splinka 13.02.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Witam! Moze komus moj post pomoze w podjeciu decyzji jaki piec kupic, albo raczej jakiego nie kupowac. Udalo nam sie wybudowac nasz pierwszy wymarzony domek. Kazdy kto buduje wie, ze latwo nie jest. Z roznymi firmami i fachowcami przyszlo nam wspolpracowac i wspolpraca ta ukladala sie roznie, ale ze jestem osoba raczej cierliwa i uwazam ze z kazdym da sie dogadac tak tez bylo. No i doszlismy do etapu zakupu pieca. Wybor padl na klimosza, bo zeliwny , bo polecany, bo porzadna firma, bo drogi pewnie dobry. Nie wiem nawet jak moj nowy super piec sie sprawuje bo przez dwa tygodnie nie udalo mi sie go podlaczyc. Od dwoch tygodni jestem na telefonie z serwisem klimosza i nie sa w stanie zapewnic mi serwisanta, ktory moze przeprowadzic "pierwsze uruchomienie", ktore polega na przybiciu swojej pieczatki, kosztuje 300 zł + dojazd i jest niezbedne do uzyskania gwarancji.Dostaje ciagle nowe numery do innych serwisantow, ktorzy jak sie okazuje z firma klimosz juz nie wspolpracuja, bo nie mieli szkolen a nawet podpisywanych umow. Nic mnie nie kosztowalo tyle nerwow od poczatku budowy co ten piec i ta firma.Mam nadzieje, ze bedzie warto, zarowno pod wzgledem wydanych pieniedzy jak i straconych nerwow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 13.02.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 może podaj jaki kocioł kupiliście, gdzie, i w ogóle konkretniej co jest nie tak...bo strasznie dużo emocji a mało konkretów.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 16.02.2009 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Jesli ktos przeczyta poprzedni post , wie co jest nie tak! Kocioł ling combi kupiony w woj. dolnośląskim. Zresztą to nie ma szczególnego znaczenia dla sprawy, bo poprostu serwis tej firmy jest beznadziejny, jesli w ogole istnieje. O piecu nic powiedziec nie moge bo w dalszym ciagu nie udalo sie go uruchomic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 16.02.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 to napisz SERWIS Klimosz = wielka porażkabędzie uczciwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 16.02.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 a co ma jakość pieca do jakości serwisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 16.02.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Na co jakość skoro odpalić go nie można(czyt.nie ma kto). P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 16.02.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 no fakt - tak ogólnie co za różnica czy piec Klimosza, czy serwis Klimosza, czy ciasny but serwisanta Klimosza, czy zła żona serwisanta Klimosza jak nie można w piecu palić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 18.02.2009 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 jesli ktos przeczyta uwaznie to widzi ze nie napisalam "piec ling combi klimosza = wielka porazka" ! a klimosz = wielka porazka jest w tym przypadku uzasadnione, bo to firma powinna zadbac o serwis, zwlaszcza kiedy ma ogromne wymagania. Kiedy ktos wymaga, zeby przy pierwszym uruchomieniu byl serwisant firmowy, a potem jeszcze serwis przed koncem pierwszego roku uzytkowania, to logiczna sprawa powinno byc ze serwisanci istnieja, dzialaja i sa dostepni. Zwlaszcza, ze nikt niczego za darmo nie daje i zarowno za pierwsze uruchomienie, jak i serwis klient z wlasnej kieszeni wyklada okolo 300 zl + dojazd. Serwisanta w dalszym ciągu nie bylo. Dyrektor serwisu (dobijam sie coraz wyzej) ustalil z serwisantem z siedziba okolo 100 km od nas ze przyjedzie i telefonicznie mialam z nim szczegoly ustalic, niestety facet odrzuca moje polaczenia. Poinformuje jak sie sprawa rozwinela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitobieda 18.02.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Z tego co mi wiadomo to w Klimoszu jest tak ze uruchomienie powinien zapewnić sprzedawca/ ja zapewniam/ale nie sprzedaję Combi bo za duzo z nim problemów, i nie uruchamiam kotłów nie zakupionych u mnie.Proponuje zwrócić sie do sprzedawcy, albo zwrócić mu kocioł.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 18.02.2009 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 sprzedawca mial kontakty do serwisantow od klimosza, ale niestety obaj zakonczyli z firma wspolprace. a czemu z combi problemy? jeszcze nieuruchomiony, a ja juz zalowac zaczynam:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitobieda 18.02.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Kocioł upierdliwy w czyszczeniu, pękające ceramiki i tzw. deflektor który urywa się mocowania spada na palnik po czym się topi.Też kiedyś sprzedawałem ale nie lubię słuchać narzekań klientów więc przestawiłem się na Ling Duo i tu jest ok.Generalnie Combi jest to taki "mutant" połączenie kotła koksowego z palnikiem retortowym.Proponuję przycisnąć sprzedawcę , kupiłaś od niego kocioł więc niech Ci przyśle serwis albo zabiera kocioł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek63 18.02.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Napisz do sprzedawcy (lub Klimosza), że w związku z niezapewnieniem serwisu .... wprowadzeniem w błąd, braku rozwiązań .... itd .... ostępujesz od umowy kupna-sprzedaży z tytułu niezgodności z umową (brak zapewnienia serwisu). Czy napisali coś w książce gwarancyjnej ?. Najpierw wczytaj się w treść ustawy o szczególnych uprawnieniach konsumenta (google : odstąpienie od umowy ... federacja konsumentów). Powinni się wystraszyć. Ale od tej pory żądaj od nich wszystko na piśmie. Żądaj NA PIŚMIE wskazania pobliskiego serwisanta do rozruchu i późniejszych przeglądów. Jak nie będzie to zgodne z prawdą i zapisami w gwarancji - żądaj odebrania kotła i zwrotu kosztów ! Sukcesów darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 19.02.2009 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 ciąg dalszy historii : dzisiaj przyjechal w koncu serwisant. okazalo sie , ze ma do nas jakies 20 km, niestety serwis klimosza przez 3 tyg. nie potrafil go znalezc w swojej bazie !!! Na dziendobry "pocieszyl" mnie, ze 3 tyg. to nic, bo niedawno byl u faceta ktory na odpalenie pieca czekal .... prawie pol roku!!!! bo siedzial grzecznie i ciuchutko i czekal az kogos wysla. masakra. a druga wiadomosc od serwisanta to ze ... nigdy nie uruchamial linga combi, nie zna sterownika i ogolnie nie wie jak sie nim poslugiwac. szczenka mi opadla ponownie, bo w serwisie dokladnie podawalam o jaki piec chodzi.nie mialam juz sily na nowa wojne, wiec serwisant zabral sie do uruchamiania. spedzil w naszej kotlowni ponad 4 godziny, ale piec uruchomil ustawil, wylapal zle podlaczenie sterownika pokojowego i objasnil nam sterowanie, obiecal tez ze 2 razy przyjedzie za darmo gdy bedziemy mieli problemy. Moral taki, ze moje szczescie ze trafilam na kumatego kolesia, ktoremu chcialo sie chciec.po rozmowach z wieloma "serwisantami" dowiedzialam sie rowniez jak dziala firma w stosunku do swoich serwisantow. wiekszosc z nich byla na jednym szkoleniu teoretycznym. o nowosciach pojecia nie maja, ale umowa podpisana i serwis robia!!!! mam nadzieje ze na tym skoncza sie moje problemy i piec bedzie dzialal sprawniej niz serwis firmy klimosz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 28.01.2010 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 odgrzewam swój wątek z przed roku, bo może osobom szukającym pieca się przyda. Tytułu nie zmieniam bo kolejny raz przekonałam się, że firma ma olewatorskie podejście do klienta. Po uruchomieniu pieca przez serwisanta działał bez zarzutu. Zero problemów z ustawieniami, piękne spalanie itd. Przy końcowym dokładnym czyszczeniu pod koniec sezonu spadła szamotowa płytka spowalniająca wylot dymu do komina. Zadzwoniłam do klimosza z zamiarem zamówienia. okazało się , że klient indywidualny nie może od tak sobie zamówić części , musi przez współpraccujące z nimi hurtownie. Najbliższa nas była prawie 100 km. Nie opłacało nam sie jechać ustaliłam więc z Panem z hurtowni, wysyłkę na adres domowy. po miesiącu od wpłaty dowiedziałam się ze serwis klimosza wysłał moje części Panu z hurtowni, a miał do mnie bezpośrednio więc Pan im odesłał z powrotem , bo nie będzie kosztów przesyłki pokrywał. Pan z hurtowni dzwonił do klimosza, ja dzwoniłam paczka zaginęła. odnalazła się po kolejnych 2 tyg i zostrała wysłana. Niestety kruche szamotowe płyty żle zabezpieczone były i jedna potłuczona. I teraz walczyć będę o wymianę , chociaż szczerze mówiąc już mi się nie chce. Podsumowanie: piec rewelacyjny, wart swojej ceny ( stwierdzone przez 2 sezony) ale serwis beznadziejny, podejście do klienta fatalne, podrzeba dużo cierpliwości do współpracy z tą firmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.