Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gniazdka itp, gdzie, jakie...


alladyn71

Recommended Posts

Jestem na etapie remontu kostki :D

 

Niedlugo mam wpuscic elektryka do domu i jestem na etapie liczenia, wtyczek, kontaktow, ledow...co, gdzie, ile... :o

 

No i tu mam pytanie....lamp i kinkietow na tym etapie raczej nie bede kupowac, ale czy gniazdka i przelaczniki powinnam juz kupic?

 

Jezeli tak, to skad mam wieziec jakie? Nie znam sie na tym.

Czy raczej poczekac az elektryk pociagnie wszystkie kable i jego zapytac co gdzie mam kupic?

 

Marza mi sie ledy przy schodach, ale one w zaleznosci od rodzaju maja rozne wymagania....i co teraz? Kupic i dac do zamontowania, czy powiedziec gdzie wyciagnac kable i dopiero kupowac pod ...

 

Nie myslalam ze z elektryka jest tyle problemow :-?

Jak wy wpuszczaliscie elektryka do domu, to czy dawaliscie im plany, czy moze zaznaczaliscie na scianach gdzie co chcecie? :p

 

Wiem, ze to duzo pytan, ale to dopiero niewielki procent tych ktore mam w glowie :lol:

Z gory dziekuje za jakies podpowiedzi co i jak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architektem wnetrz w tym wypadku jestem ja :roll:

Wszystko na mojej glowie, dlatego musze wiedziec jak to ugrysc :lol:

Bierzesz rzut domku i myślisz.

Oznaczasz poszczególne "nitki" literkami. POtem zaznaczasz kontakty, właczniki itp ( również ich wysokość). Im więcej myślisz tym więcej Ci wychodzi :) Ale lepsze to niż potem płakać.

Wszystkie kontakty, lampy, ledy, młynki do odpadków, podświetlenia szafek w kuchni, kontakty do urządzeń (kuchnia) , domofon, telefon, podświetlenie podbitki, kontakt na zewnątrz do kosiarki albo podświetlnenia podjazdu/ogrodu, ogrzewania podjazdu... i pogmeraj na forum, bo było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera nawet nie wiem co to sa te "nitki" :oops:

Glowe mi zaraz rozsadzi...za duzo mam tych punktow :roll:

 

Na forum i w necie juz szukalam, ale wszyscy jakims takim fachowym jezykiem mowia, ze sie odrazu zniechceam :wink:

 

 

Juz wiem ze wtyczki na 30cm od ziemi a wlaczniki na ok 110cm, ale nadal nie wiem czy mam kupowac wtyczki itp aby elektryk mial co montowac, czy zrobic to dopiero jak on mi powie co potrzebuje :-?

 

Szkoda, ze mnie nie stac na architekta wnetrz.... a tak musze sie meczyc sama :D I jak cos spieprze to nawet nie bedzie na kogo zwalic :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiej strony - jak sama zrobisz to będzie miodzio, nie ?

 

(Te nitki to ja tak sobie nazwałam - jak jest instalacja bezpuszkowa, to lepiej oznaczyć poszczególne kable, żeby było wiadomo który do czego).

Nie przejmuj się.

Albo Ci powie elektryk albo sam kupi.

Może być drożej , ale nie musi , bo może ma "swoją" hurtownię. Ja nie mam pojęcia o prądzie ( przecież w ogle to go nie m, choć ostatnio mnie torochę kopnął...mam dysonans poznawczy.. :lol: :o ) dlatego mój pan Łukasz musi sobie radzić sam z materiałami. Dostał tylko od pani archotekt nazwę kontaktów/włączników.

 

 

Popatrz na projekt i pomyśl co i gdzie chcesz mieć. Jak wiesz, że na 110 cm - to już coś ! Przejdziesz po chałupie , możesz pisać na ścianach, ale projekt jest lepszy. Wydrukuj na A3 i pozaznaczaj kolorem co gdzie. Możesz zrobic legendę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym którędy będą szły kable nie myśl - od tego będzie elektryk. Ty masz mu tylko powiedzieć co i gdzie chcesz.

 

Mały hint - pomyśl nad włącznikami światła na wysokości opuszczonej ręki:

- jak będziesz szła i ręce będą zajęte, włączysz kolanem

- jak masz małe dzieci, to szybciej do tego włącznika dostaną

 

Plan na papierze i wizja lokalna to dwie różne sprawy. Proponuję najpierw rozrysować wstępnie na papierze, potem to przemalować na ściany i zrobić odpowiednie poprawki na ścianach, które finalnie można przenieść z powrotem na papier w celach archiwizacyjnych.

 

A i tak pewnie na koniec będą jakieś przeróbki :D

 

Materiałów na samą instalację też może nie kupuj jak się nie znasz. Kupisz za dużo, albo nie to co trzeba i z tym zostaniesz. Jak zaopatrywać Cię będzie elektryk, to nawet jak mu coś zostanie to upchnie to na innej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie piszą tam gdzie trzeba, to jak mam odpowiadać?

 

1. Zaczynamy.

Inwestor (architekt wnetrz) ma wiedzieć co chce. Od tego jak to zrobić, to jest elektryk, który proponuje rozwiązania. Jedno z nich wybiera inwestor, albo pozostawia to w gestii elektryka. Dobry elektryk nie godzi się tylko na rozwiązania sprzeczne ze sztuką techniczną.

 

2. W związku z tym: masz znać rozkład pomieszczeń - ja w zasadzie zawsze chcę podkład budowlany (rysunki) oraz podstawowe funkcje pomieszczeń (gdzie kuchnia, pokoje itp.) oraz podstawowe ustawienia mebli i montazu sprzętu. Dobrze jest wiedzieć jaki to sprzęt, ale nie zawsze mozliwe.

 

3. Na początku przejdziesz się z elektrykiem po obiekcie, powiesz mu gdzie chcesz mieć i jakie światło, gdzie wyłączniki, gdzie gniazda, posłuchasz jego wypowiedzi i rad, zgodzisz się albo nie, ale w końcu coś uzgodnicie.

Uzgodnienia elektryk nanosi se na rysunki i na ściany.

 

4. Elektryk robi wstępne zapotrzebowanie materiałowe i uzgadniacie, kto bedzie je realizował. Chodzi o kable, puszki, tablice, aparatura i szereg drobiazgów zaleznych od tego jaka to instalacja, jakie sciany, jakie stropy itd. itp. tu jest dużo zalezności.

 

5. Dogadujecie końcowy zakres robót (powinien kończyć się protokołem z pomiarów, ale uzgodnienia papierowe z ZE i Starostwem, to juz oddzielna kwestia), podpisujecie umowę i... do roboty.

 

6. Montaz gniazdek lamp itp., czyli tzw. biały montaż w zasadzie nie wchodzi w wykonawstwo instalacji. Tu trzeba umawiać się dodatkowo.

 

jak coś jeszcze to pytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki :p

Myslalam o przelacznikach tak nisko, ale wciaz jakos nie wiem jak to bedzie dzialac. Tam gdzie mieszkam przelaczniki mam na wys. cyckow, ze tak powiem.

To i tak duzo nizej niz normalnie np. u rodzicow (mam 160cm :p ). Mowicie, zeby polozyc jeszcze o 0.5 m nizej :-? kurcze. No niby racja.

 

To gdzie i co chce juz wiem :p (lacznie z kuchenka, mikrofala, kinkietami i ledami). Problem mam z tym jak zapisac na scianie czy zaznaczyc na rysunkach, ze chce system laczony, ze tak powiem :roll:

 

Chodzi mi o to, ze jak w korytarzu zapale lampe, to wylacze ja przyciskiem przy jednym badz drugim pokoju, albo na pietrze.

Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam. Jezeli jest jakis znaczek ktory to fachowo opisuje to prosze podajcie mi go, bo chcialabym narysowac na scianie miejsca w ktorych chce przelaczniki a nie wiem jak zapisac to ze maja one dzialac naprzemiennie.

Cos takiego jak swiatlo na schodach, zapala sie i gasi tym samym prelacznikiem gora czy dol :D

 

Chyba jestem beznadziejna z tlumaczenia i boje sie, ze elektryk nie zalapie nic z moich rysunkow :o

 

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Witaj, polecam Tobie gniazdka firmy Berker. Mam takie w domu i nie narzekam, co prawda cena nie jest niska aczkolwiek ich jakość jest bardzo dobra :) a jak wiadomo nas nie stać na rzeczy tanie, w wielu sklepach internetowych znajdziesz ich produkty dla przykładu - http://elektrodo.pl. Ja mam w domu serie B.Kwadrat - podstawowa w kolorze białym i wyglądają bardzo fajnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...