Bold 05.05.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 rewelacyjne miejsce oraz domgratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 05.05.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Zbigniew - dziękuję bardzo:). Ekipy jakoś się mieszczą w domu, chociaż są chwile, gdy zaczyna "iskrzyć". Nasz majster mówi, że nie ma się czym przejmować - to normalne na budowie, zatem przestałam się przejmować Bold - miło mi bardzo, dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 05.05.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 (edytowane) Iwonko, gratulacje, pierwsza noc będzie przez Was na pewno długo pamiętana Super, że Puszek zadomowił się w swoim domku i w Waszym łóżku hihihihi No to pierwsze "koty za płoty", teraz już będzie Was ciągnąć tam ze zdwojoną siłą, tak jak nas. Teraz też byliśmy na cały długi weekend ( pojechaliśmy w piątek pod wieczór, a wróciliśmy w poniedziałek wieczorem) Śpiew ptaków ( nawet po 24-tej) , krzyk bażantów, latające myszołowy i ciszaaaaaaaaaa, cudowna ciszaaaa...................................... Edytowane 5 Maja 2010 przez Megana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 07.05.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Iwona! Gratulacje! Nareszcie jestes kobieta baaardzo niezalezna bo szofera juz nie potrzebujesz :D:D .....i strasznie zazdraszczam pierwszej nocy u siebie:cool: Co sie snilo? Pamietasz? Podobno pierwszy sen w nowym miejscu sie sprawdza;) Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.05.2010 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 Hej Iwonko, super pomysł z tymi pułkami A mina Puszka - no cóż, jakbym była na smyczy, a w pobliżu byłby taki fajny las i tyle zwierzątek do upolowania, to też miałabym taką minę Napisz jaki macie szeroki otwór na poddasze? Wyleweczka ładniutka Wcale się nie dziwię, że chcecie tam już zamieszkać, ja się nie mogę doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 11.05.2010 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 Maju - nieśmiało powiem, że niestety nie pamiętam, co sniło mi się pierwszej nocy w nowym domku... Taka byłam padnięta po całym dniu pracy, że padłam jak przysłowiowy pies Pluto Małgosiu - początkowo otwór miał 1 metr szerokości, ale dzisiaj zauważyłam, że majster trochę go powiększył. Niestety nie zmierzyłam... Jutro będę na budowie, to zmierzę i napiszę Ja też nie mogę się doczekać zamieszkania... Pomijam już fakt, że trochę nas męczy to codzienne dojeżdżanie, czasem nawet 2 razy - w dzien i wieczorem. Mam nadzieję, że prace potoczą się szybko i wkrótce zamieszkamy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.05.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 To u nas otwór ma 90 cm, ale tylko ze względu na korytarz na dole, schody muszą mieć 80 cm szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 21.05.2010 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2010 Hej Iwonko, na przeszpiegi wpadłam. Powiedz, kiedy mamy się szykowac na parapetówkę?? Super tam u ciebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 23.05.2010 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2010 Oj miesiąc mnie nie było, ciągle mam zaległości, ale jak mam jeden dzionek wolny, to czasami nie wyrabiam. Wczoraj nawet ucieszyłam się (dziwne ale prawdziwe), że mamy wolne -odrazu jedna myśl -o 2 dni wolne! Ale wolnego dzionka nie miałam - jak zwykle pranie, nie wspomnę, jak wracamy wieczorami z domku i tak w pokoju się zbiera powoli, a to pranie do prasowania, a to do poskładania. W niedzielę już córcia piecze ciasto - pierwsze -bo łatwe murzynek i co prawda 3 niedzielę mam murzynka, ale cos juz z głowy. To wieczorem obierze ziemniaki aby potem wrzucic do kombiwara.... Także rozumiem Iwonko doskonale jak idzie zapomnieć o wszystkim. Ja nieraz jestem przerazona. Gubimy dni, był piątek wieczorem a Misiek mi mówi -jutro musimy podjechać rano do banku, bo stelazu brak, to dokupimy i dalej ściany postawimy. Mówię do niego - jutro sobota. Nu i stąd sobota wolna, chociaz zapewne cos by innego się znalazło, ale kurz w kątach się zaczął zadomawiać. Taka prawda, od rana do wieczora... Pewnie znowu strzelę "krótkiego" posta;) Muszę jednak napisać.... JESTEM W SZOKU Czytam dziennik i wciągnęłam się, a to poddasze, a to tynki w kotłowni, potem w piwnicy wylewki, a to elektryka a to rurki... ba wylewki doszły, cyk już płyty GK na strychu... I............... I PIERWSZA NOCKA Normalnie zabiorę materac i nie wrócę do siebie:D Ale jednak musze wrócic, bo jak robi się samemu to jest się zakurzonym nieźle... Zapomniałabym o tych drzewkach, szkoda tych 2 -ch, może jak to mówi moja babcia -"odbiją";) Drzewka to też radość... cos obok zaczyna żyć swoim zyciem i tak jakby dziekowało za opiekę - obsypując kwiatkami a potem dając owoce. Iwonko nie było mnie i łzy mi się samej polały... Napewno tak jak fajniutko napisała Megana, Filuś łobuzuje sobie i bawi się sznurówkami Pana Boga,(pięknie to napisała). Puszek jak zwykle uroczy i powiem (napiszę), że widzę jaki on teraz zrobił się taki męski bardziej... taki koci mężczyzna;) Te wąsy i spojrzenie.... Super, że zadomowia się i napewno ciekawość nie daje mu spokoju... Domek prezentuje się super na zewnątrz tyle zrobione i wewnątrz - można dostać szoku, zaraz tylko patrzeć a wakacje będą w nowym domku -czego zyczę WAM z całego serducha. . Nie mogę pominąć tych widoków zapierających dech w piersi... Z ganku będziesz juz niedługo mogła je podziwiać, zreszta nie tylko z ganku. Ja pisałam wczesniej - otoczenie piekne i te widoki. A zwierzaki leśne ciekawe... U mnie przebiegają sarny, gdy ostatnio Uszwica miała podniesiony poziom, to jedna pasła się niedaleko naszego domku, ale nie zdażyłam jej zrobić zdjątka. Iwonko GRATULUJĘ i zyczę WAM dalej takiego tempa.... pisałam już, że pędzicie jak strusie;) Pozdrawiam WAS...życzę siły... P.S. gratuluję PRAWKA, tylko nie szalej tam po Górach Sowich autem:D Nu to juz chyba wsio - ahahhaaaaaaa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 25.05.2010 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 AGP - na tę parapetówkę to jeszcze trzeba trochę poczekać, ale chyba już całkiem niedługo:) taka_ja&taki_on - pięknie ujęłaś to wszystko, co i mnie tłucze sie po główce. Ja nie mam takiego polotu słownego jak Ty - wielkie dzięki dobra kobieto! I życzę Wam również wszystkiego dobrego z całego serca:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 25.05.2010 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Duże postępy. Mnie najbardziej jednak cieszy takie maleństwo wyprowadzone na zewnątrz domu: http://gfx.efotek.pl/images/y1wxnc96y4ecocpyjjm.jpg Takie małe, a tyle radości daje... A jakie przydatne się okazało byćhttp://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif Pamiętać aby można było spuścić wodę w zimie z tego kranu !!! Coś mi się zdaje,że na suficie profile są co 60 cm, powinny być co 40 cm No i piękny Puszek:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 25.05.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Iwonko, jejku ależ fajowo Filuś, to już wygląda jak domownik Nie piszę wiele, bo na nic nie mam czasu i inne problemy domowe Pozdrawiamy Was i dalej tak dalej budować i wykańczać proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M E SALSA 27.05.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2010 Hej Iwonko i Iwonki rodzony mężu;) będziemy budować domek w Świerkach, obserwujemy z małżonką Wasz dziennik budowy i jestesmy pod dużym wrażeniem. Nasz projekcik to Salsa z garażem z "Krajobrazów". Zamierzamy budować z silki, tak nam doradził nasz projektant z Nowej Rudy. Ten rok zostawiamy sobie na całą papierologie, a od przyszłego roku (na wiosne) będziemy budować Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za Wasz domek, oby nadal powstawał w niezmiennym tempie:) Monika i Edek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 28.05.2010 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Wklejam wpis 2.pradziad z dziennika budowy : "Szanowna Pani Iwono! Czytam Pani bloga już od jesieni ubiegłego roku. Mam ku temu powody wyjątkowe - budujemy z żoną dom w pobliskich Świerkach. Jak się zorientuję w procedurach dołączania zdjęć to wyślę parę widoków. Wprawdzie nasz dom ma być mniejszy niż Państwa (Mikrus-2 z garażem w niepełnym podpiwniczeniu) ale chyba mamy trudniejsze zadanie, bo mieszkamy 130 km od miejsca budowy. Do tej pory udało nam się zrealizować, po uzyskaniu pozwolenia na budowę we wrześniu 2009 r.: - drogę dojazdową (ok. 100 m + 200 m poprawionej nawierzchni drogi gminnej) - studnię wierconą (20 m głębokości) - przyłącze elektroenergetyczne (skrzynka obok budowy) - wykopy piwnicy i fundamentów części niepodpiwniczonej. Znaleźliśmy też w Nowej Rudzie wykonawcę stanu gotowego na zewnątrz, bez instalacji, okien i posadzek. Wg umowy już z końcem maja b.r. robota miała być wykonana. Ale do dzisiaj nie zrobiono nawet ław fundamentowych. Rzekomy powód - pogoda. Mimo obietnic ukończenia budowy w nowym terminie (do końca sierpnia) straciliśmy prawie nadzieję że ta firma wywiąże się z umowy. Obserwując postępy i jakość realizacji Państwa domu, myślę że mieliście szczęście do wykonawców, niezależnie od tego że "pańskie oko konia tuczy". Byłbym więc zobowiązany za namiary wykonawców, sprawdzonych przy budowie w Jugowie. Być może okażą się niepotrzebne, ale nie bylibyśmy chociaż pod ścianą. Pozdrawiam serdecznie, razem z nasza Punią bolejemy nad stratą Filusia. Wszystko jednak ma kres." I od razu odpowiadam : 2.pradziad - bardzo proszę o kontakt pod adresem mailowym [email protected] Zbigniew100 - kranik jest tak założony, żeby można było z niego spuścić wodę na zimę Profile faktycznie są co 60 cm, ale majster powiedział, że tak mogą być, a my Mu ufamy i nie pozostaje nic innego, jak wierzyć, że w przyszłości nic się złego nie będzie działo:) Małgosiu - miło, że wpadłaś rzucić okiem. Ja też Was podglądam, ale nie zawsze się "odzywam".... z braku czasu rzecz jasna:) Monika i Edek - niezmiernie mi miło gościć w swoich progach prawie sąsiadów:) Niewiele jest na tym forum budowniczych z naszych okolic. Oczywiście zapraszam na naszą budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M E SALSA 28.05.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 Hej hej Iwonko:)To prawda, niewiele jest osób budujących (na forum) w naszych okolicach. Bardzo dziękujemy za zaproszenie - napewno skorzystamy i jak tylko kupimy swoją działeczke (jestesmy w trakcie scalania, dzielenia, wytyczania nowych granic) ,bardzo miło będzie nam gościć Was u siebie:) Już się nie moge doczekać budowy! - żonka mówi, że nie wiem co mówie...hehe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 31.05.2010 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Hej hej Iwonko:) To prawda, niewiele jest osób budujących (na forum) w naszych okolicach. Bardzo dziękujemy za zaproszenie - napewno skorzystamy i jak tylko kupimy swoją działeczke (jestesmy w trakcie scalania, dzielenia, wytyczania nowych granic) ,bardzo miło będzie nam gościć Was u siebie:) Już się nie moge doczekać budowy! - żonka mówi, że nie wiem co mówie...hehe:) Witam:) Jesli to nie tajemnica, to bardzo proszę napisz, w którym miejscu leży ta Wasza wymarzona działka. Można pisać do mnie na maila, którego podałam w swoim poście powyżej. Żonka wie, co mówi - czeka Was ciężka droga, a ja powiem krótko - warto ją przejść! Pozdrawiam Was serdecznie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 01.06.2010 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Witaj Iwonko, jak dobrze, że odezwałaś się u AgiJeżyk - dzięki temu Cię ,,odnalazłam" Zmiana forum i mnie dobija i nie pozwala odnaleźć różnych wątków i w tym zamęcie gdzieś zaginęłaś. Teraz ważne, że już dziennik i komentarze dodałam do subskrybowanych i mam nadzieję, że nie przegapię żadnego wpisu Zawsze byłam fanką Twoich fotografii i teraz znów mogę je podziwiać Pełna podziwu jetem dla postępów budowlanych a zupełnie zauroczona jestem Waszym miejscem na ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 01.06.2010 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Dzień dobry http://www.obrazki.info/zoom_image.php?sort=id&id_phot=9382&start=27&limit=12&kategoria=53&fraza=&album=http://www.obrazki.info/zoom_image.php?sort=id&id_phot=9382&start=27&limit=12&kategoria=53&fraza=&album=http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-245.gif Postępy na budowie i w ogródku cieszą dyrekcję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 01.06.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Hej Iwono!! jak u Ciebie juz pieknie sie robi....ostatnie zdjecie dla duszy i oka....ahhh....mam nadzieje ze z latem bedziesz wiecej ich wklejala;) Postepy macie niesamowite. Odkad sa plyty polozone i dziury w suficie zakryte bardziej po domowemu wyglada:D. Dlaczego myslisz, ze bedzieci wprowadzac sie wczesniej niz planowaliscie? Tego nie zdradzilas;) Ogrod tez zaczynasz zagospodarowywac...jak ja Ci zazdroszcze,, bo u mnie ciagle kupa piachu:D:D Z jednej strony......latem to nawet fajnie by bylo u Ciebie na dzialce: widoki piekne, wieczorem zapach trawy i letniego wieczornego powietrza...na werandzie z szklanka czegotamduszazapragnie...tylko woda i prad na dzialce i odpoczynek lepszy niz wczasy na Krecie...hmmm.....rozmarzylam sie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eiremjp 01.06.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Witam serdecznie, po pierwsze chciałam napisać, że zdjęcia są cudowne i działka przepiękna, mam nadzieję, że będzie się tam wam wspaniale mieszkało Przykro mi z powodu Filusia, doskonale rozumiem Twój ból bo dla mnie zwierzaki to też członkowie rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.