kamlotek 01.09.2009 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 A zapomniałabym o najważniejszym jak Wam mamy minął 1 dzień szkoly ,bo mi z przygodami. Ubrani i gotowi i lekko spóźnieni idziemy z synem do szkoly,a ja co czuję lekki dyskomfort związany z poluzowanym sandałem,nic myślę,jeszcze kawałek drogi do szkoly,potem do domu i koniec.Ale zrobiłam kilka kroków i lewa noga zrobiła się dziwnie krótka,bo obcas został za mną . Nie zastanawiając sie wróciłam,schowałam go do torebki i idziemy,ja lekko kustykając na 105,105.Doszliśmy do sklepu kupilam super glue i przykleiłam go jako tako,a przy okazji i palce. Ale jakby tego było mało w drodze powrotnej to samo zrobiło mi się z prawym sandałem. Tak to się kończy,jak nie nosi sie obuwia przez rok, i przed ubraniem dokładnie się go nie sprawdzi,tylko na nogi i przed siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 01.09.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 no to miałas przygody ważne, ze z nogami wszystko w porzadku ja pracowa od rana...dzieci starsze same do szkoły pojechały a przedszkolaczka małz zawiózł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 a czemu niby? nie wiem zauważyłam,że cieszy mnie gdy u kogoś znajomego z fm są jakieś postępy, gdy ktoś się wprowadzi do nowego domu,a ja póki co od jakiegoś czasu mam blokadę, na początku,gdy dom zaczął powstawać miałam więcej energi i zapału,teraz mam impas,jak zwał tak zwał, czas wziąć się za siebie i podjąć pewne decyzje co ma być,a z decyzjami,a konkretnie z podejmowaniem decyzji,to u mnie krucho. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 01.09.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 kamlotku a ty myślisz, ze my/ja nie mamy takich gorszych dni????? mi czasami mimo kupy roboty czekajacej za oknem nawet placem nie chce sie ruszyć, przez co potem mam doła, bo tyle roboty a ja leze brzuchem do gory.....jednak nawet po tygodniowej niechęci przychodzi lepszy dzionek ze tak zap....na działeczce, ze potem sama zmeczona stoję i podziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maagdaa 01.09.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Kamlotku dzięki za opinie o naszym skrzaciku Właśnie skończyłam czytać twój dziennik budowy,bardzo mi się podoba to rozwiązanie dwóch wyjść z salonu na taras i fajnie że macie pokój zamiast garażu czekam na dalsze relacje z budowy i oczywiście nowe fotki. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 kamlotku a ty myślisz, ze my/ja nie mamy takich gorszych dni????? mi czasami mimo kupy roboty czekajacej za oknem nawet placem nie chce sie ruszyć, przez co potem mam doła, bo tyle roboty a ja leze brzuchem do gory.....jednak nawet po tygodniowej niechęci przychodzi lepszy dzionek ze tak zap....na działeczce, ze potem sama zmeczona stoję i podziwiam dzięki,czasami człowiek załapie coś nieodpowiedniego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Kamlotku dzięki za opinie o naszym skrzaciku Właśnie skończyłam czytać twój dziennik budowy,bardzo mi się podoba to rozwiązanie dwóch wyjść z salonu na taras i fajnie że macie pokój zamiast garażu czekam na dalsze relacje z budowy i oczywiście nowe fotki. pozdrawiam! dziekuje za miłe słowa fotki będa i to dużo najpóxniej za 2 tygodnie,słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 dziś zostały zakupione drzwi wejściowe i drzwi do pomieszczenia gospodarczego . Nie wiem jak wyglądają,bo te drzwi które wybraliśmy wcześniej nie mogły do nas dotrzeć od 2 tygodni,więc zrezygnowaliśmy z nich i Kamlot dziś wybrał i zakupił, jedno jest pewne są w kolorze złotego dębu,zobaczę je w piątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 01.09.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 przygoda bardzo mi się spodobała ale buty się zbuntowały... a to dlatego pewnie ze jest 1 wrzesnia i czas założyć szkolne trampki A postepy u Ciebie błyskawiczne. nie moge sie doczekac kiedy nas zasypiesz fotkami oj dzieje się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 ciekawe czy fotoshop nie zbuntuje się jak od razu zasypie go taką ilością zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 01.09.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 ciekawe czy fotoshop nie zbuntuje się jak od razu zasypie go taką ilością zdjęć zrób sobie zawczasu 2 konta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.09.2009 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 ok,jakoś trzeba się zabezpieczać logistycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 01.09.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 ja także z niecierpliwością czekam na foto-relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 02.09.2009 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 na pewno będzie,najpoźniej w polowie września Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 02.09.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 JOANNA! Zapraszam do siebie NOW! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.09.2009 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 przyszłam dzień dobry powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 03.09.2009 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 a ja serdecznie witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 03.09.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 na pewno będzie,najpoźniej w polowie września wystawiasz naszą cierpliwość na próbę to ja też staję w kolejce oczekujących na fotorelację Ps. historia z butami - dobra....uśmiałam się.....jak pech to pech ale zaradna kobita jesteś..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 03.09.2009 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 nic innego nie przyszło mi do głowy,a było też za późno na powrót do domu i zbyt wcześnie na otwarte sklepy obuwnicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 04.09.2009 00:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 No to i ja podpisuję się pod listę niecierpliwie czekających na jakieś fotki bo tyle się u Was dzieje na budowie,że hoho Ale miałaś przygodę z tymi obcasami Przypomniała mi się jedna moja koleżanka ze studiów Po obronie czekałyśmy na resztę dziewczyn i na naszego promotora,żeby sobie trochę podyskutować i wznieść toast.....no i ta koleżanka tak stała sobie przy ścianie i bawiła się tak swoją jedną nogą - w takim sensie,że kręciła sobie obcasem,to go opierała o ścianę......aż wreszcie trrrach....złamał jej się całkiem Biedaczka poleciała szybko do akademika,żeby buty przebrać :lol:........ja to bym już została - nie chciałoby mi się lecieć i później wracać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.