Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

system DGP


Gość rafał g.

Recommended Posts

m_arek - jaki masz kominek? czy w takiej sytuacji konieczne jest kupowanie tzw kominka do ciągłego palenia np. Tarnawa czy tez wystarczy jakiś francuz?

 

Mam Jotula Panoramę.Jeżeli kominek służy jako główne zródło ogrzewania, to trzeba kupić właśnie ten do ciągłego palenia.Francuzy też są stałopalne.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

Też mam taki problem. Minusem rozwiązania 2. jest konieczność instalowania turbiny. Ciepło pokonuje wtedy długą drogę, a potem jeszcze musi lecieć w dół, czyli wbrew naturze.

Po spotkaniu z Forestem skłaniam się raczej do rozwiązania 1. Wtedy trzeba zrobić sufit podwieszany, ale u mnie tylko nad kawałkiem hallu na powierzchni może 4 m2, więc nie powinno być źle.

Wtedy jest tylko taki problem jak ma Medyk - muszę przeprowadzić rurę przez podciąg w połowie jego długości - jeszcze nie wiem co na to mój architekt.

Pozdrawiam

r

 

Jaki jest koszt zainstalowania turbiny? W ktorym miejscu trzeba ją zainstalować i jak głośno ona pracuje? Z rozwiązaniem 1 będę miał właśnie ten problem który podałeś. Poza tym niestety na parterze są ściany wys. 2,62 i nie chciałbym już niżej schodzić.

Jak myślicie czy dla domku o powierzchni 168m2 (w tym garaż) wziąć Jotula Panoramę o mocy 12kW czy też 15kW?

 

Pozdrawiam

Adamski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Od blisko tygodnia mam DGP i pytanie w zwiazku z tym. Chodzi mi o turbinę, spece zainstalowali ją w okapie nad kominkiem, i stamtąd puszczona jest rura w kominie (w wolnym kanale wentylacyjnym) do pomieszczenia bezposrednio nad kominkiem. Niestety - strasznie slychac te turbine w tym pomieszczeniu - nawet glosniej niz w salonie gdzie stoi ten kominek. Majstry twierdza, ze jest najkrotszy odcinek i dlatego slychac ja bardzo, ale mnie to niezadowala. W innych pomieszczeniach jest OK i nie przenosi sie ten dzwiek.

Co Wy nato ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzieje się tak dla tego że okap kominka działa jako pudło rezonansowe wzmacniając tym samym wszelki dzwięk, a jego wyjście to właśnie ta rura.

Turbina w okapie to "mało szczęśliwy" pomysł (no chyba że inaczej nie można jej zamontować - co czasem się zdaża).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie turbina jest zamontowana w piwnicy i pcha powietrze do przestrzeni wokół kominka, które dalej jest tłoczone do pomieszczen kanalami glownymi fi 200 i bocznymi fi 100 mm.

 

Zaletą tego rozwiązania jest to, że turbiny w ogóle nie słychac, a ponadto turbina może być praktycznie dowolnych wymiarow. U mnie turbina ma srednice 250 mm i wydajnosci do 1000 m3 na godzine. Wystarczający w codziennej eksploatacji nawiew daje na minimalnych obrotach. Obroty są sterowane za pomocą zgrabnego regulatora, wielkosci przełącznika oswietlenia, umieszczonego w rogu salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że w naszym Bilbo (to link do projektu) długość rury od kominka do wylotu na poddaszu musiałby wynosić ponad 20m. (w większości w poziomie)

Czy ktoś ma i jest zadowolony z tak długiej :wink: instalacji?

Jaka turbina jest wtedy potrzebna i czy nie jest uciążliwie hałaśliwa?

 

Czy ktoś z doświadczeniem (Forest-Natura?) wie może, czy ciepło kominka umieszczonego w salonie otwartym w poziomie (na cały parter) oraz pionie (poprzez antresolę) jest w stanie skutecznie rozejść się po domu bez dodatkowych kanałów DGP?

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Może posłużę się moim cytatem z innego wątku

Nie wiem dokładnie jaką temp. ma żar i płomień w kominku ale przypuszczam, że gdzieś 500 - 600 stopni. Jaką temp. bedzie miała ścianka wkładu? 200 może 300 a może 150? A jaką temp ma powietrze które ogrzeje się od takiej ścianki? Może mieć nawet ponad 100 stopni.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem to pytanie o temperaturę powierzchi pieca,bo słyszałem,ze prawo zabrania stosowania tego typu ogrzewania jako jedynego. Moze coś przekrecam,bo nie widziałem przepisu,a tylko powtarzam to co usłyszałem. Zastanawiałem się,jezeli to prawda, co ma prawo do sposobu ogrzewania mojej chałupy.Jezeli jednak taki przepis istnieje to jednak ma. Otóż zabrania się stosowania ogrzewania parowego w domach gdzie mieszkaja ludzie.Nie przebywaja okresowo(np.fabryka),tylko mieszkaja,ze wzgledu na komfort cieplny.W temperaturze około 100 st C i powyżej (a takie parametry ma para)następuje sucha destylacja kurzu na grzejnikach.Uważam ,że to samo dzieje się na zewnętrzym płaszcza kominka.Dłuzsze oddychanie takim powietrzem doprowadza do zapalenia np.błon sluzowych i innych choróbsk. To tylko takie moje przemyslenia.Mam chyba prawo.Proszę nie atakować mnie stwierdzeniami,że ktoś ma takie ogrzewanie i nic się nie dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki za wyrozumiałość. Skojarzyłem sobie pewne zasłyszane wiadomości i obawiałem się ,że suchej nitki nie pozostawią na mnie forumowicze. Wrócę na moment do ogrzewania parowego i zacytuję fragment pewnej publikacji: "Obok powyzszych zalet ogrzewanie parowe ma też i swoje wady,które ograniczają jego stosowanie.Temperatura powierzchni grzejnika jest zawsze wysoka,powyzej 100 st.C, a wiec znacznie wyższa od tej, w której rozpoczyna się sucha destylacja kurzu pochodzenia organicznego(ok.75 st.C).Wysuszony,higroskopijny kurz osiada na błonach śluzowych gardła i nosa,osusza je i daje mylne najczęściej wrażenie niskiej wilgotności wzglednej powietrza w pomieszczeniu ogrzewanym.Dlatego ogrzewania parowego nie stosuje się w budynkach mieszkalnych,szkołach,szpitalach i innych podobnych obiektach,w których powietrze musi odpowiadać wymaganiom higieny."Ogrzewanie ciepłym powietrzem to nie ogrzewanie parowe,ale tutaj nie chodzi mi o system,tylko o temperaturę powierzchni urządzenia grzewczego. Uważam, że zanim zdecydujemy się na jakiś system grzewczy powinnismy zajrzeć do literatury fachowej.Nie do publikacji prasowych,tylko do literatury.Przy kazdym systemie ogrzewania są podane jego zalety,ale też i wady.Są porównania różnych systemów.Nie oczekujmy po artykule sponsorowanym,że autor wymieni wady systemu, który opisuje. Defincję suchej destylacji znajdziemy w encyklopedii. I jeszcze jedno.Naprawdę warto poczytać sobie o komforcie cieplnym. Fachowe poradniki dotyczące ogrzewania i wentylacji poswiecają temu zagadnieniu bardzo duzo uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przepisy zabraniające ogrzewania domów mieszkalnych jako jedyne źródło ciepła dotyczą kominków otwartych (z otwartym paleniskiem), to samo tyczy się np. kominków w obiektach "użyteczności publicznej" w tym wszelkiej maści firm, restauracji itp. Wg przepisów nie wolno tam instalować kominków otwartych.

Jest to co prawda przepis "chory" (to moja opinia) bo trudno sobie wyobrazić niezłą, stylową restaurację, czy "góralską chatę-jadłodalnię" bez kominka, ale jednak przepis ten istnieje i trudno namawiać inwestora do łamania przepisów.

Ale kominki oparte na wkładach, posiadają zamkniętą komorę spalania i tym sposobem nie różnią się niczym od pieców na każde inne paliwo stałe typu węgiel, koks czy drewno lub inną biomasę.

Niedoprecyzowania ustaw i możliwość nadinterpretacji przepisów przez urzędy jest już w naszym kraju na porządku dziennym. Rodzi to tego typu wątpliwości jak powyżej (wypowiedź "Ariete") i trudno się temu dziwić.

Co do wątpliwości Bilbo i Ariete dotyczących komfortu cieplnego mogę się wypowiedzieć wedle własnych spostrzeżeń (i moich klientów).

Największy komfort cieplny dla mnie osobiście jest w domu, w którym jest wyrównana tamperatura w całości jego pomieszczeń lub w poszczególnych jego strefach (dzienna, nocna i jeszcze jaką sobie inwestor wymyśli).

W przypadku kominków może dojść do sytuacji że w całości domu będzie temp. ok. 21-22 st. C, a człowiek siedzący przy kominku gdzie jest powiedzmy 28 st. C będzie czuł chłód po odejściu od kominka.

Stąd ważnym jest np. umieszczanie dodatkowych wylotów gorącego powietrza np. w dużych salonach czy ogólnie otwartych powierzchniach domów mieszkalnych. Stąd dla mnie ważnym jest doprecyzowanie projektu całego DGP jeszcze w fazie wykonywania projektu domu i stanu surowego budowy.

Dobrym rozwiązaniem jest też ogrzewanie kominkiem z płaszczem wodnym poprzez istniejący już system c.o. (grzejniki), zwłaszcza jeżeli c.o. jest i tak planowane jako "podstawowe źródło ciepła".

Pozdrawiam.

PS. O destylacji kurzu nic nie słyszałem, ale wg. mnie chodzi tu o zwykły brak dostatecznej wilgotności w powietrzu (przy kaloryferach, zwłaszcza konwekcyjnych też jest to samo) a to ma się wręcz odwrotnie - im jest bardziej wilgotno tym większe wrażenie chłodu odczuwane przez człowieka. Ale mogę się mylić :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Jestem chemikiem z wykształcenia i z zawodu ale nigdy nie słyszałem o suchej destylacji kurzu domowego. Znam suchą destylację drewna, węgla ale kurzu :o . Może jakiś biolog albo lekarz odpowie co dzieje się z kurzem albo z roztoczami powyżej temp. 100 stopni? Chyba występuje tu jak pisze Forest-Natura jakaś nadinterpretacja przepisów. Jażeli brać pod uwagę występowanie takiego zjawiska na powierzchi wkładu kominkowego to podczas gotowania na piecu też następowała by destylacja a dołożenie węgla do pieca CO wiązałaby się z nakładaniem maseczki. Nie dajmy się zwariować! Oczywiście ogrzewanie DGP wiąże z sobą wystąpowanie przesuszenia powietrza ale inne sposoby ogrzewania też powodują spadek wilgotności powietrza. Poza tym są sposoby nawilżania o których tu nie będę pisał. Można by teoretyzować i wymyślać jakieś możliwe składy destylatu kurzu domowego ale według mnie to wyjdzie z tego jakaś paranoja. Może inni chemicy wiedzą coś więcej na ten temat?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście na temat tej destylacji wyjasniłem dlaczego piszę o tym. Nie chodzi mi o nadinterpretację przepisów,tylko jako człowiek ciekawy chciałbym wiedzieć dlaczego zabrania się stosowania ogrzewania kominkiem domu jako jedynym źródłem ciepła.Przypomniał misię zakaz używania ogrzewania parowego ze wzgledu na tą suchą destylację kurzu pochodzenia organicznego. Na urzadzeniach grzewczych szcególnie dużo zbiera się właśnie kurzu wszelakiego.Dlatego pomyślałem,ze ten zakaz związany jest własnie z tym problemem.Na piecach do gotowania też to wystepuje,ale nie gotujemy tyle czasu,ile działa ogrzewanie,a po drugie utrzymujemy w tym miejscu czystość.Posyp blat trzonu kuchennego miałem węglowym.Szybciutko go uprzątniesz.Gdziekolwiek czytam o ogrzewaniu parowym wystepuje to okreslenie.Chodzi mi o poradniki typu:ogrzewanie i wietrzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...