Budowa domu a posiadanie własnej działki

[chris.p]

Witam wszystkich,

 

Mam nietypowe pytanie:

Chcę zbudować dom na działce, która aktualnie należy do moich rodziców. Ze względów rodzinnych podział działki nastąpi nie wcześniej niż za rok. (wtedy to połowa obecnej działki będzie moja) Ja nie chcę czekać tak długo i chciałbym zacząć formalności związane z budową jak najszybciej

Moje pytanie jest takie:

Czy jeśli nie jestem włascicielem działki to mogę postawić na niej dom? Czy nie będzie problemów z tym, że za rok ta działka będzie podzielona na pół i chyba wtedy będzie miala inny numer ewidencyjny? Szczególnie obawiam się o przyłacza bo one chyba są przydzielane do numeru działki a nie adresu (ale tego nie wiem napewno)

 

Czy można to w ten sposób załatwić?

Z góry dzięki za odpowiedzi,

 

Pozdrawiam,

 

Chris

[kamionkal]

poszukaj na forum w dziale prawo i finanse, bylo tam chyba kilka wątków na podobny temat...

 

to co ja mogę Ci powiedzieć, to że nawet jeśli uzyskasz PnB, to ciężko będzie dostać kredyt z banku (chyba, że jesteś szczęśliwcem i nie potrzebujesz ); ja na wstępnym etapie budowy byłem w takiej sytuacji, że próbowałem wziąć kredyt na podstawie umowy o użyczenie wieczyste gruntu od członka rodziny i banki mnie spławiały

[PavvelB]

Mogę się trochę wypowiedzieć w temacie podziału działki.

Gość od którego kupiłem dom miał jedno pozwolenie na budowę dwóch domów na działce. W trakcie budowy zrobił podział działki i domy sprzedał. Było zrobione tylko przyłącze wody, gaz i prąd robiliśmy we własnym zakresie już po zakupie. Nie było problemów, ewentualnie trzeba było przedstawić prawomocną decyzję o podziale działki, tam są zarówno numery sprzed podziału (ten numer jest na pozwoleniu) jak i nowe numery po podziale.

[chris.p]

Dzieki za szybkie odpowiedzi.

 

Najbardziej chodzi mi o uzyskanie PnB bo kredyt będzie oczywiście potrzebny (bez tego nie da rady:)) ale w terminie póxniejszym.

 

No to z tego co mówicie to chyba mogę się starać o uzyskanie warunków przyłączy i póżniej PnB a jeśli za ok.1 rok działka będzie podzielona to wtedy po prostu uaktualnie wszelkie potrzebne informacje i już.

 

Do PnB należy chyba dostarczyć dokument potwierdzający dysponowanie działką - myślę, że umowa dzierżawy wystarczy w takim przypadku?

[Hans Kloss]

Sprawdź dokładnie, bo o ile pamiętam podstawy prawa to wydaje mi sie, że nie można oddzielić własności ziemi od własności budynku. Całość stanowić będzie jedną nieruchomość. Jeśli nie jesteś właścicielem działki to prawdopodobnie nie pozwola Ci wybudować Twojego własnego domu. Teoretycznie moga sie o to teraz statać Twoi rodzice i dopiero przy podziale działki można przenieść własność całości (i tu też uwaga na podatki).

Najlepiej zadzwoń do nadzoru budowlanego (czy kto tam wydaje pozwolenia na budowę - nie pamiętam) i opowiedz swoją sprawę. Pewnie Ci powiedzą czy masz szanse.

[chris.p]

Hmm no tak - możliwe że masz rację.

Podział działki będzie się odbywał na zasadzie darowizny więc od tego się chyba podatku nie płaci (nie wiem)

a jeśli na działce będą stały np fundamenty to wtedy będzie jakieś opodatkowanie??????

[Hans Kloss]

Myślę, że kwestia podatku (czy i kiedy go zapłacisz) nie zależy od tego, czy to goła ziemia, czy z fundamentami. Co najwyżej wpłynie na wartość nieruchomości, od której ten podatek ew. Ci naliczą (bo to może być jakiś % wartości). Jedno wydaje sie pewne. Cokolwiek postawisz dziś na tej ziemi, będzie to własnoscia tego, kto dzis jest właścicielem ziemi. Nawet jeśli to ty będziesz za to płacił. A US zawsze może przyjść do właściciela i sie zapytać, skąd ma pieniądze na budowę.

[chris.p]

No właśnie Hans - tego dokładnie nie wiem. sama działka być może się kwalifikuje na darowizne bez podatków natomiast działka ze "stanem 0" być może już nie.

Sam już nie wiem czy nie lepiej najpierw poczekać na podział ale z drugiej strony wiem ile zajmują same formalności pod budowe i chciałbym zaczynać jak najszybciej.

[gabula]

A nie mogą rodzice ustanowić Cię współwłaścicielem działki, Ty już możesz załatwiać sprawy papierkowe i rozpoczynać budowę,a kiedy nastąpi właściwy dla was moment robicie podział działki i znosicie współwłasność.

[gazio]

A nie mogą rodzice ustanowić Cię współwłaścicielem działki, Ty już możesz załatwiać sprawy papierkowe i rozpoczynać budowę,a kiedy nastąpi właściwy dla was moment robicie podział działki i znosicie współwłasność.

Jest to bardzo dobry pomysł min z tego powodu, że łatwiejszy będzie podział działki nawet gdy MPZP tego nie przewiduje. Podział działki możliwy jest nawet niezgodnie z Planem jeżeli na działce są dwa budynki a podział ma na celu wyodrębnienie własności. Masz wtedy 100% pewności, że będziesz mógł działkę podzielić.

[chris.p]

Pomysł może i dobry ale to właśnie ze względów rodzinnych nie mogę teraz stać się współwłaścicielem dzialki.

Myślałem jeszcze o jednym sposobie:

rodzice starają się o PnB i załatwiają wszystkie formalności "na siebie". Z chwilą kiedy już działka może zostać podzielona ja przyjmuje w darowiźnie np. dom w "stanie zerowym"wraz z częścią działki.

Tylko właśnie nie wiem jak by to wyglądało ze strony podatkowej - czy byłyby to większe koszty niż przepisania "samej" działki? Z tego co doczytałem gdzieś w necie to jako syn nie musiałbym płacić żadnego podatku w obydwóch w/w przypadkach - czy tak jest rzeczywiście??? No i co z kredytem? Bo w pewnej chwili będziemy musieli wziąć kredyt na dokończenie budowy - czy nie będzie z tym problemu, że dom najpierw był rodziców a dopiero potem nasz? sam już nie wiem......tyle tych wątpliwości.....