Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont starego i nabudowa nowego...


mr6319

Recommended Posts

Witam.

Tak Tak. Zapewne wielu powie człowieku koszta bedą wielkie. Ale cóż. Działka położona jest w takim miejscu, że za nic bym jej nie oddał. A domek stojący na niej jest po moim dziadku z 1965r. Urok ma tylko miejsce więc reszta jest temu podporządkowana. Niestety nie wchodzi w grę wyburzenie i zbudowanie nowego. Dlatego trzeba innych sposobów.

Chciałbym uzyskać od was informacji jak do tego podejść.

Mam juz warunki zabudowy, na dobudowanie poddasza i małe zmiany wokół.

Zanim jednak udam sie do architekta by ten według moich przemysleń zrobił projekt chciałbym posłuchac was.

Wiem, że najpierw musze wykonać ekspertyzę czy fundament jest solidny.

MOje rozważania dotyczą fundamentu i postawienia nowej ściany obok starej.

Bo tak sobie wymysliłem ale czy tak można?

Chciałbym dodać nowy fundament obok starego i puścić na nim ścianę a na wysokości pierwszego piętra na tej bazie (połączone nowe ze starym)dobudować poddasze.

Może macie w takich przypadkach doświadczenia...

Jak do tego podejść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak Tak. Zapewne wielu powie człowieku koszta bedą wielkie. Ale cóż. Działka położona jest w takim miejscu, że za nic bym jej nie oddał. A domek stojący na niej jest po moim dziadku z 1965r. Urok ma tylko miejsce więc reszta jest temu podporządkowana. Niestety nie wchodzi w grę wyburzenie i zbudowanie nowego. Dlatego trzeba innych sposobów.

Chciałbym uzyskać od was informacji jak do tego podejść.

Mam juz warunki zabudowy, na dobudowanie poddasza i małe zmiany wokół.

Zanim jednak udam sie do architekta by ten według moich przemysleń zrobił projekt chciałbym posłuchac was.

Wiem, że najpierw musze wykonać ekspertyzę czy fundament jest solidny.

MOje rozważania dotyczą fundamentu i postawienia nowej ściany obok starej.

Bo tak sobie wymysliłem ale czy tak można?

Chciałbym dodać nowy fundament obok starego i puścić na nim ścianę a na wysokości pierwszego piętra na tej bazie (połączone nowe ze starym)dobudować poddasze.

Może macie w takich przypadkach doświadczenia...

Jak do tego podejść?

 

 

A czy to jest jeszcze dobudowanie poddasza? Poza tym na pewno wyjdzie taniej zwykła nadbudowa, ale czy jest możliwa to już temat dla kogoś innego.

Jak dla mnie dobudowanie ściany może mieć i plusy. Dół będzie cieplejszy, ale co z oknami? Będą wopuszczone dużo głębiej w ścianę. Ile będzie miała taka podwójna ściana? 70cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj muszę dodać kilka wyjaśnień.

Stare mury to tylko jedna cienka warstwa pustaka bez ocieplenia na tynku. Tynk mam zamiar skuć, By móc dac nowy. Tak chce dobudować poddasze. Teraz dom ma strych ale nie użytkowy.

Rozmieszczenie okien i pokojów bedą dostosowane do straych ścian nośnych w nowym projekcie, zmiany bedą dotyczyły tylko wyjścia na taras.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Początek masz dobry – warunki zabudowy są bardzo ważne przy tego typu przebudowie.

Projektant wykonujący Ci projekt musi zrobić ekspertyzę obiektu – ocenę stan technicznego, musi wykonać inwentaryzację do celów projektowych oraz projekt przebudowy.

Można, a nawet trzeba wykonując 2 ścianę zdylatować ją od istniejącej. Jej fundament powinien być zagłębiony na głębokość fundamentu istniejącego.

Zadaj jakieś konkretne pytania to doradzę – robie tego typu projekty na Śląsku to ci podpowiem

– do moderatora –to nie reklama :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam po kilkudniowej przerwie. Jestem po rozmowie z czlowiekiem od wszelkich prac. Człowiek z polecenia znany jako dobry i rzetelny fachowiec. Na opinii więc polegam. A wygląda ona tak:

fundament OK, ściany ok. Rysy które teraz sa widoczne wyszły dlatego że budynek nie posiada zwieńczenia. Strop położony na legarach zapewne już przerdzewiałych. Na podstawie tych oględzin ustaliliśmy:

Zdjęcie dachu, całkowite usunięcie stropu. Tak więc z domu zostaną tylko gołe ściany parteru. Przez niego zostanie zrobiony strop, nadbudowane poddasze i dach. Oczywiście wszelkie wieńce i tym podobne też. Fachowiec stwierdził, że tylko takie podejście da nam całkowita pewność, że nie będzie żadnych błędów konstrukcyjnych i że chałupka postoi.

Fachowiec powiedział, że jak nie zdejmę dachu i nie rozbiorę sufitu to jego cena będzie 350 zł za metr remontowanej powierzchni. Gdy dom przygotuję potraktuje go jako budowa stanu surowego i cena będzie 250 zł. Dodam, ze dom ma wymiary 9,7m na 10.5m.

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po kilkudniowej przerwie. Jestem po rozmowie z czlowiekiem od wszelkich prac. Człowiek z polecenia znany jako dobry i rzetelny fachowiec. Na opinii więc polegam. A wygląda ona tak:

fundament OK, ściany ok. Rysy które teraz sa widoczne wyszły dlatego że budynek nie posiada zwieńczenia. Strop położony na legarach zapewne już przerdzewiałych. Na podstawie tych oględzin ustaliliśmy:

Zdjęcie dachu, całkowite usunięcie stropu. Tak więc z domu zostaną tylko gołe ściany parteru. Przez niego zostanie zrobiony strop, nadbudowane poddasze i dach. Oczywiście wszelkie wieńce i tym podobne też. Fachowiec stwierdził, że tylko takie podejście da nam całkowita pewność, że nie będzie żadnych błędów konstrukcyjnych i że chałupka postoi.

Fachowiec powiedział, że jak nie zdejmę dachu i nie rozbiorę sufitu to jego cena będzie 350 zł za metr remontowanej powierzchni. Gdy dom przygotuję potraktuje go jako budowa stanu surowego i cena będzie 250 zł. Dodam, ze dom ma wymiary 9,7m na 10.5m.

 

 

Zastanawia mnie tylko skąd przerdzewiałe legary? Normalnie są one zatopione w betonie to i nie korodują. Zakładam jednak, że fachowiec widział na miejscu to wie więcej niż ja. Co do cen to nic nie powiem poza tym, że wydają się bardzo przyjazne.

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z legarami chodzi o to, że robiąc nową nawierzchnię na górze mogą się giąć (w końcu mają już 35 lat). Przyjdzie nowy ciężar. Przerdzewiałe będą na 80% na mocowaniach tam gdzie zabezpieczenia raczej za dobrze zrobione nie były. Teraz na suficie widać wszystkie legary. Wyraźne linie. Fachowiec mówi, ze na starych choćby nie wiem co zrobił to za jakiś czas i tak wyjdą popękania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...