Dom na skarpie - komentarze

[mayadaski]

Maja, czy u was tez takie straszne ulewy? Oglądalam film, ze w WB powodzie...

 

Niestety u nas tez jest fatalna pogoda. Poludniowa i zachodnia czesc kraju jest zalana....straszne: na miesiac przed Gwiazdka ludzie maja teraz pozalewane domy. Setki ludzi ewakuowanych. Cork, piekne masto - w polowie jest zalane. Strasznie sie patrzy na zdjecia w TV. W UK slyszalam na SkyNews, ze tez jest zle - tam nawet ludzie pogineli przez powodzie.

Nas w Dublinie ominelo...jestesmy pozalewani tu i owdzie, ale to sa raczej bajorka na ulicach - nie takie straszne jak maja ludzie w Cork, Galway czy w Ballinasloe i Athlone, gzdie tam cale osiedla sa zalane.....

Ale to wichury...ja mieszkam na poludniu Dublina, kolo gor...drzew polamanych jest sporo...dmucha jak cholerka...doslownie wyrywa wlosy z glowy razem ze wsowkami...ciesze sie, ze nie musze teraz nigdzie leciec, bo takie turbulencje raczej ciezko znosze

Straszny wiatr...takego ciezkiego to nie pamietam juz od dluzszego czasu...

Podobno jutro i we wtorek ma jeszcze mocniej padac

hmmm

[sure]

Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze i nikt więcej nei ucierpi. Takie wichry i ulewy bywają neibezpieczne. Ostatnei oberwanie chmury, jakie przezylismy w 3mieście mam gdzieś na fotkach w dzienniku, ale to było lokalne, bez poważniejszych szkód. Cieszę się, ze dom buduję na górce, choć do garażu moze mi się wody i tak nalać.

Tam bardziej ryzykowne jest sąsiedztwo starodrzewu... ...muszę pomyśleć o wycięciu podsychających topoli na dzialce...

[mayadaski]

Jeszcze mnie tu nie było! A szkoda, bo strasznie fajnie! piękny widok, a i dom ciekawie się zapowiada. I to budowanie na odległość, jakie tempo!

 

Urzekła mnie ta romantyczna historia związana z mężem... A czy miejscowośc nie przypadkiem na G.? Może podobna...

Trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Twojej myśli i będę częśćiej wpadać.

 

Hej Mazo witam w moich piaskowych progach i zapraszam czesciej

Tempo budowy moge tylko zawdzieczyc Kuzynowi, ktory nad wszystkim czuwa i sam podciagnie rekawy, gdy potrzeba Bez zaufanej rodziny raczej by mi tak szybko i sprawnie nic nie szlo tym bardziej ze dzieli nas spora odleglosc od Kaszub

Te widoki...czasami jak mam zwatpienie czy ta cala inwestycja ma sens, to ogladam sobie zdjecie widoku z balkonu i znowu wiem, ze warto

 

Nazwe miejscowosci wysylam na PW - nie nie ma literki "g" w nazwie

 

Pozdrowienia,

 

Maja

[mayadaski]

Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze i nikt więcej nei ucierpi. Takie wichry i ulewy bywają neibezpieczne. Ostatnei oberwanie chmury, jakie przezylismy w 3mieście mam gdzieś na fotkach w dzienniku, ale to było lokalne, bez poważniejszych szkód. Cieszę się, ze dom buduję na górce, choć do garażu moze mi się wody i tak nalać.

Tam bardziej ryzykowne jest sąsiedztwo starodrzewu... ...muszę pomyśleć o wycięciu podsychających topoli na dzialce...

 

Dlatego ja sie pozbylam brzozy na naszej skarpie. Bym trzesla portkami za kazdym razem, gdybym czytala o wiatrach na Kaszubach... ona na prawde byla przerazajaco blisko domu i moze jak nie szkoda mi tak bylo starego kempingu to teraz za nowym domem to bym sie chyba zaplakala nanasmierc , gdyby mi go uszkodzila

 

Topolami sie zajmij, bo mozesz raz miec wcale nie tak wesolo przez nie

[mazo]

A ja mam jeszcze pytanie: jaka jest wysokość tego okna na ścianie obok drzwi wejściowych i na jakiej jest wysokości (widać coś przez nie? )? Właśnie przechodzę okienną bezdecyzyjność w sprawie podobnego i może w związku z tym poproszę o wizytę u mnie i oddanie swego głosu na jakąś wersję? No właśnie: proszę i zapraszam

[mayadaski]

Okno jest wysokie na 60 cm i zaczyna sie na 100 cm od poziomu podlogi. Zaprojektowane jest tak by bylo troche nad poziomem szafek - bedzie pomiedzy szafkami stojacymi pod nim a wiszacymi nad nim. Widac przez nie wszystko - to jest normalne okno. W planach bylo tak, ze tam gdzie ludzie klada kafle pomiedzy szafkami w kuchni, to ja bede miala okno.

 

Poszukam czy mam jakies zdjecia blizej z tym oknem i Ci wkleje

 

Kiedys bylam u Ciebie gdy szukalas jakiegos rozwiazania na zaluzje okienne Przyczlapie sie jeszcze raz...zapewne

[mayadaski]

Tutaj jeszcze przed wstawieniem okien i widok na sasiada po drugiej stronie drogi:

 

http://farm4.static.flickr.com/3333/3491218636_81c41d2996.jpg

 

Tutaj moszez zobaczyc w porownaniu z osoba gdzie jest okno. Dodaj jeszcze z 15/20 cm, ktore podniesie podloge przez wylewke i ogrzewanie podlogowe:

 

http://farm3.static.flickr.com/2492/4010557349_5835bb1749.jpg

 

Z kuchni bede widziec, gdy ktos jest przy drzwiach:

 

http://farm4.static.flickr.com/3173/4007473945_aaa3c409d1.jpg

 

Niestety nie pomyslalam, by zrobic zdjecie pogladowe ze srodka a na zewnatrz i tak jeszcze jest nie skonczone...tam bedzie nasypana ziemia i skarpa bedzie troche podniesiona, dlatego folia kubelkowa tam ciagle zwisa taka niezakonczona

 

Tutaj moj 12letni syn przy drzwiach i oknie. Tam tez bedzie jeszcze z 20/30 cm wyzej przy wejsciu jak bedziemy wiosna robic podejscie. na razie Remi stal na plaletach:

 

http://farm3.static.flickr.com/2604/4125194035_9c01b1b4f4.jpg

 

o takich:

 

http://farm3.static.flickr.com/2536/4010590227_ee5235c6c2.jpg

 

Mam nadzieje, ze chociaz troche Ci pomoglam

 

Maja

[mazo]

Okno jest wysokie na 60 cm i zaczyna sie na 100 cm od poziomu podlogi. Zaprojektowane jest tak by bylo troche nad poziomem szafek - bedzie pomiedzy szafkami stojacymi pod nim a wiszacymi nad nim. Widac przez nie wszystko - to jest normalne okno. W planach bylo tak, ze tam gdzie ludzie klada kafle pomiedzy szafkami w kuchni, to ja bede miala okno.

 

Poszukam czy mam jakies zdjecia blizej z tym oknem i Ci wkleje

 

Kiedys bylam u Ciebie gdy szukalas jakiegos rozwiazania na zaluzje okienne Przyczlapie sie jeszcze raz...zapewne

 

Dziękuję Ci bardzo! Pomogłaś mi, pomogłaś - na wizualizacjach nie widać, jakie okna będą w rzeczywistości, traz łatwiej będzie mi je sobie wyobrazić. Powtórzę się : piekny widok...

A Twoja wizytę u mnie pamiętam! Dzięki raz jeszcze!

[malgos2]

Czeee Maja. Witam w Swieto Dziekczynienia.

[mayadaski]

Czeee Maja. Witam w Swieto Dziekczynienia.

 

Hej Malgos, najlepszego Wam - Hamerykancom w ten dzien

Indyka przyprawilas?

[malgos2]

Czeee Maja. Witam w Swieto Dziekczynienia.

 

Hej Malgos, najlepszego Wam - Hamerykancom w ten dzien

Indyka przyprawilas?

 

Eeeee, indyka nie bedzie, za leniwa jestem. Najwyzej jakies winko kupimy.

[Iwona Sudol]

Witaj Maju

Jak widać można budować nawet w zimie. Pogoda faktycznie dopisuje, z czego i ja się cieszę Ten pomysł z bramą bardzo fajny, ale jeśli granica wyszła w innym miejscu, to faktycznie lepiej od razu się do niej dostosować. A tuje..... posadzisz nowe

[sure]

Hej, Maja! Tez budowałam w zimie, bo byl SSZ. Koza budowlana i ok!

[malgos2]

Maja, gdzie Ty zniknelas?

[mayadaski]

Witaj Maju

Jak widać można budować nawet w zimie. Pogoda faktycznie dopisuje, z czego i ja się cieszę Ten pomysł z bramą bardzo fajny, ale jeśli granica wyszła w innym miejscu, to faktycznie lepiej od razu się do niej dostosować. A tuje..... posadzisz nowe

 

Hej Iwono, wlasnie sie bardzo zdziwilam z ta pogoda, bo w pazdzierniku ledwo udalo nam sie jedna sciane wytynkowac, bo wiecznie zimno bylo a tutaj Kuzyn mowi, ze mozna dalej w ziemi sie bawic...wiec bedziemy sie bawic - plot trzeba naprawic, chociaz od zewnatrz. ten miedzy nami a sasiadami zrobimy juz wiosna

 

U Ciebie widzialam...te widoki z okna...ach...Twoje tereny sa piekne...kiedys bedac nastolatka marzylo mi sie przeniesienie sie na Nizine Klodzka....a wyladowalam zupelnie gdzie indziej

[mayadaski]

Hej, Maja! Tez budowałam w zimie, bo byl SSZ. Koza budowlana i ok!

 

Hej Sure my tez bedziemy mieli koze...i kominek

Plan na wnetrza zima to byl. Mysmy tylko nie planowali juz niczego na zewnatrz robic, a tu taka niespodzianka

kominek juz zamowiony - depozyt dany. Tylko czekamy na pana od ogrzewania, by rurki od podlogowki zalozyl. Wtedy beda wylewki, czekanie by wyschlo i bedzie mozna ruszyc z ocieplaniem poddasza, plyty g-k gdzie trzeba.....i powoli juz kafle i reszta...w sierpniu planuje wakacje

 

Malgos, pracuje zawziecie koniec roku wiec trzeba niektore rzeczy wypchnacw robocie bo terminy gonia. Takze w szkole mam pewien projekt do skonczenia i tak sobie nie mam czasu....wiem niemozliwe, ale prawdziwe

Ah!! ze na stare lata zachcialo mi sie studiowac....ale tak jest jak czlowiekowi czasami ambicje mozg zjadaja

 

[malka]

Cześć Majeczka

 

ale galopem idziecie Lada chwila bedzie gong na koniec akcji "budowa'

 

i łączę się w bólu studiowania na "stare lata"

[mayadaski]

Cześć Majeczka

 

ale galopem idziecie Lada chwila bedzie gong na koniec akcji "budowa'

 

i łączę się w bólu studiowania na "stare lata"

 

hej Malka, szybciej to bedzie gong z banku, ze kasa sie skonczyla

chcialabym miec jedna lazienke skonczona i jakas podloge, by lozko dmuchane rozlozyc i bede szczesliwa...w srodku nie musi byc na tip-top skonczone od razu

 

Studiowanie...zostalo mi 8 miesiecy i bedzie koniec Jednak robienie jeszcze raz 4 lat to byl zwariowany pomysl z mojej strony

i budowanie....i paca na caly etat...i maz...i dwojka dzieci...a ja jedyny 155 cm wzrostu mam za mala na to wszystko jestem: zaczynam wysiadac i czasu mi brakuje

[malka]

łazienki i podłoga będzie wcześniej niż studia skończysz

 

tez uważam to za wariactwo, ale robienie kolejne 10 lat czegoś co mnie wykańczło psychicznie, było jeszcze większym wariactwem - teraz wiem po co to robię i przychodzi mi z łatwością mnie zostało 7 miesiecy

[delfina7]

witam . Faktycznie szkoda tych tujek , bo pięknie zasłaniają sąsiadów. Ziam na szczęście pozwala budować , a my? O|bijamy się normalnie. Gdyby nie teść to do wyczynów listopadowych można by tylko wymienić przeprowadzkę