Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapal świeczkę...


Recommended Posts

Ostatni - Edyta Bartosiewicz

 

Zatańcz ze mną jeszcze raz

Otul twarzą moją twarz

Co z nami będzie? - za oknem świt

Tak nam dobrze mogło być

 

Gdy Ciebie zabraknie

I ziemia rozstąpi się, w nicości trwam

Gdy kiedyś odejdziesz

Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też

 

Zatańcz ze mną jeszcze raz

Chcę chłonąć każdy oddech twój

Co z nami będzie? - uwierz miła

Tak jak ja nie kochał nikt

 

W salonie wśród ciepłych świec już nigdy nie zbudzisz mnie

Już nigdy nie powiesz mi jak bardzo kochałeś mnie

Kochałes mnie, kochałeś mnie

Czy słyszysz jak tam daleko muzyka gra

 

Zatańcz ze mną ostatni raz

Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Agata Budzyńska [1964-1996]

 

"Narysuję dla ciebie aniołka"

 

Narysuję dla ciebie aniołka

Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach

Nie mnie

I usiądę przy twoim stole

Choć nie dla mnie było to miejsce

Nie dla mnie

Będę biegać po twoich sadach

Zrywać wszystkie jabłka czerwone

Choć nie ja miałam je rwać

 

Wyśpiewam dla ciebie cały świat

Wyśpiewam dla ciebie twoje wiersze

I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar

I uśmiech wyśpiewam dla ciebie

 

Strącę z nieba dla ciebie aniołka

Aby zaniósł do ciebie mój uśmiech

Choć nie ja miałam się śmiać

Na przystanku pod twoją jabłonią

Będę czekać na ciebie codziennie

Choć nie ja miałam tam stać

Wszystkie jabłka, wszystkie czerwone

Porozdaję twym przyjaciołom

Choć nie ja miałam przyjaźń dać

 

Wyśpiewam dla ciebie cały świat

Wyśpiewam dla ciebie twoje wiersze

I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar

I uśmiech wyśpiewam dla ciebie

 

Narysuję dla ciebie aniołka

Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach

Nie mnie

Będę patrzeć w twoje oczy

Choć nie ja miałam siłę w nich czerpać

Nie ja

Będę tulić do twoich dłoni

Mą dziecinną buzię pyzatą

Choć nie ja miałam czułość dać

 

Narysuję dla ciebie aniołka!

Narysuję dla ciebie aniołka!

Narysuję dla ciebie aniołka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za błędy"

 

Znów widzę łzy, moją głupotą wywołane,

Twe dobre serce zranione, zaniedbane,

Nie chcę więcej patrzeć na jego cierpienie,

W jaki sposób i kiedy w końcu się zmienię?

Postaram się spełnić każde marzenie Twoje,

Aż kiedyś ten wielki smutek i ból ukoję,

Nie mam marzeń, lecz jedno jest moje życzenie,

Twe szczęście i wszystkich Twych pragnień spełnienie,

Wybacz, bo nie wiem jak to uczynię,

Jak dam to wszystko ukochanej dziewczynie?

Czym naprawię moje wszystkie błędy i złości,

Ale zrobię to, na dowód mojej wielkiej miłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość promyczek

"JAK DOBRZE"

 

Jak dobrze

Mogę zbierać

jagody w lesie

myślałem

nie ma lasu i jagód.

 

Jak dobrze

Mogę leżeć

w cieniu drzewa

myślałem drzewa

już nie dają cienia.

 

Jak dobrze

Jestem z tobą

tak mi serce bije

myślałem człowiek

nie ma serca.

 

Tadeusz Różewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość promyczek

Zabiegani, uwikłani - Czerwony Tulipan

 

Zabiegani, uwikłani w setki głupich sprawek,

Zagubieni, uwięzieni w szarych klatkach własnych domów,

Zamieniamy się powoli w pusty sezam. Pustka boli.

Zastraszeni, zadręczeni dniem kolejnym takim samym,

Umęczeni, rozdrażnieni stanem swoich własnych nerwów,

Zamki z lodu stawiamy w stos ofiarny. Przegrywamy.

 

Tylko jak się z tego wyrwać?!

Tylko co ze sobą zrobić,

Kiedy dłonie wyciągnięte w pustkę krzyczą?!

Tylko jak mam to wytrzymać?!

Tylko co ze sobą zrobić?!

 

Nieszczęśliwi, pamiętliwi, ból doznany bunty rodzi,

Uszczypliwi i krzykliwi złością się bronimy własną,

Spać kładziemy się samotni i wstajemy tacy sami.

Zabiegani, uwikłani w setki głupich sprawek,

Zagubieni, uwięzieni w szarych klatkach własnych domów,

Zamieniamy się powoli w pusty sezam. Pustka boli.

Tylko jak ...

 

Zastraszeni, zadręczeni dniem kolejnym takim samym,

Umęczeni, rozdrażnieni stanem swoich własnych nerwów,

Zamki z lodu stawiamy w stos ofiarny. Przegrywamy.

Nieszczęśliwi, pamiętliwi, ból doznany bunty rodzi,

Uszczypliwi i krzykliwi złością się bronimy własną,

Spać kładziemy się samotni i wstajemy tacy sami.

Zabiegani, uwikłani w setki głupich sprawek,

Zagubieni, uwięzieni w szarych klatkach własnych domów,

Zamieniamy się powoli w pusty sezam. Pustka boli.

Tylko jak ...

 

Nieszczęśliwi, pamiętliwi, ból doznany bunty rodzi,

Uszczypliwi i krzykliwi złością się bronimy własną,

Spać kładziemy się samotni i wstajemy tacy sami.

Tylko jak ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..i właśnie teraz

tak jak myślałam

spada mi niebo na głowę

zwiera się ciszą gesta i ciemną

w słowa..."wiecej nie mogę"

 

nie powiem kiedy , jedynie '' potem "

płonne ciche nadzieje

wierzę jeszcze ale z łoskotem

niebo nadal się chwieje

 

potem znów będą małe marzenia

potem może odrosnę

potem...jeszcze wszystko się zmienia

w żałosne jedynie " potem "...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość promyczek

Janina Brzostowska - ?Kochać tak?

 

Kochać tak

jego ciało śmiertelne?

 

Kochać tak

jego myśli

odgadujące moje?

Jego myśli tak bardzo bliskie

że i ja

odgaduję je wcześniej

nim on wypowie.

 

Kochać tak

że jego ramiona

nie przestają mnie obejmować

że on sam

stał się źródłem

zapamiętania w rozkoszy

nawet gdy tylko z daleka

szukamy się pragnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Kaczmarski

 

Powrót

 

Ścichł wrzask szczęk i śpiew

Z ust wypluwam lepki piach

Przez bezludny step

Wieje zimny wiatr

Tu i ówdzie strzęp

Lub stopy ślad

Przysypany

 

Dokąd teraz pójdę kiedy nie istnieją już narody

Zapomniany przez anioły porzucony w środku drogi

Nie ma w kogo wierzyć nie ma kochać nienawidzić kogo

I nie dbają o mnie światy martwy zmierzch nad moją drogą

Gdzie mój ongiś raj

Chcę wrócić tam

Jak najprościej

 

- Szukasz raju!

Szukasz raju!

Na rozstajach wypatrując śladu gór?!

Szukasz raju!

Szukasz raju!

Opasuje ziemię tropów twoich sznur...

 

Sam też mogę żyć

Żyć dopiero mogę sam

Niepokorna myśl

Zyska nowy kształt

Tu i ówdzie błysk

Lub słowa ślad

Odkrywany

 

Wszystkie drogi teraz moje kiedy wiem jak dojść do zgody

Żadna burza cisza susza nie zakłóci mojej drogi

Nie horyzont coraz nowy nowa wciąż fatamorgana

Ale obraz świata sponad szczytu duszy oglądany

Tam dziś wspiąłem się

Znalazłem raj

Raj bez granic

 

- Jesteś w raju

Jesteś w raju

Żaden tłum nie dotarł nigdy na twój szczyt

Jesteś w raju

Jesteś w raju

Gdzie spokojny słyszysz krwi i myśli rytm...

 

- Jestem w raju

Jestem w raju

Żaden tłum nie dotarł nigdy na mój szczyt

Jestem w raju

Jestem w raju

Gdzie spokojny słyszę krwi i myśli rytm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ogienek

"Szeptem"

 

Szeptem do mnie mów, mów szeptem.

By nikt obcy twoich słów nie słyszał.

Jak najciszej proszę mów,

A przedtem spójrz w oczy tak,

Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.

Chcę uwierzyć, że przede mną nikt

Nie uczył się tych słów na pamięć.

Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.

A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.

Świat cały dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr.

Chcę ukraść nam słowa miłości.

Te słowa, które starczyć mają nam na wiele, wiele lat.

Dlatego...

Szeptem do mnie mów, mów szeptem.

Jak najciszej mów, bo wciąż się boję.

By zły los słów nie podsłuchał twoich.

Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.

Codziennie ktoś komuś mówi, to samo co mówisz dziś ty.

Lecz słowa tak łatwo pogubić.

Więc wiele słów, a mało szczęść spotyka się na świecie tym. Kochany...

Szeptem do mnie mów, mów szeptem.

By nikt obcy twoich słów nie słyszał.

I niech zamknie się nad nami cisza,

W której już nie będzie trzeba więcej słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jonasz Kofta

 

Co to jest miłość

 

Co to jest miłość

Nie wiem

Ale to miłe

Że chcę go mieć

Dla siebie

Na nie wiem

Ile

 

Gdzie mieszka miłość

Nie wiem

Może w uśmiechu

Czasem ją słychać

W śpiewie

A czasem

W echu

 

Co to jest miłość

Powiedz

Albo nic nie mów

Ja chce cie miec

Przy sobie

I nie wiem

Czemu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmurka, śliczne... poprosimy o jeszcze...

 

Halina Poświatowska

 

niewyczerpane są kopalnie metafor

na urągowisko

otwartą głębią straszą

mrok

a ja chcę życia- płasko

a ja chcę życia- nisko

ja nie chcę w głąb

ja nie chcę wszerz

ani wzdłuż

 

chcę żeby się owinęło

o występ muru

konsystencją dzikiego wina

chcę żeby czepiało się okien

drzwi-

żeby zapachem

biegło poprzez Dom

żeby dookoła z ziemią krążyło

z moim sercem co wewnątrz tkwi

 

ja chcę być zmokłą trawą

w twoich ustach

w twoich dłoniach

chcę być tylko zmokłą trawą

do utraty tchu

chcę być bardzo głupią trawą

u twych nóg

przydrożnie róść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M.Czyżykiewicz

 

 

"Ave"

 

Kiedy cię spotkam co ci powiem

 

że byłaś światłem moim Bogiem

 

ze szmat już drogi przemierzyłem

 

i byłaś wszędzie tam gdzie byłem

 

odległą gwiazdą w sztolni nocy

 

zachodem słońca snem proroczym

 

przestrzenią serca której strzegłem

 

jak oka w głowie dla tej jednej

 

mądrej i pięknej ludzkim prawem

 

ave

 

 

 

Kiedy cię spotkam czy ukryję

 

wszystkie kobiety których byłem

 

pacjentem uczniem profesorem

 

żal nie na miejscu i nie w porę

 

jak mogło być a jak nie było

 

ze wszystko na nic tylko miłość

 

na wieki wieków i ze żaden

 

człowiek nie był mi tak potrzebny

 

ave

 

 

 

Kiedy cię spotkam jak mam spojrzeć

 

żebyś nie mogła w oczach dojrzeć

 

starego głodu którym hojnie

 

obdarowałem tyle spojrzeń

 

blasku księżyca który każe

 

od ścian odbijać się od marzeń

 

do zjawy twej wyciągać ręce

 

w śniegu pościeli pisać wiersze

 

szkłem ryte skrycie tatuaże

 

ave

 

1996/97

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M. Czyżykiewicz

 

 

JEDNYM SZEPTEM

 

joannie

 

Jednym szeptem jednym gestem

 

Jednym drgnieniem powiek zmieniasz

 

Zawstydzenie kiedy jesteś

 

W zamyślenie gdy cię nie ma

 

 

 

Mam tyle słów jest ich siła

 

Życzeń i pragnień jak w kolędzie

 

Gdzie się podziały kiedy byłaś

 

Czy się odnajdą gdy znów będziesz

 

 

 

Jednym szeptem jednym gestem

 

Jednym drgnieniem powiek zmieniasz...

 

 

:)

 

 

Warszawa 1986 jesień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka Osiecka

 

"Chciałeś"

 

Chciałeś zabrać mnie nad morze,

a zgubiłam się na lata,

teraz muszę, mój ty Boże,

wracać dookoła świata.

Dookoła świata płynę,

co za koszt i jaki kłopot,

zamiast wtedy kupić bilet,

prostą drogą pruć do Sopot...

Cierniem jesteś w mej koronie,

w mym uśmiechu - smugą smutku,

czy ja kiedy cię dogonię,

chociaż idziesz pomalutku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* * *

 

Im bardziej ciebie zapominam,

tym bardziej twarz ta mnie przeraża,

co z lustra patrzy na mnie codzień

jak smutny sędzia na zbrodniarza.

 

 

Zostań ze mną,

żebym była lepsza,

zostań ze mną,

zostań dla mnie samej,

wyrzeźbiłam cię w powietrzu,

oprawiłam w zlotą ramę -

czas nie zatarł naszych śladów jeszcze...

Zostań ze mną,

żebym była miła,

bym patrzyła wszystkim prosto w oczy,

żeby ludność o mnie śniła

od Warszawy po Zakroczym.

 

 

Im bardziej ciebie mi nie trzeba,

tym bardziej twarz ta mi niemiła,

co z lustra patrzy na mnie codzień,

jakby mną była i nie była...

 

 

Zostań ze mną,

w mej pamięci podłej,

zostań ze mna,

żebym była ładna,

zostań, bym w kawiarni modnej

nie przelękła się zwierciadła -

zapominać to nie sztuka żadna.

Zostań ze mną w mojej duszy chorej,

zostań ze mną, żebym byla młoda,

bym wzdychała w każdy wtorek:

"Szkoda, szkoda, szkoda, szkoda".

 

 

Im bardziej jestem roztargniona,

kiedy twe imię słyszę z boku,

tym bardziej wstyd mi, że nie płaczę,

tak jak płakałam w zeszłym roku.

 

 

Zostań ze mną,

zostań choć na niby,

w moich gestach,

w tym, jak głowę noszę,

zostań ze mną, nawet gdybym

zapomniała, o co proszę.

 

 

Agnieszka Osiecka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wyszłam i nie wróciłam"

 

Dnia czternastego sierpnia 1973 roku wyszłam z domu

i dotąd nie wróciłam.

Ubrana byłam w spódnicę w kratę i białą bluzkę.

Na nogach miałam niebieskie pantofle.

Byłam z gołą głową.

Ktokolwiek wiedziałby o losie zaginionej,

proszony jest o powiadomienie najbliższego komisariatu MO.

Niewykluczone, że idąc nuciłam następującą piosenkę:

 

Wszystko, co mam,

dwa pokoje z ogródkiem,

długie noce, dni krótkie,

wszystko, co mam,

opierunek i wikt,

stertę nut, kilka płyt,

alkoholu kropelkę,

nitkę, guzik, pętelkę,

wszystko, co mam,

nawet kota i psa,

i piosenkę, co łka,

wszystko, co mam,

tanie i drogie,

wodę i ogień,

wszystko to, wszystko, co mam,

trochę grosza w kieszeni,

trochę w duszy jesieni,

o czym marzę i śnię,

o czym nie wiem i wiem,

studia wyższe, a jakże,

i talencik, a także

komplet zalet i wad,

...dzieścia i parę lat,

miejsce na ziemi i dziurę w niebie,

wszystko zamienię na ciebie.

A ty... ty nawet o tym nie wiesz

 

 

:) Agnieszka Osiecka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmurko, wielkie... naprawdę wielkie....

 

Janina Brzostowska

 

"Ty"

 

Ty, który jesteś i którego nie ma,

w spojrzeniach wielu tylekroć odkryty,

a jednak zawsze zagubiony w cieniach

najwyższej drogi pragnącej modlitwy.

 

Z dni mych wygnany, a w ciszę snów wszystkich

łez przynoszący gorycze nieznane,

wiem, żeś dlatego odszedł z jawy bliskiej,

aby w tęsknocie mej żyć nieustannie.

 

Więc odsunęłam od siebie daleko

gorące noce miłosnych rozkoszy,

szukam cię w szumie fal nad modrą rzeką

i w kwiatach ziemi zapachu najsłodszym.

 

Nieraz się fale u stóp mych rozprysną

i kwiaty zwiędną w chłodnej mgle jesiennej-

lecz ty teraz, i przez dni me przyszłe

tęsknotą moją zostaniesz niezmiennie.

 

Wyjęłam z serca ciernie niepokoju

i już się buntem rozpaczy nie skarżę:

nigdy nie byłeś i nie będziesz moim,

więc jesteś moim aż po śmierć, na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...