Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowlaniec/murarz kim on jest?


Czy wg. Ciebie budowlaniec to:  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wg. Ciebie budowlaniec to:

    • Nieuczciwy partacz?
    • Alkoholik ?
    • Po pracy dobry m


Recommended Posts

Jestem budowlańcem od kilkunastu lat.

Na Forum zauważyłem, że wielu ludzi twierdzi, że budowlańcy to ludzie, którzy nadużywają alkoholu, partaczą "robotę", próbują oszukać inwestora.

Czy jestem w mniejszości?

A... zrobię dziś pierwszą moją ankietę żeby się przekonać?!

 

Szczerze boję się co nastąpi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowlaniec, prawnik, lekarz, smieciarz , nauczyciel, pielęgniarz....itd itp

Nie ważne jaki zawód wykonuje, ważne jakim jest człowiekiem.

Ja trafiłam na bezmózgowych partaczy, kombinatorów, leni i złodziei i co, mam uznać ,że wszyscy tacy są ?

Nie nie są, bo ktoś skończy mój dom i wiem,że zrobi to dobrze - więc muszą być na świecie porządni budowlańcy - co nie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brakuje mi opcji "dobry fachowiec, świetny facet" :D

"nasz " pan Romeczek to artysta w swoim fachu, jest naszym wykonawcą, pomysłodawcą, projektantem,

jak poprzednicy coś spieprzyli i pan Romek wkurzony duma jak to odkręcić chodzę za nim i mówię "będzie dobzie , będzie pan zadowolony" :lol:

ja rzucam pomysł "murowana kuchnia"np i dostaję kilkanaście rusunków

to samo z kominkiem, łazienką,

no i w języku pana romka nie ma wyrażenia NIE DA SIĘ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie narazie byly trzy ekipy i albo mam szczęście albo farta na nikogo narazie nie moge narzekać najdłużej mialem styczność z murarzem, który stawiał budynek od fundamentów po więźbe facet solidny nie zaden kombinator ani naciągacz robił z synami chlopaki od deskowania i dachu z gór robotni jakby mogli to i wniedziele by pewnie robili dach 300 m2 z deskowaniem i położenie dachówki obsadzenie 6 weluxów zajęło im 12 dni no i człowiek który robił mi front ogrodzenia z klinkieru łącznie 50 m dokładny powyprowadzał wszystki przewodu po wideodomofon oraz siłowniki do bramy żadna pogoda nie jest dla niego zła. Zobaczymy co bedzie z nastepnymi ekipami oby dalej tak dobrze. Dlatego są i fachowcy solidni oraz dla których klient jest ważny. A jeżeli chodzi o picie alkocholu to w granicach rozsądku i po pracy nikomu napewno nie zaszkodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się ukryć że znaczna część obecnych budowlańców to ludzie z przypadku. Był boom budowlany i kto mógł brał się za budowlankę mając o tym nikłe pojęcie, do tego dochodziły dofinansowania w urzędach pracy jak bezrobotny zakładał działalność.

 

u siebie miałem ekipy sprawdzone. dostawali rysunek, materiały i nic mnie nie interesowało, często coś podpowiedzieli i doradzili. kilku z nich pracuje w fachu dłużej niż ja żyję.

gdzieś na forum widziałem wpis typu "nie będzie mi hydraulik/stolarz (nie pamiętam dokładnie) wnętrza projektował" - dlaczego ? bo ja mam wyższe wykształcenie a on zawodowe/średnie? g***o prawda! dobry fachowiec pracował w różnych miejscach, dużo widział, zawsze może podsunąć ciekawy pomysł. Wysłuchanie nic nie kosztuje, a decyzja i tak należy do nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasadniczo murarze na mojej budowie dzień w dzień walili zołądkową gorzką, którą zresztą sam im i sobie kupowałem , po czym zagryzali ją śledziami lub kiszonymi górkami i czekoladowym batonikiem 'pawelek'... bleeeeeeeeeee...

no ale dom stoi prosto i nie mam nic do nich a ubawu było co niemiara!

 

następne ekipy ( poza hydraulikami oczywiście) , były do bólu abstynenckie... pech... musiałem pić sam....

 

a ponieważ jak sobie wyliczyłem , podczas wakacji , kiedy nie pracuje, koszty wynajęcia ekip do budowy mojego domu przekroczyłyby moje przychody , to sam budowałem i wciąż to robię... a jak nie polejesz , to nie pojedziesz....

 

i dlatego stwierdzam z całą odpowiedzialnością , że budowlańcy to pijaki...

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasadniczo murarze na mojej budowie dzień w dzień walili zołądkową gorzką, którą zresztą sam im i sobie kupowałem , po czym zagryzali ją śledziami lub kiszonymi górkami i czekoladowym batonikiem 'pawelek'... bleeeeeeeeeee...

no ale dom stoi prosto i nie mam nic do nich a ubawu było co niemiara!

 

następne ekipy ( poza hydraulikami oczywiście) , były do bólu abstynenckie... pech... musiałem pić sam....

 

a ponieważ jak sobie wyliczyłem , podczas wakacji , kiedy nie pracuje, koszty wynajęcia ekip do budowy mojego domu przekroczyłyby moje przychody , to sam budowałem i wciąż to robię... a jak nie polejesz , to nie pojedziesz....

 

i dlatego stwierdzam z całą odpowiedzialnością , że budowlańcy to pijaki...

 

pozdr

Szacuneczek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem budowlańcem od kilkunastu lat.

Na Forum zauważyłem, że wielu ludzi twierdzi, że budowlańcy to ludzie, którzy nadużywają alkocholu, partaczą "robotę", próbują oszukać inwestora.

Czy jestem w mniejszości?

A... zrobię dziś pierwszą moją ankietę żeby się przekonać?!

 

Szczerze boję się co nastąpi?

 

 

Nie jesteś sam ale mało kto potrafi zmienić zdanie.Ja też nie zaglądam do kieliszka ani do puszki ale i tak nam budowlańcom przyklejono etykiety rodem z komuny.Jak wymieniam korespondencję z inwestorami to mało kto potrafi uwierzyć iż 5 czy 6 osób w brygadzie i nikt nie pije.Ci normalni co szanują pracę nie piją. Tak samo jak ktoś wcześniej napisał że budowlaniec nie będzie projektował a czemu bo "za głupi". Ja spojrzę na budynek i wiem np.w jakich kolorach czy jakie dodatki dać na elewacji zaprojektować ją czy pomóc w doborze materiałów. Budowlańcy nie są głupkami - ci myślący dobrze o inwestorach i sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze nie można uogólniać w ten sposób.

Mój majster, który prowadził naszą budowę (oprócz hydrauliki i elektryki) jest dobrym fachowcem, człowiekiem inteligentnym, na budowie nigdy nie spożywał żadnych "procentów", niestety cholernie nieterminowy :evil: . Jego pracownicy - różni, niektórzy jak majster, innym zdarzało się zionąć odorem alkoholowym, a jakości prac starałam się pilnować osobiście :wink:

Praca na budowie nie jest lekka i łatwa, więc chylę czoło przed "porządnymi budowlańcami"

Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje opcji "uczciwy fachowiec", bo do tej kategorii zaliczyłabym firmę, która robiła mi wykończenie mieszkania. Znają się na rzeczy, potrafili doradzić ciekawe rozwiązania - nie za parę tysięcy jak projektant( firma z polecenia oczywiscie )

 

Sama byłam zaskoczona, pracowali czyściutko i dokładnie i codziennie sprzątali. Nie wiem jak to nazwać, po prostu widać wysoka jakość wykonania...

 

Teraz jak będę budować dom to już się powoli umawiam bo wiem, że mają terminy dalekie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje opcji "uczciwy fachowiec", bo do tej kategorii zaliczyłabym firmę, która robiła mi wykończenie mieszkania. Znają się na rzeczy, potrafili doradzić ciekawe rozwiązania - nie za parę tysięcy jak projektant( firma z polecenia oczywiscie )

 

Sama byłam zaskoczona, pracowali czyściutko i dokładnie i codziennie sprzątali. Nie wiem jak to nazwać, po prostu widać wysoka jakość wykonania...

 

Teraz jak będę budować dom to już się powoli umawiam bo wiem, że mają terminy dalekie...

podpisuję się pod tym postem :) z tym, że ja wszystkie ekipy pracujące u nas mogę tak nazwać. No może z wyjątkiem pana od anten i neta, bo fleja z niego okrutna.. Ale fachowiec dobry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może poproś moderatora?

 

a co do pytań ankiety.... nie lubię uogólnień, bo każde jest niesprawiedliwe

Było kilka ekip:

- pierwsza - w zasadzie wzorowa - myśląca odpowiedzialna, kompetentna

- dekarz - może dyskusji nie dało się z nim prowadzić - ale w swoim fachu był kompetentny - więc nie było potrzeby :wink:

- elektryk, hydraulik ok.

- potem było gorzej - ogrodzenie...tynki wewnętrzne... przy tynku zewn ... nie mogliśmy już patrzeć na fahoffffcuf

 

czyli jak w każdym zawodzie: są artyści, rzemieślnicy i partacze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dom już wybudowany, wykończony, w ubiegłym tygodniu opuścił nas :D ostatni fachowiec - tak fachowiec !

Wszyscy po kolei, no może poza jednymi od płyt GK byli noooo, powiedzmy uczniami :-? ale poza nimi wszyscy, dosłownie wszyscy, byli wspaniałymi ludźmi, prawdziwymi fachowcami, rzetelnymi wykonawcami i byli bardzo pracowici.

 

Najlepiej jednak wspominam murarza (może dlatego, że był pierwszy :D ), ale Pana Bogusia i ekipę, zawsze będę mile wspominać. Pamiętam jak tylko się "sprowadzili" i zobaczyłam szystko w kartonach pięknie poukładane, a z jednego wystawał Johnny Walker, pomyślałam - porządna ekipa :D , jesteśmy w dobrych rękach :D i miałam rację :D

 

Zagłosowałam na "uczciwego fachowca" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...