wielka ściema ... kredyt w złotówkach

[Mrozny]

no , mam tą umowę przed sobą ... nie wiem na co mam patrzeć, ale z tych ważniejszych:

 

(...)

- w całym okresie kredytowania kredytobiorca może złożyć dyspozycję zmiany stawki referencyjnej , najpóźniej 7 dni przed końcem okresu obowiązywania stawki referencyjnej .... tego nie jarzę

 

Wynika z tego, że masz możliwość zmiany okresów obowiązywania ww. stawki referencyjnej. Aktualne, obowiązujące Cię okresy podałem Ci wyżej. Jeśli chcesz je zmienić - to możesz złożyć odpowidni wniosek na 7 dni przed końcem obowiązywania każdego trzymiesięcznego okresu. Tak w skrócie. Po szczegóły, jeśli masz taki zamiar - musisz uderzyć do swojej placówki.

 

Pozdrawiam

[Mrozny]

W PKO BP jest następujący system:

Jesli termin spłaty raty przypada np. na 20 kazdego miesiąca to LIBOR/ WIBOR jest brany z dwóch dni przed tym terminem czyli z 18 dnia w miesięcu poprzedzającym koniec okresu kwartalnego na który zdefiniowana jest obowiązująca stawka.

Jesli ktos zatem płaci ratę 20 to dla II kwartału PKO BP wezmie stawkę z 18 marca.

Acha - czyli trochę źle to zrozumiałem.

Więc w przypadku Daggulki, dla okresu 16.03.2009-15.06.2009, brana będzie stawka WIBOR 3M z 14.03.2009. Podałem 13.03.2009 (mylnie przyjałem, że nie bierze się notowań z dwóch dni od 16.03.2009). Ale i tak będzie to prawidłowo, bo 14.03.2009 wypada w sobotę . Uprzejmie przepraszm za to małe zamieszanie.

[bartus01]

jutro to sprawdze jeszcze w umowie

[pawed2]

no ja tu jestem frankowiec,wzięłam kredyt tuż przed krachem,na razie nie narzekam,frank poszedł do góry ale oprocentowanie w dół-1,71% z marżą to chyba nienajgorzej ?

 

Ale skoro CHF rośnie to wraz z nim twoje zadłużenie wobec banku.I tego najbardziej się obawiam biorąc teraz kredyt w CHF. A najgorsze jest to, że go wezmę, kiedyś to przynajmniej kurs był stabilny a teraz idzie w górę,że aż po oczach razi i co kiedy wreszcie wróci do poprzedniego stanu może nigdy?!

[daggulka]

W PKO BP jest następujący system:

Jesli termin spłaty raty przypada np. na 20 kazdego miesiąca to LIBOR/ WIBOR jest brany z dwóch dni przed tym terminem czyli z 18 dnia w miesięcu poprzedzającym koniec okresu kwartalnego na który zdefiniowana jest obowiązująca stawka.

Jesli ktos zatem płaci ratę 20 to dla II kwartału PKO BP wezmie stawkę z 18 marca.

 

ja płacę na 15-go ... to reasumując kiedy zapłacę tą mniejszą ratę?

[Mrozny]

W PKO BP jest następujący system:

Jesli termin spłaty raty przypada np. na 20 kazdego miesiąca to LIBOR/ WIBOR jest brany z dwóch dni przed tym terminem czyli z 18 dnia w miesięcu poprzedzającym koniec okresu kwartalnego na który zdefiniowana jest obowiązująca stawka.

Jesli ktos zatem płaci ratę 20 to dla II kwartału PKO BP wezmie stawkę z 18 marca.

 

ja płacę na 15-go ... to reasumując kiedy zapłacę tą mniejszą ratę?

 

To czy będzie ona niższa, zależy tylko i wyłącznie od notowania WIBOR 3M z dnia 13.03.2009 r. Póki co wynosi ono 4,69%. Jeśli przyjmiemy, że takie notowanie właśnie w tym dniu będzie, to pierwszą mniejszą ratę zapłacisz 15.04.2009 r. Różnica w oprocentowaniu (pomiędzy obecnym 7,39% a hipotetycznym, które wychodzi na poziomie 5,59%) wyniosłaby ok. 24% - o tyle procentowo, mniej odsetek będzie do zapłacenia (plus oczywiście normalna rata kapitałowa).

[bartus01]

Jest tak jak pisałem z tym że okresy kwartalne nie są kalendarzowe lecz rozpoczynaja sie od dnia wypłaty kredytu lub pierwszej transzy.

Wyliczenia Mroznego są jak najbardziej słuszne. Twoje Raty będa mniejsze z opóźnieniem .... gdyby Wibor wzrósł to z opóźnieniem zapłaciłabyś też więsza ratę ale na to sie nie zanosi... / choć wypada dodać że dziś wszystko jest możliwe /

[daggulka]

czyli zaś w plecy bo cośtam

no szlag mnie trafi ... czy cholera nie mogę mieć tak jak wszyscy choć raz ? nie mogę ... bo wrąbałam się w kredyt w PKO jak świnia w koryto ...pretensje mogę mieć tylko do siebie .... Pko cholera- jakby innych banków na świecie nie było ... nauczke mam - ostatni raz coś w PKO i ostatni raz bez osobistego znającego na się na rzeczy i negocjacjach doradcy

[azalka]

Daggulka! Daj spokoj, Niewiasto, bo grzeszysz!

Podziekuj ladnie Bozi i Aniolkom i swojej Opatrznosci, ze nad Toba czuwala i masz ten zakichany kredyt w zlotowkach.

Od dnia, kiedy zaczely sie walut wsciekac, ja slicznie dziekuje mojej dobrej gwiazdce i bankowi SANTANDER, ktory przez poltora miesiaca miedlil, miedlil i w koncu wyplul info, ze zgubil czesc dokumentow i otrzeuje ich kopii ponownie. Tym samym opcja CHF przepadla. (Wplacilam zaliczke na dzialke i gonil mnie termin podpisania umowy, zdecydowalismy sie wiec na szybko na PKO BP w PLNach). Cale szczescie!!!

Kiedy pomysle, ze gdyby mi ne odbilo i nie pojechalabym do Anglii spelniac swoje marzenia (nie zarobkowo) to dzis na 100% siedzialabym z kredytem juz na budowe domu CHF wzietym w najpaskudniejszym okresie do jego zaciagniecia...

Czasem najgorsza na pierwszy rzut oka opcja okazuje sie najlepsza z mozliwych.

 

Ktos tam w Niebiesiech Cie Smoczyco kocha i o Ciebe dba - nie miaukaj!

[bartus01]

Daggulka , niepotrzebne emocje, rata będzie niższa tak jak napisaliśmy.

Spadek Wiboru dla tych co mają w PLN i Liboru dla tych co maja w CHF jest na razie faktem i tego sie trzymajmy. Nie zanosi się na zwrot trendu w krótrkim okresie.

 

Zaznaczyłem tylko że możliwy teoretycznie jest wzrost stawki Wibor i Libor co skutkowałoby podwyższeniem rat abyś spostrzegła mechanizm.

[Wirecki]

3 miesiące to naprawdę dobry wynik. Część banków zmienia oprocentowanie co 6 m-cy - ich klienci zaczekają jeszcze dłużej od Ciebie... Głowa do góry...

Pamiętaj, że jak Wibor rósł to oprocentowanie twojego kredytu też rosło z opóźnieniem...

[janrenovate]

Daggulka! Daj spokoj, Niewiasto, bo grzeszysz!

Podziekuj ladnie Bozi i Aniolkom i swojej Opatrznosci, ze nad Toba czuwala

 

Ktos tam w Niebiesiech Cie Smoczyco kocha i o Ciebe dba - nie miaukaj!

Wybrańcy

Co z pozostałymi "Frankowcami"??

[Iwona Sudol]

Czytam wszystkie Wasze wypowiedzi bardzo uważnie. W tym tygodniu zamierzam umówić się na rozmowę w moim "macierzystym" banku, czyli PKO BP

Wstępną symulację kredytu w PLN już dostałam. Jako, że mam u nich złote konto, Pani z banku stwierdziła, że kwoty podane w symulacji są bazą do negocjacji (nawet człowiek nie czuje, jak mu się rymuje ). Zatem wybiorę się do tego banku mądrzejsza o sporą wiedzę, którą na tym forum zdobyłam - dzięki Wam wielkie

[pierwek]

daggulka z tym przewalutowaniem kredytu z PLN na CHF to taki czarny humor? Przecież wiesz chyba, że to obecnie całkowicie nierealne, co więcej NIERACJONALNE...

To że dzisiaj CHF jest drogi nie oznacza, że za 2 mce nie będzie droższy. Dlaczego chciałabyś łapać spadającą brzytwę? Nie boisz sie, że poobcina Ci paluszki?

 

BTW:Ja nie rozumiem skąd bierze się w ludziach ta ułańska fantazja i chęć pospekulowania na swoim kredycie. Od tego jest forex. Tam można łatwo sprawdzić swoje umiejętności w przewidywaniu kursu walut...

 

dzisiaj 1 CHF był już po 3,24zł - Ci co mają kredyty w CHF zamieniliby się z Tobą z na kredyty pocałowaniem w rękę. Ich kredyty są w tej chwili o 50% większe i niedługo będą płacić dodatkowe ubezpieczenia od niepełnego wkładu (czy jak to się tam zwie). A pierwszym już zaczyna brakować na spłaty rat...

 

Niestety na rynku finansowym jak w życiu. Gdy rekiny poczują krew to już nie odpuszczą. A pierwsi kredytobiorcy w CHF zaczynają krwawić...

niestety praktycznie nie mogą już wrócić z CHF na PLN... a rekiny to wiedzą i widzą, że jest łatwa, duża kasa do wyjęcia. Przykro mi ale taka jest prawda.

[irreality]

To może zamiast się wykrwawiać i skoro te CHFy takie drogie się zrobiły to może warto się po nie wybrać osobiście?

 

http://jobsearch.monster.com/Search.aspx?brd=1&re=515&q=software&cy=ch&lid=160&re=14

 

http://jobsearch.monster.com/Search.aspx?brd=1&re=515&q=it&cy=ch&lid=160&re=14

[Bazhyl]

Moim skromnym zdaniem na kredyt trzeba popatrzeć w perspektywie całego okresu kredytowania. Mam wrażenie, że mój kredyt w CHF będzie mnie mniej kosztował niż ten sam kredyt w PLN. Obecnie mimo, że frank kosztuje już niemal 3,3zł moja rata jest na takim samym poziomie jak na początku kredytowania, więc się zbytnio nie martwię. Pisało to już wielu, tylko powtórzę - biorąc kredyt w CHF trzeba wziąć pod uwagę ryzyko kursowe i posiadać odpowiednie zabezpieczenie by bezproblemowo przejść przez moment, gdy waluta naszego kredytu zwyżkuje. Tylko ten, kto brał kredyt bez zastanowienia obecnie pisze jak to jest źle i niedobrze z kredytem w CHF, bo nie stać na ratę.

[janrenovate]

Wygląda na to że te kredyty w walutach to było celowe aby udupić Polandię

[pierwek]

Moim skromnym zdaniem na kredyt trzeba popatrzeć w perspektywie całego okresu kredytowania.

 

ok ale jak to zrobić skoro do końca spłaty pozostało ponad 30 lat? trzebaby być co najmniej Nostradamusem żeby móc spojrzeć tak na kredyt...

 

niestety obawiam się że część kredytobiorców po prostu nie będzie miała okazji obserwować swojego kredytu przez cały zakładany okres

 

Oczywiście masz rację że jak ktoś rozsądnie wziął kredyt nie na 100%-130% wartości i nie naciągał maksymalnie zdolności ma większe szanse na obserwowanie swojego kredytu prze okres >30 lat a nie tylko przykładowo 2-3 lat, po czym bank zażąda spłaty całości.

[kosmo77]

Pisało to już wielu, tylko powtórzę - biorąc kredyt w CHF trzeba wziąć pod uwagę ryzyko kursowe i posiadać odpowiednie zabezpieczenie by bezproblemowo przejść przez moment, gdy waluta naszego kredytu zwyżkuje.

Ale jakie masz zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym? Wziąłeś je pod uwagę biorąc kredyt i co w związku z tym zrobiłeś? Wiele osób pisze że brało kredyt w CHF świadomie, licząc się z ryzykiem kursowym. Ale jeśli nic poza tym nie zrobily, to czym się różnią od tych co brali kredyt w CHF 'bezmyślnie'?

Wg mnie zabezpieczeniem jest posiadanie odpowiednich oszczędności w walucie w której masz kredyt, tak aby np 20-30% kredytu móc zawsze spłacić (zwłaszcza gdy bank stwierdzi że wartość kredytu przekroczyła wartość Twojej nieruchomości). Tylko oczywiście kupowanie waluty teraz to marne zabezpieczenie, chociaż - kto wie co będzie za pół roku?

[crashproof]

Ale jakie masz zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym?

 

Normalnie zabezpieczasz się przed tym forwardami albo CIRSami.

 

Jeśli nie wiesz, co oznaczają te pojęcia, to znaczy, że NIE powinieneś był nigdy brać kredytu w walucie.