Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapal świeczkę...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tadeusz Nowak

 

Pierwszy śnieg

 

Jadę. Cicho. Słychać dzwony

czterech kopyt pośród śniegu.

Kraczą tylko szare wrony

na mijanej łące w biegu.

 

Pod niewidką czapką drzemie

las zaklęty w baśni snu,

jakby sosna rude ciemię

obwiązała chustką z lnu.

 

Jak staruszka zgięta w pałąk,

słucha, wsparta na kosturze,

co się dzięciołowi stało,

że na sęku głupka struże.

 

Koń cwałuje, śpią rozłogi,

sypie śnieg i ściele chustkę.

Nieskończony obszar drogi

białą szarfą biegnie w pustkę.

 

(z Jesienina)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeusz Nowak

 

Niedobrze

 

Niedobrze jest zostawiać najbliższych ze smutkiem,

niedobrze jest przechodzić pod światłem zieleni

z drobnym liściem na ustach, z rękami w kieszeni,

nie słyszeć nic, nie widzieć poza swym ogródkiem.

 

Drobne sprawy, drobniutkie, podobne do piasku

zasypią nas, zasypią po serca wygodne,

a wtedy będzie więcej w nas smutku niż blasku,

chociaż niebo nad nami stać będzie pogodne.

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej Maleńczuk

 

"Zima zima"

 

O tije o teime otije o leriwaso

O tije o teime o leriwaso leriwaso

 

Jest zimno jak cholera mała znowu poszła gdzieś

Ktoś nudny w radiu gdera w domu nie ma co jeść

 

Jest zima - wiatr wyje jak pies

 

Nie ruszam się na krok leżę w łóżku i drżę

Za szybą już mrok bez małej mi źle

 

Jest zima - wiatr wyje jak pies

 

Zima zima butów na zimę ni ma

Zima zima przy maszynce grzeję się

Zima zima mróz za mordę nas trzyma

Zima zima każdy psioczy i klnie

 

Jest zima - wiatr wyje jak pies

 

Gdy jest mała jest lepiej cieplej jakby lżej

Robię dla niej herbatę albo kawę gdy jest

 

Jest zima - wiatr wyje jak pies

 

Więc przyjdź do mnie wreszcie i zastukaj do drzwi

Choćbym umarł to jeszcze wstanę otworzę ci

Więc przyjdź do mnie wreszcie...

Choćbym umarł to jeszcze...

 

O tije o teime...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej Maleńczuk

 

"Mirek Jankowski"

 

Mirek Jankowski

W mieście nadmorskim

Bratu młodszemu

Ukochanemu

Nóż w pierś wbił

 

Uklęknął przy nim

Zdziwiony patrzył

To na nóż kuchenny w sercu

Brata swego to na ręce

Płakać nie miał sił

 

Ani kropli krwi

Ani jednej krwi kropelki

W kuchni zginął brat na miejscu

Z brata swego ręki

 

Przyszedł prokurator

Spisali protokół

I do tyłu skutego

Wzięli Mirka Jankowskiego

Z domu rodzinnego

Zamknęli samego

Papierosy mu dawali

Wszyscy się go trochę bali

Nawet milicjanci

 

Kiedy go poznałem

Nie jadł i nie pił

Siedział przy oknie

Do samej nocy

I nic nie mówił

W okno patrzył

Brata młodszego

Ukochanego

Rocznicę śmierci czcił

 

Czarna godzino

Potworna chwilo

Czemuś ty wybrała jego

Mirka Jankowskiego

Na sługę swego

Czemu jego

Co tak pięknie rysował

Co nigdy nie przeklinał

Co mi bratem później był

Ostatnim się petem dzielił

Śmy do rana czaj pili

O dziewczętach marzyli

I wolności czekali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J. Malinowski

 

KTOŚ

 

W życiu jak na ulicy

 

ktoś kogoś potrąci

 

i nie powie przepraszam

 

ktoś biegnie

 

ktoś inny poprawia ubranie

 

żeby się komuś podobać

 

ktoś zmienia krok na wdzięczny

 

może ktoś go zobaczy

 

ale na ulicy nikt na nikogo nie patrzy

 

ktoś zapomniał znów czegoś

 

więc dlatego zawrócił

 

W życiu jak na ulicy

 

wciąż zbyt wielu jest ktosiów

 

a zbyt mało ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam Zagajewski

 

"Król"

 

pamięci Józefa Czapskiego

 

Był już bardzo stary. Ale umysł wciąż niezwykły.

O pewnej znajomej (równie niemłodej jak on):

"To sławna petersburska piękność; przyjrzyj się jej twarzy."

Wciąż malował. Żył. Pisał i myślał.

 

Znał Annę Achmatową. Rozmawiał z de Gaulle'em,

Andre Malraux też zwrócił na niego uwagę.

Gide rozczarował go (swym paryżanizmem).

Pomagał biedakom, choć sam był biednym hrabią.

 

Był tak wysoki (i dobry), jakby natura,

dumna z siebie- wystawiła go na pokaz.

Mary McCarthy spostrzegła go kiedyś w tłumie

w muzeum i zapisała:oto sprawiedliwy.

 

Pasjonowało go piękno.Ale brzydota,ból,

były nawet bardziej obecne w rozmowie-

chociaz on, wydaje się , nie zaznał ich wiele

(lecz czy naprawdę możemy być tego pewni?).

 

Czym jest ta chwila, kiedy objawia się boskość?

Skąd możemy wiedzieć, skoro mówimy o niej

wyłącznie w czasie przeszłym lub przyszłym(z nadzieją!).

Mówimy o niej, będąc już w innym kraju,

 

tak jakby dziki ekspres, który nas unosi,

nie chciał się zatrzymać na małej , cichej stacji,

nazywającej się Piekno, ponieważ

miejscowość ta jest dlań zbyt niepozorna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian Hemar - ŻMIJA

 

 

Żmija

Chętnie się w nogę wpija

Wtedy trzeba natychmiast wypić dużo dużo wódki

Żeby udaremnić skutki.

W ogóle wypić dużo wódki nie jest źle,

Czy ugryzła, czy nie.

 

 

----------------------------------------------

---------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D :D :D

 

...mój Mistrz tak się rozprawiał z wrogami...

 

Julian Tuwim

 

"O pewnym pieńku"

 

Zacietrzewiona w głupiej złości

Z byle redakcji byle gnida,

Co w mojej Poetyckiej Mości

Umiała dostrzec tylko Żyda;

 

Nadęty bałwan nad bałwany,

Impertynencik, impotencik,

Na żółć swą w braku spermy zdany,

Świętej pamięci ćwierćtalencik.

 

Bóstwo żandarmów, klech, dziedziców,

byk, co już tępym rogiem bodzie,

A imponuje wdziękiem wiców

Swej ciotce albo golibrodzie.

 

Pieczeniarz, amant dwóch Żydówek,

Kiep, krytykaster, estetetryk,

Który, nim skrobnie kilka słówek,

Zagląda w spodnie i do metryk.

 

Grafomanowa zgrana płyta

Skryba, skrobiący na odcinek,

Arcykanalia, abderyta,

kramów i jatek beniaminek;

 

Ten sam, ten sam, co ze mną wojnę

Prowadzi tym sposobem nowym.

Że mnie imieniem ochrzcił "Jojne",

A sam jest srulem - zawodowym.

 

:D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod WIELKIM wrażeniem...Ponury..jak Ty znajdujesz takie smaczki ??

 

Niesamowite..po raz pierwszy to czytam....ciekawe co jeszcze dzięki Tobie odkryję ??

 

OKLASKI...!!!!!!!!

 

z niekłamanym podziwem

 

ziaba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...