Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Źle zwibrowany beton + "gołe" zbrojenie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

U ciebie to ostro spartolili robotę poprostu. U mnie beton również nie był wibrowany ale wszystko ładnie zostało zalane B20. Chłopaki ostro grzebali łopatami i ruszali zbrojeniem by beton wlazl wszedzie - gdzeniegdzie też u mnie było widac kawalek preta ale to bylo pare cm co najwyzej, a nie taka maskara.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiepsko to wyglada,naprawde (kosmetyka nie pomoze),radze rozebrac,zazbroic w taki sposob jak ktos przeliczyl uzywajac stali klasy i betonu jak w projekcie. lepiej nie kombinowac z tym co teraz jest, koledzy podawali alternatywne rozwiazania ( jak katowniki)- czesto gesto tak sie tez wzmacnia, ale tu najprosciej to zwalenie tego i zrobienie od nowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SZmUsq2_dEI/AAAAAAAABdU/c5_BHe-pNCY/s640/NADPRO%C5%BBE.jpg

 

Takie rozwiązanie mi jeszcze zaproponowano.

Oczywiscie proporcje daleko odbiegają od rzeczywistości, ale z załozenia to rysunek poglądowy.

 

Zbrojenie (na rys. czerwone) ma zostać zalane betonem wraz z wieńcem na ścianie kolankowej.

 

Czy takie rozwiązanie faktycznie może wzmocnić nadproże ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie za 100 punktów: czy na tym czymś ma się opierać może jeszcze dach z dachówki? Jeśli tak to może być tzw. katastrofa budowlana.

Ja osobiście by rozwalił tą belkę. Na bank to będzie najtańsze i najpewniejsze rozwiązanie.

Zbrojenie w żelbecie nie jest po to żeby sobie było ale ma bardzo ściśle określone zadanie i musi być zastosowane w sposób odpowiedni do obciążenia konkretnego elementu. Dodatkowo zbrojenie musi współpracować z betonem, tworzyć monolit. Belka pracuje jako całość. Beton w niej na ściskanie, stal na rozciąganie.

Z tego względu stal musi być otulona betonem i to nie warstwą kliku milimetrów a raczej centymetrów. Nie pomoże także obsmarkanie (bo inaczej tego nie można nazwać) jakąś zaprawą.

Przy tego typu elementach jak na załączonym obrazku belka w środkowej części pracuje dołem na rozciąganie a górą na ściskanie. Jednak przy podporach jest odwrotnie tzn. góra pracuje na rozciąganie a dół na ściskanie. Dodatkowo dochodzi jeszcze ścinanie przy krawędziach podpór. Taki układ sił powoduje konieczność zastosowania odpowiedniego układu prętów w belce, odpowiedniego przekroju i klasy stali, rozmieszczenia strzemion itd.

 

Dlatego... ja bym to wywalił.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leszek187 - dziękuję za rzeczową wypowiedź, nieco mi rozjaśnniło.

Aczkolwiek decyzję i tak pewnie pozostawie konstruktorowi, poprostu co kilka głów to nie jedna i szukam różnych rozwiązań

 

 

mój dziadek zawsze mi mówił tak

 

"stare to je dobre wino a skrzypki" :lol:

 

dlatego jak zerknąłem do twojego dziennika to mnie zatkało, myślałem że to nowy dom , a to 100letnie ruiny ,gdzieś sie w takie gówno dała wpakować , jak już buliłaś to trza było od fundamentów zacząć

 

A mój dziadek mówił "jak bym wiedział ,że się przewrócę, to bym sobie usiadł"

 

A od fundamentów zaczęłam i owszem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...