Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zamiana mieszkania komunalnego


m-jak-marzycielka

Recommended Posts

Witam!

czy ktoś może wie jak urząd miasta podchodzi do zamiany mieszkania komunalnego?

Ponieważ nie można owego mieszkania wykupić od gminy ,to chcę je zamienić na mieszkanie spółdzielcze lub własnościowe.

1.Jakie trzeba spełnić warunki,by doszło do takiej zamiany,co urząd miasta sprawdza,czy robią jakiś wywiad?

2.Mój lokal jest mały,mieszkam sama(najemca)ok.35mkw

3.Mieszkanie ,na które chcę się zamienić jest dość duże ok.64mkw(zadłużone) ewentualnie inne 44mkw spółdzielczo-własnościowe(z dopłatą)

4.Czy ma jakieś znaczenie to ,że mieszkanie to będzie np.spółdzielcze lub własnościowe?

Co zrobić ,by taka zamiana się udała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swego czasu dowiadywałem się odnośnie zamiany mieszkania i - właścicielem mieszkania jest gmina, także zamienić je można na inne komunalne lub spółdzielcze. w wypadku spółdzielczego wymagana jest zgoda spółdzielni (przyjęcie w grono członków) zamiana na własnościowe ..... jeśli znajdziesz jelenia który odda własność za nic, to jak najbardziej. jeszcze raz powiem - nie jesteś włascicielem mieszkania, więc nie możesz nim dysponować. jedyną wartością dodaną w wypadku miesznań komunalnych jest możliwosć wykupienia ich z dyskontem, ale jak widzę w tym przypadku ,to niemożliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym ,że właścicielem mieszkania jest gmina -wiem.Spółdzielni zalezy na takiej zamianie-bo spłacam zadłużenie tych ludzi,którzy chcą się zamienić.Do własnościowego dopłacam ustaloną kwotę i tyle.

Chodziło mi bardziej o samo podejście urzędników z gminy do takich zamian.Czy robią jakies problemy?itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz już chętnych na zamianę ??

 

Jeśli tak - uderzacie najpierw do UM (pewnie skierują Cię do jakiegoś mzbm -u czy innego zbk), które jest właścicielem Twojego lokum, z pisemkiem o zgode na zamianę, - czekasz na decyzję (max 14 dni), jeśli pozytywna ok, to samo robi lokator mieszkania, na które się chcesz zamienić (oni też muszą otrzymać zgodę).

 

Jak juz papierologia jest ok, spisujecie umowę , z terminami wymeldowania się, ewentualnie z kwotami do zapłaty (zobowiązaniami do spłaty zadłużenia) - proponuję u notariusza.

 

A potem pakujesz bety i się przeprowadzasz - meldujesz w nowym miejscu.

 

U nas nigdy nie było kłopotów z zamianą-jeśli ludzie się dogadali między sobą, to urzędnicy nie oponowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...