Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wielka ściema ... kredyt w złotówkach


daggulka

Recommended Posts

już dziś musi oddać tyle samo co wziął kredytu (kupił PLN`a)?

 

Nie, musi oddawać co miesiąc. Dlatego ten trend od pół roku jest taki wyraźny.

 

No proszę Cie.

Albo się "zapętliłeś" (i nie chcesz przyznać, że przesadziłeś) - albo uważasz mnie (i może innych czytaczy) za idiotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 363
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O własnie,wiekszosc budowała/zadłuzała się nie z potrzeby dachu nad głowa,ale dlatego ze to było "trendy","cool"

To chyba żart jakiś.... przeciętny raczej. Buty to można tak kupić, albo tatuaż sobie zrobić, ale z budowaniem domu... chyba żyjemy w innych światach :)

Żaden żart,sami forumowicze opowiadaja jak to buduja drugi,trzeci dom.

Mój dom jest pokoleniowy,inny mi jest zbedny,w tym dorastałem,w tym dorasta mój syn,beda dorastac wnuki.

Historia zapisana jest w tych murach,duzo widziały,słyszały.

Co Wy macie,bedziecie miec w tych ytongach,porothermach?zwłaszcza ze to któres z kolei miejsca noclegowe,nie domy.

Nie budujecie "domów",budujecie budynki które maja dla was wartosc li tylko i wyłacznie materialna.

Ja jestem prosty facet,nie interesuja mnie spreedy,libory,żyje spokojnie,bez speedu,nie trendy,nie cool,zwyczajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Ci domu, ktory w Twojej rodzinie jest od pokolen i jak mniemasz, bedzie. Pozazdroscic.

Rzadko sie denerwuje, ale tym razem to walnal taka bzdure, ze sie mozna jedynie zirytowac.

Wyobraz sobe, ze nie mam checi zbudowania "miejsca noclegowego" a chce stworzyc Dom. Niezaleznie od tego, czy bedzie z Maxa, porothermu czy Ytnoga. Czy z pelnej cegly.

DOM. Od lat wymarzony. Czniam, ile bedzie kosztowal - bo nie bedzie na sprzedaz. Wiec miej chciaz te odrobine klasy i nie obrazaj osob podobnych mnie, ktorzy swoje domy juz zbudowali czy tez dopiero je stworza.

 

Czytam forum od dwoch lat. A ostatnio przygladam mu sie moze ciut uwazniej i zastanawiam sie, skad co niektorzy biora tyle czasu i zapalu, zeby zapodawac najprzerozniejsze madrosci zyciowe. Nie budowlane. Akurat tutaj. Z zapalem godnym lepszej sprawy, poswiecajac zapewne mnostwo czasu.

 

Kompleksy jakies leczycie, czy co???!!!

A najfajniej, dopiec innym. Jeszcze lepej, skopac lezacego - i udowodnic samemu sobie, jakim to sie jest wspanialym, nieomylnym cudem i jak sie w takiej czy innej sytuacji wygralo, a reszta forumowiczow to jakies glupki i dupki.

 

Co to za postawa??? Uogolnianie "wszystkowiedztwo"?

'

Myslalam, ze moze znajde tu jakies podpowiedzi, jak pomoc sobe, aby moj DOM powstal - mimo trudnych czasow - jednak caly kryzysowy watek jest chory, przyciaga "gadaczy" i "przepychaczy".

 

Wracam na typowe watki budowlane, gdzie wypowiedzi sa zdecydowanie bardziej merytoryczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dom jest pokoleniowy,inny mi jest zbedny,w tym dorastałem,w tym dorasta mój syn,beda dorastac wnuki.

Historia zapisana jest w tych murach,duzo widziały,słyszały.

Co Wy macie,bedziecie miec w tych ytongach,porothermach?zwłaszcza ze to któres z kolei miejsca noclegowe,nie domy.

Nie budujecie "domów",budujecie budynki które maja dla was wartosc li tylko i wyłacznie materialna.

Dom w którym mieszkasz też kiedyś taki był. Zbudował go twój ojciec lub jego ojciec, a może któryś z nich go kupił... nie ważne. Czy wtedy to był "dom" czy "budynek"?

Moim zdaniem trochę ryzykowne tezy stawiasz. Zbuduj, łatwiej będzie zrozumieć innych... Im (w tym mi) ta historia domów "od pokoleń" czasem moze kojarzyć się z np. z remontem dachu albo starej instalacji. pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!!

Wyraźnie napisałem ze dotyczy to tych którzy buduja 2-3 "wymarzony dom" i chodziło mi o to iż w tej pogoni do tego wymarzonego zapętlili sie w kredytach,tez nie bedąc pewnymi czy ów to będzie ten właśnie,bo a nuż znajdzie sie dobry kupiec.

Mój dom zbudował dziadek na gruzach starego domu,który budował jego dziadek.

Nikt nigdy nie szacował jaką przedstawia wartość materialna,ma słuzyc pokoleniom,to jest moje dziedzictwo,ojczyzna.

 

Gdy pytasz mnie czym Ojczyzna jest odpowiem:

czyś chociaż raz chodził po rynku w Krakowie,

czyś widział Wawel, komnaty, krużganki,

miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił

Z tej historii wielkiej, dumnej,

z władzy mocnej i rozumnej

czerpiesz dzisiaj wiarę, w kraju dobry los

króla dzwon, co kraj przenika,

mowa, skargi, wzrok Stańczyka

przeszłość wielka wzniosła to Ojczyzna twa

to Ojczyzna twa

Jest jeszcze coś, co ten kraj różni od innych

w uszach ci brzmi od najmłodszych lat dziecinnych

wypełnia place, ulice i domy

znajomy zgiełk - twoja mowa co lśni ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!!

Wyraźnie napisałem ze dotyczy to tych którzy buduja 2-3 "wymarzony dom" i chodziło mi o to iż w tej pogoni do tego wymarzonego zapętlili sie w kredytach,tez nie bedąc pewnymi czy ów to będzie ten właśnie,bo a nuż znajdzie sie dobry kupiec.

Mój dom zbudował dziadek na gruzach starego domu,który budował jego dziadek.

Nikt nigdy nie szacował jaką przedstawia wartość materialna,ma słuzyc pokoleniom,to jest moje dziedzictwo,ojczyzna.

 

Gdy pytasz mnie czym Ojczyzna jest odpowiem:

czyś chociaż raz chodził po rynku w Krakowie,

czyś widział Wawel, komnaty, krużganki,

miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił

Z tej historii wielkiej, dumnej,

z władzy mocnej i rozumnej

czerpiesz dzisiaj wiarę, w kraju dobry los

króla dzwon, co kraj przenika,

mowa, skargi, wzrok Stańczyka

przeszłość wielka wzniosła to Ojczyzna twa

to Ojczyzna twa

Jest jeszcze coś, co ten kraj różni od innych

w uszach ci brzmi od najmłodszych lat dziecinnych

wypełnia place, ulice i domy

znajomy zgiełk - twoja mowa co lśni ......

 

 

fajnie tak dostać dom za darmochę............stawiaj swój własny od podstaw to pogadamy...........a najpierw zarób na niego ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już dziś musi oddać tyle samo co wziął kredytu (kupił PLN`a)?

 

Nie, musi oddawać co miesiąc. Dlatego ten trend od pół roku jest taki wyraźny.

 

No proszę Cie.

Albo się "zapętliłeś" (i nie chcesz przyznać, że przesadziłeś) - albo uważasz mnie (i może innych czytaczy) za idiotę.

 

Nie kumam, o co się czepiasz.

 

Pytałeś, kto generuje popyt na waluty - odpowiedziałem - kredytobiorcy, spłacający kredyty walutowe. Pytałeś, czy ten popyt jest jednorazowy, odpowiedziałem że nie, że jest równomiernie rozłożony w czasie - i dlatego obserwujemy miarowy trend osłabiania złotówki od jakiegoś pół roku (a właściwie to jest to główny czynnik, bo są jeszcze inne, ale ten jest dominujący).

 

Może coś niezrozumiale napisałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam, o co się czepiasz.

 

Nie czepiam się. Pytam.

 

Pytałeś, kto generuje popyt na waluty - odpowiedziałem - kredytobiorcy, spłacający kredyty walutowe. Pytałeś, czy ten popyt jest jednorazowy, odpowiedziałem że nie, że jest równomiernie rozłożony w czasie - i dlatego obserwujemy miarowy trend osłabiania złotówki od jakiegoś pół roku (a właściwie to jest to główny czynnik, bo są jeszcze inne, ale ten jest dominujący).

 

Może coś niezrozumiale napisałem?

 

No, ja nie rozumiem.

 

Jeśli spłata kredytów (co jest pewnie +- 1/360 całego kredytu/miesiąc) spowodowała taki nagły zwrot PLNa i zniesienie całego 5letniego ruchu (umacniania) w pół roku, to dlaczego umacnianie PLN było nieporównywalnie słabsze (i rozłożone w czasie) w czasie gdy był "boom" kredytowy - wtedy kwoty wymieniane z CHF/EUR ==> PLN były większe.

 

Tego nie rozumiem. Pomożesz mi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wytłumaczcie mi, jak sie ma kredyt w złotówkach, który zamierzam wziąć w za miesiąc lub dwa, do tego wejścia euro za parę lat. To znaczy że brać w złotówkach, czy nie brać.

 

Co prawda mam kredyt we frankach do tego nie wybrany w całości ale pomału już teraz zastanawiam sie nad scenariuszem co będzie w przypadku wejścia do strefy Euro.

 

Załóżmy, że dziś wchodzimy do sE.

Zaokrąglam 1E=5PLN czyli jeśli masz kredyt już wzięty w PLN np100 000 PLN to co może się stać?

Załóżmy że kredyt zostaje przeliczony na Euro czyli masz 20 000 E do spłacenia.

Jeśli Euro będzie tanie np 2,50 PLN to będziesz miał 40 000 E do spłaty.

Wniosek - Wysoki kurs Euro będzie dla posiadacza kredytu złotowego KORZYSTNY.

Jesli się mylę to niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu.

No ale to nie wszystko, bo zostaje kwestia dochodów kredytobiorcy.

Przy wysokim kursie zarobek przeliczą na niższy przy niskim na wyższy (w Euro) co za tym idzie okres spłaty kapitału będzie taki sam zakładając stałą pensję.

Do tego dojdzie oprocentowanie i tu znów wysoki kurs jest korzystny bo z mniejszej sumy Euro będzie niższa wartość odsetek.

 

Teraz CHF.

Skoro znika PLN to nie można spłacać w tej walucie - znika wiec to nasze kosmiczne zadłużenie w PLN wracamy do CHF - no i teraz pytanie co z umowami kredytowymi czy automatycznie będziemy spłacać w Euro po kursie do CHF + spread czy po prostu przewalutujemy CHF na E.

 

Wróćmy do liczb: 100 tys PLN to dziś jakieś 33 000 CHF a dla tych, którzy brali kredyt po 2 PLN to 50 000 CHF do spłaty.

Przeliczmy franki na E czyli 0,6*33= ok 20 000 E do spłaty

0,6*50=30 000 E do spłaty.

Z tego widać że w przypadku wysokiego kursu Euro w momencie likwidacji zyskają kredytobiorcy w PLN a przy niskim kursie w CHF.

Może zdarzyć się taka sytuacja że wyjdą na to samo.

Tak czy inaczej dla wszystkich przejście na Euro i likwidacja tego naszego PLN wyjdzie raczej na dobre.

Nie znam się na tym to tylko takie luźne przemyślenia więc jeśli jest gdzieśbłąd w moich wywodach to proszę o korektę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli spłata kredytów (co jest pewnie +- 1/360 całego kredytu/miesiąc) spowodowała taki nagły zwrot PLNa i zniesienie całego 5letniego ruchu (umacniania) w pół roku, to dlaczego umacnianie PLN było nieporównywalnie słabsze (i rozłożone w czasie) w czasie gdy był "boom" kredytowy - wtedy kwoty wymieniane z CHF/EUR ==> PLN były większe.

 

Doszedł czynnik paniki na rynkach finansowych i silnej presji na spłatę - chociażby podwyższyły się spready między stopami rynkowymi a bazowymi czy pomiędzy obligacjami a stopami. Fakt, w innych państwach naszego regionu deprecjacja nie była aż tak burzliwa, ale trzeba wziąć pod uwagę, że np. Czesi mają znacznie mniejsze zadłużenie w walutach, a kraje bałtyckie aktywnie zarządzają kursem przez ciągłe interwencje, próbując utrzymać kursy w ryzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego widać że w przypadku wysokiego kursu Euro w momencie likwidacji zyskają kredytobiorcy w PLN a przy niskim kursie w CHF.

 

Nie wiem, skąd wyciągasz takie wnioski. Zdaje się, że nie uwzględniasz tego, że wysoki czy niski kurs EUR przy wejściu do strefy będzie miał również natychmiastowe przełożenie na wysokość oszczędności (bo PLN to zdecydowanie dominująca waluta oszczędności) i dochodów (bo PLN to absolutnie dominująca waluta zarobkowania).

 

Per saldo, wysokość kursu EUR do PLN nie będzie miała żadnego wpływu na łatwość spłaty kredytów, czy to w CHF, czy to w PLN.

 

Korzyść lub stratę można osiągnąć tylko i wyłącznie, gdy ma się ekspozycję na parę EURPLN, czyli albo kredyt w EUR, albo oszczędności w EUR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli spłata kredytów (co jest pewnie +- 1/360 całego kredytu/miesiąc) spowodowała taki nagły zwrot PLNa i zniesienie całego 5letniego ruchu (umacniania) w pół roku, to dlaczego umacnianie PLN było nieporównywalnie słabsze (i rozłożone w czasie) w czasie gdy był "boom" kredytowy - wtedy kwoty wymieniane z CHF/EUR ==> PLN były większe.

 

Doszedł czynnik paniki na rynkach finansowych i silnej presji na spłatę - chociażby podwyższyły się spready między stopami rynkowymi a bazowymi czy pomiędzy obligacjami a stopami.

 

Czyli twierdzisz ciągle, że to kredytobiorcy nagle MASOWO spłacają kredyty lub zabezpieczają kredyty walutowe kupując chf/usd/eur...

I to oni są głównym "winowajcą" słabnącej złotówki?

 

CO to jest spread miedzy stopami rynkowymi a bazowymi ?

CO to jest spread pomiędzy obligacjami a stopami?

 

 

i dlatego obserwujemy miarowy trend osłabiania złotówki od jakiegoś pół roku (a właściwie to jest to główny czynnik, bo są jeszcze inne, ale ten jest dominujący).

 

To w końcu jaki jest czynnik dominujący? Bo już teraz zupełnie nie pojmuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twierdzisz ciągle, że to kredytobiorcy nagle MASOWO spłacają kredyty lub zabezpieczają kredyty walutowe kupując chf/usd/eur...

 

Masowo jest pojęciem względnym. Na pewno bardziej masowo, niż rok czy półtora roku temu, kiedy więcej kredytów zaciągano, niż spłacano.

 

I to oni są głównym "winowajcą" słabnącej złotówki?

 

Bez tego procesu nie byłoby trwałego trendu osłabienia. Vide Czechy. A czy użyjemy słowa "wina", czy "przyczyna" - to kwestia, że tak powiem, empatii.

 

CO to jest spread miedzy stopami rynkowymi a bazowymi ?

 

Różnica między stopami procentowymi, na jakie pożyczają banki centralne, a LIBORami, EURIBORem czy WIBORem.

 

CO to jest spread pomiędzy obligacjami a stopami?

 

Różnica między oprocentowaniem, na jakie zadłuża się skarb państwa, a stopami kredytów międzybankowych (LIBOR itd).

 

To w końcu jaki jest czynnik dominujący? Bo już teraz zupełnie nie pojmuję.

 

Czynnikiem sprawczym i dyktującym trend jest spłata długu w sytuacji zatrzymania akcji kredytowej w walutach. Pozostałe czynniki decydują o skali i tempie deprecjacji, a nie o tym, że jest deprecjacja i jest miarowa.

 

No dobrze, może słowo "dominujący" nie jest idealne. Ale to zależy od tego, jak patrzysz na sprawę. Jeśli patrzysz ilościowo (ile procent spadło w pół roku), to można uznać, że nie jest to czynnik dominujący. Jeśli patrzysz jakościowo, w długim terminie i skali makro (w jakim kierunku podążają kursy, jaki jest cel tej wędrówki i dlaczego tak się dzieje), to owszem, kwestia tego, kto komu ile kiedy i na jaki procent pożycza/zwraca jest dominująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!!

Wyraźnie napisałem ze dotyczy to tych którzy buduja 2-3 "wymarzony dom" i chodziło mi o to iż w tej pogoni do tego wymarzonego zapętlili sie w kredytach,tez nie bedąc pewnymi czy ów to będzie ten właśnie,bo a nuż znajdzie sie dobry kupiec.

Mój dom zbudował dziadek na gruzach starego domu,który budował jego dziadek.

Nikt nigdy nie szacował jaką przedstawia wartość materialna,ma słuzyc pokoleniom,to jest moje dziedzictwo,ojczyzna.

 

Gdy pytasz mnie czym Ojczyzna jest odpowiem:

czyś chociaż raz chodził po rynku w Krakowie,

czyś widział Wawel, komnaty, krużganki,

miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił

Z tej historii wielkiej, dumnej,

z władzy mocnej i rozumnej

czerpiesz dzisiaj wiarę, w kraju dobry los

króla dzwon, co kraj przenika,

mowa, skargi, wzrok Stańczyka

przeszłość wielka wzniosła to Ojczyzna twa

to Ojczyzna twa

Jest jeszcze coś, co ten kraj różni od innych

w uszach ci brzmi od najmłodszych lat dziecinnych

wypełnia place, ulice i domy

znajomy zgiełk - twoja mowa co lśni ......

 

 

fajnie tak dostać dom za darmochę............stawiaj swój własny od podstaw to pogadamy...........a najpierw zarób na niego ........

A tak,za "darmochę",ale w nagrodę!

Wiesz waćpanna co znaczy tradycja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech "młodzi gniewni" zabudowują Polskę nowymi domami, nasze dzieci i wnuki będą miały taniej i większy wybór.
Dobre... sobie... . Żeby tylko te nie-wasze dzieci nie zostawiły w blokach startowychwaszych dzieci. Wiesz.. trening czyni mistrza...

 

O mnie się nie martw, dam sobie radę bez dzieci.

 

ewuniamii, ty tak się nie brandzluj tym, co było w stanie "osiągnąć" jakiś milion czy dwa Polaków (bez obrazy dla nich). Budować na kredyt każdy potrafi. Pogadamy za te 20, 30, czy ile tam lat, jak spłacisz.

 

I nie pyskuj w ten sposób, bo mógłbym Ci pokazać parę osiągnięć materialnych, o których Ci się nie śniło, że są możliwe. Ale w przeciwieństwie od Ciebie nie potrzebuję podbudowywać w ten sposób swojego ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...