wolny 11.02.2009 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Moze w czasach kryzysu udałoby sie zreformowac ZUS? Ulzyc przedsiebiorcom,rzemieslnikom. Zaden rząd nie ma odwagi tknąc KRUSu,co takiego silnego w tej instytucji? Czyzby zaiste nikt nie miał pomysłu na reformy? A gdyby tak przyjąc składke KRUS jako bazową w wysokości 100% składki rzemieslniczej dla gospodarstw o pow 50ha. Mniejszym gospodarstwom proporcjonalnie w dół,większym w górę. Co Wy na to? no to ja zacznę od argumentu negatywnego, bo łatwiej Powyższy pomysł nie jest najszczęśliwszy bo: - gopodarstwo o powierzchni 50 ha produkujące truskawki to nie to samo co o tej samej wielkości pole ziemniaków; - pomysł taki prowadzi do sztucznego rozdrobnienia (przepisywanie części pola na żonę, dziadków, rodziców, dzieci etc.) Niestety nie ma żadnego rozsządnego sposobu (jak sądze) aby obejść konieczność uczynienia z rolników przedsiębiorców i zmuszenia ich do prowadzenia księgowości. Inna rzecz, to że jak znam polskich rolników, (inne grupy połeczne nie są inne ale na roli możliwości największe:)) to po wprowadzeniu księgowości 99,99% rolników będzie miało permanentną stratę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 12.02.2009 06:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Powyższy pomysł nie jest najszczęśliwszy bo: - gopodarstwo o powierzchni 50 ha produkujące truskawki to nie to samo co o tej samej wielkości pole ziemniaków; To tak jak porównac szewca do jubilera - pomysł taki prowadzi do sztucznego rozdrobnienia (przepisywanie części pola na żonę, dziadków, rodziców, dzieci etc.) Teraz tez rozdrabniaja,przepisuja na dzieci i biora dotacje z UE Inna rzecz, to że jak znam polskich rolników, (inne grupy połeczne nie są inne ale na roli możliwości największe:)) to po wprowadzeniu księgowości 99,99% rolników będzie miało permanentną stratę Oni i teraz ciagle płacza ze dokładaja do roli Ciekawe z czego dokładaja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 12.02.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Nie sądzę aby w najbliższych latach udało się rozwiązać problem ZUS czy KRUS ponieważ u nas głównie robi się rozwiązania pod publikę a nie prowadzące do rozwiązania problemu. Drugim problemem /chyba o wiele większym/ jest to że w większości normalnych krai większość społeczeństwa sama odkłada "na starość" jakieś pieniądze. Niestety u nas w narodzie tego nie ma. Chociaż trudno się dziwić komuś kto zarabia 1500 i ma rodzinę do utrzymania i żeby jeszcze odkładał coś, a ci co zarabiają lepiej to na ogół są zadłużeni i też raczej myślą o odkładaniu a nie robią. Inną sprawą jest to że nie znam nikogo kto by oszczędzał np.: przez 20 lat i teraz korzystał z odsetek! A w dłuższej perspektywie to niektóży zapewne pamiętają tzw.: posagówki kiedy rodzice płacili całkiem niezłe sumki, żeby pociecha miała na start a potem pociecha dostaje równowartość 1 l wódki marki starogardzka /np.:/ i w tym momencie trudno kogoś przekonać do oszczędzania zwłaszcza długoletniego.Poza tym mamy państwo SOCJALISTYCZNE które bardzo chętnie się opiekóje ludzmi zwłaszcza brzydzącymi się pracą, szczególną zasługę w tym mają instytucje typu GOPS, MOPS oraz programy telewizyjne pokazujące "ludzką krzywdę". Niestety rozwiązaniem było by ustabilizowanie państwa z przejrzystym i stabilnym systemem prawnym /co nam nie grozi/ oraz brutalne ale twarde postępowanie /nie pracowałeś to spokojnie możesz dokonać żywota pod mostem/. Ja uważam że na początek lepiej zająć się zmniejszeniem składki dla tzw.: "prywaciaży" bo 800 zł ZUSu dla fryzjera, sklepikaża czy księgowej dorabiającej w domu to jest max przegięcie i zniechęca dość skutecznie do założenia jakijkolwiek drobnej działalności, a motywuje maxymalnie do robienia lewizny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 12.02.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Problem wielkości składki na ubezpieczenie nie jest już dużym problemem jeśli chodzi o osoby, które emeryturę brać będą w nowym systemie, ponieważ tyle dostaną ile uzbierają. Problemem jest jedynie wielkośc składki na NFZ oraz wielkość podatku od dochodów. W starym systemie można było prawie całe życie zarabiać w większości pod tzw. "stołem" a jedynie przez np. 10 lat płacić wysoką składkę na ubezpieczenie i mieć wysoką emeryturę. Obecny system oparty na indywidualnych kontach jest bardziej sprawiedliwy. Odnosząc się do pewnej wypowiedzi o skomplikowalności obecnego systemu (comiesięczne rozliczenia" to wynika to przede wszystkim z potrzeb OFE. Gdyby ich nie było to rozliczenia mogłyby być np. roczne jak w USA. Dodam jeszcze, że obecnie ponad 90% informacji wpływa do ZUS drogą elektroniczną. ZUS był pierwszą instytucją w Polsce, która w 1999 r. wprowadziła na tak dużą skalę przekaz dokumentów drogą elektroniczą z podpisem elektronicznym. Początkowo system OFE miał ruszyć rok po wprowadzeniu reformy a rozliczenia miały być kwartalne. Przyszli właściciele OFE załatwili jednak szybsze uruchomienie OFE oraz miesięczne rozliczenia. Dlaczego ? Wiadomo OFE to bardzo dochodowe instytucje. Skąd te moje oceny ? Byłem w ZUS, kiedy wprowadzano reformę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 12.02.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Moze w czasach kryzysu udałoby sie zreformowac ZUS? Ulzyc przedsiebiorcom,rzemieslnikom. Zaden rząd nie ma odwagi tknąc KRUSu,co takiego silnego w tej instytucji? Czyzby zaiste nikt nie miał pomysłu na reformy? A gdyby tak przyjąc składke KRUS jako bazową w wysokości 100% składki rzemieslniczej dla gospodarstw o pow 50ha. Mniejszym gospodarstwom proporcjonalnie w dół,większym w górę. Co Wy na to? no to ja zacznę od argumentu negatywnego, bo łatwiej Powyższy pomysł nie jest najszczęśliwszy bo: - gopodarstwo o powierzchni 50 ha produkujące truskawki to nie to samo co o tej samej wielkości pole ziemniaków; - pomysł taki prowadzi do sztucznego rozdrobnienia (przepisywanie części pola na żonę, dziadków, rodziców, dzieci etc.) Niestety nie ma żadnego rozsządnego sposobu (jak sądze) aby obejść konieczność uczynienia z rolników przedsiębiorców i zmuszenia ich do prowadzenia księgowości. Inna rzecz, to że jak znam polskich rolników, (inne grupy połeczne nie są inne ale na roli możliwości największe:)) to po wprowadzeniu księgowości 99,99% rolników będzie miało permanentną stratę Ja wam powiem co zrobić: sam jestem rolnikiem, tylko z tego rolnictwa ciężko wyżyć jak się ma mało hektarów i dlatego prowadzę działalność gospodarczą (i nie na KRUSI-e żeby nie bylo niedomówień ). Rolnictwo w moim przypadku to trochę takie hobby, które pozwala mi się odstresować. Otóż moim zdaniem należałoby umożliwić rolnikom (na razie tym którzy tego chcą) zostć przedsiębiorcami. Wielu by chciało! Przede wszystkim mam tu na myśli nie takich małorolnych jak ja, tylko producentów posiadających super nowoczesne gospodarstwa, bo i tacy "chłopi" są. Poza tym USTAWA, że jak gospodarstwo ma mniej niż przynajmniej te 5ha - TO NIE JEST GOSPODARSTWEM ROLNYM i taki rolnik nie płaci KRUS, tylko ZUS, chyba, że jest to jakaś specyficzna produkcja typu np. pieczarki, czy coś takiego tam. Zmiana powinna wejść nie od razu, tylko stopniowo. Najpierw od nowego roku gospodarstwa poniżej 2ha, za dwa lata poniżej 3ha, itd, aż do 5-ciu czy tam 6-ciu. Rolnikom powyżej 50 lat pozwolić dociągnąć do emerytury na KRUS-ie, a reszta do ZUS-u. Na razie tyle, i obserwować rozwój wydarzeń. Po kilku latach życie pokaże co jeszcze warto zmienić. Wówczas i do KRUS-u nie trzeba by tyle dokładać i cwaniacy prowadzący działalność gospodarczą w PL na KRUS-ie, bo posiadają hektar łąki, a którego nawet na oczy nie widzieli by się powykruszali i coś by się ruszyło w tym betonie. oczywiście to zarys bardzo ogólny, ale jakby to doszlifować, to powinno się udać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 12.02.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 marekcmarecki - ta koncepcja mi sie bardzo podoba trzeba cos z tym nieruchawym systemem zrobić tylko odwagi brak u kolejnych rządzących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 13.02.2009 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Cyt:" Otóż moim zdaniem należałoby umożliwić rolnikom (na razie tym którzy tego chcą) zostć przedsiębiorcami. Wielu by chciało! Przede wszystkim mam tu na myśli nie takich małorolnych jak ja, tylko producentów posiadających super nowoczesne gospodarstwa, bo i tacy "chłopi" są." Cóz stoi na przeszkodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 13.02.2009 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Ano to, że z tego co pamiętam rolnik nie mógł być "vatowcem", kiedys rozmawiałem z zainteresowanym. Jakoś mi tłumaczył, że na produkty rolne nie mogą rolnicy doliczać VAT-u. Chodziło o to, że on chciał móc odliczać sobie potem VAT od paliwa i nawozów i nie mógł. Chyba, że coś się zmieniło, bo już od dłuższego czasu nie jestem w temacie, a sam nigdy nie byłem tym zainteresowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 13.02.2009 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Ano to, że z tego co pamiętam rolnik nie mógł być "vatowcem", kiedys rozmawiałem z zainteresowanym. Jakoś mi tłumaczył, że na produkty rolne nie mogą rolnicy doliczać VAT-u. Chodziło o to, że on chciał móc odliczać sobie potem VAT od paliwa i nawozów i nie mógł. Chyba, że coś się zmieniło, bo już od dłuższego czasu nie jestem w temacie, a sam nigdy nie byłem tym zainteresowany. http://www.ppr.pl/artykul.php?id=2425&dzial=17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Badija 13.02.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Miło słyszeć rozsądny rolniczy głos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 13.02.2009 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Miło słyszeć rozsądny rolniczy głos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 13.02.2009 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Mięso, mleko i owocowe mogą wkrótce zdrożeć o 2-5 proc. Notowania surowców rolnych idą w górę, a drogie euro zachęca do zwiększenia eksportu - pisze "Rzeczpospolita".Wzrost ceny surowców przewiduje się aż do końca lata. Polska sytuacja jest jeszcze bardziej poważna ze względu na drogie euro. Bank BGŻ prognozuje, że polscy eksporterzy żywności zaczną wysyłać więcej produktów za granicę. - Zmniejszy to presję na obniżki cen żywności w Polsce .Słaby złoty sprawia, że tani import, na przykład wieprzowiny z Dani, przestaje się opłacać. Gazeta zauważa, że zdrożeją sprowadzane z zagranicy owoce, herbata, ryż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 13.02.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Mięso, mleko i owocowe mogą wkrótce zdrożeć o 2-5 proc. Notowania surowców rolnych idą w górę, a drogie euro zachęca do zwiększenia eksportu - pisze "Rzeczpospolita". Wzrost ceny surowców przewiduje się aż do końca lata. Polska sytuacja jest jeszcze bardziej poważna ze względu na drogie euro. Bank BGŻ prognozuje, że polscy eksporterzy żywności zaczną wysyłać więcej produktów za granicę. - Zmniejszy to presję na obniżki cen żywności w Polsce . Słaby złoty sprawia, że tani import, na przykład wieprzowiny z Dani, przestaje się opłacać. Gazeta zauważa, że zdrożeją sprowadzane z zagranicy owoce, herbata, ryż. Ale co to ma wspólnego z KRUS-em, czy ZUS-em? Jak ktoś porusza temat zmian w KRUS-ie podnosi się lament, że zdrożeją produkty rolnicze. Tylko o ile one zdrożeją? Pomyślmy? Ja nie wierzę we wpływ wysokości składki KRUS na cenę produktów. To jest tak niewielki procent kosztów miesiecznych rolników. Na cenę większy wpływ mają paliwo, ceny nawozów, koszt utrzymania sprzętu, siły roboczej którą trzeba wynająć do pracy jak się samemu nie daje rady itd. Mój znajomy (już nie rolnik dał sobie chłopina na luz i sprzedał wszystko w cholerę) na nawozy kredyt brać musiał, a czy spłaci nie wie człowiek, bo to zależy od tego czy się urodzi, a to z kolei zależy od tego jaki rok będzie. Jaka pogoda znaczy się .Podejrzewam,że chętnie byśmy wszyscy wiecej zapłacili, tylko żebyśmy pewność mieli, że te pieniądze nie zostaną zmarnotrawione. I żeby wyższa składka przełożyła sie na wyższe świadczenia emerytalno rentowe i ewentualnie lepszą opiekę medyczną. A tak ma człowiek świadomość, że jest skubany i kantowany przez ZUS, itp. Nie napiszę KRUS, bo tu państwo nieźle dokłada. Z tym VAT-em to ... nie pamiętam dokładnie coś namieszałem, ale coś mi kiedyś tłumaczono, może że tylko 3%? Nie chcę zmyślać, ale jedno jest pewne. Ktoś musi to ruszyć i im wcześniej tym lepiej dla nas wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 13.02.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 No, to mamy coś etycznego - masz dzieci, ma Cię kto utrzymywać na starość, nie masz dzieci - masz pecha! Jeśli nie masz ani dzieci, ani oszczędności, ani własnej firmy, ani majątku, który możesz upłynnić, no to ja nie rozumiem, co robiłeś całe życie. Jeśli ktoś przepił wszystkie dochody w "dobrych latach" to nie widzę powodu, żeby ktokolwiek miał mu na starość dopłacać do emerytury. Zawsze są przytułki dla bezdomnych. A ta kasa wpłacana na ichnie konto? Niech karwa zwrócą całość z nawiązką.Żadna łaska. Z jednej strony moloch nikomu nie potrzebny, a z drugiej każdy emeryturkę chciałb mieć - znaczy trza konkurencji. Ale tu też wtopa - w naszym pięknym kraju, w takim wypadku zaraz będą nastepni bankruci, oszuści itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popirna 13.02.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Ja mam zabezpieczenie, ale całe grupy ludzi odziedziczonych po PRL-u NIE. Oni mają teraz po 60 lat. Są wyżem powojennym i będzie ich jeszcze przybywać. OKi, mogę myśleć o swojej przyszłości - nie liczę na żaden ZUS, ale co z tymi, którzy całe pracowite lub mniej pracowite życie spędzili w komunie? Oni obiektywnie nie mięli (poza niektórymi oficerami WSI) możliwości zabezpieczenia majątku, z którego podczas emerytury będą odcinać kupony. Kurcze, niewesoło się ta przyszłośc rysuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_k 17.02.2009 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 "Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju"Stefan Kisielewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 17.02.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Oni i teraz ciagle płacza ze dokładaja do roli Ciekawe z czego dokładaja? to jest tak :zimą nie uprawiają i wtedy nie dokładają. i z tego żyją tylko nie wiem jak radzą sobie Ci co jeszcze oziminę uprawiają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.02.2009 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Ja mam zabezpieczenie, ale całe grupy ludzi odziedziczonych po PRL-u NIE. Oni mają teraz po 60 lat. Są wyżem powojennym i będzie ich jeszcze przybywać. OKi, mogę myśleć o swojej przyszłości - nie liczę na żaden ZUS, ale co z tymi, którzy całe pracowite lub mniej pracowite życie spędzili w komunie? Oni obiektywnie nie mięli (poza niektórymi oficerami WSI) możliwości zabezpieczenia majątku, z którego podczas emerytury będą odcinać kupony. Kurcze, niewesoło się ta przyszłośc rysuje. Ja to wale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admiro 17.02.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Moze w czasach kryzysu udałoby sie zreformowac ZUS? Ulzyc przedsiebiorcom,rzemieslnikom. Jedyny przypadek ruszenia ZUSu to obniżenie przez rząd koalicji PIS LPR i SO składki rentowej o 7%. Reszta - zero, nic. Dla przypomnienia składki społeczne ZUS to: - emerytalna 19,52% - rentowa 6% (było 13% do 2007) - chorobowa 2,45% - wypadkowa zależna od firmy, standardowo dla małych płatników 1,8% Z 19,52% składki emerytalnej 7,3% odprowadzane jest do OFE. Reszta zostaje w I filarze. Składka zdrowotna odprowadzana do NFZ za pośrednictwem ZUS to 9% podstawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annecy 18.02.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 prosze mnie KRUS-u nie tykać!!! właśnie zostałem rolnikiem małorolnym i cieszy mnie wielce ten stan... płacę 269 pln na kwartał a nie 800pln na miesiąc, jak do tej pory płaciłem za to, że odciążałem państwo od płacenia mi zasiłku i prowadziłem własny interes , płacąc podatki... wara od KRUS-u, bo psem poszczuje! albo na tory pójdem żyto wysypać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.