elizabrzezinska 15.02.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Witam,Jestem tu nowa, ale muratora już od jakiegos czasu czytam. Potrzebuje Waszej pomocy albo chociaż opinii. Mama ma działkę z małym ponad stu letnim domkiem. Działka duża, więc buduję na niej nowy domek dla siebie. Niestety ciężki sprzęt przejeżdżajacy tuż przy scianie a dodatkowo objazd dla "Tirów" przez naszą ulicę sprawiły, że już druga ściana nośna zaczęła powżnie pękać na całej wysokości i cegły się rozsuwają. Słyszałam, ze dom można spiąc czy coś takiego. Na szczęście jest mały (ok 40mKW) i prostokątny (ok 5x8m). Wszyscy na czele zmamą jesteśmy przywiązani do tego domu i chcielibyśmy go ratować tym bardziej, ze mieszkac gdzieś trzeba. Przy okazji dobrze byłoby podwyzszyć nieco istniejące poddasze (o ok 50-70 cm) i położyć nowy dach. Czy na "spiętym" domu mozna nadbudować poddasze i czy to wogóle wytrzyma na tyle długo, żeby było opłacalne? roszę doradźcie, Budująca blondynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.02.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Witaj blądynko! Wpisz w google "ankrowanie" albo "kotwy murarskie". Znajdziesz o "spinaniu" domów. Budujesz... Masz jakiegoś architekta... Daj mu ten problem! Niech policzy i narysuje gdzie i jakie kotwy (ankry). Chałupina niewielka. Przy okazji dowiesz się, czy da się do/nad budować... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elizabrzezinska 21.02.2009 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Witam,dzieki za podpowiedz, zeczywiscie bedzie lepiej jak troche zaplace ale zajmie sie tym architekt, bo ekipa, która mi buduje dom zrobilaby mi to juz teraz zaraz (to ankrowanie i dobudowanie i nadbudowanie) i to bez pozwolenia na budowe a z tego to by pewnie bylo wiecej problemow niz pozytku. Jeszce raz dzieki,Eliza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 24.02.2009 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Jeśli już zaczęłaś budowę nowego domu, to rozbudowa starego i pękającego domu nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nowy dach i pomieszczenia na poddaszu będą kosztować dużo, będą to dziesiątki tysięcy złotych. Czy ten stary budynek będzie stał po wybudowaniu i zasiedleniu nowego? Jeśli nie - to sobie tym starym domem głowy nie zawracaj. Dość prawdopodobne jest, że rozbudowa będzie niemożliwa. Rozbudowa może się wiązać z rozebraniem ścian do poziomu stropu, wykonaniem nowego stropu i wymurowaniem nowych ścian poddasza (sto lat temu nie stosowano żelbetu). Ponadto z tych nowych 40 metrów poddasza trzeba odjąć ok. 8 na schody - zostają metry tylko na dwa pokoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elizabrzezinska 25.02.2009 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Witam,właśnie tego się najbardziej obawiam, że nie da się go rozbudować albo nawet uratować. Niestety to jest konieczne. Dom, który buduję jest mały (2 sypialnie i salon) ze względu na kształt działki i możliwości finansowe i jest przeznaczony dla mnie, męża i przyszłego potomstwa. W tym stuletnim domku mieszka moja mama z 16-letnim bratem, a siostra z mężem i dzieckiem czekają aż rozbudujemy dom mamy, żeby się pomieścili, bo nie stać ich na czynsz w mieszkaniu z warunkami odpowiednimi dla małego dziecka. Więc musimy zrobić wszytko, żeby ten dom uratować i rozbudować i żeby koszt był mniejszy niż rozbiórka i budowa nowego. Sama nadbudowa z wymianą dachu i oknami nie przekroczy 20 tysięcy, więc nie jest to duży koszt za dodatkowe 2 pokoje, bo tyle akurat potrzeba.Pozdrawiam,nadal blondynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.