Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynk silikonowy - czy warto?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tabelka powyżej jest uproszczeniem zagadnień i to tak sporym że w kliku miejscach mija się z prawdą.

Pozdr.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jest uproszczeniem,to fakt.Po to jest uproszczenie,żeby np. nie pisać:że środkiem wiążącym w farbach i tynkach na bazie żywicy silikonowej są tzw.żywice płynno-stałe,które stanowią żywice metylo-silikonowe,które powstają z lepkich i stałych siloksanów,które z kolei powstają w wyniku polikondensacji silanów,które tworzą (nieszczęsne)żywice silikonowe.Ale czy to się mija z prawdą?Według mnie nie.Może coś zauważyłeś,chętnie to sprawdzę.(nie do czepiania się Ciebie tylko dla wiedzy,bo może masz rację)

 

Pozdrawiam :wink:

 

PS Ciekawiej by mi się z Tobą rozmawiało,jakbyś swoje opinie popierał "namacalnymi"dowodami.Przepraszam,że napisałam,żeś sprzedawca,ale mnie wkurzyłeś,że zarzucasz mi błędne myślenie nie argumentując tego.

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no no - hmmmm - no to chyba jak widać ta prawda koleżanki Dżi / czy jakoś tak / to jest jednak było nie było gówno prowda ...

 

:wink:

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

To było przykre z Twojej strony.Co Ciebie tak przekonało z tego forum(czym poparte)?.A te wyniki badań?!Czyje,kiedy robione,czyje mieszanki sprawdzano?

Cały czas są udoskonalane receptury,różne u różnych producentów.Co uważasz ,Twoja sprawa tyko nie pisz, że moja wiedza to g... .

 

P.

 

Nie złość się - nie chciałem Cie urazić - ja jestem z gór - i u nas gówno prowda jest jedną z wielu prawdziwych prowd :D

 

A odnosnie prawd na forum - wiele razy jakbym chciał wzorować się na forum i podejmować decyzję na podstawie tutaj padających twierdzeń - nic bym nie nabył i nie zrobił ... :lol:

 

Ja wybrałem tynk silikonowy z prostej przyczyny - mój wykonawca elewacji zabrał mnie na budowy na których robił elewacje i kładł tynki - zobaczyłem tynki silikonowe położone kilka lat temu , zobaczyłem tynki silikatowe moich sąsiadów i znajomych położone rok temu, o akrylach i mineralnych się nie wypowiadam - nie brałem ich w ogóle pod uwagę ...

JAk to sobie pooglądałem i podotykałem wybór był prosty jak świński ogon - silikon i nic innego - silikat w tym porównaniu wypadł katastrofalnie - i tyle ...

 

I żadne Twoje dywagacje wraz z Coulignonem nie zmienia mojego zdania - widziałem , macałem , sprawdzałem - wybór był bardzo prosty ...

 

I nie zmienię mojego zdania o tynku silikonowym nawet jak bardzo się będziesz starała wypromować Twój wybór ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niczego nie "piję",tylko staram się wyjaśnić,że MOIM ZDANIEM jesteś w błędzie

w którym zdaniu, że nie było powodzi w Łodzi ?? czy że tynki cem-wapienne składające się z wapna są porównywalnie zdrowe jak ytong, tak samo silikaty więc ??

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam mpoplaw.Sorry,ale nie zauważyłam,że coś do mnie "smarnąłeś".Wybacz,tylko,nie bardzo widzę związek.Odniosłam się do Twojej wypowiedzi odnośnie tego,że"paroprzepuszczalnść ścian to marginalne zjawisko i wyolbrzymienie przez marketingowców" i że radzisz "chatę" wietrzyć oknem.A TY mi tu o" porównywalnym zdrowiu" wyjeżdżasz?Jak się chce (i kogoś stać) to kupuje Ytonga,jak nie to np.Silkę.Mercedes samochód i Tiko samochód,jedno i drugie jeździ.Nie możesz mieć pretensji do ludzi,nazywając ich frajerami,że chcą Ytonga.Wolny wybór.

 

PS. A ta Łódź to skąd?Nie słyszałeś o powodzi we Wrocławiu,czy po prostu z Wrocławiem się nie rymowało?

 

Pozdrawiam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę... :-?

Jak łatwo można merytoryczną dyskusję zamienić w wielostronnicowe wypociny nie wnoszące ABSOLUTNIE NIC do tematu wątku...

 

Te" wypociny" coś tam "wnoszą",nie przesadzaj.Wspomniałeś,że już wybrałeś tynk silikonowy,a jakbyś był zadowolony ze Swojego wyboru to byś tu nie zaglądał, tylko może zaczął nowy wątek typu:"co polecacie zamiast silikonowego,bo u mnie po deszczu wygląd ma nieciekawy..."

 

 

A potem człowiek szuka i .szuka, i traci niepotrzebnie czas przedzierając się przez całe strony wątków, na których toczą się JAŁOWE dyskusje...

 

Chociaż goszczę na Forum od niedawna to popieram te słowa w 100%.Ale bez tego... to niewiele by zostało.Nie sądzisz?

 

Pozdrawiam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się chce (i kogoś stać) to kupuje Ytonga

Po Co ??

 

cieplej nie będzie, zdrowiej nie będzie, taniej nie będzie, mocniej nie będzie więc w czym zasadny ten wydatek ??

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ja nauczyłam się,że się nie oszczędza i na sprzęcie elektronicznym i na agd i na...Ytongu.Zaczęliśmy budowę w dobie kryzysu z materiałami i nie dostaliśmy nadproży (kształtek "u") tejże firmy i mąż zastąpił je gotowymi nadprożami tańszej rodzimej firmy Solbet.Stwierdził jedno, krzywe to i nie ma podejścia do Ytonga,który jest prościutki i kładąc klej "ichowy", "ichową "kielnią buduje się szybko i przyjemnie,można by rzec ,że prawie bez poziomicy.A jak się buduje samemu własny dom to ważne,żeby ten upragniony dom,nie zamienił się w koszmar bez końca.

 

Pozdrawiam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mpoplawNie twierdzę,że jak ktoś ma ściany "nie z Ytonga" to ma gorsze i to odczuje.Zanim się zdecydowałam,przewertowałam stosy materiałów,rozpatrzyłam,za i przeciw, i postawiłam na Ytonga.Jak się okazało,to był trafny wybór i to już pomijam kwestię nadproży,tylko to,że naszą "fachową"ekipę pożegnaliśmy już na etapie fundamentów,które mąż musiał odkopać i poprawnie zaizolować,i zaczął sam budować, co jak przyznał, w Ytongu jest wygodne i proste.Bez betoniary.A jak się samemu robi to ważny argument. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wyższości Ytonga nad innymi materiałami wydaje mi się że wystarczająco dużo napisano w innych wątkach. Ten jest o tynkach.

 

Czyli wiem że mam kupić silikonowy , drobni baranek teraz pozostała firma.

Jestem laikiem a ceny różnią się dość sporo. Nie lubię kupować szajsu bo uważam że chytry dwa razy traci, ale nie lubię też przepłacać jeżeli nie ma takiej potrzeby.

 

Czyli doradźcie mi tak dużymi literami- jaki tynk jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę,że jak ktoś ma ściany "nie z Ytonga" to ma gorsze i to odczuje

to czemu napisałaś wcześniej że nie ma racji ten kto buduje inaczej niż z Ytonga bo paro-przepuszcalny i dezynfekujący i powodzio-odporny??

 

jednym słowem wycofujesz się z tych wcześniejszych bzdur ??

http://forum.muratordom.pl/post3090422.htm#3090422[/quote

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Specjalnie przeinaczasz,żeby dalej ciągnąć ten(już nudny)wątek? :roll:

Nie pisałam,że ten kto nie buduje w Ytongu nie ma racji,tylko że Ty nie masz racji pisząc cyt:

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

"ściany nie mają płuc i nie oddychają, więc daj to co ci jest wygodniej kupić

paroprzepuszczalność ścian to marginalne zjawisko i celowo jest to wyolbrzymiane przez marketingowców Ytonga bo ich produkt jest droższy od konkurencji i trzeba go jakoś wcisnąć frajerom mydląc im oczy bzdetami

przez pojedyncze okno czy też drzwi wyleci więcej pary wodnej niż przez wszystkie ściany z Ytonga łącznie na całym świecie i to niezależnie od tego jakim będą pokryte tynkiem"

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Jeśli chodzi o Ytonga to zdania nie zmienię i podtrzymuję moje wcześniejsze"wypociny".

Proponuję na tym poprzestać.

 

P.

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zaczynam tylko delikatnie chciałem ją skończyć i wrócić do głównego tematy czyli tynków.

 

Powtórzę pytanie jakiej firmy tynk kupić?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

coulignon już wcześniej wspomniał,że Dryvit(i nie tylko silikonowy) i ja się przychylam do tej wypowiedzi.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Ytonga to zdania nie zmienię i podtrzymuję moje wcześniejsze"wypociny"

a konkretnie co podtrzymujesz bo twoje wypowiedzi są trochę zakręcone, może byś podsumowała co konkretnie jest takie fascynujące w tym ytongu ??

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bo jestem zakręcona i zakręcone nazwy mnie kręcą,Twoja też się łapie. :D

 

Pozdrawiam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba czas przenieść tą dyskusje na jakieś nowe lub istnięjace forum z cyklu "Ytong - nieszczęście czy wybawienie" :D

mpolaw - przejrzałem Cię. Na pewno żałujesz, że nie postawiłeś muru z Ytonga i nie dałeś na niego 20cm styro :D Miałbyś wtedy niewarygodnie ciepła ścianę - cieplejszą od tej, którą teraz masz.

I tym jakże smutnym wnioskiem posłuchajmy tych co maja coś do powiedzenia nt tynków :D

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zaczynam tylko delikatnie chciałem ją skończyć i wrócić do głównego tematy czyli tynków.

 

Powtórzę pytanie jakiej firmy tynk kupić?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

coulignon już wcześniej wspomniał,że Dryvit(i nie tylko silikonowy) i ja się przychylam do tej wypowiedzi.

 

P.

 

Z "tańszej półki" dość przyzwoity jest Majsterpol, Sempre, Izolbet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tynku silikonowym mogę wypowiedzieć się tylko okiem zwykłego użytkownika. Położony w ramach docieplania na styropian tynk silikonowy atlasa, kolor mocno się wyróżniający - można powiedzieć "pomidorowy". W maju minie 3 lata i jest super, nie zauwazyłam żadnych zabrudzeń, odbarwnień itp. Rzeczywiście wystarczy deszcz i ewentulane zabrudzenia same znikają. Kolor też trzyma się wyśmienicie. Dla porównania na posesji mam też bryłę, która została pomalowana farbą silikonową i tutaj kolor zdecydownie gorzej znosi upływ czasu, widać że traci na barwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paroprzepuszczalność silikatu może być też wadą, kiedy przy dużej wilgotności powietrza lub opadach, dom jest w plamach, które oczywiście wyschną, ale ładnie to nie wygląda.

O, tu musze stanowczo zaprzeczyć, przynajmniej w odniesieniu do mojego tynku. U mnie nieraz deszcz zacina i woda leje sie po ścianie. Nigdy i nigdzie nie widzę ani chwilowych, ani trwałych plam (trzeci rok po tyknowaniu). Paroprzepuszczalność i wodoszczelność to chyba dwie różne rzeczy.

To ja zacytuję Sp5es z innego wątku. U mnie się to potwierdza. Może jesteś szczęściarzem, albo masz mieszankę silikat/silikon:

...plama wodna wynikająca z wysokiej nasiąkliwości, zasadniczo znika po wyschnięciu ściany, trwa to 2-3 dni, zależy od słońca, ciągłości opadów itd. Mniej więcej obrazują to fotki

... zdjęcie jest zrobione 7 godzin po deszczu.

http://img177.imagevenue.com/loc436/th_18875_Wykwit_silikatowy_122_436lo.jpg

 

 

No ktoś to kręci moimi zdjęciami.

Te zdjęcie dotyczy wykwitu na tynku silikatowym Terranovy , zdrobionym w Krakowie.

 

Nie ma nic wspólnego z nasiąkliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...