszcze warstwe licowa. Wymiana takiego wymiennika w juz wykonczonym salonie na pewno nie bedzie przyjemna.Hes - jak czesto czyscisz ten wymiennik?Zatomek - nie przejmuj sie tak bardzo. Proporcje sa mniej wiecej takie, ze w takim wymienniku jest z 10 g spalin o temp 1000 stopni i 3 kg wody o temperaturze 60 stopni.A woda ma wysokie cieplo wlasciwe.Boguslaw - wlasnie sprawa trwalosci calego ustrojstwa budzi moje watpliwosci. Reszta jest prosta jak konstrukcja cepa (no prawie...Lol)Dlatego chce oddzielic rurki z woda od bezposredniego kontaktu ze spalinami.Mysle tez o podziale wymiennika na sekcje tak zeby w razie klopotow wylaczyc uszkodzona sekcje. No i tak jeszcze kombinuje, ze gdyby lico (facing) pieca wymurowac w pewnej odleglosci od konstrukcji paleniska (core) + duuuza rewizja to mozna by nawet czesc paleniska przemurowac bez rujnowania wnetrza.Tylko, ze wtedy zamiast grzania promiennikowego mamy konwekcyjne - a nie o to przeciez chodzi. To znaczy u mnie promieniowac bedzie jeszcze podlogowka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.03.2009 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Prawdziwy mężczyzna powinien posadzić drzewo, wychować syna i zbudować dom zzzzzzzzzzzzz piecem ceramicznym.ja14. Gratuluję ci pomysłu na dom i za jego realizacje.Ja mam podobną historię już za sobą. Targnąłem się na wybudowanie domu o wymiarach 15 m na 9 m z pełnym podpiwniczeniem i poddaszem użytkowym. Budowałem to 9 lat, w międzyczasie pracując ciężko w Niemczech. 95 % robocizny zrobiłem samodzielnie. Parter wykonałem z nowego drewna metodami tradycyjnymi bez ani jednego gwoździa. Sprzedałem i kupiłem w innym o wiele atrakcyjniejszym miejscu ruderę, którą remontuję. Gdybym nie posiadał materiału zdjęciowego sam już nie wierzyłbym, że zbudowałem tamten dom. Chociaż jestem fachowcem w dziedzinie budowlanej, to nie chcę w temacie ogrzewania ceramicznego poruszać tych zagadnień. Chciałbym po analizie wielogodzinnej wyrazić swoją opinię dotyczącą pieca Kuzniecowa (http://heatkit.com/html/lopezs.htm). Całkiem niezła konstrukcja, ale nie jest to "mercedes"- tylko niezawodna ceramiczna koza. Dobrze obliczona pojemność paleniska, zaletą jest brak potrzeby czyszczenia elementu odbierającego ciepło poprzez obieg wodny. Wadą jest brak sterowności ciepłem i zbyt długi okres startowy pieca(według mnie dobre spalanie zaczyna się dopiero po wstępnym nagrzaniu paleniska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 18.03.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.03.2009 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 hes to prawda co piszesz o swoim piecu, gdyż jedyny odbiór ciepła masz poprzez ten w sumie mały element. Kuzniecow nie czyści, ponieważ jego element nie zarośnie tak jak Twój a jeśli to, ciepło wejdzie w cegły i element odbierze je z opóźnieniem.Następny odbiornik ciepła zrób też na bazie rurek tylko, żeby płomień "atakował" średnice zewnętrzne rurek. Nazwijmy go odbiornikiem drabinkowym. Rurek trzeba będzie dać pewnie ze 30 % więcej, ale czyszczenie będzie raz na tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 18.03.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 18.03.2009 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 (....) Dlatego chce oddzielic rurki z woda od bezposredniego kontaktu ze spalinami. (...) Możesz tak zrobić, ale związane jest to z mniejszą sprawnością przejmowania ciepła spalin przez osłonę z ceramiki. Chyba że zainstalujesz wymiennik naprawdę duży (lub kilka mniejszych) dla kompensacji tych strat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 18.03.2009 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Woda w zbiornikach buforowych grzana jest do 85* C i gdy spadnie do 50* C ponownie trzeba rozpalić w piecu. Przy dużych mrozach rozpala się dwa razy na dobę. Wielkość zbiorników dobiera się przeliczając m/2 mieszkania razy 30-40 L wody w zbiorniku. Dla domku jednorodzinnego o pow. 120 m trzeba dobrać zbiorniki do 5000 L. Dosyć przestarzałe informacje. Palę raz dziennie w malutkim kominku wodnym co umożliwia naładowanie bufora od 30 do 50 C oraz ogrzanie domu przez całą dobę. W nowoczesnym domu z podłogówką, do samego ogrzewania taki bufor morze pracować w zakresie 20 - 95 C czyli gromadzi conajmniej 86 kWh (tyle w wodzie, trzeba by jeszcze doliczyć ciepło zgromadzone w samej stali a jest jej 400 kg) Na ile tego wystarczy można sobie policzyć według zapotrzebowania danego domu. CWU ogranicza zakres pracy do 40-95C i pojemność do 63 kWh - u mnie wystarcza to na pełną dobę, w domku 120m2 3-litrowym starczy na 2 doby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.03.2009 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 A jak ktoś nie ma podłogówki lub jeśli nie chce jej z jakiś powodów to czy też ogrzeje kaloryfery z Twego kominka wodą o temp. 20* C? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 18.03.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 A jak ktoś nie ma podłogówki lub jeśli nie chce jej z jakiś powodów to czy też ogrzeje kaloryfery z Twego kominka wodą o temp. 20* C? No jak ktoś nie chce mieć podłogówki to jego strata - musi wydać dwa razy tyle na duży bufor i w dodatku obywać się bez luksusowego ciepła z podłogówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 18.03.2009 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 - nie wszystkich stać na podłogówkę- nie można jej zamontować(założyć), bo budynek już ma gotowe podłogi- "luksusowe ciepło" z podłogówki może szkodzić dla zdrowia ludzi mających problemy z krążeniem krwi lub jej krzepliwością tratata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 18.03.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 - nie wszystkich stać na podłogówkę - nie można jej zamontować(założyć), bo budynek już ma gotowe podłogi - "luksusowe ciepło" z podłogówki może szkodzić dla zdrowia ludzi mających problemy z krążeniem krwi lub jej krzepliwością tratata W zasadzie masz rację, ale tylko w odniesieniu do stareńkich domów bez ocieplenia. Jednak prawie wszyscy tutaj budują domy zgodne z aktualnymi normami, a wtedy to wszystko wygląda inaczej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 18.03.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 (....) Dlatego chce oddzielic rurki z woda od bezposredniego kontaktu ze spalinami. (...) Możesz tak zrobić, ale związane jest to z mniejszą sprawnością przejmowania ciepła spalin przez osłonę z ceramiki. Chyba że zainstalujesz wymiennik naprawdę duży (lub kilka mniejszych) dla kompensacji tych strat. Myślę o wymienniku na całości ścianek zewnętrznych pieca. Około 4 m2 z rozstawem rurek co 10 cm. Obawiam sie wrecz czy to nie za duzo bo z pieca chce odbierac tylko 4 kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 18.03.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Bogusław_58, uwierzę w to wszystko jak pooglądam sobie takie w dłuższym czasie. Mam doświadczenia jeszcze z młodych lat, bo wychowałem się przy piecu kaflowym. Wiem, to nie to samo, co te rozbudowane konstrukcje, ale niektóre spodziewane wady podobne. Mam pewne wątpliwości, bo majstrując przy swoich piecach czegoś tam doświadczyłem. Ceramika nagrzewa sie szybko na powierzchni, ciepło niechętnie wędruje w głąb, więc jest obawa, że przy mocniejszym paleniu cieplo będzie uciekać w komin. Wymaga to właściwie kontroli temperatury spalin, z termometrem umieszczonym w czopuchu. Z oddawaniem ciepła też nie jest chyba tak jednoznacznie, bo mam wrażenie, że chętniej ciepłe powietrze nagrzane od ceramiki takze powędruje do komina... Czy ktoś policzył ekonomię spalania, w porównaniu do dobrego kotła CO ? Jeszcze jeden zauważony praktycznie problem: przy nawet pozornie dobrym spalaniu w ceramikę wchodzi część produktów smołowych ze spalin. Potrafią one "wsiąknąć" w cegły i niestety przy mocniejszym rozgrzaniu pieca wydzielać dość przykry zapach. Wiem, wszystko zależy od jakości wykonania, ale... to trudne. Chyba jednak wole zabawę z blachami i rurkami, przy udziale także ceramiki. Pozdrawiam. Hes - tu nie masz racji. Zajrzyj tu: http://www.heatkit.com/research/2009/lopezk23.htm Na dole w tabelce masz podaną sprawność. Jest to sprawność według norm amerykańskich gdzie 100% oznacza odzyskanie ciepła kondensacji pary wodnej - czyli 113% wg norm europejskich. Myślę, że w ogóle ta strona będzie dla Ciebie interesująca - przetestowali tam chyba z setkę palenisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 18.03.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 19.03.2009 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 hes twój problem polega na tym, że "ufasz tylko swemu szkiełku i oku".Nie boisz się, że wywiad gospodarczy dużych mocarstw ukradnie ci pomysł na piec??A powiedz mi ile Ci idzie wody i mydła przez rok jak tak co dzień czyścisz ten wymiennik?? Piece do CO były konstruowane zawsze przez zupełnie innych konstruktorów niż piece ceramiczne. W piecach ze spalaniem dolnym spalanie i dopalanie zamyka się w dwóch stopniach. Praktycznie wygląda to tak: pożądana ilość paliwa pali się maksymalnie i spaliny dopala się w kanale ceramicznym. W piecach ceramicznych można spalać paliwo 4 stopniowo. Polega to na tym, żeby w palenisku nie osiągać maksymalnej temperatury a żeby rosła ona poza nim. To samo można przenieść do pieca CO z dolnym spalaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.03.2009 04:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Czyszczenie tego wymiennika to maly pikus. Hes w swoim piecu ma jeszcze 2 inne wymienniki. A na jednym z nich zachodzi kondensacja pary wodnej. Czyszczenie tamtego to jest dopiero zabawa.... Hes - sorry za te lekkie zlosliwosci ale powiem Ci z reka na sercu, ze majac perspektywe takiej (codziennej) obslugi pieca wole darowac sobie te 10 czy nawet 15 % dodatkowej sprawnosci. Drewno jest na razie dosc tanie. Wegiel tez. Rzeczywiscie woda i mydlo moga kosztowac wiecej niz zyski ze sprawnosci, ktore w malym domu beda nizsze niz 100 zlotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.03.2009 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 .... Praktycznie wygląda to tak: pożądana ilość paliwa pali się maksymalnie i spaliny dopala się w kanale ceramicznym. W piecach ceramicznych można spalać paliwo 4 stopniowo. Polega to na tym, żeby w palenisku nie osiągać maksymalnej temperatury a żeby rosła ona poza nim.... Boguslaw - jak uwazasz - czy w komorze dymowej nad paleniskiem mozna juz odbierac cieplo ze spalin czy lepiej tego nie robic aby osiagnac max temp dopalania? P.S. Co miales na mysli piszac o braku sterowania cieplem w piecu Kuzniecowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.