Dom na skarpie - komentarze

[inez5]

 

 

I jakoś nie mogę skojarzyc żadnej sporej firmy bydgoskiej,która to by była tak ekspansywna w 1997 r. . Zaciekawiłas mnie Jak nie chcesz na forum, to napisz na priva co to za firma- w tamtych czasach "Brzydgoszcz" jak mówiono w Toruniu to taka większa, "zapyziała dziura "była Podobnie jak urocze i nasze ukochane Piernikowo, zresztą

 

Napisalam Ci na priva co to za bydgoska-niebydgoska firma byla....no Toruniakom to nigdy Bydzia sie nie podobala, a tez ma swoje piekne miejsca, jak kazde inne miasto To moje rodznne masto i zdaje sobie sprawe, ze sa ladniejsze, jak taki Gdansk na przyklad, ale to moje i juz

 

Fajnie Jak tylko mąż wróci ze słuzbowego wyjazdu do...Bydzi właśnie to mu przekaże wieści

Ze mnie to żadna Torunianka, tyle co tam studiowałam a potem mieszkałam parę latek I zawsze mnie bawiło zażarte zacietrzewienie między Czerwoną Bydzią a Krzyżakowem

A tak na marginesie nie rozumiem określenia "Brzydgoszcz", w końcu centrum Bydgoszczy jest śliczne, a juz ostatnie lata to sam rozkwit

 

A moje rodzinne miasto to Jastarnia i straaaaaaaszna ze mnie lokalna szowinistka Po prostu STRASZNA

[mayadaski]

Tez nie rozumiem...mialam inne zainteresowania

Moze dlatego, ze historycznie, gwarowo itp, Bydgoszcz ma wiecej powiazan z Poznaniem niz z Toruniem i Kujawami?

A gwara bydgoska Twoj Najdrozszy to wlada?

 

Bombony albo kajzerke bysmy zjedli i zapili bona....i bysmy byli korekt

 

Ah! Ja kocham jak mowili moi dziadkowie...takze ci z Borow i Zaborskiego..

[inez5]

Maja, z tego co zrozumiałam to powodów było-jest sporo i raczej mają zwązek z prostymi stereotypami:

-"prawicowy "Toruń- "czerwona" sld-owska Bydgoszcz

- uniwersytecki mały Toruń- pretendująca do miana "uniwersyteckiego miasta" i z ambicjami Bydgoszcz

- historyczne - zabór rosyjski Bydgoszcz i pruski - toruń (stąd odwołania do Niemców,prymitywniej- krzyżaków )

- zabytkowy, stary i kameralny Toruń - robotnicza, rozlazła, zaniedbana przez lata Bydgoszcz

- faworyzowany Toruń - niedpieszczona,dwa razy większa Bydgoszcz

a poza tym animozje żużlowe

 

itd, itd.

 

Z mojej perspektywy , imigranta mieszkającego tam 10 lat ,Torun w latach 90 to była typowa , zakurzona prowincja z zadęciem , a Bydgoszcz zaniedbana "pseudo metropolia z ambicjami"

 

Torun walczył o utrzymanie miana miasta uniwersyteckiego, zabytkowego, a Bydgoszcz między innymi, nie mogła pogodzic sie z tym, że UMK odmawia umiejscowienia u niej jednostek zamiejscowych, bo za blisko, a za uczelniami idzie prestiż i kasa. Za to Toruń zazdrościł Bydgoszczy dużych inwestycji i spływających pieniędzy.

No i cała reszta niechęci między skłóconymi radnymi ze zwlaczających się ugrupowan - męczące dla mieszkańców obydwóch miast.

 

Teraz z przyjemnością odnotowuję rozwój zarówno Torunia oraz pięknienie i bogacenie sie Bydgoszczy No, i pojawiły sie wyczekiwane drogi łączące oba miasta, sensowne połączenia PKP itp

Wreszcie

[mayadaski]

...ja to widze tez i z innego kata..

 

A "Maly Berlin"?

A brakujaca duza czesc Starowki w Bydgoszczy?

A Krwawa Niedziela?

 

......Torun duzo ominelo w burzliwej historii i moze dlatego i jest piekniejszy.....z bydgoskiej starowki malo co zostalo i komunisci roz...czyli to co zostalo...

 

Wyltumaczenie dlaczego Bydgoszcz byla czerwona po wojnie...no coz...po wojnie to w Bydgoszczy osiadlo sie w pustostanach za dekretem komunistow wielu naplywowych ze Wschodu i cala prawdziwa, kulture bydgoska mocno rozrzedzili... A wiadomo na przenosiny i "lepsze" mieszkanie w czasach komunizmu dostawali tylko ci z legitymacja PZPRu..... prawdziwych Bydgoszczakow malo co zostalo: ci z niemieckim rodowodem dostali bilet do Niemiec, a ci z polskim..to Niemcy ich wycieli w 1939.....Torun zostal tak jak zostal...

 

Bydgoszcz kiedys byla w wojewodztwie Wielkopolskim z Poznaniem na czele i tak powinno zostac.

 

Uniwersytet....i tak wolalam studiowac w Poznaniu Dla mnie moze zostac, ze Torun jest miastem uniwersyteckim... i takim powinno zostac.

 

Bydgoszcz byla "Malym Berlinem" i miala swietnosc kiedys...niestety komunisci wszystko rozpirzyli....i moze dlatego pewne ambicje wsrod rodowitych mieszkancow sa....

 

Co sie wyprawia od jakis 10 lat odkad ta nowa administracja weszla w zycie, to sie nie wypowiem, bo mnie juz to ominelo...zdarzylam sie wyprowadzic przed ....ale z tego co piete przez dziesiate slysze od Taty, to politycy - i tak glownie naplywowe knapki niewadomo skad - podobno robia niezly balagan i przez to caly region traci...

...ja pamietam jeszcze komunistyczny podzial, a i tak moj dziadek jak mowil, ze jedzie do stolicy...to mial na mysli Poznan

 

Bydgoszcz moze i byla czerwona...ale mysmy mieli jechane w Bydgoszczy w 1981 z Janem Rulewskim i Solidarnoscia.....w Toruniu byla wtedy cisza...

 

A i tak to jest dyskusja na poziomie "wyzszosci Bozego Narodzenia nad Wielkanoca" nie ma co

 

No coz...za duzo spacerow z Dziadkiem po Bydgoszczy mialam i glowe mi nabil historia miasta i dlaczego wole Gwiazdke

 

Mi wystarczy, ze chodzialam do tego samego liceum, co Jerzy Hoffman i Marian Rejewski - ten od Enigmy

Daltego Bydzia jest dla mnie wielka i moze dlatego lubie Dublin...2 miliony ludzi a ani jednego drapacza chmur i zadnego City

[malgos2]

Zupelnie nie znam tych klimatow bydgosko-torunskich. Za to znam krakowsko-warszawskie.

[mayadaski]

- historyczne - zabór rosyjski Bydgoszcz i pruski - toruń (stąd odwołania do Niemców,prymitywniej- krzyżaków )

 

Wlasnie doczytalam....Bron Boze...skad w Bydgoszczy zabor rosyjski??????

Tak okolem przez Torun?

 

Nie..... Bydgoszcz zwano Bromberg'iem przez 300 lat jako miasto w zaborze pruskim...ba! Juz w pierwszym rozbiorze Bydgoszcz stala sie Brombergiem, gdy Torun wtedy jeszcze do Polski nalezal

 

Oj, namieszaly Ci te pierniki torunskie w glowie

 

Malgos , to miej-wiecej to samo, tylko gorzej, bo miasta prawie ze rogatkami sie dotykaja i latwiej sasiadowi zbic szybe rzucajac kamieniem

No i skala problemu tez mniejsza ..... chyba ze Torun bedzie chcial zostac stolica Polski...

[inez5]

Mąż też się ze mnie śmieje,że namieszałam z tym zaborem, ale jakos tak mi to w głowie, błędnie , utkwiło

 

...ale, ale. Cała reszta sie zgadza?

 

 

a co do animozji sasiedzkich- rodzeństwo męża początkowo, niby dla zartu, pluło przez ramię na mój widok i mówili- "o matko, kogos ty nam tu do rodziny sprowadził? Krzyżaka???!!!" Nie wazne ,ze Krzyżaka "z importu" Przyjemniaczki

[inez5]

..... chyba ze Torun bedzie chcial zostac stolica Polski...

i tu bym się nie zdziwiła a Bydgoszcz zaraz stanie okoniem"dlaczego oni a nie my? My jesteśmy więksi!" I co z tego ,ze pomysł głupi?

[inez5]

[quote name="mayadaskiNo coz...za duzo spacerow z Dziadkiem po Bydgoszczy mialam i glowe mi nabil historia miasta i dlaczego wole Gwiazdke

 

Ja też wolę Gwiazdkę i Gwiazdora

 

Mi wystarczy, ze chodzialam do tego samego liceum, co Jerzy Hoffman i Marian Rejewski - ten od Enigmy

A tego to nie wiedziałam

 

No, i zapomniałas o Zbigniewie Bońku! On też bydgoszczanin, o czym nie pozwala nam zapomniec mój ślubny podczas każdego meczu

 

Ps. Ja to mam tak silne emocjonalne powiązania z Kaszubszczyzną, Gdańskiem i Gdynią oraz Półwyspem Helskim Jak ktoś zaczyna głupio najeżdżac na Kaszubów, uogólnia , wyśmiewa i pluje stereotypowym jadem, dostaję białej gorączki i jak go lubię i warto o niego "walczyc" to mu robię krótką historyczną lekcję poglądową, a jak nie warto - no, to się przestajemy kolegowac Kaszuby to moja mała ojczyzna, z ktorą związana jestem od wielu pokolen i silnie w nią wrosłam, wiec szanując innych , oczekuję tego samego od innych. Niestety stereotypy potrafią ludziom bezrefleksyjnym ostro namieszac w głowie

[mayadaski]

..... chyba ze Torun bedzie chcial zostac stolica Polski...

i tu bym się nie zdziwiła a Bydgoszcz zaraz stanie okoniem"dlaczego oni a nie my? My jesteśmy więksi!" I co z tego ,ze pomysł głupi?

 

 

Ministra juz mamy...tez z mojego liceum

[mayadaski]

[quote name="mayadaskiNo coz...za duzo spacerow z Dziadkiem po Bydgoszczy mialam i glowe mi nabil historia miasta i dlaczego wole Gwiazdke

 

Ja też wolę Gwiazdkę i Gwiazdora

 

Mi wystarczy, ze chodzialam do tego samego liceum, co Jerzy Hoffman i Marian Rejewski - ten od Enigmy

A tego to nie wiedziałam

 

No, i zapomniałas o Zbigniewie Bońku! On też bydgoszczanin, o czym nie pozwala nam zapomniec mój ślubny podczas każdego meczu

 

Ps. Ja to mam tak silne emocjonalne powiązania z Kaszubszczyzną, Gdańskiem i Gdynią oraz Półwyspem Helskim Jak ktoś zaczyna głupio najeżdżac na Kaszubów, uogólnia , wyśmiewa i pluje stereotypowym jadem, dostaję białej gorączki i jak go lubię i warto o niego "walczyc" to mu robię krótką historyczną lekcję poglądową, a jak nie warto - no, to się przestajemy kolegowac Kaszuby to moja mała ojczyzna, z ktorą związana jestem od wielu pokolen i silnie w nią wrosłam, wiec szanując innych , oczekuję tego samego od innych. Niestety stereotypy potrafią ludziom bezrefleksyjnym ostro namieszac w głowie

 

Moja szkola podstawowa - to 15 na Osiedlu Lesnym - tam tez chodzil Boniek - On mieszkal na Sulkowskiego, a moi Dziadkowie na 22 Lipca - pozniej 11 Listopada.

 

Tak samo jest ze mna - po mamie jestem Borowianka (jako ze Stara Huta, Byslaw - to Dziadka strona, a Slupy pod Tuchola - to Babci strona - zanim wyladowali przed wojna w Chojnicach) po Tacie jestem Bydgoszczanka - kocham oba miejsca...w obu sie wychowywalam - po troche u jednych Dziadkow, po trochu u drugich...to jest moja male miejsce

 

Cale szczescie, ze juz jestes Kaszebe spowrotem....

[inez5]

A wiesz,ze Chojnice to też Kaszuby? Wiele osób o tym nie wie lub nie chce w to wierzyc

[mayadaski]

Pewnie, ze Kaszuby....dlatego pisze w moim skad, ze z Kaszub, a dokladniej z Parku Zaborskiego, bo moja skarpa i jezoro na widoku jest tylko 6 kilometrow od Chojnic

Borowiacy i gwara borowiacka, to przeciez czesc Kaszub i jezyka kaszubskiego. Moj Dziadek zawsze mowil, ze On Keszeb genau!!

 

[inez5]

[inez5]

a tak przy okazji - swietne masz okna, każde po kolei. Duże i otwarte na cud-widoki.

Ja się tylko zastanawiam, jak sobie poradzisz z brakiem prywatności ? Wścibskośc sąsiedzka nie zna granic- a w waszym przypadku dochodzi jeszcze większe "pole rażenia"- górujecie nad innymi domkami i jesteście na wzgórzu. I dodac do tego wielkie oświetlone tafle szyb... Masz już jakies pomysły?

[mayadaski]

W ciagu dnia bede miala wyciagniete moskiterie....przetestowalismy to juz w paru domach, ktore wynajmowalismy na wakacje...jak sa zaciagniete to nic nie widac wciagu dnia. Siatka moskiterii rozprasza jak firany...

Dodatkowo, my jestesmy pod dosyc wysokim katem, by od dolu nam do okien zagladac...na prawde ciezko i zawsze swiatlo pada tak, ze odbija sie od szyb, jako, ze to strona zachodnia/sloneczna....jak ktos sie uprze...to tylko w kuchni jest przeswit.. ale to i tak male waskie okno...moge naciagnac rolete i nie bedzie przeswitu....od poludniowej strony mamy rzad luksferow, od polnocnej wcale nie mam okna.

 

A wieczorem, to rolety zasune....my i tak zawsze mielismy wszystko w kempingu pozapalane i pootwierane...bo siedzielismy na dworzu, na balkonie lub w ogrodzie....

Zadnych firan czy zaslon nie przewiduje...zobacze jak wyjdzie wszystko w praniu...

[inez5]

nooo, jest to jakies rozwiazanie, te moskitiery

Ja ten temat teraz u mnie przerabiam, bo zastanawiam sie jak odgrodzimy sie od wścibskich oczu.... jakichkolwiek

A nie chcę muru na 2 m,a z drugiej strony marzy mi sie basen w ogrodzie, a nie uśmiecha paradowanie przed wszystkimi w bikini i ...tak właśnie rozważam "za i przeciw" ...podpytuję szczególnie tych z wielkimi oknami , bo sama mam takowe i ten problem tez musze jakos rozwiązac...

 

ps. trochę się zaplątałam w wyjaśnieniach, chodzi o to,że problem rozpatruję globalnie

[mayadaski]

noooooo Pani, ale jak Ci maja pomoc ciezkie welurowe zaslony na bikini i basen? Chyba ze kryty w domu bedziesz miala...

 

Nad plotem myslimy... ...szczegolnie musimy oddzielic sie od sasiada z poludnia, bo on juz do okien zaglada jak ekipy nie ma i komenuje

Daltego tez postanowilismy nie robic zadnego okna od jego strony, tylko luksfery w miejscu, gdzie w kempingu bylo okno kuchenne i wejscie do domu...teraz jeszcze mur berlinski trzeba bedzie jakis odwalic

[inez5]

no, przeca mówiłam ,ze się zaplątałam Mam galopade myśli w głowie to i palce mi po klawiaturze galopuja- czasami nie w tych kierunkach, co powinny

 

Chyba pora na odstresowywanie- o 19.00 mam fryzjera Spadam

 

ale jeszcze tu wrócę, by namieszac w szeregach

[mayadaski]

Inez, A moze cos takiego by sie odgrodzic w basenie od sasiadow:

 

http://farm4.static.flickr.com/3085/3796918873_787fe07d8a.jpg

 

Gdy sie siedzialo na tarasie i pluskalo w basenie to nic nie bylo widac. Dodatkowo sasiedzi z prawej strony mieli wikline nalozona na normalny plot z siatki:

 

http://farm4.static.flickr.com/3584/3796918989_98d7e7fbf0.jpg

 

Tutaj ten zywoplot z bliska:

http://farm4.static.flickr.com/3593/3797734836_be82029ae5.jpg

 

My myslimy tez zielenia oblozyc taras na ktorym bedziemy glownie siedziec - zaczynajacy sie zaraz pod duzym balkonem. Planuje duzo zywoplotu dac. Mnie ratuje tez to ze dzialka juz kiedys byla zagospodarowana, wiec mamy ogromne tuje wysokie na 3 metry (albo i wiecej ) od wschodu domu, miluch sasiadow od polnocy, ktorzy maja krzaki bzu nasadzone obok nas...mi zostal tylko taras i sasiad po poludniowej sronie, ale on sam juz tuje sobie hoduje .Niestety na mojej skarpe basenu nie zmieszcze, ale jakies tam cudo do pomoczenia nog dla chlopakow postawimy...cos co bedzie mozna zlozyc na zime...teraz juz tego jest pelno w sprzedazy

 

Maja