Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom na skarpie - komentarze


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Dziewczyny,

 

Alunku, chyba tez powoli sie przyzwyczajam...juz niedlugo zobacze na zywo ta ramke:D to powiem to z wiekszym przekonaniem:yes:

Rozpisalam koszty....z jednej strony wydaje mi sie duzo...z drugiej ok....chociaz ciezko mi uwierzyc, ze w 2011 roku, 3 facetow pracowalo nonstop przez 3 robocze tygodnie (15 dni) na mojej skarpie...10 godzin dziennie...niestety nie jestem tego w stanie udowodnic...:(:( ....zobaczymy co Kuzyn powie...probuje troche obciac ten rachunek:o

 

Za 2 tygodnie z kawalkiem bede na skarpie...bardzo sie ciesze:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tego wlasnie nie lubie, wykonawca robiac oferte zeby "wygrac" nie dolicza / nie pomysli o pracach dodatkowych jakie sa niezbedne przy wykonaniu zlecenia a potem koszty swoich bledow przerzuca czesto gesto na inwestora (przynajmniej tak jest w sektorze malym prywatnym czyli domy, remonty mieszkan itp.) przy wiekszych inwestycjach umowy sa tak skonstruowane, ze nie ma zmiluj "ryzyko niedoszacowania" jest po stronie wykonawcy.

 

przyznam sie ,ze u mnie wszystkie prace byly na umowe z dokladnie okreslonym zakresem prac i kwotami (mimo ze bardzo czesto wykonawca nie chcial umowy a wrecz sie przed nimi wzbranial:confused:). a dlatego, ze remontujac pare m-cy wczesniej mieszkanko wlasnie nacielam sie na fachowcow przerzucajacych swe niedoszacowania na inwestora (nawet dzis mysle sobie ze bylam naiwna placac za to) przy budowie domu nie popelnilam juz tego bledu.

 

no ale czlowiek uczy sie cale zycie, no nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebojów z Kuzynem nie zazdroszczę. Kurcze, najgorzej jak rodzina próbuje na Tobie zarobić. Nóż sie w kieszeni otwiera. :mad:

Dlatego choćby z rodziną, to co do kasy trzeba się wzesniej dogadac (najlepiej na piśmie), bo potem wszyscy amnezji dostają;)

 

A rameczka przy kominku prima:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny!

 

Rany, tutaj ruch taki, a ja znowu zniknelam:bye: ...w parcy urwanie glowy, ze i wieczorami przysiaduje i ostatnio na FM nie mam czasu...

 

Dziekuje za pochwaly dla ramki i kominka!

 

Tarciu - nie wiem ile ramka kosztowala - byla w cenie razem z barierkami na balkonach - zaplacone 2 lata temu...dopiero sie jej doczekalam:rolleyes:

 

Niestety jest tak jak mowicie...Kochane....robocizna jest najtrudniejsza do skontrolowania...

Ahhh, te moje rachunki - ja niestety mam jak Aneta - budujac na odleglosc czlowiek jest miedzy mlotem a kowadlem....albo paprac sie latami z budowa i samemu szukac "mistrzow" w czasie tygodniowj lapanki raz do roku.....efekty tego moga byc makabryczne dla wykonania i czasu:p, albo miec tego jednego "zaufanego" ....i pozniej plakac i placic .....co ja wasnie robie... :D...a efekty i tak sa takie sobie....raz lepsze raz gorsze....:p

Dobrze, ze to juz koncowka...

 

Wczoraj wlasnie rozmawialismy z Panem Mezem....mielismy tylko wybudowac dom - cala dzialka, ogrod i ogrodzenie mialo zostac tak jak bylo...i co? Te roboty absolutnie nie byly w kosztorysie....doslownie jakbym zaczynala od nowa...stary plot gdzies zniknal pod zwalami ziemi....nawet wisnie na najnizszym tarasie w ogrodzie nie przezyly budowy....nie wiem jak to wszystko sie stalo i az tak wymknelo sie spod kontroli...sama tez musialam sie ogrodzic z wszystkich 4 stron....a mam sasiadow po 2 stronach...jedni twerdzili, ze to moj plot...drugi, ze polotu nie potrzebuje - jak chce go miec to mam sobie sama go naprawic...czyli postawic...budowanie na odlegolsc to strasznie niewdzieczny sposob na wydawanie pieniedzy....eeehhhh...:p

Brak mozliwosci ciaglej kontroli najbardziej mi dolega....

 

:D:D:D

 

Maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpiekniejsza pora roku na odwiedziny w Polsce... :lol2:

 

Ja tam lubie jak Bory sa kolorowe od jesieni:) bedziemy testowac podlogowke bo jeszcze nie mialam okazji:)

 

A zahaczysz o stolicę?:rolleyes:

 

Stolyca to za daleko...nie jest w planach.....tym bardziej ze Wszystkich Swietych bedzie w samym srodku naszego pobytu...trzeba najblizszych odwiedzic po obu stronach bramy....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...