Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podgrzewacz elektryczny czy gazowy ? Prosze o pomoc :)


markowiec

Recommended Posts

Mieć obu nie miałem, ale użytkowałem. Jestem zdecydowanie zwolennikiem gazowego. Podgrzewacze elektryczne z których korzystałem miały bardzo małą przepustpowość i wyglądało na to że duże wewnętrzne opory hydrauliczne. Skutkowało to kłopotliwym ustawianiem temperatury wody poprzez odkręcanie kurka wody zimnej. Oczywiście zastosowanie podgrzewacza el. wymaga instalacji o odpowiednim pryekroju, inaczej odkręcając ciepłą wodę przygasimy sobie światła.

Wg. mnie podgzrwacze el. to nie tyle kwestia wyboru, co najczęściej przymusu. Powszechnie stosowane w motelikach, gdzie z byle kańciapy robią łazienkę.

Oczywiście podgrzewacz gazowy ma większe wymagania (doprowadzenie gazu, odprowadzenie spalin, właściwa wentylacja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam takie pytanie, o ile różnią się opłaty za ogrzewanie wody przy użyciu przepływowego piecyka gazowego i elektrycznego.

 

Dziękuje za pomoc.

 

 

Jeśli porównujesz z gazem ziemnym to chyba oczywiste, że różnica w kosztach użytkowania będzie proporcjonalna do różnicy w kosztach kW energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skutkowało to kłopotliwym ustawianiem temperatury wody poprzez odkręcanie kurka wody zimnej.

Tu śmiem się z Tobą nie zgodzić - używałem 10 lat Kospela tradycyjnego i rzeczywiście porażka nie można było złapać odpowiedniej temp. wody ( albo się parzyłem albo myłem zęby w zimnej wodzie) ale w końcu ten się spalił i kupiłem Kospela PPE Elektronic - rewelacja - jak ustawisz np 35 stopni to nie wiem jak byś machał "wajchą" od kranu te 38 stopni jest na wyjściu !!

Oczywiście zastosowanie podgrzewacza el. wymaga instalacji o odpowiednim pryekroju, inaczej odkręcając ciepłą wodę przygasimy sobie światła.

I tu jest racja np Kospel 24KW ma na wejściu zabezpieczenie 40A - czyli na WLZ zabezpieczenie powinno być 60 A - inna sprawa że nigdy tyle nie pociągnie - no ale producent tak wymyślił... A przygaszanie światła to bzdura ja akurat mam 24KW i nic mi nie gaśnie ( ale na WLZ kabel ma 5x10mm2). I rzeczywiście do grzania prądem jestem zmuszony . Acha jedna ważna uwaga przy podgrzewaczu elektronicznym jest zauważalnie mniejsze zużycie wody no i oczywiście prądu ( płynna regulacja temperatury na wyjściu) ! I jeszcze jedna ciekawa rzecz przy poprzednim podgrzewaczu co 2 tygodnie zabijały się piaskiem perlatory na kranach - teraz jest spokój ale grzałka w nim jest z plastyku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...