Gość 26.02.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 A płyta się dalej zapada... P. PZU za to zapadanie zapłaci /mam nadzieje/ wiec niech sie dalej spokojnie zapada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 26.02.2009 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 A płyta się dalej zapada... P. PZU za to zapadanie zapłaci /mam nadzieje/ wiec niech sie dalej spokojnie zapada brzoza co Ty ciągle z tym odszkodowaniem.Życia nie znasz?Ostatnią sensowną rzeczą jest oczekiwanie na odszkodowanie. "Dziabneli" mi Viano(nie płaczę za nim,bo to porażka) 2 miechy temu, a z PZU ino cisza. Pozdrawiam "brzózkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 26.02.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Mają zdaje się na to 3 miechy ale od umorzenia. Oby umorzyli pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 26.02.2009 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Oby umorzyli Ale Ty masz przenikliwy umysł... Muszę bardziej uważać na to co tu piszę. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.02.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 ale nakasztaniliściemizać się to do Hyde PC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 27.02.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Oby umorzyli Ale Ty masz przenikliwy umysł... Muszę bardziej uważać na to co tu piszę. P. Mrmmmmmm.................... Nic takiego, przecież sama napisałaś że porażka. Nie donoszę. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.02.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 "Dziabneli" mi Viano(nie płaczę za nim,bo to porażka) 2 miechy temu, a z PZU ino cisza. pierwsze słyszę, żeby można było "wianek" ubezpieczyć od dziabnięcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.02.2009 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 "Dziabneli" mi Viano(nie płaczę za nim,bo to porażka) 2 miechy temu, a z PZU ino cisza. pierwsze słyszę, żeby można było "wianek" ubezpieczyć od dziabnięcia... Wiesz, teraz, to ludzie różne rzeczy ubezpieczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 27.02.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 "Dziabneli" mi Viano(nie płaczę za nim,bo to porażka) 2 miechy temu, a z PZU ino cisza. pierwsze słyszę, żeby można było "wianek" ubezpieczyć od dziabnięcia... Wiesz, teraz, to ludzie różne rzeczy ubezpieczają Noooo.Ale żeby ubezpieczyć trzeba mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 27.02.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 "Dziabneli" mi Viano(nie płaczę za nim,bo to porażka) 2 miechy temu, a z PZU ino cisza. pierwsze słyszę, żeby można było "wianek" ubezpieczyć od dziabnięcia... Wiesz, teraz, to ludzie różne rzeczy ubezpieczają Noooo.Ale żeby ubezpieczyć trzeba najpierw mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 27.02.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 No nie mogę. Jak można pomylić wiano i wianek (czy też viano i vianek ) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 27.02.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 wino, viano, vaniek. Każdy by się zgubił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 27.02.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 wino, viano, vaniek. Każdy by się zgubił. Wino-viano może być,ale vaniek odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 28.02.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Tak sobie czytałem różne posty w tym i innych wątkach odnośnie siadania chudziaka. I zastanawia mnie, jak to możliwe, że nieraz zasypane fundamenty stoją z pół roku, leje się na to deszcz i zasypka nic się nie ruszy. A wystarczy przykryć to chudziakiem i po jakimś czasie, często po deszczach, siada. Nie bardzo rozumiem ten mechanizm. W końcu chyba zasypka nie migruje poza ściany fundamentowe. To skoro padający od góry deszcz nie dał rady tego zagęścić, to czemu grunt obniża się pod wpływem deszczu padającego wokół? Może pytanie jest naiwne, ale tak mi się urodziło pod wpływem lektury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 28.02.2009 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Tak sobie czytałem różne posty w tym i innych wątkach odnośnie siadania chudziaka. I zastanawia mnie, jak to możliwe, że nieraz zasypane fundamenty stoją z pół roku, leje się na to deszcz i zasypka nic się nie ruszy. A wystarczy przykryć to chudziakiem i po jakimś czasie, często po deszczach, siada. Nie bardzo rozumiem ten mechanizm. W końcu chyba zasypka nie migruje poza ściany fundamentowe. To skoro padający od góry deszcz nie dał rady tego zagęścić, to czemu grunt obniża się pod wpływem deszczu padającego wokół? Może pytanie jest naiwne, ale tak mi się urodziło pod wpływem lektury. Skąd wiesz,że nie osiada? Mierzysz niwelatorem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 28.02.2009 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Skąd wiesz,że nie osiada? Mierzysz niwelatorem? Nie mierzę, tylko przytaczam wypowiedzi ludzi, którzy pisali w tym i innych wątkach. Nie wytrzeszczaj tak oczu, bo jeszcze ktoś strzeli z torebki i Ci tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 28.02.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Skąd wiesz,że nie osiada? Mierzysz niwelatorem? Nie mierzę, tylko przytaczam wypowiedzi ludzi, którzy pisali w tym i innych wątkach. Nie wytrzeszczaj tak oczu, bo jeszcze ktoś strzeli z torebki i Ci tak zostanie. Jak ja przytoczę wypowiedź niejakiego Andrzeja O. o lądowaniu Talibów w Klewkach to czy to staje się prawdą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 28.02.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Aedifico, z natury jestem łatwowierny. Zresztą mój sąsiad "sezonował" swoje fundamenty i zasypka nie osiadła sama z siebie, ani z powodu deszczu (nie była zagęszczana). A co do Leppera, to nie jest akurat najszczęśliwszy przykład. Każdy głupi ma swój rozum i być może w tym przypadku był bliżej prawdy, niż mógłby przypuszczać (w kontekście podejrzeń o więzienia CIA i lądujące na Mazurach samoloty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 28.02.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Aedifico, z natury jestem łatwowierny. Zresztą mój sąsiad "sezonował" swoje fundamenty i zasypka nie osiadła sama z siebie, ani z powodu deszczu (nie była zagęszczana). A co do Leppera, to nie jest akurat najszczęśliwszy przykład. Każdy głupi ma swój rozum i być może w tym przypadku był bliżej prawdy, niż mógłby przypuszczać (w kontekście podejrzeń o więzienia CIA i lądujące na Mazurach samoloty). Nadal pozostaje pytanie skąd sąsiad wie,że nie siadła? Zaznaczył markerem poziom pierwotny czy jak? Co do Talibów to pominę milczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.03.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 ... A co do Leppera, to nie jest akurat najszczęśliwszy przykład. Każdy głupi ma swój rozum i być może w tym przypadku był bliżej prawdy, niż mógłby przypuszczać (w kontekście podejrzeń o więzienia CIA i lądujące na Mazurach samoloty).Lepperowi pomyliły sie Klewki z Kiejkutami ... reszta by sie zgadzała / ... w szkole wywiadu w Starych Kiejkutach był tajny ośrodek amerykańskiej agencji wywiadowczej. W nim właśnie miano przetrzymywać, a nawet torturować terrorystów z Al-Kaidy .../ http://fakty.interia.pl/polska/news/co-laczy-polskiego-taliba-z-tajnymi-wiezieniami-cia,1177008 " ... Brytyjski dziennikarz śledczy Stephen Grey, który pierwszy opisał loty "Guantanamo Express", mówił "Gazecie" w 2007 r.: - Nie mam dowodów, że takie więzienia były w Polsce. Ale po kursach samolotów widać, że nie chodzi o wizyty dyplomatyczne w Polsce szefów CIA. To szlak tortur. To przesłanki na tyle mocne, że ktoś to w Polsce powinien wreszcie wyjaśnić ..." http://wyborcza.pl/1,75478,5628064,Co_juz_wiemy_o_wiezieniach_CIA_w_Polsce.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.