Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

Jeszcze wrócę do poruszanej przez was wcześniej kwestii wytrzymałości kominów na temperaturę. Znalazłem takie przykłady:

 

1 Plewa - dwa systemy: Uni-fu, Uni-fe - na stronie napisali, że oba przystosowane do pracy ze spalinami o temp. 600 C.

 

Wyglądają konkretnie.

Sam bym chciał się dowiedzieć do jakiej temperatury można te kształtki nagrzać i ile razy.

Pozdrawiam.

Tylko dlaczego producent pisze, że wkłady mogą pracować do 600 C, a atesty robi tylko na 200 i 400 C?

 

Znalazłem jeszcze atesty dla wkładów IBF - tu wszystko się zgadza:

Classic: T600-N1-D-1-G50

Universal: T600-N1-D-1-G50, T400-N1-W-1-O50

Kombi: T200-N1-W-1-O50

 

Ciekawy jest ten Universal - ma atest dla pracy suchej do 600 C i mokrej do 400 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Prawdopodobnie, te wszystkie kominy co je wymieniasz, są w "podobnej klasie".

Określenie,że może pracować na sucho do 600*C nie wiele mówi.Należało by zapytać sprzedawcę(producenta) co to właściwie znaczy.Tak na prawdę to najlepiej żeby pokazali badania,którymi dysponują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania niezbędne do oznaczenia zgodności są określone w normach.

 

EN 13063-1 "Wymagania i badania dotyczące odporności na pożar sadzy."

EN 13063-2 "Wymagania i badania dotyczące eksploatacji w warunkach zawilgocenia."

EN 13063-3 "Wymagania i badania powietrzno-spalinowych systemów kominowych."

 

Tak więc aby dowiedzieć się jak to było badane i co dokładnie oznacza np. T600-N1-D-1-G50 trzeba przeczytać te normy - niestety ja nie mam do nich dostępu.

 

Krótki opis oznaczeń kominów - dokument ze strony dystrybutora ciekawych kominów betonowych, bez wkładu: http://www.timkominy.pl/ Można zauważyć, że wymagania dla takich konstrukcji określa inna norma niż dla kominów z wkładem ceramicznym (podobnie inna norma jest dla kominów ceramicznych jednowarstwowych Effe2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Poczytałem ten artykuł i nasuwa mi się jedna refleksja.

W piecach przy których najczęściej się kręcę, żeby "zbić" temperaturę procesu rzędu 1000 st. do przepisowej 70-tki na płaszczu zewnętrznym, potrzebna jest wielowarstwowa wymurówka o co najmniej półmetrowej grubości.

Tutaj osiąga się to na kilkunastu centymetrach - cuda jakoweś?

 

Grzanie przez 30 min. wcale nie jest takie krótkotrwałe.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Miałem się już o te kominy nie kłócić, ale nie mogę obok czegoś takiego przejść obojętnie.

 

Akapit z artykułu z linku Ziutka:

 

"izolacja termiczna kominów izolowanych musi: być całkowicie odporna na działanie deklarowanych temperatur spalin, mieć odpowiedni współczynnik oporu cieplnego (dobre izolacje mają współczynnik oporu cieplnego przy temperaturze ok. 250°C mieszczące się w granicach od 0,4 do 0,6 W/(m˛•K), być odporna na krótkotrwałe działanie wysokich temperatur np. pożaru sadzy, tj. 1000°C. Norma nie określa grubości izolacji, jaka powinna być stosowana do izolacji kominów. Jednak powyższych warunków nie spełni zbyt cienka izolacja, szczególnie w odniesieniu do próby spalania przeprowadzanej w temperaturze zapłonu sadzy;"

 

Zwróćcie uwagę na jednostki, w których wyrażony jest „współczynnik oporu cieplnego” - co to w ogóle jest? O.K. jeżeli już, to powinno być [m*K/W]. Ale jeżeli autor miał na myśli wsp. przewodnictwa cieplnego (odwrotność wsp. oporu) to winno być [W/m*K]. A jeżeli tak jest, to wartość liczbowa (jeżeli chcemy się pochwalić, że jest niska, bo taki to ma czerwona cegła) powinna być 10 razy mniejsza.

 

W tych jednostkach z artykułu wyraża się tzw. wsp. przejmowania ciepła „alfa” z powierzchni do otoczenia. Ten przyjmuje znów inne wartości. Zupełnie bez sensu.

 

Znowu namieszałem, ale tego typu "homilie" nie nawrócą mnie na "właściwą" wiarę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalsze testy z szybami.

 

Jak zwykle na palniku gazowym podgrzewałem 2 szybki. Jedną zwykła żaroodporną a drugą szmoczyszczącą. Palnik nastawiłem na taką samą moc (przynajmniej próbowałem).

Następnie mierzyłem temperaturę chłodniejszej powierzchni szybki w odstępach 5 minutowych:

 

zwykła samoczyszcząca

start 20 20

5 min 280 170

10min 330 190

15 min 350 190

Przy tych warunkach pomiarowych dalsze podgrzewanie nie powodowało już wzrostu temperatury szybek.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych studiach kominowych (a przeczytałem ogrom, w tym z tego i innych forów, również zagranicznych, strony kominiarskie, itp) całkiem we łbie mi się zakręciło - wychodzi na to, że za dużo wiedzy to też nie dobrze. Prawdę mówiąc zatoczyłem koło i wróciłem do koncepcji komina z cegły 27x27 cm.

 

Narysowałem sobie w skali taki kanał długości 7,5 m i na oko wygląda jak komin o właściwej smukłości. Taki sam rysunek dla 18x18 cm zaczyna już przypominać kapilarę (no trochę przesadziłem, ale różnica jest).

 

Nie chcę myśleć o tym, że kupię piękny wkład ceramiczny, do niego wełnę, wszystko to pięknie obmuruję, wyfuguję, a następnie będę rozkuwał ten komin, bo któryś z dolnych wkładów szlag trafił. Powiecie - takie przypadki zdarzają się niezmiernie rzadko... Macie rację. No chyba, że ktoś eksperymentuje z piecem szamotowym...

 

Na cegle się raczej znam - przerzuciłem tego do tej pory ok. 12 tys. stawiając ściany parteru i nie muszę rzucać cegły na beton, żeby stwierdzić czy ta sztuka to wytrzyma czy nie. Ręcznie robione cegły elewacyjne wydają się akurat tak mocne i tak porowate jak trzeba (tych, z których murowałem ściany wewnętrzne do komina bym nie użył, choć są o niebo lepsze niż maszynowe z kastoramy).

 

Nad swoim kominem posiedzę, wyfuguję wewnętrzne spoiny na płask, zrobię porządną czapę, z porządnego betonu nie zapominając o kapinosach, właściwy daszek chroniące wnętrze przed deszczem, może nawet szyber zamykający wylot komina coby się zimne powietrze nie wlewało pomiędzy paleniami i powinno być OK.

 

Choć, może jeszcze zmienię zdanie...

 

Na wszystkich zdjęciach starych kominów widzę, że to na spoinach najszybciej idzie erozja. Jaka w takim razie powinna być najlepsza zaprawa do komina? Normą jest budowa na zaprawie cementowej. Jeśli tak, to jaki cement będzie lepszy: I, II - popiołowy czy II - żużlowy (te dwa ostatnie podobno bardziej odporne na działanie erozji chemicznej)? A może zaprawa gliniana, cementowo-gliniana, albo jakaś inna, niezwykła, którą doradzi Wojtek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła samoczyszcząca

start 20 20

5 min 280 170

10min 330 190

15 min 350 190

Różnica jest widoczna. Ale czy faktycznie mierzyłeś temperaturę powierzchni szyby? Czy może w znacznej części temperaturę promieniowania cieplnego palnika, które pada na czujnik? Szyba samoczyszcząca chyba słabiej przepuszcza promieniowanie, częściowo odbijając je, a częściowo pochłaniając po aktywnej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ale czy faktycznie mierzyłeś temperaturę powierzchni szyby? Czy może w znacznej części temperaturę promieniowania cieplnego palnika, które pada na czujnik?...

 

Nie wiem :-? Ale w praktyce to bez różnicy. W eksperymencie chodziło mi o sprawdzenie czy szyba samoczyszcząca może być rozwiązaniem problemu przegrzewania salonu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ale czy faktycznie mierzyłeś temperaturę powierzchni szyby? Czy może w znacznej części temperaturę promieniowania cieplnego palnika, które pada na czujnik?...

 

Nie wiem :-? Ale w praktyce to bez różnicy. W eksperymencie chodziło mi o sprawdzenie czy szyba samoczyszcząca może być rozwiązaniem problemu przegrzewania salonu.

 

Pozdrawiam.

 

Ja chyba zrobie tak że zamontuje u siebie jeszcze jedną szybę to naperwno ograniczy temp. Koszt drugiej szyby to u mnie jakieś 150zl najprawdopodobniej , chyba że źle licze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Pit!

Temperatura w kominie powinna być na poziomie 150 st. Zmniejsza to ryzyko kondensacji wilgoci i jednocześnie możliwie niską stratę kominową.

 

Jeszcze jeden sposób na zmierzenie temperatury spalin na wejściu do komina - zawiń na kilka minut stalowy wylot z akumulatora wełną. Po tym odwiń i szybko "pstryknij" czopuch pirometrem. Po zatrzymaniu przepływu ciepła wełną, blacha będzie miała temperaturę prawie identyczną z temperaturą spalin.

 

 

Ziutek!

Pisałem już kilka razy o tej zaprawie do komina, ale prędzej napiszę krótkie podsumowanie niż to znajdę.

1. Trzeba unikać składników o zasadowym charakterze chemicznym - przede wszystkim wapna, w drugiej kolejności cementu portlandzkiego.

2. Trzeba unikać alkaliów, a są zawarte w popiele i żużlu (i to dużo) - to z tą odpornością cementu portl. żużlowego czy popiołowego to ciekawe, ale dotyczy pewnie temperatury pokojowej.

3. Kruszywo do zaprawy - minimum piasek kwarcowy może być bazaltowe, najlepiej szamotowe.

 

Najlepsza zaprawa to byłby szamot na cemencie glinowym z dodatkiem plastyfikatora do zapraw. Gliny bym unikał. Może być cement portlandzki, ale czysty.

 

Można oczywiście szukać gotowej zaprawy kwasoodpornej o wiązaniu hydraulicznym.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza zaprawa to byłby szamot na cemencie glinowym z dodatkiem plastyfikatora do zapraw. Gliny bym unikał. Może być cement portlandzki, ale czysty.

Hmm... Żeby cały komin z tego wymurować to będzie spory koszt, bo ręcznie robiona cegła do równych nie należy więc murowanie raczej tylko ze zwykłą 1 cm fugą. Czy według Ciebie miałoby sens murowanie na niepełną spoinę, z wypełnieniem od środka 2 cm spoiny zaprawą szamotową ZZSz 0-2 z dodatkiem cementu portlandzkiego, czy może jakiejś lepszej "fugi" miałoby sens? Ta specjalna zaprawa do fugowania stanowiłaby wtedy tylko 1/6 niezbędnej do zużycia zaprawy. Może za bardzo udziwniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...