Megana 03.11.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Iwonko, ale macie już fajne pomieszczenia do sxchowania się przed deszczem i wiatrem Żeby panowie pracowali, to trzeba byłoby siedzieć na tej budowie całymi dniami. Kozunia piękna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 03.11.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Przewertowałam już dziennik... Te jesienne widoki i nawet ten śnieg na jarzębinie(chyba?), są superrrrrrr... Ale najbardziej ucieszyło mnie to, że coś się jednak tam dzieje i strop lada dzień będzie zalany My też mysleliśmy o kupnie kozy -taka w sklepie ponad 300 zł. kosztowała... chyba w Nomi. Ale drzewa macie do spalenia No patrz jaki dobry pan leśniczy Koty są niesamowite, jak patrzę na te Twoje, Megany Megankę i Kali to jakoś czuję brak kotecka Pocieszam się, że będzie domek to będzie kotek Ale uwielbiam te koty forumowe oglądać... a Puszek taki duży i fiu bździu ma w tym łebku jeszcze Mojej znajomej kotek to upodobał sobie wspinanie się po firanie i taką piekną porwał Trzymam kciuki za dobrą pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 03.11.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Koty są niesamowite, jak patrzę na te Twoje, Megany Megankę i Kali to jakoś czuję brak kotecka Pocieszam się, że będzie domek to będzie kotek Ale uwielbiam te koty forumowe oglądać... a Puszek taki duży i fiu bździu ma w tym łebku jeszcze Mojej znajomej kotek to upodobał sobie wspinanie się po firanie i taką piekną porwał Trzymam kciuki za dobrą pogodę Ja też uwielbiam koty , a wówczas firanki nie mają racji bytu, Meganie nawet żaluzje przeszkadzają w oglądaniu ptaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 03.11.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 a jednak się udało odpukaj teraz szybko w to pachnące nie malowane drewno, tak na wszelki wypadek ... trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 03.11.2009 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Przewertowałam już dziennik... Te jesienne widoki i nawet ten śnieg na jarzębinie(chyba?), są superrrrrrr... Ale najbardziej ucieszyło mnie to, że coś się jednak tam dzieje i strop lada dzień będzie zalany My też mysleliśmy o kupnie kozy -taka w sklepie ponad 300 zł. kosztowała... chyba w Nomi. Ale drzewa macie do spalenia No patrz jaki dobry pan leśniczy Koty są niesamowite, jak patrzę na te Twoje, Megany Megankę i Kali to jakoś czuję brak kotecka Pocieszam się, że będzie domek to będzie kotek Ale uwielbiam te koty forumowe oglądać... a Puszek taki duży i fiu bździu ma w tym łebku jeszcze Mojej znajomej kotek to upodobał sobie wspinanie się po firanie i taką piekną porwał Trzymam kciuki za dobrą pogodę taka_ja&taki_on - zgadłaś, śnieg leżał na jarzębinie i mnie się ten obrazek bardzo podobał Kozę kupiliśmy u nas "na wsi" za całe 203 zł za komplet tj.piec, 2 rury dymowe i dwa kolana dymowe. Wczoraj widziałam w LM sam piecyk za 219 zł, więc nie było się nad czym zastanawiać. A radość budowlańców wobec wydatku - bezcenna Puszek...hmm...mnie samej już słów do niego brakuje... Powiem krótko - trafił nam się "lekko" szurnięty kot Znoszę jednak te jego wybryki, gdyż radości mnóstwo nam daje Małgosiu - Puszkowi wszystko we wszystkim przeszkadza i wszystko musi być dotknięte, szurnięte łapą, ugryzione bądź podrapane mamik - miło Cię gościć Puk puk puk .... odpukałam, tak na wszelki wypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 04.11.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Iwona, to zdjecie kotow jest super...puszek trzyma lapke jakby na mysz komputerowa sie szykowal, by ja pacnac Wiecej zdjec Twoich gorek prosze....pieknie tam masz....jak w raju...aaaaaaaaa rozmarzylam sie Bez znaczenia na pore roku...zdjecia sa niesamowite, bo krajobrazy sa przepiekne! (no i umiejetnosci osoby fotografujacej ) Koza - rzecz wazna na budowie, a jaka radosc w oczach Inwestora Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 04.11.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Iwonko, budowa nie jest pechowa, tylko późno rozpoczęta, więc nie denerwuj się przecież cały czas śnieg nie będzie leżał, kiedyś stopnieje. Wiem, że to marne pocieszenie , ale dasz radę (może troszkę później, ale dasz radę) Puszek jest super, ale on pewnie wolałby myszki, a nie kuleczki ze złotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 04.11.2009 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Iwona, to zdjecie kotow jest super...puszek trzyma lapke jakby na mysz komputerowa sie szykowal, by ja pacnac Wiecej zdjec Twoich gorek prosze....pieknie tam masz....jak w raju...aaaaaaaaa rozmarzylam sie Bez znaczenia na pore roku...zdjecia sa niesamowite, bo krajobrazy sa przepiekne! (no i umiejetnosci osoby fotografujacej ) Koza - rzecz wazna na budowie, a jaka radosc w oczach Inwestora Maja Maju - Puszek robi różne dziwne rzeczy i przyjmuje pozy niesamowite, ale wtedy akurat nie mam aparatu pod ręką. Zdjęcia górek jeszcze na pewno będą... Brakuje trochę czasu, ale jak przyjdzie prawdziwa zima, to wtedy nadrobię zaległości fotograficzne Też zauważyłaś tę radość u inwestora? Większa niż u budowlańców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 04.11.2009 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Iwonko, budowa nie jest pechowa, tylko późno rozpoczęta, więc nie denerwuj się przecież cały czas śnieg nie będzie leżał, kiedyś stopnieje. Wiem, że to marne pocieszenie , ale dasz radę (może troszkę później, ale dasz radę) Puszek jest super, ale on pewnie wolałby myszki, a nie kuleczki ze złotka Małgosiu - ja się już nie denerwuję... Z naturą nie wygram - wiem! Ale dlaczego akurat w tym roku tak się jesień spaskudziła? Rok temu było u nas sucho i pogodnie... No cóż - jak śnieg nie zejdzie, to jutro będę jeździć na sankach - a Wy nie Puszek nie zna jeszcze myszek - i oby tak zostało, póki co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 05.11.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 dzien dobry przyszłam sie przywitac i powiedziec ze macie przepiekne widoczki uwielbiam góry,pagórki a szczególnie patrzec na nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 05.11.2009 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 dzien dobry przyszłam sie przywitac i powiedziec ze macie przepiekne widoczki uwielbiam góry,pagórki a szczególnie patrzec na nie Witaj jessi - miło Cię gościć w moich progach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 05.11.2009 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Witammmmmmmmmmmmmm Cholercia cholercia... A ja dzisiaj autentycznie jak pognał nas z budowy deszcz, to myslałam o WAS, czy zaleliście beton... Wczoraj nie zaglądałam, teraz pierwsze co weszłam do dziennika i JESTEM W SZOKU Śnieg... A My wczoraj z Miśkiem oddaliśmy blachodachówkę -3 krótkie arkusze co zostały, PAN nam ma odliczyć, potem odmierzanie na dachu i rysowanie prostych linii - aby uciąć ładnie równiutko wszystkie blachy na koszu... i musieliśmy uciekać, bo ja miałam wizytę u dentysty A w planach miały być gąsiorki... Dzisiaj z nimi pojechaliśmy i tak rozmawiamy stojąc w domku i słychać jak deszcz pada... Nie było mowy o gąsiorach bo padało i padało. Zrobliśmy tylko porządek przed domem -bo mimo mojego zbierania, to nazbierało się kawałków blachy i łat itp. Puszek jest artysta Mam nadzieję, że jutor dopisze NAM i WAM pogoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 08.11.2009 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 hej Iwonko, w dzienniku cisza czy to oznacza, że "zalali" i nie masz czasu pisać, czy raczej "nie zalali" i nie masz ochoty pisać? tak czy inaczej trzymam kciuki i czekam na wieści pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 08.11.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Dawno nie zaglądałam do dziennika a Wy taaaką zimę macie Mam nadzieję, że już odpuściła i niech za szybko nie wraca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 08.11.2009 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 A ja dzisiaj autentycznie jak pognał nas z budowy deszcz, to myslałam o WAS, czy zaleliście beton... Wczoraj nie zaglądałam, teraz pierwsze co weszłam do dziennika i JESTEM W SZOKU Śnieg... taka_ja&taki_on - ano...śnieg mieliśmy przez całe 2 dni. Z tego też powodu w piątek nie udało się zalać stropu. Droga i podjazd na budowę okazały się zbyt grząskie i nie chcieliśmy ryzykować zakopania się gruchy z betonem mamik - cisza, gdyż nie zalali (powód : patrz wyżej). Przełożyliśmy zalewanie na poniedziałek. Trochę szkoda, ale ryzyko okazało się zbyt duże. Temperatury na szczęście mamy dodatnie AGP - no, niestety w takim terenie przyjdzie nam mieszkać Ale za to co niedzielę będziemy mieli Boże Narodzenie, a choinki w ogóle nie będziemy rozbierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 08.11.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 no to życie was nie rozpieszcza już wcześniej pisałam, że podziwiam za odwagę do budowania w takim miejscu, ale coś za coś, mieszkanie w takich "okolicznościach przyrody" - bezcenne tak więc nieustająco kibicuję i czekam na kolejne wpisy w dzienniku, będzie dobrze pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 08.11.2009 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 no to życie was nie rozpieszcza już wcześniej pisałam, że podziwiam za odwagę do budowania w takim miejscu, ale coś za coś, mieszkanie w takich "okolicznościach przyrody" - bezcenne tak więc nieustająco kibicuję i czekam na kolejne wpisy w dzienniku, będzie dobrze pozdr mamik - bardzo, bardzo dziękuję za kibicowanie Jeśli jutro uda mi się wyrwać z pracy, to będę świadkiem zalewania stropu i zrobię parę zdjęć. Do środy musimy też podjąć decyzję dotyczącą drenażu, więc będzie o czym pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 08.11.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Jeśli jutro uda mi się wyrwać z pracy, to będę świadkiem zalewania stropu i zrobię parę zdjęć. Do środy musimy też podjąć decyzję dotyczącą drenażu, więc będzie o czym pisać to ja trzymam kciuki, u nas dzisiaj padało, w sobotę też, tak ma być do środy To czekam na fotorelacje, trzymam kciuki aby się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 08.11.2009 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Ale te Boże Narodzenie po pewnym czasie się znudzi Nie możecie napisać podania, żeby było pół na pół z Wielkanocą? Albo najlepiej - na przemian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 10.11.2009 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 no to życie was nie rozpieszcza już wcześniej pisałam, że podziwiam za odwagę do budowania w takim miejscu, ale coś za coś, mieszkanie w takich "okolicznościach przyrody" - bezcenne tak więc nieustająco kibicuję i czekam na kolejne wpisy w dzienniku, będzie dobrze pozdr mamik - bardzo, bardzo dziękuję za kibicowanie Jeśli jutro uda mi się wyrwać z pracy, to będę świadkiem zalewania stropu i zrobię parę zdjęć. Do środy musimy też podjąć decyzję dotyczącą drenażu, więc będzie o czym pisać witam sie z raniutka i jak tam zalany strop jest ,jak tak to dawaj zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.