Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin wolnostojący obłozony płytą KG


Recommended Posts

Jak w temacie. Mam taki komin z cegły. Z przodu komina kominek i zabudowa z różowych KG. To robili profesjonaliści więc gra i trąbi. Na tył i boki komina były różne koncepcje mojej żony. Komin więc nie został otynkowany.....ale w końcu okazało się, że boki i tył też mają być na gładko:evil: . Poszedł więc Goldband aby komin "doszczelnić" jakby fachowcom gdzieś fuga nie wyszła. Na to klej do płyt + KG.

 

W składzie nie było różowych płyt i facet sprzedał mi zielonkawe takie żaro i wilgocio odporne. Były droższe niż łazienkowe wilgocioodporne.

Płyty zostały na łączeniach wyszpachlowane Uniflotem + zatopiona fizelina. Na to gotowa gładź śnieżki z kubełka

 

Przy pierwszym porządnym rozpaleniu kominka na płytach jakie przykleiłem do kominka (tych zielonkawych żaro i wilgocio.....), na gładzi pojawiły mi się ryski-pęknięcia w kilku miejscach. Występują tylko w okolicy kanału dymowego w kominie. Co może być powodem ? Śnieżka nie lubi jak jej ciepło, czy te zielonkawe żaro-wilgocio powinny być jednak różowe czy jaka inna cholera ?

Jak się paliło konkretnie w kominku to płyta była minimalnie ciepła.

 

Strasznie mnie wkurzają te rysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta powinna byc ognioodporna ale wg mnie jest inny problem. U mnie był komin nieotynkowany jak kominiarz przyszedł na odbor. Tez chciałem go okleic płytami ale spotkalo sie to z przeciwem kominiarza. Powiedzieł zeby otynkowac komin bo jak powstana ewentualne pekniecia to przy plytak KG nie bedzie widac uszkodzen komina. A komin tradycyjny murowany bez wkladów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta powinna byc ognioodporna ale wg mnie jest inny problem. U mnie był komin nieotynkowany jak kominiarz przyszedł na odbor. Tez chciałem go okleic płytami ale spotkalo sie to z przeciwem kominiarza. Powiedzieł zeby otynkowac komin bo jak powstana ewentualne pekniecia to przy plytak KG nie bedzie widac uszkodzen komina. A komin tradycyjny murowany bez wkladów.

 

U mnie też tradycja bez wkładu.

 

Komin przed płytami zaciągnąłem Goldbandem-tynkiem. Zrobiłem to na wszelki wypadek jakby murarze niedokładnie wyfugowali szczeliny pomiędzy cegłami. Na to poszedł KG bo obawiałem się, że własnoręczne kładzenie gładzi skończy się katastrofą :cry: . Najlepiej byłoby aby otynkować to bydle razem z całością domu ale koncepcja na komin była wtedy inna.

 

Hmmm a jak niby i czemu komin z cegły ma pęknąc ? KG jest tylko na parterze. Na poddaszu na kominie jest tynk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie. Mam taki komin z cegły. Z przodu komina kominek i zabudowa z różowych KG. To robili profesjonaliści więc gra i trąbi. Na tył i boki komina były różne koncepcje mojej żony. Komin więc nie został otynkowany.....ale w końcu okazało się, że boki i tył też mają być na gładko:evil: . Poszedł więc Goldband aby komin "doszczelnić" jakby fachowcom gdzieś fuga nie wyszła. Na to klej do płyt + KG.

 

W składzie nie było różowych płyt i facet sprzedał mi zielonkawe takie żaro i wilgocio odporne. Były droższe niż łazienkowe wilgocioodporne.

Płyty zostały na łączeniach wyszpachlowane Uniflotem + zatopiona fizelina. Na to gotowa gładź śnieżki z kubełka

 

Przy pierwszym porządnym rozpaleniu kominka na płytach jakie przykleiłem do kominka (tych zielonkawych żaro i wilgocio.....), na gładzi pojawiły mi się ryski-pęknięcia w kilku miejscach. Występują tylko w okolicy kanału dymowego w kominie. Co może być powodem ? Śnieżka nie lubi jak jej ciepło, czy te zielonkawe żaro-wilgocio powinny być jednak różowe czy jaka inna cholera ?

Jak się paliło konkretnie w kominku to płyta była minimalnie ciepła.

 

Strasznie mnie wkurzają te rysy.

 

suchy tynk (klejona okladzina z plyty g/k nie posiada odpornosci "ogniowej") nie nadaje sie do obkladania kominow. wykonuje sie stelaz stalowy mocowany kolkami stalowymi, wypelniony izolacja i obkladany plyta g/k "ognioochronna" ale najbezpieczniejsze i najwlasciwsze rozwiazanie to, stelaz stalowy i plyta wloknowa "ognioodporna".

 

powody wystepowania przebarwien to efekt szczelnego przyklejenia plyt g/k tzw. brak szczelin w plytowaniu dla wentylacji procesu suszenia i uzytkowania. zbyt wczesne szpachlowanie nim wysechl klej, brak podkladowania plyt (np. nie gruntowane)

pekniecia j/w i klejone i szpachlowane wilgotne plyty, niewlasciwe rozmieszczenie kleju, naprezenia od zmian temperatury - niestabilna konstrukcja (ale to komin wiec powinno nie dotyczyc), zle przygotowana masa spoinowa, zle zatopiona tasma.

sporo pomijalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...