Dom na skarpie - komentarze

[adk]

Zdecydowanie masz rację, że się denerwujesz o brak kontaktu, informacji od Kuzyna że zamierza coś robić! Ja sobie kompletnie nie dałabym rady, byłam zadłużona ale chyba latała co chwilę do PL.

Pozdrowienia i życzenia skontaktowania się z Kuzynem przesyłam.

[mayadaski]

Masz racje Alicjo....tylko by mnie z pracy wywalili gdybym chciala tyle latac do PL

Dzieci w szkole - to tez nie jest takie proste, bo trzeba przynajmniej mlodszego zawiesc te 8 km pod szkole....sam, jeszcze samochodem nie jezdzi.... jak na 11latka troche leniwy.. ....ale nawachalam sie eteru i dzisiaj juz mam tumiwisism.

Troche mnie ten strop zastanawia, o ktorym mowila sasiadka....bardziej z babskiej ciekawosci bym pojechala....gdzie by oni mogli robic tej strop na mojej skarpie....bunkry jakies czy faktycznie goralska architekture, o ktorej pisala Agata...

 

....ale Kuzyn sie nie kontaktuje - znaczy kasy nie chce.... zaczelam wychodzic z tego zalozenia...

 

Dzieki za pozytywne fluidy:hug:

 

Maja

[adk]

A no fakt. O takim drobnym szczególe jak praca zapomniałam, to znaczy bardziej o tym, ze nie można sobie brać urlopu kiedy się chce .

Pozdrawiam i wysyłam więcej pozytywnych wibracji .

[Alunek]

..i tak delikatnie to ujełaś , a to chyba takiego to bym utłukła gołymi rękami

 

 

 

p.s. mogę prosić o Twój głosik na zumi http://twojogrod.zumi.pl/konkurs/1829,konkurs-ogrod.html

[mayadaski]

Anulku, zrobilam

 

Rozmawialam wstepnie z Panem Mezem i chyba przyjade na tydzien lub cos kolo tego w lipcu, by sprawdzic co sie dzieje.

Planuje juz co moglabym zalatwic...zatrzymalabym sie w u taty w Bydgoszczy i ruszyla na zakupy po Casto i innych Liroyach...a wtedy z pelnym bagaznikiem ruszylabym na Skarpe...umowilabym sie z hydraulikiem na zamontowanie kibelkow i elektrykiem na podlaczenie gniazdek....musze jokis poszukac przez internet....pomacalabym i wybrala panele na podlogi. Rany...jak ja chce juz to skonczyc - chociaz w srodku.

Ogrod zostawie na przyszly rok....jak juz bedzie w srodku zrobione to wtedy mamy gdzie miaszkac...wtedy bedziemy grzebac w ziemi...

[Barbara74]

Majka witaj ,a Ty wogóle chcesz tutaj zamieszkać,czy taki dom letni budujesz?

Z tym kuzynem to niezła checa,ale co nie odbiera telefonu?może ma numer zmieniony?

I tak dobrze,że on jest -tylko żeby był uczciwy, bo niestety ze znajomymi,czy rodziną się interesów nie robi.Tak czy owak przyjeżdzaj do Polski umów się wcześniej z elektrykami i innymi ,niech działąją,jak Ty będziesz kawkę piła i patrzyła przez to okna tam na samej górze.Będzie dobrze ważne,żeby zdrowie było...

pozdrawiam,gdybym mieszkała blisko to bym jak paparazzi z lotrnetką,aparatem porobiła Ci zdjęcia i przesłaął co tam się u Ciebie dzieje:)

[mayadaski]

Basiu, ja buduje dom wakacyjny z zamiarem, ze moze kiedys na emeryture;)

 

Rzmawialam z Kuzynka (zona mojego Budowlanca) i numer mam dobry - telefonu nie zmienil.

Uczciwy jest i dokladny takze...tylko ze cholerka zachorowal na bardzo popularna chorobe zawodowawsrod budowlancow, ktora uniemozliwia odbieranie telefonow of petentow:lol2: a przez to i niestety brakuje dogadania sie i pewne zonki powstaja, jak kable w sypialni lub pod balkonem...sa nie tam gdzie chcialam;)

 

Takiego paparazzi to mi strasznie brakuje:D Pan Maz sie denerwuje na ta nasza sasiadke "wolna europa", ale ja sie po cichu na nia ciesze....przynajmniej wiem od niej, ze cos sie dzieje

 

Powoli przymierzam sie do lipca....chce przyjechac...juz w glowie postanowione...

 

Maja

[malgos2]

Ty Maja jakos nerwowa sie zrobilas. Kuzyn Ci dobrze robi, a Ty taka niewdzieczna.

[mayadaski]

Ty Maja jakos nerwowa sie zrobilas. Kuzyn Ci dobrze robi, a Ty taka niewdzieczna.

 

:rotfl:

tak mi sie na starosc porobilo, ze nerwy sie kurcza i ich nie starcza... i slepa jestem...ludzkiej zyczliwosci nie zauwazam...:D:D

[malgos2]

:rotfl:

tak mi sie na starosc porobilo, ze nerwy sie kurcza i ich nie starcza... i slepa jestem...ludzkiej zyczliwosci nie zauwazam...:D:D

 

To na pewno sie leczy.

[mayadaski]

To na pewno sie leczy.

 

W tym wieku? Podobno jakas pani minister powiedziala, ze juz sie nie oplaca:D:D:D

[malgos2]

Trzeba bedzie zorganizowac jakis protest w tej sprawie.

[julianna16]

Julianna pomocna kobietka, niech Ci Bozia latwa budowa i wykonczeniowka wynagrodzi;)

 

Maju przybyłam od Gumisiowej, skąd przytargałam Twój "życzliwy cytat", tak piękny że milczeć nie mogę . Więc odpowiadam - Bóg zapłać

A korzystając z okazji kłaniam się pięknie witając w Twoich progach .

Byłam już kiedyś (nie raz i nie dwa) u Ciebie i zawsze zachwycam się skarpą i widokami . Od 13 lat są mi bliskie bom szczęśliwą żoną syna Kaszubki . Tak więc od lat spędzamy wiernie wakacje na Kaszubach .

Przesyłam moc serdeczności i odwzajemniam "dobre słowo"

ewa

[mayadaski]

Hej Julianno, dzieki wielkie za ten piekny wpis!

Gumisiowa piekny domek ma i tylko Tobie sie chcialo zalozyc Jej watek i go pokazac, bo Ona biedula zagubina w internecie;)

 

Kaszuby piekne sa;) dlatego tak mnie ciagle ciagnie na ta skarpe w Borach...

 

Maja

[slonko]

hej hej co tam u Ciebie ??

czytalam o klopotach z kuzynem ......ehhh ....... mam nadzieje, ze juz odbiera telefony i robi to co powinien i jak powinien

 

pozdrawiam i uszy do gory !!!!

[Alunek]

Maju, odezwij się...co u ciebie słychać?

[rasia]

Jej! Jesteś w Borach? Czy już wróciłaś? Buziaki zostawiam:hug:.

[mayadaski]

Allo, allo,

dzieki wielkie za pamiec i buziaki:hug:

W Borach jeszcze nie bylam - bede na koniec pazdziernika. Bilety juz kupione:) kontakt z kuzynem nawiazany;) Moj tata zalatwil, bo ja mialam skropuly, ale ociec sie nie szczypal i zadzwonil do ciotki i zapytal o telefon do Jej ziecia...to mam...juz sie umowilam z kuzynem, ze on sie wyprowadzi i ja zabieram klucze... tak bedzie lepiej

[rasia]

Znaczy że co? Że Pan Kuzyn myślał, że On dla siebie ten dom buduje?

Cześć Pojawiona;).

[markoto]

NIepowazny gosciu, rece opadaja jak sie cos takiego czyta