Mrozny 14.02.2009 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Ponieważ to mój pierwszy post na forum muratora, chciałbym się więc najpierw przywitać.Forum śledzę od około prawie roku, ale dopiero teraz postanowiłem się zalogować. Impulsem był dla mnie poruszony temat i osoba założyciela (a raczej założycielki) niniejszego wątku. Droga daggulko, dość dobrze zapamiętałem bowiem Twoje ostatnie rozterki związane z kwestią przewalutowania kredytu złotówkowego na CHF. Z góry się zastrzegę, że nie jestem żadnym analitykiem czy bankowcem, ale bez problemów obliczam sobie wysokość przyszłych rat zanim bank dostarczy mi właściwe zawiadomienie. Informacyjnie nadmienię, że mam kredyt z PKO BP w PLN, tzw. z dopłatami przez państwo (z programu "Rodzina na swoim"), obecnie jego oficjalne oprocentowanie wynosi 8,04% (WIBOR S2 3M + marża banku 1,5%), ale w moim wypadku faktyczne oprocentowanie wynosi aktualnie 4,93% (zależy od wielkości domu - im powierzchnia użytkowa domu większa od 70 m2, tym realne oprocentowanie jest wyższe - jak kogoś interesuje temat tych kredytów, mogę dużo o nich napisać - jak kto zainteresowany, proszę pytać - w miarę posiadanych informacji odpowiem). Więc oprocentowanie mojego kredytu jest dość konkurencyjne, jak dla mnie, nawet w porównaniu do kredytu we frankach, wziąwszy też pod uwagę eliminację ryzyka kursowego (i wiecie jak dziekuję sobie, że nie uległem naciskom rodzinki na przereklamowane franki, na które w czasie gdy starałem się o kredyt, był istny owczy pęd, a kursik w porównaniu do obecnego - pikny ok. 2 zeta).Oprecentowanie jakie podałem (8,04%), jest wysokie, ale dlatego, że aktualna baza obliczeniowa dla WIBOR S2 3M to okres 25.08.2008-24.09.2008 (informacyjnie dodam, że powinnien być to jednak 25.112008-24.12.2008, ale w porównaniu do poprzedniego okresu nie było istotnych wg umowy zmian, tj. 0.2%, więc pozostał wskażnik wcześniejszy), a więc czas kiedy wszystkie stopy procentowe były jeszcze na szczytach. Dodam jeszcze jakby ktoś nie wiedział, WIBOR zależy zasadniczo od stopy referencyjnej ustalanej przez Radę Polityki Pieniężnej, a te Rada zaczęła obniżać z wywindowanego poziomu 6% dopiero pod koniec listopada 2008 (dokładnie 27.11 obniżono do 5,75% - marniutko, a kryzys juz szalał na dobre, tylko że jeszcze nie zahulał porządnie u nas) - rychło w czas, ale nie sens teraz o tym dyskutować. Potem nasi siermieżni notable z RPP puknęli się w dekle, jak obudzili się z reką w nocniku i dalej poszło szybko: 24 grudnia 2008 było już ostre cięcie do 5,00%, a w styczniu (28.01), jak GUS podał oficjalne dane ze idziemy do dołka i wrócilśmy do dwucyfrowego bezrobocia, rura zmiekla RPP porządnie i była kolejna obniżka do 4,25%. Więc obniżki, na dość dużą skalę zaczyły się tak naprawdę dopiero niedawno. Jak się przełożyło to na stawki WIBOR 3M (będący najczęściej podstawą w większości umów kredytowych w PLN)? Od listopada do chwili obecnej, z poziomu ok. 6,9% spadł do 4,7%. Spadek jest więc nawet większy niż ten o jaki postarała się RPP.Ponieważ umowę o kredyt mam tak skonstruowaną, że oprocntowanie ulega zmianie co kwartał, wiem że dopiero od kwietnia poczuję ożywczy skutek działalności naszego opieszałego państwa, działającego pod postacią RPP. Kochani, nie wieszajcie tak od razu haków na bankach - jak oprocentowanie rosło, to na tym korzystaliśmy - wzrost następował bowiem z owym kwartalnym (jak np. w moim wypadku) opóźnieniem. Wtedy więc było cacy. Więc nie mówmy jak Kali, że teraz jest be. Złotówkowcy - będzie dobrze, a już przynajmniej nieco lepiej, już niedługo (osobiście zaś współczuję nabitym w mBank - kto wziął u nich kredyt w latach 2004-2006 w CHF, ten dobrze wie o czym piszę - może są tu tacy i się podzielą żalami).Daggulko - przestudiuj na szybko swoją umowę, zwłasza punkt mówiący o sposobie ustalania oprocentowania - jeśli i Twoja zapisy umowne są zblizone do moich, tj. zmiana oprocentowania następuje w okresch kwartalnych (licząc kalendarzowo od początku roku) to ostudź emocje i poczekaj z decyzją o przewalutowaniu do conajmniej kwietnia, gdyż wówczas dopiero nasze raty w PLN powinny realnie i sensownie się obniżyćTeż mam kredyt w PKO BP, więc myślę, że raczej się w swoich "analizach" nie pomyliłem. Osobiście, obecnie (do marca włącznie) bulę bankowi ok. 2100-2200 zł miesięcznie. Szacukowo (przyjmując obecne dane procentowe, czyli zakładam, że w najbliższym czasie się one nie zmienią, ale oczywiście nie należy tego traktować jako pewnik - póki co "fahofcy" z ekonomii prorokują, że RPP będzie dalej ciąć stopy, więc wróżby mamy dobre) obliczyłem, że od kwietnia moje raty będą wynosic ok. 1850 zł. Obniżka szykuje się więc całkiem spora, a realne oprocentowanie spadnie mi z podanych już wcześniej 4,93% do 3,79%. Mój domek ma 97 m2, a gdybym miał najmniejszy z możliwych, dających najwyższą dopłatę tj. 70 m2 - to wynosiłoby nawet 2,85%, więc nawet franki się wtedy chowają. PS. Ten żart z obniżeniem raty o kilka zł też znam - nie pekaj, może jakas nadgorliwa kobitka wysłała Ci harmonogram opierający się na obecnych, jeszcze wysokich procentach, które lada moment spadną, a więc i raty w harmonogramie też - i przyślą Ci wówczas nowy i wtedy może będziesz happy. Jak możesz, to podaj mi parę szczegółów swojej umowy (aktualne zadłużenie, ilość rat do spłacenia, raty równe czy malające, aktualne oprocentowanie, w tym marzę bankową i opis jego ustalania oraz zmiany - reguluje to dokładnie jakiś konkretny punkt Twojej umowy kredytowej) - to jako nowy user tego forum, postaram się być miły i wyliczę Ci o ile mniej powinnaś niedługo płacic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 14.02.2009 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 qrde,to w końcu jak jest? Jednym we frankach wzrosła,innym spadła? Ktos tu kantuje? Chyba bedę musiał zaciągnąc jakowys kredyt coby sprawdzic wzrosła z 1200 na 970 Czy to jest we frankach czy w zetach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Mrozny ... jak wrócę do domu to poszukam tej umowy i zobacze co z czym No ale ... kurcze powiem Wam jedno odnosnie kredytów w chf .... na pewno nie jest tak źle jak trąbią .... i szlag mnie trafia , bo kurcze w PKO nie checieli mi dać kredytu w chf , bo według nich to zupełnie nieopłacalne było, bo wahania kursów, boniewiadomocobędzie ... a jak rozmawiam ze znajomymi posiadającymi takie kredyty to wcale nie jest tak źle NAWET TERAZ , przy tzw. kryzysie kiedy to według analityków ci ludzie to powinni z rozpaczy się pod pociąg rzucać . A tutaj proszę ... waluta w górę, oprocentowanie w dół - i wszystko hula . Czyli jedna wielka ściema . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 14.02.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Mrozny ... jak wrócę do domu to poszukam tej umowy i zobacze co z czym No ale ... kurcze powiem Wam jedno odnosnie kredytów w chf .... na pewno nie jest tak źle jak trąbią .... i szlag mnie trafia , bo kurcze w PKO nie checieli mi dać kredytu w chf , bo według nich to zupełnie nieopłacalne było, bo wahania kursów, boniewiadomocobędzie ... a jak rozmawiam ze znajomymi posiadającymi takie kredyty to wcale nie jest tak źle NAWET TERAZ , przy tzw. kryzysie kiedy to według analityków ci ludzie to powinni z rozpaczy się pod pociąg rzucać . A tutaj proszę ... waluta w górę, oprocentowanie w dół - i wszystko hula . Czyli jedna wielka ściema . No dobrze,ale jesli ktos wziął 100K we frankach,to na dzis ma do spłacenia ponad 300K w złotówkach!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 no ale chyba dzis tego kredytu nie będzie spłacał w całości, nie? .... kiedys ten franek spadnie i kwota ogólna kredytu wróci do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 14.02.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Dagulko w naszych czasach spokojny sen kosztuje. piszesz chyba dzis tego kredytu nie będzie spłacał w całości, nie i życzę tym wszystkim osobom, żeby nie musiały spłacać, ale są osoby które brały kredyt w wys 100-105% wartości nieruchomości (np kupujący nasze mieszkanie). Brali tego kredytu 275 000zł co dawało 137 500franków. Obecnie ich zadłużenie to ok 420 000zł a wartość mieszkania spadła do 250 000zł. Póki będą pracować i spłacać raty pewno nic się nie stanie. Ale wystarczy że jedno z nich straci pracę... a bank zarząda dodatkowych zabezpieczeń No cóż ja akurat się cieszę że wzięłam w zł , bo mam jeszcze jeden kredyt do wzięcia na dokończenie budowy i lepiej wygląda moje zadłużenie w zł niż we franku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 14.02.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Dagulko w naszych czasach spokojny sen kosztuje. piszesz chyba dzis tego kredytu nie będzie spłacał w całości, nie i życzę tym wszystkim osobom, żeby nie musiały spłacać, ale są osoby które brały kredyt w wys 100-105% wartości nieruchomości (np kupujący nasze mieszkanie). Brali tego kredytu 275 000zł co dawało 137 500franków. Obecnie ich zadłużenie to ok 420 000zł a wartość mieszkania spadła do 250 000zł. Póki będą pracować i spłacać raty pewno nic się nie stanie. Ale wystarczy że jedno z nich straci pracę... a bank zarząda dodatkowych zabezpieczeń No cóż ja akurat się cieszę że wzięłam w zł , bo mam jeszcze jeden kredyt do wzięcia na dokończenie budowy i lepiej wygląda moje zadłużenie w zł niż we franku No i o to mi chodziło!! Co z tego ze niby raty nizsze jak więcej do spłacenia sie ma! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 14.02.2009 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Połóż się Przykryj prześcieradłem Czołgaj się do najbliżeszego cmentarza :) Nefer-bomba! Obśmiałam się jak dawno! A reakcja jak najbardziej własiciwa, po co te półśrodki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 14.02.2009 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 A tak na poważnie - trendy w świecie finansowym zawsze układają się sinusoidalnie, innymi słowy - raz jest lżej walutowcom, raz złotówkowiczom. Ważne, żeby cieszyć się plusami swojej sytuacji, a nie minusami sytuacji innych. Ponieważ, jak wspomniałam na początku, wszystko się toczy sinusoidalnie i sytuacja się odwróci. Mówię w skali makro, ale tak należy na to patrzeć Kredyt to zawsze jest zło konieczne i nie ma co sobie tego udowadniać. Bierze się go nie z nudów tylko z potrzeby. I jeśli zaspokoiło się nim tą potrzebę (na tym forum są to akurat potrzeby mieszkaniowe) to to jest najważniejsze, bo o to przecież chodziło - nie zapominajmy. A jeśli dziś płacimy więcej to jutro zapłacimy mniej. I odwrotnie. Trzeba tylko widzieć to z szerszej perspektywy. Wiadomo, że balon nadmuchany musiał pęknąć, wszystko dąży do równowagi tylko im bardziej wygięło się w jedną stronę tym bardziej teraz musi przegiąć się w drugą zanim do tej równowagi dotrze. Spokojnie. Celem nigdy nie było wzięcie kredytu, celem było posiadanie własnego domu. Nie traćmy go więc z oczu . Cieszmy się domem a kryzysem niech się zajmą ci co się nudzą (lub z tego żyją). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 14.02.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Dagulko w naszych czasach spokojny sen kosztuje. piszesz chyba dzis tego kredytu nie będzie spłacał w całości, nie i życzę tym wszystkim osobom, żeby nie musiały spłacać, ale są osoby które brały kredyt w wys 100-105% wartości nieruchomości (np kupujący nasze mieszkanie). Brali tego kredytu 275 000zł co dawało 137 500franków. Obecnie ich zadłużenie to ok 420 000zł a wartość mieszkania spadła do 250 000zł. Póki będą pracować i spłacać raty pewno nic się nie stanie. Ale wystarczy że jedno z nich straci pracę... a bank zarząda dodatkowych zabezpieczeń No cóż ja akurat się cieszę że wzięłam w zł , bo mam jeszcze jeden kredyt do wzięcia na dokończenie budowy i lepiej wygląda moje zadłużenie w zł niż we franku kuzynka , która pracuje w banku mówiła mi właśnie że tego typu kredyty o których piszesz czyli na 100% lub więcej we frankach są w tej chwili weryfikowane i mimo tego ze klient regularnie spłaca ratę proszony jest o dodatkowe zabezpieczenie kredytu ponieważ jego kwota przewyższa wartość domu czy mieszkania. ( spadek ceny nieruchomości --wzrost kursu waluty)...........i co jak nie ma czym ręczyć to dopiero tragedia........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 14.02.2009 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Paty ale po co straszyć ludzi? W jednym banku tak jest w drugim nie jest a teraz to wszyscy wpadną w panikę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 14.02.2009 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Paty ale po co straszyć ludzi? W jednym banku tak jest w drugim nie jest a teraz to wszyscy wpadną w panikę.. ale ja nikogo nie starsze , ja podaję fakty, które można przeczytać w branżowych gazetach.......i to jest jak najbardziej logiczne że jak spada wartość nieruchomości a kredyt jest wyższy to bank szuka dodatkowych zabezpieczeń pól roku temu jak by ktoś napisał że frank lub euro będą tyle kosztować co dzisiaj to też by dostał po uszach że straszy....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 14.02.2009 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 No muszę to z siebie wyrzucić , bo mnie zaraz szlag trafi Dziś otrzymałam harmonogram na najbliższe 4 miesiące....tak, obniżyła się rata ... do tej pory było 1465 z groszami , teraz jest 1458 z groszami..... 7 zeta Czy ktoś mi wreszcie powie kogo mam kopnąć w d...upe za to że robią ludziom wode z mózgu???!!! Sprawdź co masz w umowie w zakresie zmian %, w oparciu o co ustalane, (np. Wibor trzymiesięczny plus marża, jaka marża?), na który dzień miesiąca itp itd. Amoże skończył sie jakiś okres karencji - spadło oprocentowanie ale zaczęłaś spłacać kapitał? Może być sporo powodów, a wszystkie są w Twojej umowie. Wiem, że ING miał kiedyś trochę "dziwne" zapisy w umowie... czy to ten bank? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 nie to nie ten bank ... ja mam kredyt w PKO BP także nie wchodzi w grę okres karencji .....zakończył się w listopadzie bodajże, od grudnia płace pełną ratę poszukam dziś jeszcze umowy ...zobaczymy co mi - laikowi tam wcisnęli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 no , mam tą umowę przed sobą ... nie wiem na co mam patrzeć, ale z tych ważniejszych: -pko pobiera odsetki od kredytu wg.zmiennej stopy % w stosunku rocznym której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne 3-miesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej , jako suma stawki referencyjnej i marży - w całym okresie kredytowania kredytobiorca może złożyć dyspozycję zmiany stawki referencyjnej , najpóźniej 7 dni przed końcem okresu obowiązywania stawki referencyjnej .... tego nie jarzę -w dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosi 4,22% , marża wynosi 0,9 p.p. , oprocentowanie 5,12% w stosunku rocznym , rzeczywista stopa roczna procentowa wynosi 5,31%. nie wiem co jeszcze jest ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azalka 14.02.2009 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Ja mam kredyt w PKO BP. Pisemko dostalam w ub. miesiacu z "rozpiska", ze moja rata wyniesie 980 PLNow. Daggulka, wscieklam sie, cos jak Ty Tymczasem kilka dni temu na podgladzie mego konta z zaskoczeniem zauwazylam, ze kolejna rata wyniesie 780 zl. Trzy razy sprawdzilam. BARDZO sie ciesze Wiec spoko. Bedzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 tak to jest ujęte: "zmiana stawki referencyjnej powoduje zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych" a stawka referencyjna zmienia się u nich co 3 miesiące w ogóle to gały mi wylazły bo przeczytałam dokładnie pisemko z banku o nowych ratach i piszą tam, ze "oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosi od dnia 2008.12.16 ..... 7,39% .... a mnie, cholera nikt nie poinformował o zmianach oprocentowania ... jak brałam kredyt to było 5,12 brak słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.02.2009 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 azalka ... wlewasz optymizm w moje serce ... mam nadzieję, że masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 14.02.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 U nas oprocentowanie spadło z 4,03 na 1,99 Więc kurs franka nie robi na mnie najmnieszego wrażenia, bo rata jest i tak niższa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 14.02.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Z tego co piszesz wynika, że oprocentowanie twojego kredytu zmiena się co 3 miesiące. Ostatnia zmiana 16 XII na podstawie Wibor 3M z 15 XII http://www.bankier.pl/wiadomosc/Stawki-WIBOR-WIBID-1878739.html 16 marca bank znów zmieni oprocentowanie na postawie wiboru 3M z 15 marca. Powinnaś to odczuć (pomijam kwestię rat stałych lub malejących) Na pocieszenie napiszę, że gdyby zmiana nastąpiła dzis to byłoby to ( z marżą) 5,59%, więc już całkiem blisko. Ciekawi mnie tylko w jaki sposób, a właściwie "na jaką" możesz zmienić swoją stawkę referencyjną. jesli na Wibor 6M, to z reguły nie warto bo jest wyżej, ale jesli na krótszy to temat do zastanowienia, bo historycznie rzecz biorąc, jest nieco niżej. Błędy też się zdarzają... warto sprawdzić w banku no , mam tą umowę przed sobą ... nie wiem na co mam patrzeć, ale z tych ważniejszych: -pko pobiera odsetki od kredytu wg.zmiennej stopy % w stosunku rocznym której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne 3-miesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej , jako suma stawki referencyjnej i marży - w całym okresie kredytowania kredytobiorca może złożyć dyspozycję zmiany stawki referencyjnej , najpóźniej 7 dni przed końcem okresu obowiązywania stawki referencyjnej .... tego nie jarzę -w dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosi 4,22% , marża wynosi 0,9 p.p. , oprocentowanie 5,12% w stosunku rocznym , rzeczywista stopa roczna procentowa wynosi 5,31%. nie wiem co jeszcze jest ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.