ania klepka 15.02.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 my też czekamy na wiosnę. stoimy od listopada, bo po odczekani po zalaniu stropu przyszły mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anikavonboger 15.02.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 No to wracam do Ciebie 13 marca - pozdrawiam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 15.02.2010 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Gdy będę na takim etapie jak Wy - też będę na zimę psioczyć, ale teraz... Boziu! Dzięki za te śniegi - przynajmniej będę wiedziała jak u nas na działce śniegi i wody się zachowują Czekam na wiosnę i dalsze wasze postępy na budowie - pozdrawiam wydaje mi się, że nie do końca. Bez budowy niewiele zobaczysz. My na SSO powinniśmy zobaczyć więcej. Oby było sucho w piwnicy:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 15.02.2010 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Wszyscy już chyba z utęsknieniem czekamy na wiosnę, czy to w pracy, czy w domu, na budowie i w naszych głowach. Zima jest ostra i każdy już ma serdecznie dosyć. Dzisiaj w radio mówili, że tak jak teraz to jeszcze 5 tygodni, o zgrozo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 02.03.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Witam i pozdrawiamTeż postawiłem podpiwniczony więc jeżeli pozwolisz mam kilka uwag:po pierwsze hydroizolacja wykonana na tak porowatej powierzchni (porowate bloczki, nierówna fuga) może być niewystarczająca,bloczki należało wpierw wytynkować lub tak jak ja to zrobiłem zatopić siatkę do dociepleń w hydroizolacji (nie wspominam już o wcześniejszym przygotowaniu ścian jak np. gruntowanie itd), ponadto grubość hydroizolacji przy izolacji lekkiej (w przypadku gruntu przepuszczalnego to wystarcza – piasek) powinna wynosić co najmniej 3mm, niemniej jednak ja dałem ok 5 mm tzn ściany smarowane były ok 10 razy dosyć gęstym środkiem, na to oczywiście styropian i tu też nie może to być zwykły fasadowy styropian bo taki się nie nadaje. Oczywiście nie użyłem drogiego styroduru ale tańszy zamiennik tj. styropian HYDRO firmy SWISPOR, styropian smarowany klejem hydroizolacyjnym na całej powierzchni oraz smarowane boki (fugi) styropianu co daje dodatkową warstwę hydroizolacji, na to wszystko folia kubełkowa od dołu ław fundamentowych do ok 20 cm ponad grunt co gwarantuje pierwszy opór dla wody, chroni styropian przed przerastaniem różnorodnych korzeni i przed różnymi zwierzątkami bytującymi w ziemi. Taka hydroizolacja to i tak takie minimum i substytut drogich systemów hydroizolacyjnych, które niemniej jednak gwarantuje spokoje użytkowanie piwnicy. Oczywiście wszystko to nie ma sensu jeżeli nie zastosowało się odpowiedniej izolacji poziomej na ławach fundamentowych bo wtedy i tak wilgoć będzie podciągać ścianami. To pokrótce tyle ap ropo hydroizolacji. Ponadto zwróć jeszcze uwagę na wysokość schodów przynajmniej tych do piwnicy bo tyle tylko widać na zdjęciach tj czy wysokość pierwszego schodka po dołożeniu styropianu i wylewki na parterze nie będzie dużo większa niż pozostałych, analogicznie ostatni schodek – powinien być przy SSO wyższy od pozostałych o docieplenie i wylewkę. Np. u mnie schód ma wysokość 17,8 mm styropian i wylewka na parterze 13 cm więc w SSO pierwszy schód ma wysokość 4,8 cm. Pewnie będziesz chciał piwnicę odciąć dodatkowym wejściem i w związku z tym będziesz musiał postawić ściankę na klatce co będzie trudne ponieważ biegi schodów dolny i górny powinny pod siebie zachodzić. To tyle, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 02.03.2010 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Witam i pozdrawiam Też postawiłem podpiwniczony więc jeżeli pozwolisz mam kilka uwag: po pierwsze hydroizolacja wykonana na tak porowatej powierzchni (porowate bloczki, nierówna fuga) może być niewystarczająca, bloczki należało wpierw wytynkować lub tak jak ja to zrobiłem zatopić siatkę do dociepleń w hydroizolacji (nie wspominam już o wcześniejszym przygotowaniu ścian jak np. gruntowanie itd), ponadto grubość hydroizolacji przy izolacji lekkiej (w przypadku gruntu przepuszczalnego to wystarcza – piasek) powinna wynosić co najmniej 3mm, niemniej jednak ja dałem ok 5 mm tzn ściany smarowane były ok 10 razy dosyć gęstym środkiem, na to oczywiście styropian i tu też nie może to być zwykły fasadowy styropian bo taki się nie nadaje. Oczywiście nie użyłem drogiego styroduru ale tańszy zamiennik tj. styropian HYDRO firmy SWISPOR, styropian smarowany klejem hydroizolacyjnym na całej powierzchni oraz smarowane boki (fugi) styropianu co daje dodatkową warstwę hydroizolacji, na to wszystko folia kubełkowa od dołu ław fundamentowych do ok 20 cm ponad grunt co gwarantuje pierwszy opór dla wody, chroni styropian przed przerastaniem różnorodnych korzeni i przed różnymi zwierzątkami bytującymi w ziemi. Taka hydroizolacja to i tak takie minimum i substytut drogich systemów hydroizolacyjnych, które niemniej jednak gwarantuje spokoje użytkowanie piwnicy. Oczywiście wszystko to nie ma sensu jeżeli nie zastosowało się odpowiedniej izolacji poziomej na ławach fundamentowych bo wtedy i tak wilgoć będzie podciągać ścianami. To pokrótce tyle ap ropo hydroizolacji. Ponadto zwróć jeszcze uwagę na wysokość schodów przynajmniej tych do piwnicy bo tyle tylko widać na zdjęciach tj czy wysokość pierwszego schodka po dołożeniu styropianu i wylewki na parterze nie będzie dużo większa niż pozostałych, analogicznie ostatni schodek – powinien być przy SSO wyższy od pozostałych o docieplenie i wylewkę. Np. u mnie schód ma wysokość 17,8 mm styropian i wylewka na parterze 13 cm więc w SSO pierwszy schód ma wysokość 4,8 cm. Pewnie będziesz chciał piwnicę odciąć dodatkowym wejściem i w związku z tym będziesz musiał postawić ściankę na klatce co będzie trudne ponieważ biegi schodów dolny i górny powinny pod siebie zachodzić. To tyle, pozdrawiam. W końcu ktoś napisał konkretnie. Dzięki. Spróbuję się odnieść do twoich uwag. Zacznę od końca: Właściwie nie ma tematu, bo wszędzie zostawione są odpowiednie zapasy. Na zdjęciach w ogóle niewiele widać jak się ich odpowiednio nie zrobi. U mnie wylewka na parterze, łącznie z płytkami to będzie max 10cm, nie wiem skąd u ciebie taka wielka? Co tam na tej podłodze zakładasz? Oczywiście, że wejście będę chciał odgrodzić, ścianką z cegły rozbiórkowej, której u nas będzie bardzo dużo, bo ją lubimy. Co ma pod co zachodzić, bo nie rozumiem i co ma to tego ścianka? Izolacja fundamentów: Na pewno twoja izolacja jest lepsza od mojej, ale po co mi taka jak twoja? Mam inne wydatki. Ja mam warunki gruntowe takie, że latem przewracam 200l beczkę i dosłownie po 30-1h nie ma po tym śladu i tak jest co najmniej 0,5m pod fundamentem (sprawdzone). Co ci daje otynkowanie bloczków??? Toż to zaprawa cementowa, żadna izolacja? Wyrównie powierzchni?? W celu? Moja izolacja fundamentów była przejechana 2 razy izobitem BR. Bardzo szczelnie. Styropian oczywiście wzmocniony chyba fs100, ale nie pamiętam. Na to folia. Świadomie nie kubełkowa!!! Pęka, sprawdzone wielokrotnie dosyć o tym w internecie. Gratuluję odwagi przy nowym budynku, który pracować będzie co najmniej 2 lata (zależy od warunków gruntowych) założenia pod ławy folii. Odkop to sobie za 2 lata i zobacz w jakim jest stanie. Jeżeli nie będzie pęknięta - wielki szacunek i gratulacje. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem to przepraszam. Folia uchroni przed korzeniami, gryzoniami - nie. To też już rozpoznałem, albo przegryzie, albo nie. Na razie mam powódź na działce, a ściany piwnic suche. Zobaczymy jak zrobię opaskę. Mam świadomość, że mój budynek nie jest idealny, ale kogo jest??? Ma swoje wady i błędy wyjdą po latach. TO normalne i nie ma się co spinać. Niemniej dzięki za wypowiedź, bo u mnie w komentarzach smutno i nudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 02.03.2010 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Halllo! Hej tam na bocianim gnieździe... To do faceta na dachu, który nie jest kominiarzem, ani Mikołajem ... Gratuluję otwarcia sezonu! Powodzonka życzymy - ruszajcie z kopyta! Plan - wykonać do 1 lipca! Czekam na więcej!!! Przejeżdżałam dziś obok naszej działki - wody nie widać Ale nie wchodziłam - pewnie utonęła bym po kolana w błocie Masz rację - wodę w piwnicy będzie widać, gdy będzie już piwnica. Myślę, że powinnam zrobić jakieś badania gruntu, aby określić w jakich miejscach i gdzie jest woda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 02.03.2010 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Kilka kolejnych spostrzeżeń:nie widzę uziomu fundamentowego (niestety wiele osób o tym zapomina a potem zostaje już tylko kopanie i kucie ławy),niewidoczna (może jest) izolacja pozioma pod bloczkami na pierwszym stropie,za wysoko podmurowane ścianki szczytowe (wymurowane do samego deskowania, a powinno być zostawione miejsce na docieplenie, inaczej ściana będzie przemarzać od góry co skutkuje wykraplaniem się pary i w konsekwencji grzybem w pomieszczeniu), niestety jest to częsty błąd i wiele osób skuwa ścianę co niestety jest uciążliwe ze względu na przeszkadzające krokwie,nadproża powinny po każdej stronie opierać się (zachodzić) na murze co najmniej 25 cm, u ciebie jak widzę to jest różnie,nie widzę z czego te ściany ale mam nadzieję że nie LEIER,nie widzę żadnych możliwości wprowadzenia się w tym roku, a co dopiero do lipca, niestety roboty mokre takie jak tynki i wylewki wymagają czasu na schnięcie, to samo tarcica budowlana – przynajmniej rok schnięcia zanim ocieplisz, nie wspominam już o pozalewanych ścianach itp. zaletach budowania późną jesienią – inaczej niestety grzyb na ścianach, wypaczone panele, parkiet itd. Jeszcze kiedyś może coś skrobnę mam nadzieję że tym razem nie o fakcie.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 02.03.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 no niestety wielu rzeczy nie zrozumiałeś, ale nic w końcu skoro wiesz lepiej to nie będę się wysilał, następnym razem napiszę "ale ładna budowa wszystko ślicznie" choć pewnie już tu nie zawitam pozdrawiam i życzę wielu sukcesów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 02.03.2010 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 no niestety wielu rzeczy nie zrozumiałeś, ale nic w końcu skoro wiesz lepiej to nie będę się wysilał, następnym razem napiszę "ale ładna budowa wszystko ślicznie" choć pewnie już tu nie zawitam pozdrawiam i życzę wielu sukcesów. NIE mam uziomu NIE mam izolacji pomiędzy bloczkami i pierwszym stropem TAK mam wymurowane ścianki szczytowe do samego deskowania MAM różne osadzenie nadproży w murze NIE to nie leier (poczytaj zamiast oglądać zdjęcia) Właśnie dodałeś nam otuchy (zwłaszcza moje żonie) co do wprowdzki. Na szczęście mamy pewną alternatywę, więc nie będziemy się spieszyć. Nigdy nie twierdziłem, że wiesz lepiej, powtarzam nie mam idealnego domu, ale też nie uważam, że jest spiep.... , tak jak to opisujesz. Proszę wysilaj się, wytknij mi jak najwięcej błędów, może komuś innemu i mi pomogą, tylko proszę używaj swojego ojczystego języka, pisz logicznie, a wtedy wszyscy na tym skorzystamy. Napisz jeszcze skąd tyle pesymizmu w Tobie, czyżby na twojej budowie coś Ci nie poszło, chcesz przekazać innym swoje błędy budowlane?? Oooo i byłbym zapomniał wklej zdjęcia swojej idealnej budowy, nauczę się czegoś, skorzystam, podpatrzę... a może to wszystko o czym piszesz to teoria?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 02.03.2010 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 1. mylisz pesymizm z doświadczeniem,2. nie każda budowa jest idealna co nie znaczy że każda musi być spiep....a od tego jest inwestor a nie pseudobudowlańcy,3. brak logiki - może to pośpiech i chęć przekazania jak największej ilości informacji a nie konieczność zdołowania kogoś, choć ktoś kto zna się trochę na rzeczy na pewno wie o czym pisałem, z twojej odpowiedzi szczególnie dot. folii, miejsca jej usadowienia i zastosowania wnioskuję że ty nie bardzo,4. to samo dotyczy wód gruntowych ponieważ są jeszcze wody opadowe i przy zmrożonym gruncie masz powódź na działce i suche piwnice, ciekawe co będzie jak ziemia zacznie przyjmować wodę.5. co do zdjęć wyślę ci na PW tylko zmniejszę ich wielkość (pojemność).6. co do dodania otuchy szanownej małżonce to bardzo przepraszam, nie to było moim zamiarem, widziałem już wiele domów budowanych 3 miesiące i natychmiast zamieszkiwane, a potem wilgoć, grzyb, choroby (szczególnie dzieci) i jeszcze większe koszty niż te teraz pozorne oszczędności. 7. budżet inwestycji mam taki jak pewnie wszyscy przeciętniacy ale są rzeczy na których nie można i nie wolno oszczędzać, zresztą w myśl przysłowia pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie, może znowu nie logicznie ale trudno tak już mam, pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 02.03.2010 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Halllo! Hej tam na bocianim gnieździe... To do faceta na dachu, który nie jest kominiarzem, ani Mikołajem ... Gratuluję otwarcia sezonu! Powodzonka życzymy - ruszajcie z kopyta! Plan - wykonać do 1 lipca! Czekam na więcej!!! Przejeżdżałam dziś obok naszej działki - wody nie widać Ale nie wchodziłam - pewnie utonęła bym po kolana w błocie Masz rację - wodę w piwnicy będzie widać, gdy będzie już piwnica. Myślę, że powinnam zrobić jakieś badania gruntu, aby określić w jakich miejscach i gdzie jest woda! Ruszamy, ruszamy pomimo tego, że nie mamy uziomu fundamentowego . Oby się udało, bo ta moja budowa to przypomina sprint, a powinna dżoging Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 02.03.2010 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 1. mylisz pesymizm z doświadczeniem, 2. nie każda budowa jest idealna co nie znaczy że każda musi być spiep.... a od tego jest inwestor a nie pseudobudowlańcy, 3. brak logiki - może to pośpiech i chęć przekazania jak największej ilości informacji a nie konieczność zdołowania kogoś, choć ktoś kto zna się trochę na rzeczy na pewno wie o czym pisałem, z twojej odpowiedzi szczególnie dot. folii, miejsca jej usadowienia i zastosowania wnioskuję że ty nie bardzo, 4. to samo dotyczy wód gruntowych ponieważ są jeszcze wody opadowe i przy zmrożonym gruncie masz powódź na działce i suche piwnice, ciekawe co będzie jak ziemia zacznie przyjmować wodę. 5. co do zdjęć wyślę ci na PW tylko zmniejszę ich wielkość (pojemność). 6. co do dodania otuchy szanownej małżonce to bardzo przepraszam, nie to było moim zamiarem, widziałem już wiele domów budowanych 3 miesiące i natychmiast zamieszkiwane, a potem wilgoć, grzyb, choroby (szczególnie dzieci) i jeszcze większe koszty niż te teraz pozorne oszczędności. 7. budżet inwestycji mam taki jak pewnie wszyscy przeciętniacy ale są rzeczy na których nie można i nie wolno oszczędzać, zresztą w myśl przysłowia pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie, może znowu nie logicznie ale trudno tak już mam, pozdrowienia. Od razu lepiej i ciekawiej się robi: Ad. 1. Trudno dyskutować z Twoim doświadczeniem, ja nie miałem żadnego jak każdy inwestor i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wież mi radziłem się kogo tylko można, fachowej literatury mam tony, byłem u wielu specjalistów a i tak czuję się jak laik. Ile domów wybudowałeś? Nie jako wykonawca, ale inwestor, bo to duuuuużżżża różnica. Ad. 2. Rozumiem, że moja budowa jest spiep... wg ciebie? OK., staram się każdy etap budowy dopilnować i być zadowolonym, konsultować z kierbudem itp., ale zawsze powtarzam: albo się zarabia na budowę, ale się ją samemu buduje. Takie są FAKTY. Im dłużej jestem na tym forum tym większe odnoszę wrażenie, że więcej tu pseudobudowlańców. Fachowcy nie mają czasu na darmowe porady w internecie. Ad.3. Fakt, z to folią to się nie zrozumieliśmy. Przeczytałem jeszcze raz i sory, tam masz rację. Natomiast moja folia jest dokładnie tak położona jak piszesz. Teraz po prostu jest zwinięta i będzie wyprostowana później ponad grunt oczywiście. Może nie widać tego na zdjęciach, ale sam tego zakładu foli dopilnowałem. Jeżeli chodzi o folie kubełkową: Wszyscy fachowcy, potarzam wszyscy mi odradzali ten rodzaj folii. Czemu miałbym akurat ciebie teraz posłuchać??? Zresztą temat rodzaju folii jest tak stary jak stropy (układane, czy lane). Wieczna wojna. Doskonale wiem o czym pisałeś w każdym elemencie, co nie znaczy, że muszę się do wszystkiego odnosić (o nadprożach to mi się pisać nawet nie chce). Z dzisiejszego dnia: moja żona na budowie, fachmen od okien do niej: jakaś krzywa ta ściana, żona: eeee...., fachmen: zmierzmy. Wyszła idealna i gościu już nic nie powiedział. Warto mieć swoje zdanie, bo jak to mówią prawdziwi fachowcy są na wyspach, tutaj zostali tylko pseudo (oczywiście nie chce nikogo obrażać, tylko piszę co widzę im dalej idzie budowa). Powtarzam budowa TO KOMPROMIS, idealnie jest w niebie. Ad. 4 O tym też nie chcę polemizować, bo mnie temat wód gruntowych nie dotyczy, a opadowe pójdą w całości do burzówki miejskiej. Grunt już przyjmował wodę całe parę miesięcy i jest git. Byłem umówiony z wykonawcą, że jak będzie wilgoć większa poprawia na swój koszt. Ad. 5. Poproszę, jak mogę się odwdzięczyć tym samym jeśli będziesz chciał Ad. 6. Mój dom będzie zamieszkany po 11 miesiącach co nie znaczy, że od razu będzie termosem. Wiem, że to za szybko, tak wyszło. Ślubna aż tak nie panikuje hehehe Ad. 7. Całkowicie zgadzam się Również pozdrawiam i życzę uniknięcia moich potężnych błedów uniemożliwiających spokojny sen (przepraszam za złośliwość) Oczywiście oczekuję dalszej konstruktywnej krytyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 03.03.2010 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 krytyki powiadaszto nie krytyka ani wytykanie błędów tylko rzeczy na które radziłbym ci zwrócić uwagę.Pisałeś, że użyłeś IZOBITU BR.Masa ta zawiera rozpuszczalniki organiczne i nie może być stosowana w zetknięciu ze styropianem bo najzwyklej go rozpuszcza i to ja tobie radze odkopanie fundamentu za 2 lata - jak znajdziesz tam styropian to oczywiście gratuluje.Do hydroizolacji która ma styk ze styropianem używa się tylko i wyłącznie mas hydroizolacyjnych bezrozpuszczalnikowych na bazie wody np ABIZOL ST. Natomiast styropian FS to styropian fasadowy i jako taki nie może być stosowany do docieplenia fundamentów ponieważ zniszczy go napór ziemi i kwasy występujące w gruncie, szczególnie że nie zastosowałeś folii kubełkowej której głównym zadaniem w takim rozwiązaniu jest ochrona mechaniczna styropianu - oczywiście to wszystko nie ma teraz znaczenia bo styropian i tak roztopi IZOBIT. Ale twoja budowa to KOMPROMIS więc pewnie tak to wszystko miało być, choć nie sądzę żebyś do VW Transportera kupował części od Żuka tylko dlatego że są tańsze. Co do innych widocznych na zdjęciach poważnych wad twojej budowy, szczególnie w użytych materiałach konstrukcyjnych nie będę się wypowiadał bo nie czuje się tu mile widziany.Życzę sukcesów i czekam na email na który wyślę ci zdjęcia dot. tematów które poruszaliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamik1000 03.03.2010 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Każdy jest tu mile widziany, to wątek plotakrski niejako. Natomiast ja zakończę dyskusję z tobą po tym co napisałeś o styropianie. I nie dlatego, że nie masz racji, tylko dlatego, że nie widzisz pewnych rzeczy na mojej budowie, co tylko dowodzi twojej pseudofachowości. Spróbuj sobie nabijać posty w innym wątku, bo ja dyskusję z Tobą właśnie zakończyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 03.03.2010 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 widać jesteś za krótki na rzeczową i fachową dyskusję pseudoinwestorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 03.03.2010 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 a ja postanowiłem sobie jeszcze tutaj trochę popisać .. z ostatniej chwili - na schodach brak zbrojenia poprzecznego, taką szósteczką to można sobie buty wiązać a nie zbrojenie robić poprawne zbrojenie to kratownica z min fi 12 o oczku 10x10, a tak przy okazji na normalnej budowie robi się bruzdę w ścianie. Taka fuszerka już zasługuje na zgłoszenie do nadzoru budowlanego. Nie polecam znosić po tych schodach np ciężkiego pieca CO, że twój KB to podpisał - tu się właśnie ujawnia pseudofachowość. pozdrawiam, pewnie jutro też coś skrobnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 03.03.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 zdjęcie jak się to robi otrzymasz oczywiście po wysłaniu mi na PW adresu email, a fachowców co ci to robili poproś o zwrot kasy i pogoń z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Famelia 03.03.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Na tym forum istnieje opcja edycji postu jeżeli chcesz coś dopisać. Nie musisz co chwilę pisać nowego. Chyba, że faktycznie chcesz nabić licznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forexforex 03.03.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 to samo dotyczy zbrojenia stropu, nie sądzę żeby na tak dużych powierzchniach nie było zbrojenia górą, polecam lekturę projektu i uruchomienie czytania ze zrozumieniem. Na marginesie drut gładki fi 6 zagina się w wieńcach w tzw fajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.