Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

system DGP


Gość rafał g.

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 93
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ogrzewam dom (120 m) kominkiem z rozprowadzeniem grawitacyjnym już drugi rok.Mam też ogrzewanie gazowe,ale praktycznie go nie używam.Sam kominek wystarczył mi nawet w największe mrozy.To działa,polecam.Poza tym koszt ogrzewania jest znacznie niższy niz np. gazem,ostatni sezon grzewczy (wrzesień-kwiecień) kosztował mnie ok.1200 zł,ale miałem drewno niewysezonowane.W tym roku będzie taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z wyprowadzeniem kratek? Robicie pod sufitem, czy przy podłodze? Na logikę, jeśli dostarczane jest ciepłe powietrze, to chyba lepszy byłby wlot przy podłodze, i tak przecież pójdzie do góry. Jestem laikiem i dopiero bedę się wgryzał w ten temat, więc przepraszam za ewentualne pomyłki w rozumowaniu.

W naszym przypadku będziemy mieli do rozprowadzenia DGP trzy pokoje i łazienka na dole i przynajmniej trzy pomieszczenia powyżej. Może się to okazać zbyt skomplikowane.

Alice (dwa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trzy pokoje na dole+otwarty salon+łazienka+1 pokój na górze, reszte na górze traktuje jako strych. rury lecą górą, wyprowadzenie w pokojach i łazience ok. 10-15cm nad podłogą. ze względu na duże odległości i krtki nad podłogą robię z wymuszonym obiegiem powietrza. Łacznie powierzchni będzie ok. 120-130m2, wkład 14kw, dystrybutor 400m3/h, powinno być ok, w każdym razie jestemdobrej myśli. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trzy pokoje na dole+otwarty salon+łazienka+1 pokój na górze, reszte na górze traktuje jako strych. rury lecą górą, wyprowadzenie w pokojach i łazience ok. 10-15cm nad podłogą. ze względu na duże odległości i krtki nad podłogą robię z wymuszonym obiegiem powietrza. Łacznie powierzchni będzie ok. 120-130m2, wkład 14kw, dystrybutor 400m3/h, powinno być ok, w każdym razie jestemdobrej myśli. Pozdrawiam.

 

Witam możesz przesłąć rozwiązanie - rysunek :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie montaż kominka od środy ale kanały mam już rozprowadzone. Dom drewniany pow. 110m2 na dole kuchnia, pokój, łazienka i salon, na poddaszu 3 pokoje i łazienka. Wyloty ciepłego powietrza do wszystkich pomieszczeń wychodzą na poddaszu. Do pomieszczeń na dole rozprowadzone są po podłodze na poddaszu a kratki dolnych pomieszczeń są w suficie. Komplikuje się to trochę, bo np w łazience na poddaszu są 3 przewody /do łazienki na parterze, małego pokoju i łazienki na poddaszu/ i trzeba trochę kombinować z układaniem instalacji wod. kan. ale jest to do przeskoczenia. Rozprowadzenie generalnie jest grawitacyjne wspmagane małą turbinką, żeby po rozpaleniu "ruszyć" szybciej ciepłe powietrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewam pierwszy sezon . Parter rozprowadziłem na hol + wyjścia z czopucha nad kominkiem . Piętro ogrzewane jest przy pomocy turbiny i rozdzielaczy . UWAGA ! Przed zamontowaniem turbiny i parter i piętro ogrzewało się równomiernie . Po założeniu turbiny kratki na parterze zamiast wydmuchiwać ciepłe powietrze zaciągaja powietrze. Fachowcy twierdzą że turbina ( 400m3/h) wytwarza za duże podciśnienie w komorze nad wkładem . To dziwne bo mam doprowadzenie powietrza z zewnatrz -Fi 150 pod wkład ( zgodnie z zaleceniami producenta kominka ). Podobno jedynym sposobem na rozwiązanie tego problemu jest podzielenie komory nad wkładem-tak żeby

każde wyjście miało osobną komorę - ale jest po ptokach bo kominek jest

już na gotowo wykończony. Najlepsze jest to że sprzedawca wmawiał mi że potrzebuję turbiny o mocy 600 lub 800m3/h. Myślę że wciągało by mi gazety do kratek wylotowych na parterze.

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich pomieszczeń z rozdzielacza za turbiną doprowadzałem fi 125. Stosowałem rury aluflex - to takie gdzie z metrówke rozciągasz na 3m. Potem owijałem to wełną - ok 5cm. Co ciekawe zastosowałem tylko do jednego pomieszczenia orginalnie izolowana rurę ( 4 razy droższa )i właśnie to odgałęzienie najgorzej grzeje . Powód - niema możliwości tak dokładnie rozciągnąć tej rury jak tej bez izolacji, jak mocniej złapiesz to rozrywasz zewnętrzną powłokę . A słabe rozciągnięcie powoduje że wewnętrzny płaszcz jest pogarbiony - czyli są opory powietrza i z tąd słabszy nadmuch . Sprawdzone organoleptycznie - polecam gołe rury - tylko ta praca z izolowaniem - nic ciekawego , ale kosztem lepszego przepływu powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie od srody zaczynaja robic rozprowadzenie: dom 150 m, parterowka, wszystkie ruru na nieuzytkowym poddaszy, wyloty z sufitu, ogolnie do 10 pomieszczen, turbina 600, raditor itp....

 

powiem jak bedzie grzał dopiero koło 19 listopada....ale i tak bede narazie tylko podgrzewac....nie mieszkam jeszcze w domku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po założeniu turbiny kratki na parterze zamiast wydmuchiwać ciepłe powietrze zaciągaja powietrze.

Dokładnie to samo jest u mnie, co powoduje że największy i najważniejszy pokój wcale nie jest taki zimny.

 

Może masz żle umieszczony wlot gorącego powietrza względem kratek w czopuchu?

A to da się czasami naprawić nawet w już postawionym kominku.

 

U mnie wloty gorącego powietrza (2) zdaje się że są umieszczone na wysokości kratek - a w takim układzie powinny być wyżej czy niżej - a jeśli tak to w jakiej najlepszej odległości.

 

A tak na marginesie - czy ktoś ma efekt "czarnienia" drzewa ?

czasami w zależności od ciśnienia (chyba) drzewo zamiast się palić zamienia się w węgiel drzewny i niestety wcale nie wydziela tak dużo ciepła. Może ktoś ma podobnie, albo co jest tego przyczyną ?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kratki powinny być wyżej od przewodów pobierających gorące powietrze.

Wtedy przewody te nie powinny zaciągać powietrza z pomieszczenia.

Chociaż nie zawsze jest to regułą. Dużo zależy tu od konstrukcji wnętrza czopucha kominka.

Co do "czernienia drewna" - wkłady zachowują się prawie identycznie jak piece do wypalania węgla drzewnego i także piece na drewno spalające dodatkowo "holzgas". Drewno w procesie pyrolizy (rozpadu) wydziela olbrzymią ilość terpenów i garbników (m.in.), które w postaci lotnej są jak najbardziej palne, trzeba tylko dostarczyć im odpowiedną ilość katalizatora - czyli tlenu. I tu okazują swą wyższość wkłady z wszelkimi systemami dopalania spalin, dostarczające tlen w górną część wkładu i powodujące ich (spalin) dopalenie. We wkładach bez tego "ustrojstwa" gazy te ulatują w komin dodatkowo go zanieczyszczając.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...