Polski geolog zamordowany w Pakistanie

[bratki]

 

 

Dobrze wiem, ze mam. Ale dziekuje za uswiadomienie......

 

Paty tez ma o ile sie nie myle.

 

Przeprosilam Paty za to, ze sie unioslam. Przyznalam sie do bledu.

 

No to teraz to ja się zagotowałam! Że kto przepraszał? Zelijka? Kogo? Paty?

 

 

Rozumiem, że następny krok obejmuje uroczyste przeprosiny dla Talibów najlepiej podpisane przez rodziny wszystkich, których dotknęło ich (talibów) swoiście pojęte prawo do własnych poglądów. Acha, i jeszcze kara chłosty dla ofiar.

 

[DPS]

 

No to teraz to ja się zagotowałam! Że kto przepraszał? Zelijka? Kogo? Paty?

 

 

Rozumiem, że następny krok obejmuje uroczyste przeprosiny dla Talibów najlepiej podpisane przez rodziny wszystkich, których dotknęło ich (talibów) swoiście pojęte prawo do własnych poglądów. Acha, i jeszcze kara chłosty dla ofiar.

 

 

Uff, bo już myślałam, że źle widzę. Że tylko ja tu czegoś mocno nie rozumiem.

Tylko wielkiemu szacunkowi Zeljki do ludzi jako takich zawdzięcza lump to, że znowu nie usłyszała paru słów prawdy.

Skoro wszyscy maja prawo do swojego zdania, to chyba i Zeljka, co? I dlaczegóż to miałaby przepraszać za poglądy, że każdemu należy się szacunek i nie wolno pisać, że to ofiara jest sama winna swojej śmierci?

No ale czegóż się spodziewać innego po lumpie.

Raz mi się nawet wydawało, że myśli, bo fajnie napisała o dzieciach, ale najwyraźniej musiała po prostu od kogoś to zgapić. Przepraszam niniejszym za przebłysk poglądu, że lump myśli.

[retrofood]

Przepraszam niniejszym za przebłysk poglądu, że lump myśli.

 

Rozumiem Cię, bo ja też jeden raz zgrzeszyłem.

Ale szybko mnie wyprowadziła z błędu.

[Żelka]

Nie, nie, nie, Paty się jak najbardziej należały moje przeprosiny! Bo ja zbyt emocjonalnie podeszłam do sprawy i zarzuciłam Jej (może nie bezpośrednio, ale tak można było zrozumieć moje słowa) brak kultury. A Paty sobie na to nie zasłużyła, bo wyraziła tylko swoje zdanie i zrobiła to jak najbardziej kulturalnie.

Mam tylko nadzieje, ze Paty mi to wybaczy i będzie chciała wciąż ze mną rozmawiać, nie obawiając się, ze znowu Jej zarzucę cos co nie miało miejsca.

Bo w końcu o to właśnie chodzi, aby rozmawiać. Nie musimy się zawsze zgadzać, ale rozmawiać trzeba, bo to rozwija.

Dzięki Paty zrozumiałam, ze złość nie jest dobrym doradca i następnym razem odpisze jak już złość mi minie i powróci rozum. Bo bardzo ważne jest też poddawać własne słowa kontroli umysłu, a nie tylko czyjeś. I błąd jaki zrobiłam z Paty to mi przypomniał. Właściwie za to powinnam być Jej wdzięczna. I dlatego warto rozmawiać, nie tylko wtedy kiedy się ze sobą zgadzamy.

[DPS]

Oj, Zeljko, słonko Ty nasze, nie wiem, skąd w Tobie takie pokłady dobra i słońca się biorą.

Ja tam czasem lubię się troszkę pokłócić, fajnie wtedy jest.

[Żelka]

Oj, Zeljko, słonko Ty nasze, nie wiem, skąd w Tobie takie pokłady dobra i słońca się biorą.

Jak to skad? W koncu Boa to nie byle gad.

A na powaznie, to normalna jestem jak kazdy inny czlowiek, tfu, baba i tez wciaz sie ucze. Niestety czasami na wlasnych bledach.

[ponury63]

Rozumiem, że następny krok obejmuje uroczyste przeprosiny dla Talibów najlepiej podpisane przez rodziny wszystkich, których dotknęło ich (talibów) swoiście pojęte prawo do własnych poglądów.

oczywiście, że tak

 

>>> gest "dobrej woli" za ustępstwo polityczne

[JoShi]

Nie, nie, nie, Paty się jak najbardziej należały moje przeprosiny! Bo ja zbyt emocjonalnie podeszłam do sprawy i zarzuciłam Jej (może nie bezpośrednio, ale tak można było zrozumieć moje słowa) brak kultury

 

Zeljka, szacuneczek.

[bratki]

Zelijka, jesteś nieuleczalna!

 

 

 

 

 

 

O całe szczęście!

[bratki]

Rozumiem, że następny krok obejmuje uroczyste przeprosiny dla Talibów najlepiej podpisane przez rodziny wszystkich, których dotknęło ich (talibów) swoiście pojęte prawo do własnych poglądów.

oczywiście, że tak

 

>>> gest "dobrej woli" za ustępstwo polityczne

 

Tiaa,

 

jest jednak pewna różnica pomiędzy indoktynowanymi od kołyski nieszczęśniikami, a panienką znad Wisły, która miała szanse na ukształtowanie w miarę sensownej wrażliwości.

[lump praski]

Super.

Hm.., bardziej ucieszylo by mnie slowo "rozumiem" ale nie bede juz taka wymagajaca. W koncu "super" to tez dobre slowo.

Pozdrawiam Cie Lumpie i dziekuje za zrozumienie, tfuu.., rozmowe.

 

Moze w jakims przeblysku doszlo, ze dzieki temu, ze nalezymy do swiata gdzie idzie jeszcze dyskutowac nie leca glowy .....szkoda, ze o grosz za malo i o sekunde za pozno.

 

Proponuje jakis banerek pt " Zaglaskuje na smierc ".

 

Dekapityzacja to nie tylko sport Talibow - w Moskwie leca glowy - za wyglad.

 

I nie przypominam sobie zebysmy kiedykolwiek rozmawialy

 

Bo ja pouczen za garda placzliwej dobroci dzieki ktorej mozna sporo zyskac akurat nie potrzebuje .

[Zochna]

Kto mowi o szarganiu ....bycie oficerem wywiadu przy okazji pasji archeologicznej nikomu nie uwlacza.

 

widzę koleżanka posiadła kolejną wiedzę tajemną,

niedostępną maluczkim z kraju gdzie trup się gęsto ściele po ulicach

i wydają krzywe warunki zabudowy.

 

nie ma się tedy co dziwic ze dyskusja z kims tak swiatlym jest

trudna dla zwyklych smiertelnikow.

Gdziezby tam o przeblyskach nawet marzyc.

Ostatniego zdania to ja nawet literalnie nie rozumiem.

[DPS]

 

Proponuje jakis banerek pt " Zaglaskuje na smierc ".

 

Bo ja pouczen za garda placzliwej dobroci dzieki ktorej mozna sporo zyskac akurat nie potrzebuje .

 

Jesteś nie tylko bezmyslna ale i bezdennie chamska.

[Żelka]

 

Proponuje jakis banerek pt " Zaglaskuje na smierc "

 

Bo ja pouczen za garda placzliwej dobroci dzieki ktorej mozna sporo zyskac akurat nie potrzebuje .

Jak to mowia madre glowy: " Super!"

 

p.s. Czy jest ktos kogo Ty lubisz??? Procz tych ktorych potrzebujesz, oczywiscie.

p.p.s. To bylo pytanie retoryczne.

[Nefer]

Super.

Hm.., bardziej ucieszylo by mnie slowo "rozumiem" ale nie bede juz taka wymagajaca. W koncu "super" to tez dobre slowo.

Pozdrawiam Cie Lumpie i dziekuje za zrozumienie, tfuu.., rozmowe.

 

Moze w jakims przeblysku doszlo, ze dzieki temu, ze nalezymy do swiata gdzie idzie jeszcze dyskutowac nie leca glowy .....szkoda, ze o grosz za malo i o sekunde za pozno.

 

Proponuje jakis banerek pt " Zaglaskuje na smierc ".

 

Dekapityzacja to nie tylko sport Talibow - w Moskwie leca glowy - za wyglad.

 

I nie przypominam sobie zebysmy kiedykolwiek rozmawialy

 

Bo ja pouczen za garda placzliwej dobroci dzieki ktorej mozna sporo zyskac akurat nie potrzebuje .

 

Wiec co Lump, House czy Popirna - czy jakkolwiek się nazywasz. Jesteś po prostu, zwyczajnie ŻAŁOSNY. I przestań się już napinać z tym pisaniem o sobie jako o kobiecie , bo to smutne.

Jakiekolwiek rozmowy z takim ścierwem jak Ty to totalna poniżenie się dla dyskutanta. Dodam tylko : nie masz gnoju pojęcia o czym piszesz. Dla mnie EOT.

[Chef Paul]

Przestańcie się podniecać ... to tylko żałosne próby zwrócenia na siebie uwagi ...

... niektóre typy tak mają: "mówić, ... obojetnie jak, dobrze czy źle, byle tylko o mnie mówić",

... brak akceptacji we własnym środowisku ? ... choć, być może, to zwykły troll jest ?

[Żelka]

No nie uwierze, ze to House!!! Nie uwierze.

House tez ma dzieci i wie jakie cenne jest dziecko. Nie upadl by tak nisko. No fucking way!!!!

[mayland]

Przykre jest to, że kilka pochopnie wypowiedzianych słów potrafi tak bardzo zaboleć. Ludzie którzy wypowiadają/piszą je celowo kierują się pewnie jakimś celem sobie tylko znanym. Nie chcę wnikać w pobudki takiego zachowania. Jeśli jednak słowa padły nieprzemyślane wypada za nie przeprosić. Może ja dobrocią przesiąknięta nie jestem ale nie lubię oszczerstw, tym bardziej, wypowiadanych publicznie.

Dziwi mnie fakt, że czyni to osoba która w innych wątkach sama udziela się charytatywnie pomagając innym. Jakie musi byc ludzkie cierpienie by zasługiwało na uwagę, współczucie? Jakimi kryteriami wyboru trzeba się kierować? Może niech każdy z nas o tym decyduje sam komu i jak chce pomagać. Szyderstwo czy poniżanie tu niczego nie zmieni.

[DPS]

No nie uwierze, ze to House!!! Nie uwierze.

House tez ma dzieci i wie jakie cenne jest dziecko. Nie upadlby tak nisko. No fucking way!!!!

 

I tu zgadzamy się w 100%. Never nie uwierzę, że to House. Poza tym jego najlepszą rozrywka ostatnio było tępienie lumpa. I lump cieszy się Housowym niesłabnącym podziwem co do ogromu pustki. Między uszami.

[lump praski]

Jesli decydujesz sie na publiczne wypowiedz to przyjmij jej konsekwencje - bez

 

wzgledu na to czy masz dziecko czy nie. To nie dziecko tu pisze tylko ty .

 

I nie zabraniaj innym prawa do wypowiedzenia swojej opinii .