Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapal świeczkę...


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

64 ROCZNICA POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

 

 

Anonimowy autor postu na Forum Onetu daje wiarygodny opis walk na Ochocie, na podstawie pamiętnika swego dziadka-powstańca:

 

"Około 60 ludzi zostało uzbrojonych w 1 karabin z 10 pociskami, 1 pistolet z 1 magazynkiem i trzy granaty. Porucznik "Gustaw" wydał rozkaz zdobycia koszar na Placu Narutowicza i cała ta masa ludzi w ogromnej większości nieuzbrojona ruszyła na rzeź. Nigdy nie dotarli nawet do połowy odległości jaka dzieliła ich od budynku koszar. Zostali zmasakrowani w taki sposób, że w przeciągu 2-3 minut Pl. Narutowicza wraz z ulicami do niego dochodzących pokrył się ciałami ponad 300 osób, żołnierzy, ochotników z WSOP-u i ludności cywilnej jaka się tam znalazła".

 

 

I dalej:

"Wspominanie Powstania dla jednych było koszmarem, dla innych tylko grą o dusze pokoleń. Słuchano tylko tych osób które chciano słuchać, a tych którzy starali się podejść w sposób obiektywny, pomijano milczeniem lub wybiórczo przedstawiano relacje, dorabiając do nich własne mity i legendy. Dziadek powiedział, że gdyby mógł, to najpierw zdegradowałby, a później powiesił Bora-Komorowskiego i tą całą jego "bandę" (nie zasłużyli nawet na rozstrzelanie) za to, że skazali na śmierć całe pokolenie młodych ludzi i zniszczyli miasto oraz za to jak "wspaniale" dowodzili na Ochocie i Okęciu"

http://www.powstanie.pl/

http://www.powstanie.pl/obrazki/dzwon.jpg

Dzwon nie powinien nosić imienia Antoniego Chruściela lecz 150 Tysięcy Ofiar Ludności Cywilnej Warszawy i bić dla uczczenia Ich pamięci ...

 

http://www.powstanie.pl/obrazki/pomnik.jpg

Pomnik nie powinien nosić imienia Leopolda Okulickiego lecz 18 Tysięcy Bohaterskich Żołnierzy Armii Krajowej poległych w Powstaniu ...

 

CHWAŁA POWSTAŃCOM - HAŃBA ICH DOWÓDCOM

 

a tu

KŁAMSTWA DOWÓDCY POWSTANIA gen. CHRUŚCIELA ("Montera") W JEGO ARTYKUŁACH DO PRASY EMIGRACYJNEJ W LONDYNIE

http://www.powstanie.pl/index.php?ktory=36&class=text

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny "bohater" POWSTANIA WARSZAWSKIEGO to Gen. Bór-Komorowski – Dowódca AK – kawalerzysta

 

 

Według opinii płk Bokszczanina wojskowe wiadomości i przygotowanie dowódcy AK „ograniczały się do umiejętności dowodzenia pułkiem kawalerii”. Nie miał żadnego doświadczenia w prowadzeniu walki w mieście i nie znał się na koniecznych zabezpieczeniach logistycznych takiej walki. Był człowiekiem słabego charakteru i ulegał wpływom takich osobników jak Okulicki. Generał Tatar wyrażał się o nim „pajac”(Ciechanowski)

 

Jan Nowak-Jeziorański (Kurier z Warszawy) pisze o nim: „Wbrew jakby jemu samemu pchały go nieustannie w górę wojenne okoliczności i dziwny polski system selekcji, zapewniający największe szanse temu, na którego wszyscy najłatwiej się godzą, bo nikomu nie przeszkadza”.

 

Na dwa tygodnie przed wybuchem powstania Bór-Komorowski twierdził:

 

„Przy obecnym stanie sił niemieckich i ich przygotowaniach polegających na rozbudowie każdego budynku zajmowanego przez wojsko lub urzędy w obronne fortece z bunkrami i drutem kolczastym – powstanie nie ma szans powodzenia”.

 

Rozkaz do rozpoczęcia powstania wydal po naciskach a może i szantażu Okulickiego pod nieobecność szefa wywiadu i szefa wydziału operacyjnego, na podstawie nie sprawdzonej wiadomości d-cy okręgu warszawskiego, że na Pelcowiznie zauważono już czołgi sowieckie. Pół godziny później okazało się, że to nie były czołgi sowieckie, tylko niemieckie, przechodzące do kontrofensywy. Rozkaz mógł jeszcze odwołać, lecz nie zrobił tego ...

 

cytuje za forumowiczem portalu grajol.pl - bedocki

http://www.grajdol.pl/forum/index.php?topic=104.0

 

 

takim ludziom jak Chruściel, Komorowski czy Okulicki nadaje sie do dziś medale, krzyże, awansuje posmiertnie, nazywa ich nazwiskami ulice i place ... :-?

honoruje sie dyletantów wojskowych, którzy skazali na smierc tysiące ludzi, setki tysięcy niewinnych ludzi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmarł Aleksander Sołżenicyn

http://m.onet.pl/_m/5736782ce0768a794c761cdddde83045,5,1.jpg Sołżenicyn był autorem wielu opowiadań - jedno z nich, "Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza", opublikowane w 1962 roku na osobiste polecenie Chruszczowa, przyniosło mu sławę i przychylność władz.

Dwa lata później Chruszczowa obalono, "Iwana Denisowicza" wyrzucono z bibliotek, a jego autora - ze Związku Pisarzy. Aleksander Sołżenicyn był symbolem antykomunistycznej Rosji.

 

Spędził osiem lat w łagrze. W 1970 roku otrzymał literacką Nagrodę za całokształt twórczościhttp://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/71/Płonąca_świeca_na_stole.jpg/200px-Płonąca_świeca_na_stole.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksander Sołżenicyn. Wielki Pisarz, Wielki Człowiek.

I niby nie powinniśmy w chwili śmierci mówić o ludziach źle, ale... o tak wielkich myslę, że trzeba mówić prawdę.

W komentarzach prasowych i radiowych przebija się wprawdzie nieśmiało fakt, że Sołżenicyn, wielki obrońca Rosji tradycyjnej, Rosji Imperialnej, Rosji carów, krytykował zarówno Zachód, jak i ustrój Rosji dzisiejszej, ale niewiele mówi się, że był wielkim zwolennikiem zjednoczenia Słowiańszczyzny pod przewodnictwem Rosji. I inne kraje słowiańskie interesowały go tylko wtedy, gdy godziły się na poddaństwo wobec Rosji. To Rosjanie mieli stanowić pierwszy sort społeczeństwa, a reszta mogła im tylko służyć.

Sołżenicyn nie cierpiał Polaków i ich mrzonek o niepodległości. Niepodległa Polska tylko go drażniła, a ze historii nie mógł sam zmienić, to najchetniej odwracał się plecami do Polski i innych krajów słowiańskich, oraz ich problemów, uważając, że jak nie chcą się Rosji podporządkować, to nie zasługują nawet na zauważanie ich.

Byłem w Rosji w okresie wielkiego powrotu Sołzenicyna z Ameryki, podczas jego długiej podróży pociągiem przez Rosję, kiedy zatrzymywał się na wielu stacjach, witany przez miejscową społeczność. Wtedy był jeszcze w pełni sił umysłowych. W czasie kazdej tego typu uroczystości wygłaszał przemówienia, skrzętnie cytowane przez prasę rosyjską. Czytałem to wtedy w oryginale. Oprócz wielu pouczeń dla władzy i ludości, zupełnie nieprzystawalnych do obecnych czasów, krytyki zachodu i zachodniej cywilizacji, były w nich zawarte mysli własnie o słowiańszczyźnie jako całości. I wierzcie mi, że niektóre fragmenty czytałem z zażenowaniem.

No ale cóż, kto z nas nie ma wad.

A Wielkim pisarzem był i pozostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie to Staszku ująłeś.

A że o zmarłym piszemy: ['] ['] [']

trzy, bo Sołżenicyn był prawosławny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

21 sierpnia - 40 sta rocznica napadu na Czechosłowacje

polskie czołgi przekroczyły granice i wspolnie w wojskiem DDR i ZSRR okupowały terytorium naszego południowego sasiada

 

 

http://www.fotal.pl/images/kultura/wystawy/Daniel_Gawel/Occupation_68/fot._Bohumil_Dobrovolsky.Praga.jpg

 

ta agresja spowodowała że Czesi nie pałaja do nas sympatią i jak zapowiedzieli nigdy nam tego nie wybaczą

agresji na Zaolzie w 1938 rok i inwazji w 1968 roku

 

w rocznice budynki w Czechach są ustrojone flagami przepasanymi czarnym kirem , jako przypomnieniem o inwazji 1968 roku ...

 

 

na znak protestu samospalenia dokonali Ryszard Siwiec z Przemyśla w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie w obecności szefów partii, dyplomatów i 100 tysięcy widzów http://grafik.rp.pl/grafika2/179367,186337,3.jpg

 

i Jan Palach czeski student , który dokonał aktu samospalenia przed Muzeum Narodowym na Placu Wacława w Pradze ...

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/8/88/Palach_Jan_zdjecie.jpg

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/71/Płonąca_świeca_na_stole.jpg/200px-Płonąca_świeca_na_stole.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam ten dzień, choć minęło już 40 lat. Byłem u kolegi pod Waszawą. Kilka miesięcy wcześniej zdaliśmy maturę, przeżylismy pałowanie w marcu 68...

Nasłuchiwaliśmy Radia Wolna Europa, Svoboda, Głos Ameryki... Było smutno i wstyd.

Szkoda poległych, szkoda Janka Palacha, szkoda Ryszarda Siwca...

Słów brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) 21 sierpnia - 40 sta rocznica napadu na Czechosłowacje

polskie czołgi przekroczyły granice i wspolnie w wojskiem DDR i ZSRR okupowały terytorium naszego południowego sasiada

 

 

2) ta agresja spowodowała że Czesi nie pałaja do nas sympatią i jak zapowiedzieli nigdy nam tego nie wybaczą

agresji na Zaolzie w 1938 rok i inwazji w 1968 roku

 

 

Gwoli prawdy historycznej.

Ad1 - Wojska byłej DDR nie przekroczyły granicy Czechosłowackiej. Potężne zgrupowania wojsk tego kraju zatrzymały się tuz przed sama granicą.

Do CSRS weszły za to wojska węgierskie i bułgarskie (symboliczne ilości)

 

Ad2 - Armia Czechosłowacka w 1919 roku siłą zajęła pozostające pod polska administracja ziemie powiatów karwińskiego i bohumińskiego. Czesi zajęli także Cieszyn, Zebrzydowice, Ustroń. Zostali zatrzymani przez Wojsko Polskie pod Skoczowem. Czesi w Stonawie wymordowali wziętych do niewoli polskich żołnierzy. W wyniku mediacji państw Ententy ustalono przebieg tymczasowej granicy.

28 lipca 1920 roju, gdy Polska ostatkiem sił broniła swego istnienia przed nawałą bolszewicką, Czesi wykorzystali sytuacje i doprowadzili do takiego a nie innego ustalenia przebiegu stałej granicy.

 

1 września 1939 roku trzy Słowackie Dywizje (w tym jedna zmechanizowana) wraz z Wehrmachtem wdarły się przełęczami karpackimi na teren naszego kraju. Słowacy walcząc z oddziałami Wojska Polskiego doszli do Jordanowa.

 

W czerwcu 1945 roku wojska Republiki Czechosłowackiej zostały zgrupowane tuż przy polskiej granicy by zbrojnie uczestniczyć w "wyzwoleniu" spod polskiej okupacji Kotliny Kłodzkiej, raciborszczyzny, portu rzecznego w Koźlu, Głuchołaz a także terenów obecnych powiatów wałbrzyskiego i jeleniogórskiego.

Osobista interwencja Stalina (a jak wiesz - nie można jej było się sprzeciwić) zapobiegła rozlewowi krwi. Niemniej o zmianie statusu Zaolzia, gdzie wówczas ludność polska nadal dominowała, nie mogło być mowy.

 

To tyle dygresji historycznych. Jak widzisz - my także mamy co naszym braciom z południa pamiętać

 

Co do faktu udziału Wojska Polskiego w dławieniu "Praskiej Wiosny" podzielam Twoje zdanie. Jest to niechlubny rozdział naszej historii.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprostowanie jak najbardziej słuszne

tak jak w stosunkach polsko - czeskich/czechosłowackich/ nie były wyłacznie białe po jednej stronie a czarne po drugiej ...

 

te czołgi jechały nocą przez moją miejscowośc po kostce brukowej granitowej i słychac je było bardzo wyraźnie ...

ludzie otwierali okna i patrzyli w milczeniu nie wiedząc co sie dzieje ...

 

pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...