Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

FLON - komentarze do dziennika budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Iwonko, gratulacje, pierwsza noc będzie przez Was na pewno długo pamiętana

Super, że Puszek zadomowił się w swoim domku i w Waszym łóżku hihihihi

No to pierwsze "koty za płoty", teraz już będzie Was ciągnąć tam ze zdwojoną siłą, tak jak nas.

 

Teraz też byliśmy na cały długi weekend ( pojechaliśmy w piątek pod wieczór, a wróciliśmy w poniedziałek wieczorem)

Śpiew ptaków ( nawet po 24-tej) , krzyk bażantów, latające myszołowy i ciszaaaaaaaaaa, cudowna ciszaaaa......................................

Edytowane przez Megana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Iwonko,

super pomysł z tymi pułkami :)

A mina Puszka - no cóż, jakbym była na smyczy, a w pobliżu byłby taki fajny las i tyle zwierzątek do upolowania, to też miałabym taką minę :) ;)

 

Napisz jaki macie szeroki otwór na poddasze?

Wyleweczka ładniutka :)

 

Wcale się nie dziwię, że chcecie tam już zamieszkać, ja się nie mogę doczekać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maju - nieśmiało powiem, że niestety nie pamiętam, co sniło mi się pierwszej nocy w nowym domku... Taka byłam padnięta po całym dniu pracy, że padłam jak przysłowiowy pies Pluto :)

 

Małgosiu - początkowo otwór miał 1 metr szerokości, ale dzisiaj zauważyłam, że majster trochę go powiększył. Niestety nie zmierzyłam... Jutro będę na budowie, to zmierzę i napiszę :) Ja też nie mogę się doczekać zamieszkania... Pomijam już fakt, że trochę nas męczy to codzienne dojeżdżanie, czasem nawet 2 razy - w dzien i wieczorem. Mam nadzieję, że prace potoczą się szybko i wkrótce zamieszkamy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Oj miesiąc mnie nie było, ciągle mam zaległości, ale jak mam jeden dzionek wolny, to czasami nie wyrabiam. Wczoraj nawet ucieszyłam się (dziwne ale prawdziwe), że mamy wolne -odrazu jedna myśl -o 2 dni wolne! Ale wolnego dzionka nie miałam - jak zwykle pranie, nie wspomnę, jak wracamy wieczorami z domku i tak w pokoju się zbiera powoli, a to pranie do prasowania, a to do poskładania.

W niedzielę już córcia piecze ciasto - pierwsze -bo łatwe murzynek i co prawda 3 niedzielę mam murzynka, ale cos juz z głowy. To wieczorem obierze ziemniaki aby potem wrzucic do kombiwara....

 

Także rozumiem Iwonko doskonale jak idzie zapomnieć o wszystkim. Ja nieraz jestem przerazona. Gubimy dni, był piątek wieczorem a Misiek mi mówi -jutro musimy podjechać rano do banku, bo stelazu brak, to dokupimy i dalej ściany postawimy. Mówię do niego - jutro sobota. Nu i stąd sobota wolna, chociaz zapewne cos by innego się znalazło, ale kurz w kątach się zaczął zadomawiać. Taka prawda, od rana do wieczora...

 

Pewnie znowu strzelę "krótkiego" posta;) Muszę jednak napisać....

 

JESTEM W SZOKU :jawdrop:

Czytam dziennik i wciągnęłam się, a to poddasze, a to tynki w kotłowni, potem w piwnicy wylewki, a to elektryka a to rurki... ba wylewki doszły, cyk już płyty GK na strychu...

I...............

I PIERWSZA NOCKA ;)

Normalnie zabiorę materac i nie wrócę do siebie:D Ale jednak musze wrócic, bo jak robi się samemu to jest się zakurzonym nieźle...

Zapomniałabym o tych drzewkach, szkoda tych 2 -ch, może jak to mówi moja babcia -"odbiją";) Drzewka to też radość... cos obok zaczyna żyć swoim zyciem i tak jakby dziekowało za opiekę - obsypując kwiatkami a potem dając owoce.

Iwonko nie było mnie i łzy mi się samej polały... Napewno tak jak fajniutko napisała Megana, Filuś łobuzuje sobie i bawi się sznurówkami Pana Boga,(pięknie to napisała).

Puszek jak zwykle uroczy i powiem (napiszę), że widzę jaki on teraz zrobił się taki męski bardziej... taki koci mężczyzna;) Te wąsy i spojrzenie.... Super, że zadomowia się i napewno ciekawość nie daje mu spokoju...

Domek prezentuje się super na zewnątrz tyle zrobione i wewnątrz - można dostać szoku, zaraz tylko patrzeć a wakacje będą w nowym domku -czego zyczę WAM z całego serducha. ;):D.

Nie mogę pominąć tych widoków zapierających dech w piersi... Z ganku będziesz juz niedługo mogła je podziwiać, zreszta nie tylko z ganku. Ja pisałam wczesniej - otoczenie piekne i te widoki. A zwierzaki leśne ciekawe...

U mnie przebiegają sarny, gdy ostatnio Uszwica miała podniesiony poziom, to jedna pasła się niedaleko naszego domku, ale nie zdażyłam jej zrobić zdjątka.

Iwonko GRATULUJĘ i zyczę WAM dalej takiego tempa.... pisałam już, że pędzicie jak strusie;)

Pozdrawiam WAS...życzę siły...

P.S. gratuluję PRAWKA, tylko nie szalej tam po Górach Sowich autem:D

Nu to juz chyba wsio - ahahhaaaaaaa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGP - na tę parapetówkę to jeszcze trzeba trochę poczekać, ale chyba już całkiem niedługo:)

 

taka_ja&taki_on - pięknie ujęłaś to wszystko, co i mnie tłucze sie po główce. Ja nie mam takiego polotu słownego jak Ty - wielkie dzięki dobra kobieto! :) I życzę Wam również wszystkiego dobrego z całego serca:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże postępy. :eek:

 

Mnie najbardziej jednak cieszy takie maleństwo wyprowadzone na zewnątrz domu:

http://gfx.efotek.pl/images/y1wxnc96y4ecocpyjjm.jpg

 

Takie małe, a tyle radości daje... A jakie przydatne się okazało byćhttp://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif

 

Pamiętać aby można było spuścić wodę w zimie z tego kranu !!!

 

Coś mi się zdaje,że na suficie profile są co 60 cm, powinny być co 40 cm

 

 

 

No i piękny Puszek:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Iwonko i Iwonki rodzony mężu;)

będziemy budować domek w Świerkach, obserwujemy z małżonką Wasz dziennik budowy i jestesmy pod dużym wrażeniem. Nasz projekcik to Salsa z garażem z "Krajobrazów". Zamierzamy budować z silki, tak nam doradził nasz projektant z Nowej Rudy. Ten rok zostawiamy sobie na całą papierologie, a od przyszłego roku (na wiosne) będziemy budować:)

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za Wasz domek, oby nadal powstawał w niezmiennym tempie:)

Monika i Edek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejam wpis 2.pradziad z dziennika budowy :

 

"Szanowna Pani Iwono!

Czytam Pani bloga już od jesieni ubiegłego roku. Mam ku temu powody wyjątkowe - budujemy z żoną dom w pobliskich Świerkach. Jak się zorientuję w procedurach dołączania zdjęć to wyślę parę widoków. Wprawdzie nasz dom ma być mniejszy niż Państwa (Mikrus-2 z garażem w niepełnym podpiwniczeniu) ale chyba mamy trudniejsze zadanie, bo mieszkamy 130 km od miejsca budowy. Do tej pory udało nam się zrealizować, po uzyskaniu pozwolenia na budowę we wrześniu 2009 r.:

- drogę dojazdową (ok. 100 m + 200 m poprawionej nawierzchni drogi gminnej)

- studnię wierconą (20 m głębokości)

- przyłącze elektroenergetyczne (skrzynka obok budowy)

- wykopy piwnicy i fundamentów części niepodpiwniczonej.

Znaleźliśmy też w Nowej Rudzie wykonawcę stanu gotowego na zewnątrz, bez instalacji, okien i posadzek. Wg umowy już z końcem maja b.r. robota miała być wykonana. Ale do dzisiaj nie zrobiono nawet ław fundamentowych. Rzekomy powód - pogoda. Mimo obietnic ukończenia budowy w nowym terminie (do końca sierpnia) straciliśmy prawie nadzieję że ta firma wywiąże się z umowy. Obserwując postępy i jakość realizacji Państwa domu, myślę że mieliście szczęście do wykonawców, niezależnie od tego że "pańskie oko konia tuczy". Byłbym więc zobowiązany za namiary wykonawców, sprawdzonych przy budowie w Jugowie. Być może okażą się niepotrzebne, ale nie bylibyśmy chociaż pod ścianą.

Pozdrawiam serdecznie, razem z nasza Punią bolejemy nad stratą Filusia. Wszystko jednak ma kres."

 

I od razu odpowiadam : 2.pradziad - bardzo proszę o kontakt pod adresem mailowym [email protected]

 

Zbigniew100 - kranik jest tak założony, żeby można było z niego spuścić wodę na zimę:) Profile faktycznie są co 60 cm, ale majster powiedział, że tak mogą być, a my Mu ufamy i nie pozostaje nic innego, jak wierzyć, że w przyszłości nic się złego nie będzie działo:)

 

Małgosiu - miło, że wpadłaś rzucić okiem. Ja też Was podglądam, ale nie zawsze się "odzywam".... z braku czasu rzecz jasna:)

 

Monika i Edek - niezmiernie mi miło gościć w swoich progach prawie sąsiadów:) Niewiele jest na tym forum budowniczych z naszych okolic. Oczywiście zapraszam na naszą budowę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej Iwonko:)

To prawda, niewiele jest osób budujących (na forum) w naszych okolicach. Bardzo dziękujemy za zaproszenie - napewno skorzystamy i jak tylko kupimy swoją działeczke (jestesmy w trakcie scalania, dzielenia, wytyczania nowych granic) ,bardzo miło będzie nam gościć Was u siebie:) Już się nie moge doczekać budowy! - żonka mówi, że nie wiem co mówie...hehe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej Iwonko:)

To prawda, niewiele jest osób budujących (na forum) w naszych okolicach. Bardzo dziękujemy za zaproszenie - napewno skorzystamy i jak tylko kupimy swoją działeczke (jestesmy w trakcie scalania, dzielenia, wytyczania nowych granic) ,bardzo miło będzie nam gościć Was u siebie:) Już się nie moge doczekać budowy! - żonka mówi, że nie wiem co mówie...hehe:)

 

Witam:)

Jesli to nie tajemnica, to bardzo proszę napisz, w którym miejscu leży ta Wasza wymarzona działka. Można pisać do mnie na maila, którego podałam w swoim poście powyżej.

Żonka wie, co mówi - czeka Was ciężka droga, a ja powiem krótko - warto ją przejść!

Pozdrawiam Was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iwonko, jak dobrze, że odezwałaś się u AgiJeżyk - dzięki temu Cię ,,odnalazłam" Zmiana forum i mnie dobija i nie pozwala odnaleźć różnych wątków :( i w tym zamęcie gdzieś zaginęłaś. Teraz ważne, że już dziennik i komentarze dodałam do subskrybowanych i mam nadzieję, że nie przegapię żadnego wpisu :D

 

Zawsze byłam fanką Twoich fotografii :yes: i teraz znów mogę je podziwiać Pełna podziwu jetem dla postępów budowlanych a zupełnie zauroczona jestem Waszym miejscem na ziemi :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

http://www.obrazki.info/zoom_image.php?sort=id&id_phot=9382&start=27&limit=12&kategoria=53&fraza=&album=http://www.obrazki.info/zoom_image.php?sort=id&id_phot=9382&start=27&limit=12&kategoria=53&fraza=&album=http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-245.gif

 

 

Postępy na budowie i w ogródku cieszą dyrekcję.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Iwono!!

 

jak u Ciebie juz pieknie sie robi....ostatnie zdjecie dla duszy i oka....ahhh....mam nadzieje ze z latem bedziesz wiecej ich wklejala;)

 

Postepy macie niesamowite. Odkad sa plyty polozone i dziury w suficie zakryte bardziej po domowemu wyglada:D. Dlaczego myslisz, ze bedzieci wprowadzac sie wczesniej niz planowaliscie? Tego nie zdradzilas;)

Ogrod tez zaczynasz zagospodarowywac...jak ja Ci zazdroszcze,, bo u mnie ciagle kupa piachu:D:D

 

Z jednej strony......latem to nawet fajnie by bylo u Ciebie na dzialce: widoki piekne, wieczorem zapach trawy i letniego wieczornego powietrza...na werandzie z szklanka czegotamduszazapragnie...tylko woda i prad na dzialce i odpoczynek lepszy niz wczasy na Krecie...hmmm.....rozmarzylam sie :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...