Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak sprawdzi? poprawno?? wskaza? licznika enerii elektryczne


Gość ada

Recommended Posts

Gość ada

Jak sprawdzić czy licznik energii zainstalowany przez elektrownie poprawnie wskazuje zużycie energii elektrycznej. Zamieszkuje z 4 osobową rodziną w 3 pokojowym mieszkaniu w bloku nie posiadam grzejników do dogrzewania mieszkania ani innych energiopożeraczy,

Moje rachunki za prąd wynoszą 100 zł /miesięcznie.

Licznik energi zamontowany jest na klatce schodowej -w domu są tylko bezpieczniki / z tego co zdążyłam się zorientować to złożenie reklamacji -wątpliwości,że moim zdaniem licznik zawyża zużycie - to za sprawdzenie licznika zostanę obciązona kosztami/. Chciałabym się dowiedzieć czy są

jakieś użądzenia - /mierniki/ które można zamontować np. przy bezpiecznikach tz. na inst. wewnętrznej w mieszkaniu i sprawdzić samemu a dopiero gdy będą rozbieżności udać się z tym do elektrowni.

Wszelkie porady i komentarze będą dla mnie cenne

Pozdrawiam ada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od najprostszej metody. Wyłącz w domu wszystko, co może pobierać prąd i na np. dwie godziny podłącz coś, co ma sporą a jednocześnie znaną moc. Dla przykładu termowentylator Farel ma przełączaną moc 1000 lub 2000 W (wartość z tabliczki znamionowej). Pomnóż moc przez czas: 2000w x 2 h = 4000Wh = 4 kWh. I o tyle powinien się przesunąć licznik. Jest to metoda może mało precyzyjna (moc może być nieco inna, niż 2000W), ale za to całkiem bezinwestycyjna. Oczywiście można się posłużyć sprzętem pomiarowym (miernik mocy, drugi licznik itp.), ale to też kosztuje. Można je użyć w domu, nie ingerując w sam licznik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja opowiem Ci taką historyjkę:

Mój znajomy miał podobny problem jak ty, zgłaszał kilkakrotnie do elektrowni że jego licznik strasznie głośno chodzi co uniemożliwia mu spanie w nocy (miał licznik w starym drewnianym domu).

Jednak ZE nie kwapił sie z tym żeby cokolwiek zrobić w tej sprawie, więc On dał sobie i im spokój ale tylko na jakiś czas.

Po kilku miesiącach poinformował ZE że z jego licznikiem dzieje się chyba coś niedobrego ponieważ czasami zauważa (wydaje mu się), że pomimo poboru prądu, kółko się nie obraca ( udając oczywiście naiwniaczka który nie bardzo się zna na czymkolwiek a już na pewno nie na elektryce ).

Jakież było jego zdziwienie gdy po dwóch dniach przyjechali spece z ZE w celu wymiany licznika na nowy. :D

 

Możesz również wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne na noc i rano sprawdzić stan odczytu licznika ze stanem wieczornym ( to wykluczy ewentualne lewe podpięcie do Twojej instalacji).

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo. 90..100 złotych to przecież 300 kWh. U mnie - pry 2 osobach - idzie 100kWh, gdy się nie dogrzewa, a w miesiącach jesiennych gdy często dogrzewam olejakiem, zużycie dochodzi do 200...

 

(jak się wprowadzę do domku gdzie wszystko będzie na prąd, to się nieco zmieni... :( pewnie 1000 kWh/miesiąc to będzie norma...

 

Sprawdź, czy nie masz prądożernej lodówki i telewizora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moje doświadczenia były podobne, ale działania okazały się skuteczne.

Przede wszystkim należy pisemnie zgłosić zastrzeżenia do licznika - najlepiej żądać badania laboratoryjnego. Po pierwsze: oficjalny wynik takiego badania musi być dostarczony do odbiorcy, który złożył reklamację. Po drugie: wynik badania laboratoryjnego odbiorca musi otrzymać w ciągu 30 dni od złożenia reklamacji.

W mojej praktyce wyglądało to tak: wynika badania określał licznik jako dobrze działający....., ale przysłano mi go po ponad 30 dniach. W efekcie zakład energetyczny zapłacił mi za każdy dzień zwłoki po upływie 30 dni (przepisy z rozporządzenia taryfowego), a ponadto przy następnym odczycie licznika (nowego, który założono po zdemontowaniu tego do badania) okazało się, że mam dużą nadpłatę czyli licznik reklamowany był jednak uszkodzony. Zyczę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moje doświadczenia były podobne, ale działania okazały się skuteczne.

Przede wszystkim należy pisemnie zgłosić zastrzeżenia do licznika - najlepiej żądać badania laboratoryjnego. Po pierwsze: oficjalny wynik takiego badania musi być dostarczony do odbiorcy, który złożył reklamację. Po drugie: wynik badania laboratoryjnego odbiorca musi otrzymać w ciągu 30 dni od złożenia reklamacji.

W mojej praktyce wyglądało to tak: wynika badania określał licznik jako dobrze działający....., ale przysłano mi go po ponad 30 dniach. W efekcie zakład energetyczny zapłacił mi za każdy dzień zwłoki po upływie 30 dni (przepisy z rozporządzenia taryfowego), a ponadto przy następnym odczycie licznika (nowego, który założono po zdemontowaniu tego do badania) okazało się, że mam dużą nadpłatę czyli licznik reklamowany był jednak uszkodzony. Zyczę powodzenia.

 

wydaje mi sie jednak, ze w przypadku gdy reklamowany licznik jednak bedzie sprawny to za badanie musi zaplacic reklamujacy. Czy nie tak? 100% pewnosci nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Markard ma rację - za badanie licznika płaci sie, ale w przypadku gdy licznik jest sprawny. Dlatego właśnie odbiorca musi otrzymać wynik badania laboratoryjnego reklamowanego licznika - i nie jest to pismo z zakładu energetycznego tylko z laboratorium, które sprawdzało licznik.

Drugi krok (po badaniu laboratoryjnym) to pismo do ze o sprawdzenie czy nie podłączył się do nas pajęczarz. ZE mają coraz więcej takich pajęczarzy i taniej im wychodzi sprawdzić u kogoś kto podnosi rwetes o zawyżone wskazania licznika (bo ten ktoś jednak płaci) niż tolerować kradzieże prądu.

Poza tym ze nie są jeszcze przyzwyczajone, że coraz więcej odbiorców upomina się o swoje prawa - nalezy walczyć z monopolistami.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo prosta metoda... musisz wyłączyć wszystko z gniazdek, lodówke, TV i inne, wszystko i licznik powinien zrobić tylko 1 obrót i stanąć. Mozesz tę czynność powtórzyć o różnych porach dnia i nocy. Jezeli zgłosisz i oddany zostanie licznik do badania laboratoryjnego to faktycznie jak będzie dobry opłacisz koszty badania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 years później...
Mam takie pytanie czy mój licznik dobrze liczy:

 

włączyłem 60W żarówkę i jeden pełny obrót tarczy zajął 8min 52 sek

1kwh/120obr

 

Pozdrawiam Serdecznie,

Jurek P

Z obliczeń wychodzi ,że za 8min 52 sekund "zjadło" 8,33 W,więc za godzinę ta żarówka "zjadłaby" 57,7 W.Więc albo żarówka jest ciut słabsza,lub licznik liczy na Twoją korzyść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...