FlashBack 15.02.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 wzrokowo to katastrofa :/ bez urazy ale za wojny wrogowi lepiej budowalismy i to za talez zupy z lebiody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTiiii 15.02.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 U ciebie to ostro spartolili robotę poprostu. U mnie beton również nie był wibrowany ale wszystko ładnie zostało zalane B20. Chłopaki ostro grzebali łopatami i ruszali zbrojeniem by beton wlazl wszedzie - gdzeniegdzie też u mnie było widac kawalek preta ale to bylo pare cm co najwyzej, a nie taka maskara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 15.02.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 To nie wina betonu czy zagęszczania,po prostu stal była za blisko szalunku.Co nie znaczy że belka jest spi....... To co znaczy w takim razie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.Bud 15.02.2009 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 kiepsko to wyglada,naprawde (kosmetyka nie pomoze),radze rozebrac,zazbroic w taki sposob jak ktos przeliczyl uzywajac stali klasy i betonu jak w projekcie. lepiej nie kombinowac z tym co teraz jest, koledzy podawali alternatywne rozwiazania ( jak katowniki)- czesto gesto tak sie tez wzmacnia, ale tu najprosciej to zwalenie tego i zrobienie od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 16.02.2009 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SZmUsq2_dEI/AAAAAAAABdU/c5_BHe-pNCY/s640/NADPRO%C5%BBE.jpg Takie rozwiązanie mi jeszcze zaproponowano.Oczywiscie proporcje daleko odbiegają od rzeczywistości, ale z załozenia to rysunek poglądowy. Zbrojenie (na rys. czerwone) ma zostać zalane betonem wraz z wieńcem na ścianie kolankowej. Czy takie rozwiązanie faktycznie może wzmocnić nadproże ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek187 16.02.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Pytanie za 100 punktów: czy na tym czymś ma się opierać może jeszcze dach z dachówki? Jeśli tak to może być tzw. katastrofa budowlana. Ja osobiście by rozwalił tą belkę. Na bank to będzie najtańsze i najpewniejsze rozwiązanie. Zbrojenie w żelbecie nie jest po to żeby sobie było ale ma bardzo ściśle określone zadanie i musi być zastosowane w sposób odpowiedni do obciążenia konkretnego elementu. Dodatkowo zbrojenie musi współpracować z betonem, tworzyć monolit. Belka pracuje jako całość. Beton w niej na ściskanie, stal na rozciąganie.Z tego względu stal musi być otulona betonem i to nie warstwą kliku milimetrów a raczej centymetrów. Nie pomoże także obsmarkanie (bo inaczej tego nie można nazwać) jakąś zaprawą. Przy tego typu elementach jak na załączonym obrazku belka w środkowej części pracuje dołem na rozciąganie a górą na ściskanie. Jednak przy podporach jest odwrotnie tzn. góra pracuje na rozciąganie a dół na ściskanie. Dodatkowo dochodzi jeszcze ścinanie przy krawędziach podpór. Taki układ sił powoduje konieczność zastosowania odpowiedniego układu prętów w belce, odpowiedniego przekroju i klasy stali, rozmieszczenia strzemion itd. Dlatego... ja bym to wywalił. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 16.02.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 mój dziadek zawsze mi mówił tak "stare to je dobre wino a skrzypki" dlatego jak zerknąłem do twojego dziennika to mnie zatkało, myślałem że to nowy dom , a to 100letnie ruiny ,gdzieś sie w takie gówno dała wpakować , jak już buliłaś to trza było od fundamentów zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 16.02.2009 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 leszek187 - dziękuję za rzeczową wypowiedź, nieco mi rozjaśnniło. Aczkolwiek decyzję i tak pewnie pozostawie konstruktorowi, poprostu co kilka głów to nie jedna i szukam różnych rozwiązań mój dziadek zawsze mi mówił tak "stare to je dobre wino a skrzypki" dlatego jak zerknąłem do twojego dziennika to mnie zatkało, myślałem że to nowy dom , a to 100letnie ruiny ,gdzieś sie w takie gówno dała wpakować , jak już buliłaś to trza było od fundamentów zacząć A mój dziadek mówił "jak bym wiedział ,że się przewrócę, to bym sobie usiadł" A od fundamentów zaczęłam i owszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.