Ogrzewanie - POMOCY !!!

[Igrek]

  hala_k napisał:

  Igrek napisał:

a ja słyszałem od jednego z hydraulików ( w tak zwanej luźnej rozmowie) że podłogówka w sypialni to przerąbane,

moim zdaniem to mam sens

 

A hydraulik to z autopsji wie?! A może słyszał od innego hydraulika

 

powiedział że był w paru domach z podłogówką w sypialniach i problem jest taki że: kwestia ustawienia łóżek - pod łóżkiem ogrzewanie być nie powinno, a jak wiadomo przemeblowania się zarzają

jest po prostu duszno,

a swoją drogą to ciekawy jestem Twoich argumentów

[Igrek]

  pierwek napisał:

  egtobiasz napisał:

Mój budżet na instalacje piec i kominek to + - 20tys

 

dorzuć z 10k pln ... nie bądź sknera...

 

ja wstępną wycenę mam na 30 tys, (piec kondensat-chyba, podłogówka 40mkw, 6 grzejników - 2 salon, po 1 w pokojach-3pokoje, 2 łazienki)

może być +/- 10%

[bladyy78]

W 20 tysiakach się na pewno nie zmieścisz. Ja mam tylko kominek z płaszczem wodnym (jedyne źródło ogrzewania) na górze mam grzejniki a na dole będę dopiero robił podłogówkę i koszt całej instalacj C.O mnie wynosi 20 tyś robocizna własna. A jak zaczynałem to robić byłem pewny że w 10 tys. się zmieszczę. Jak ktoś Ci to będzie robił to jeszcze za robociznę skasuje Cie z 7tys. Wiec musisz liczyć ok 30 tyś, no chyba że będziesz robił podejścia do grzejników w rurach pex to cena będzie troszkę mniejsza, ja wszystko robiłem w miedzi.

[panda]

  Igrek napisał:

  hala_k napisał:

  Igrek napisał:

a ja słyszałem od jednego z hydraulików ( w tak zwanej luźnej rozmowie) że podłogówka w sypialni to przerąbane,

moim zdaniem to mam sens

 

A hydraulik to z autopsji wie?! A może słyszał od innego hydraulika

 

powiedział że był w paru domach z podłogówką w sypialniach i problem jest taki że: kwestia ustawienia łóżek - pod łóżkiem ogrzewanie być nie powinno, a jak wiadomo przemeblowania się zarzają

jest po prostu duszno,

a swoją drogą to ciekawy jestem Twoich argumentów

 

Ciekawy ten hydraulik - chodzi po cudzych domach nocować?

Może ja podam swój argument - cioteczny szwagier kolegi ma ciotkę która też to w maglu słyszała. Ja nie słyszałem, ja mam. Wszędzie, w całym domu. Nie jest duszno, wszyscy żyją. Prób samobójczych też nie stwierdzono.

[q-bis]

  panda napisał:

Ciekawy ten hydraulik - chodzi po cudzych domach nocować?

Może ja podam swój argument - cioteczny szwagier kolegi ma ciotkę która też to w maglu słyszała. Ja nie słyszałem, ja mam. Wszędzie, w całym domu. Nie jest duszno, wszyscy żyją. Prób samobójczych też nie stwierdzono.

 

Witam,

jak masz rozwiązane sterowanie:pomieszczeniami, piętrami czy może jedno na całość?

Rozważam taką opcję-100% podłogówki ale obawiam się o komfort cieplny małżonki i mojej mamy. Ich wymagania co do szybkości zmiany temperatury (podwyższenia)w sypialni mogą być niespełnione przy podłogówce...czy tak?

Oczywiście wszystkie argumenty przeciwników typu meble i ból głowy nie są brane przeze mnie pod uwagę.

Pozdrawiam

[panda]

  Q-BIS napisał:

jak masz rozwiązane sterowanie:pomieszczeniami, piętrami czy może jedno na całość?

Parter osobno (22), osobno łazienka (24), osobno sypialnie (20) na piętrze.

[Igrek]

no i mam już piec, grzejniki wszytko podłączone, ale chciałem przed położeniem płytek wygrzać podłogówkę no i lipa w piątek na wieczór "zapodałem" n a piecu tem 45stopni gdzieś z godzinę czekałem i nic... na rozdzielaczu są 4 obiegi i tylko najmniejszy na powrocie był ciepły - ale podłoga w łazience zimna, dzisiaj rano pojechałem sprawdzić i dalej nic...hydraulik stwierdził że raczej trzeba zalać na nowo całą podłogówkę bo jest powietrze - faktycznie było (może nadal jest???) parę razy odkręcałem odpowietrzniki na listwie powrotnej i sporo powietrza "wyszło" znowu zostawiłem na noc podłogówkę włączoną, mam nadzieję że zadziała, jak nie....

no właśnie czy ktoś z sznownych forumowiczów-fachowców może się wypowiedzieć?

[Igrek]

n o i dalej lipa jak zadałem na kocioł temp 60stp to mały obieg - łazienka jest ciepły - ale tylko pierwsza rurka od rozdzielacza jakieś 5m, potem coraz chłodniejsza i "zanika" - pls help! czy ktośc może mi coś doradzić???

[panda]

Dobić ciśnienia i odpowietrzać.

[Igrek]

  panda napisał:

Dobić ciśnienia i odpowietrzać.

no tak...znalazłem schemat "podłogówki" okazuje się że głowica termostatyczna na schemacie jest na listwie z powrotu obiegu a u mnie jest na listwie wlotu ponadto pompa obiegowa wygląda jakby odwrotnie była podłączona,,,,czujnik termostatyczny pompy na schemacie jest na listwie wlotu a u mnie jest na listwie wylotu grrrr

[mariankossy]

  Igrek napisał:

  panda napisał:

Dobić ciśnienia i odpowietrzać.

no tak...znalazłem schemat "podłogówki" okazuje się że głowica termostatyczna na schemacie jest na listwie z powrotu obiegu a u mnie jest na listwie wlotu ponadto pompa obiegowa wygląda jakby odwrotnie była podłączona,,,,czujnik termostatyczny pompy na schemacie jest na listwie wlotu a u mnie jest na listwie wylotu grrrr

 

A mówili żeby robić po całości podłogówke , problemu by nie było .

 

Kto robił montaż CO ?

[Igrek]

  mariankossy napisał:

A mówili żeby robić po całości podłogówke , problemu by nie było .

Kto robił montaż CO ?

Hydraulik ale jak widać nie bardzo się przyłożył w tzw międzyczasie miałem "międzymiastową" no i dowiedziałem się że owszem odwrotnie podłączona głowica może zamykać obieg na wejściu, ale jest też tak że każdy hydraulik robi wg własnego systemu - znaczy nie każdy tak samo

[mariankossy]

  Igrek napisał:

  mariankossy napisał:

A mówili żeby robić po całości podłogówke , problemu by nie było .

Kto robił montaż CO ?

Hydraulik ale jak widać nie bardzo się przyłożył w tzw międzyczasie miałem "międzymiastową" no i dowiedziałem się że owszem odwrotnie podłączona głowica może zamykać obieg na wejściu, ale jest też tak że każdy hydraulik robi wg własnego systemu - znaczy nie każdy tak samo

 

Prowizorycznie spróbowałbym tak;

zdjąć obudowe głowicy termostatycznej ( dla podłogówki) aby otworzyć przepływ ( bolec powinien się " cofnać" ) ,

otworzyc na maksa przepływy na rozdzielaczu na podłoge

( dla pewnosci można pozakrecać głowice na kaloryferach jezeli jest rozdział zasilania osobno na nie i osobno na podłogówke )

a następnie ustawić temperature grzania na kotle 45 st. C i włączyc kocioł.

 

Po 2-3min. powinienes reką czuc ciepło.

 

( dodatkowa pompa powinna mieć na korpusie " strzałką" zaznaczony kierunek przepływu , trzeba sprawdzic czy się to zgadza ze zrobioną instalacją CO )

 

To tyle co moge pomóc bo nie znam dokładnie jak masz zrobioną instalacje.

[Igrek]

  mariankossy napisał:

 

Po 2-3min. powinienes reką czuc ciepło.

 

tak szybko?? a bezwładność podłogówki nie ma znaczenia?

 

  mariankossy napisał:

( dodatkowa pompa powinna mieć na korpusie " strzałką" zaznaczony kierunek przepływu , trzeba sprawdzic czy się to zgadza ze zrobioną instalacją CO )

zdjęcie moje -jak wstawić zdjęcie???

[mariankossy]

  Igrek napisał:

  mariankossy napisał:

 

Po 2-3min. powinienes reką czuc ciepło.

 

tak szybko?? a bezwładność podłogówki nie ma znaczenia?

 

  mariankossy napisał:

( dodatkowa pompa powinna mieć na korpusie " strzałką" zaznaczony kierunek przepływu , trzeba sprawdzic czy się to zgadza ze zrobioną instalacją CO )

zdjęcie moje -jak wstawić zdjęcie???

 

Ciepło na rurkach wychodzących z rozdzielacza na podłoge,

 

podłoge poczujesz za 3-5 godzin że nie jest zimna a letnia ( ok. 30 -34 st C )

 

Tu masz jak wstawiać obrazki :

http://forum.muratordom.pl/faq.php

 

,potem wklejasz do postu link do zdjecia, zaznaczasz go i klikasz na IMG

[Igrek]

to moje rodzielacze[http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/213fc9115b8b9643.html]

odłączyłem dzisiaj głowicę i zamnkąłem 3 obwody - zostawiłem jeden i dałem temp na piec 50stopni a na termostacie pompy obiegowej - tej ze zdjęcia dałem na maxa (max jest 90stopni ale jak na piecu jest 50 to rozumiem że tylko tyle będzie?)

[Igrek]

Hurrra! dziłała!!!! przelewać trzeba było całą podłogówkę na nowo, no i listwy zostały zamienione (czyli dolna z odpowietrznikami powędrowała na górę i działa!!!!)

[niktspecjalny]

  mariankossy napisał:

Ciepło na rurkach wychodzących z rozdzielacza na podłoge,

podłoge poczujesz za 3-5 godzin że nie jest zimna a letnia ( ok. 30 -34 st C )

 

Wybacz moją ciekawość.Jak masz wyizolowaną podłogę ,że aż musisz tyle czekać by zrobiła się ciepła?

[mery26]

  niktspecjalny napisał:

  mariankossy napisał:

Ciepło na rurkach wychodzących z rozdzielacza na podłoge,

podłoge poczujesz za 3-5 godzin że nie jest zimna a letnia ( ok. 30 -34 st C )

 

Wybacz moją ciekawość.Jak masz wyizolowaną podłogę ,że aż musisz tyle czekać by zrobiła się ciepła?

tu nie chodzi bezpośrednio o izolację pod wylewką (jeśli to masz na myśli pisząc o podłodze) tylko o jej akumulacyjność-zależną od wysokości wylewki

[Igrek]

  mery26 napisał:

  niktspecjalny napisał:

  mariankossy napisał:

Ciepło na rurkach wychodzących z rozdzielacza na podłoge,

podłoge poczujesz za 3-5 godzin że nie jest zimna a letnia ( ok. 30 -34 st C )

 

Wybacz moją ciekawość.Jak masz wyizolowaną podłogę ,że aż musisz tyle czekać by zrobiła się ciepła?

tu nie chodzi bezpośrednio o izolację pod wylewką (jeśli to masz na myśli pisząc o podłodze) tylko o jej akumulacyjność-zależną od wysokości wylewki

Ponieważ nieco mnie ten temat dotyczy wtrącę swoje 3grosze... podłoga ciepła lekko ciepła (wyczuwalnie )była po około 2-3godzinach od pierwszego uruchomienia, teraz myślę że będzie szybciej