bogumil 12.02.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Przeniosłam ten wątek z innego. To było wczoraj, tzn 11 lutego. Witam wszystkich tu zaglądających Chcę się podzielić na gorąco tym co przed godziną przeżyłam ja i moja rodzina. Należymy do ludzi kochających zwierzęta, często zaglądam tutaj i właśnie nawet dzisiaj czytałam o losie Cyganka. Nie myśląc że podobna historia zdarzy nam się dzisiaj. Do rzeczy: mieszkamy 200 metrów od rzeczki, w pobliżu pól. Mój syn idąc do domu, 1,5 godziny temu, blisko rzeczki, usłyszał skowyt i ujadanie psa dochodzące z dołu. Było ciemno ale zszedł trochę niżej i ujrzał psa w wodzie. Na kolanach próbował wyciągnąć go z wody, ale okazało się, że uwiązany jest za szyję linką do czegoś co okazało się okrągłym betonem, nie wiem jak to nazwać. Włożył mu rękę między linkę a szyję i ciągnął go razem z tym betonem na brzeg. Nie wiem czy jasno się wyrażam, ale jeszcze się cała trzęsę. Trwało to ze 45 minut zanim udało mu się tego psa z tym betonem wytargać na brzeg. Kiedy przybiegł do domu był cały mokry i nie mógł wymówić słowa. Mój mąż wziął nóż i pobiegliśmy w to miejce. W całej okolicy było słychać skowyt tego psa. Mąż odciął psu sznur i okazało się, że jest to duży czarny pies. Biegł całą drogę za nami. My mamy psa Huskiego, i gdy tylko tamten podszedł do płotu, rzuciły się do siebie z zębami. Nie wiem co robić. Pies uciekł, błąka się pewnie. Nie zadzwoniłam na policję, bo mam złe doświadczenia z nimi, ich takie rzeczy nie interesują. Nie wiem co mogłam zrobić z tym psem. Trochę się go baliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.02.2009 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Na temat naszej policji nie chcę się wypowiadać, bo musiałabym przeklinać, a nie chcę publicznie:) Dzisiaj, gdy troche ochłonęliśmy, wiem, że to była suka i to chyba w ciąży(((((((((( MASAKRA!!! Nie mogę sobie poradzić, mam takie wyrzuty sumienia, ale co ja mogłam zrobić??????????? Dlatego tak zareaagował mój pies i ona na siebie. Niestety nie mogłam jej zatrzymać, zresztą trochę się jej baliśmy. Nie mogliśmy w nocy spać, a mój syn błąkał się po całym domu, rozmyślając, co się dzieje teraz z psem. Sraszne, ale nic nie mogłam innego zrobić i to jest najgorsze. W naszej miejscowości nie ma służb które by zajmowały się takimi sprawami. A co do zdjęć, to nie przyszło nam do głowy, to wszystko działo się jak w jakimś horrorze. A po za tym było ciemno. Jak pies sam wyskoczył to odetchnęliśmy, że nic mu nie jest, i to było najważniejsze. Najgorsze jest jednak to, że tak jak mówisz zielonooka, mógł wrócić do tego swojego "pana" Na koniec dodam, żetemu komuś ( bo nie nazwę go człowiekiem,) zrobiłabym tak jak to nazwał lump praski. Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam wszystkich Beata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031078 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.02.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Gonię za Tobą Beata, możesz założyć wątek na dogomanii i opisać to jeszcze raz, albo po prostu skopiować swoje posty? Może ktoś z dogo mieszka w okolicy zawsze, -co dwie głowy to nie jedna Aha wklej póżniej - nawet tutaj link do wątku, w miarę możliwości podbiję, tam strasznie szybko wątki spadają. Choć myślę, że pies wrócił do "domu" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.02.2009 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 OXA NIE WIEM DLACZEGO NIE MOGĘ SIĘ ZAREJESTROWAĆ NA DOGOMANII. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.02.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Po zalogowaniu czekasz na linka zwrotnego w którego klikasz, i możesz pisać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031135 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 12.02.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Bogumil, uratowaliście tego psa. To najważniejsze. Ja kiedyś znalazłam psa z bloczkiem betonowym...znalałam go jakiś dzień za późno. Długo nie mogłam dojść do siebie Takich skur.....to bym obdarła ze skóry Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031385 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.02.2009 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Wierz mi, ja takim skur.....to bym zrobiła coś gorszego!!!!!!!! Najbardziej mnie martwi to, że on mógł wrócić do tego skur......., ...... , .....!!! Nie możemy sobie miejsca dzisiaj znaleźć. Cały czas wypatruję przez okno, może gdzieś go dojrzę, chociaż wątpię Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.02.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Suka byla w szoku i pewnie dlatego uciekla, blaka sie teraz pewnie gdzies. Opisz cala historie na dogomanii i opisz psa moze ktos ja widzial w swojej okolicy. A tak na marginesie to nie moge czytac takich historii, bo potem strasznie to przezywam, a tych zwyrodnialcy katujacych zwierzeta to powinni skazywac na wiezienie z ciezkimi robotami ale znajac nasz kraj to takie prawo nigdy pewnie u nas nie zostanie wprowadzone. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031580 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.02.2009 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Przed godziną zatrzymał się przy mostku samochód i jakiś facet zaglądał w to miejsce, mój syn szybko wybiegł żeby zapisać nr rejestracyjny samochodu. nie wiem co z tym zrobić, aż mnie głowa rozbolała.Muszę wam pokazać to miejsce i ten kawał betonu http://img220.imageshack.us/img220/7053/dsc08733me2.jpghttp://img220.imageshack.us/img220/dsc08733me2.jpg/1/w816.png http://img220.imageshack.us/img220/9120/dsc08736du4.jpghttp://img220.imageshack.us/img220/dsc08736du4.jpg/1/w816.png I co mnie najbardziej zdziwiło to to, że gdy poszliśmy po tym w to miejsce to znaleźliśmy to: http://img220.imageshack.us/img220/8265/dsc08735ia0.jpghttp://img220.imageshack.us/img220/dsc08735ia0.jpg/1/w816.png Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031649 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shira3 12.02.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Beata - to DZISIAJ było????????????????????????w tym miejscu? Wstrząsające... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.02.2009 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Tak Dorotko, po godz 16.00. Pognaliśmy w to miejsce po tym jak ten facet tam chodził. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3031763 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elisee 13.02.2009 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Osobiście zgłosiłabym tę sprawę na policji. Nie zawsze spotyka się ze strony policjantów totalną obojętność. Poza tym nie mogłabym zasnąć wiedząc, że ten typ co to zrobił pozostanie bezkarny. Podałabym numer rejestracyjny - może facet sprawdzał czy psa udało się skutecznie zlikwidować Może wracać tam - pies, jeśli to jego właściciel pewnie podejdzie do niego a wolę nie myśleć co ten zwyrodnialec może mu jeszcze zrobić. Policja chociaż go sprawdzi - sąsiedzi powinni wiedzieć czy miał takiego psa. Jeśli pies się pojawi - zamknęłabym swojego i wpuściła sukę na posesję. Zadzwoniła po straż czy do schroniska najbliższego. To nie jest najlepsze rozwiązanie ale zawsze pies ma co jeść. Jeśli to suka w ciąży to już koszmar totalny... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3034452 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elisee 13.02.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Znając siebie zresztą to na pewno zaczaiłabym się z aparatem dyskretnie. Jestem nieobliczalna jeśli widzę krzywdę zwierząt Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3034459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 13.02.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 no cóż, jeżeli się już coś aż tak daleko zaszło, to jedynym rozsądnym wyjściem jest zgłosić to na policję. Po za tym niezgłoszenie przestępstwa jest przestępstwem.Sami nic już dalej nie zdziałacie, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/116750-nie-wiem-jak-nazwa%C4%87-takie-co%C5%9B-bo-cz%C5%82owiek-to-to-nie-jest/#findComment-3036547 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.