co zrobić z gośćmi - brak pomysłów

[Kasiorek]

Czas komuni zbliża sie wielkimi krokami. I na ten czas zaplanowaliśmy zjazd rodzinny i teraz zaczyna mnie to przerażać. Wszyscy przejezdni, połowa z zagranicy ( w sumie 15 os) więc trzeba bedzie dzień wcześniej zarezrwować im hotel, nie ma szans pomieścić ich w mieszkaniu, nawet nakarmić bo 18 krzeseł nie mam i takich stołów. Ale nie o tym

Przyjadą dzień wcześniej i... no właśnie co, przecież nie wynajmę przewodnika i nie puszczę na wycieczkę, choć to moze jest jakiś pomysł.

Może macie jakieś ciekawe pomysły w jaki sposób zająć czas kochanym gościom.

[tomek1950]

Wycieczka po miescie to chyba dobry pomysł, oczywiście jesli dopisze pogoda. Nie musisz wynajmować przewodnika. Wystarczy jedna osoba z rodziny lub przyjaciół znajaca nieźle miasto, jakieś ciekawe miejsca, historyjki związane ze znanymi z historii postaciami.

[Kasiorek]

Niestety w Warszawie mieszkam dopiero 8 lat i wstyd przyznać nie podjełabym się roli przewodnika.

Wbrew pozorom nie jest prosto zapewnić takiej ilości osób rozrywki, ile można siedziec przy stole. I jeszcze problem logistyczny, goście przybędą pociagiem lub samolotem, czyli dysponujemy jednym samochodem combi. chyba przyjdzie mi małego busa wynająć.Niestety nie mamy nikogo z rodziny w Warszawie, także zostajemy sami z problemem miłym co prawda ale jednak problem.

[DPS]

Można zorganizować wspólne wyjście do kina lub do ciekawego lokalu. Mozna zwiedzić miejsca powszechnie znane z nazwy - PKiN, Złote Tarasy, Stare Miasto, mozna sprawdzić czy uda się pójśc zwiedzić Zamek Królewski i Stare miasto (przecież nie trzeba przewodnika, a poruszać się można komunikacją miejską), można zwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego (ponoć bardzo ciekawe, także dla dzieci)... W Warszaiw mozliwości są po prostu setki!

[galka]

Kasiorek-może masz w pracy jakąś dobrą duszę która oprowadziła by gości.

nie wiem jak masz wszystko zorganizowane ale w przeddżień imprezy może być Ci trudno wykroić tyle wolnego czasu.Ważne jest pytanie o której przyjeżdzają, ile będzie tego wolnego czasu i co z kolacją w tym dniu

[bratki]

kasiorku,

1. komunikacja miejska - jest Wawie zupełnie przyzwoita, czytelna nawet dla przyjezdnych, plany miasta dostępne gratis w większości hoteli. Jednodniowy bilet daje pełną swobodę ruchów (tylko nie pamiętam czy jest 24 godzinny od pierwszego skasowania czy na dany dzień kalendarzowy - to trzeba sprawdzić). Nieporównywalnie to wygodniejsze od próby pchania się jakimkolwiek autem.

 

2. program wycieczki - jeden dzien to niewiele, wystarczy na kilka najważniejszych punktów, w dowolnej informacji turystycznej pomogą Ci zaplanować co najlepiej wybrać, biorąc pod uwagę wiek i inne parametry gości.

 

3. Przewodnik - jeśli nie znajdziesz wśród znajomych poszukaj w centrum wolontariatu, u harcerzy albo np. wśród słuchaczy uniwersytetu III wieku. Jak sądzę w każdym z tych miejsc pomogą CI z ochotą. Oczywiście możesz też wynająć zawodowego przewodnika - na pewno taniej niż busa

[Kasiorek]

Zaraz przypomina mi się scena bodajże z "wojny domowej " gdzie główni bohaterowie też pokazywali Warszawę swemu gościowi z Londynu hi hi na prawo...na lewo.. i za panem z parasolką

Ech nie jest to prosta sprawa. Mam nadzieję że choć pogoda dopisze, bo tak w deszczu to nawet stare miasto paskudne jest.

Ale czekam jeszcze na Wasze doświadczenia, coś oprócz wycieczki ?

[bratki]

Ale czekam jeszcze na Wasze doświadczenia, coś oprócz wycieczki ?

 

Szczerze?

 

"Róbta co chceta! Tylko nie żebyście do kościoła się nie spóźnili."

[JoShi]

1. komunikacja miejska - jest Wawie zupełnie przyzwoita, czytelna nawet dla przyjezdnych, plany miasta dostępne gratis w większości hoteli. Jednodniowy bilet daje pełną swobodę ruchów (tylko nie pamiętam czy jest 24 godzinny od pierwszego skasowania czy na dany dzień kalendarzowy - to trzeba sprawdzić). Nieporównywalnie to wygodniejsze od próby pchania się jakimkolwiek autem.

24 godziny od skasowania. Po skasowaniu na rewersie jest wydrukowane do kiedy jest ważny.

[Ew-ka]

Ale czekam jeszcze na Wasze doświadczenia, coś oprócz wycieczki ?

nie mam dośiadczenia ,ale podobny problem ma moj syn ,ktory mieszka teraz w Krk i juz planuje z żoną chrzciny w troszke nietypowy sposob czyli wycieczkę po Krakowie -oczywiscie nie zamiast chrztu

Myślę ,że dobrze byłoby przygotować jakies anegdoty lub ciekawostki zwiazane z kilkoma strategicznymi punktami zwiedzania ....Zwiedzania też nie za duzo bo zmęczenie po długiej podróży da sie we znaki ....Myslę ,że komunikacja miejska jest lepsza niz prywatne samochody bo najwiekszy problem robi sie własnie z szukaniam miejsc parkingowych

Kasiu - czekam na Twoją realizację wycieczki , bo może uda mi sie podpowiedziec też coś moim ( planują to dopiero w czerwcu )

[zielony_listek]

Myslę ,że komunikacja miejska jest lepsza niz prywatne samochody bo najwiekszy problem robi sie własnie z szukaniam miejsc parkingowych

 

Czas i tak będzie ograniczony, więc mozna PKiN, Park Saski i Starówkę za jednym "spacerem" obskoczyc. Pytanie jak wiekowi i wytrzymali są goście.

 

Jeśli to sama rodzina, i dawno się nie widzieli, a możesz im poświęcic czas w przeddzień - to może nasiadówka jednak w mieszkaniu? Ale nie kolacja zasiadana przy stole (cos z garmażerki na ząb i ciasta ewentualnie), tylko takie pogaduchy ze zdjeciami, wspominki. Więcej luzu niz na obiedzie pokomunijnym. I córeczka bedzie mogła swobodnie z cicociami i babciami pogadac, bo w dzien komunii to bedzie pewnie przejeta.

Tyle, że jak się zasiedzą to wszyscy bedziecie nastepnego dnia nieprzytomni...

[dżordż5]

Jeśli to sama rodzina, i dawno się nie widzieli, a możesz im poświęcic czas w przeddzień - to może nasiadówka jednak w mieszkaniu?

 

Też tak myślę. Przecież jeśli to rodzina, która dawno się ze sobą nie widziała to chetnie ze sobą pogadają, powspominają, poopowiadają o dzieciach. Mogą wcale nie mieć ochoty na bieganie po Warszawie - miasto jak miasto, wcale nie najpiękniejsze, może za wyjątkiem Łazienek.

Ja z wielką sympatią wspominam wesele 3 lata temu, gdzie spotkałam dawno nie widzianą rodzinkę, spędziłam przemiłe chwile na gadaniu, na miasto nikt by mnie wtedy nie wygonił.

[Kasiorek]

Obawiam sie że jadnak skończy się na nasiadówce, nie wiem jak babcie wytrzymałyby maraton po Warszawce

Chyba nie będę nic planować, samo wyjdzie w praniu, bo moze faktycznie nie będzie im sie chciało

Bardzo dziekuje za pomysły

[Ew-ka]

Obawiam sie że jadnak skończy się na nasiadówce,

Bardzo dziekuje za pomysły

nawet spaceru w Lazienkach ?

[jamles]

Obawiam sie że jadnak skończy się na nasiadówce,

Bardzo dziekuje za pomysły

nawet spaceru w Lazienkach ?

z komturem w roli przewodnika

[bratki]

Obawiam sie że jadnak skończy się na nasiadówce, nie wiem jak babcie wytrzymałyby maraton po Warszawce

Chyba nie będę nic planować, samo wyjdzie w praniu, bo moze faktycznie nie będzie im sie chciało

Bardzo dziekuje za pomysły

 

No i będziesz miała jak ja przed ślubem Rodzinka zjechała dzień wcześniej i wszyscy mi "pomagali" w tym co im do głowy przyszło, tzn. Nawet uczesać i umalować się nie mogłam, bo ciągle ktoś się kręcił i szturchał, kiedy akurat trzymałam np. tusz przy oku.

[amalfi]

Mam blisko domu hotel, w którym jest basen i kręgielnia. Myślę, że to pomysł na kilka godzin. Każdy robi co chce, a jak ktoś nie chce, to siedzi w barze albo w ogródku, pije piwko i gada z innymi. W stolicy pewnie takich lokali nie brakuje.

[odlo78]

w wielu hotelach wspólpracuja z firmami transportującymi, możesz wynajac takiego busika na kilka godz, który obwiezie gości po Warszawie (więc babcie się nie zmęczą a zawsze coś zobaczą) , zatrzyma się na chwilę na Starówce, wyjdą na mini spacerek , lody czy jakieś jedzonko i siup z powrotem do hotelu !

[mbz]

Niestety w Warszawie mieszkam dopiero 8 lat i wstyd przyznać nie podjełabym się roli przewodnika.

 

8 lat - chyba rzeczywiscie wstyd, zeby zadnej krotkiej chociaz trasy po stolicy nie zorganizowac. Rozumiem jednak, ze sama bedziesz pewnie zajeta przygotowaniami i mala "komunistka"

Warszawa jest piekna! i ma wiele fajnych rzeczy do pokazania i historii do opowiedzenia. Polecam "Spacerowniki Warszawskie", wydane przez GW, gdzie sa bardzo ciekawe trasy spacerow po Warszawie, ukazujace bardzo ciekawe i czasem malo znane miejsca i historie, zawierajace bardzo szczegolowe opisy tych tras.

[lump praski]

.....zwlaszcza PKN jest piekny szczeka opada na ziemie z

 

podziwu jak sie go oglada.

 

Doskonaly przyklad tzw stalinowskiej budowli tortowej.

 

Obiekt klasy zerowej objety patronatem Swiatowej Rady Zabytkuff

 

Jak sie chce potorturowac gosci to jak w dym pod PKN .