Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Serwis gwarancyjny obowiązk. kotła- kto nie zrobił , czemu?


CONTEL - REAKTYWACJA -

Recommended Posts

Mam kocioł gazowy kondenstat vaillant eco-tec 24kw wraz z pogodówką calormatic 630 ,minął rok użytkowania , zadzwoniłe jakiś gość( nie instalator) że po roku trzeba za 300 zł przyjechac i przejrzeć kocioł i wymienić jakąś uszczelkę , zgubiłem do niego telefon ,ale zastanawiam się czy muszę tą czynność serwisiową za 300 zł wykonać ? mam dość niektórych naciągaczy , którzy wykorzystuja niewiedzę .

:evil: To samo dotyczy odkurzacza centralnego ,instalator też wmawia że po dwóch latach za 300 zł przyjedzie i przejrzy oc .W sumie dobra fucha , obydwie czynności mają zająć ok 30 minut.

Czy ktoś z Was też olał te rzekome obowiązki ( podobno mają skutkować stratą gwarancji) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto by było zacząć od przestudiowania warunków gwarancji, wiele firm w ten sposób się zabezpiecza, ja mam tak np. z bramą garażową, pierwszy płatny gwarancyjny przegląd po pół roku, kolejne co rok, jeśli nie zrobię tracę gwarancję, z tym ze poinformowano mnie o tym przed zakupem, co do skorzystania wciąż sie zastanawiam, może pierwszy czy drugi zrobię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wogóle to mnie to bardzo wkurza , bo serwisant bardzo krótko opisałe sterowanie tym piecem ( w buty sobie powinien wsadzić te swoje przykazania) , jak steruje jak on przykazał to w domu mam za gorąco i tak naprawdę przykręcam zawory rzy rozdzielaczu od podłogówki by nie było za gorąco , sterowanie na panelu nic nie daje ,żałuje że nie dałem podłogówki w całym domu , ustawiłbym piec na 38 st. i temp była by w całym domu ok , teraz jak tak zrobie to na dole jest ok ale grzejniki słabo grzeją , więc zakręcam w rozdzielaczu podłogę (przymykam dopływ wody do minimum) na piecu ustawiam ok 47-50 stopni i grzejniki się wyrabiają . Stąd jak słyszę o serwisie za 300 zł to mnie aż ciary przechodzą , bo niby za co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się nad tym zastanawiam skąd wytrzasnąć kumatego serwisanta. Ten, który mi uruchamiał piec, mimo, że był autoryzowany (w spisie na stronie Vaillanta), to zaczął od wykładu jak bardzo będę żałować, że zrobiłam podłogówkę (fruwający kurz, złe samopoczucie, opuchnięte nogi, same plagi egipskie). Na pytsnie jaka będzie najkorzystniejsza krzywa grzwecza odpowiedział, że to sobie jakoś potem w trakcie muszę poustawiać. Do wygrzewania jastrychu ustawił mi wodę o temperaturze 60 stopni :o :o :o .

Reszty porad nie chce mi się opisywać :roll:

Zastanawiam się teraz jak ściągnąć takiego, który będzie miał o tym pojęcie, bo w instrukcji dla serwisanta wyczytałam, że są specjalne ustawienia dla ogrzewania niskotemperaturowego (mam tylko takie), ale to jest niedostępne dla użytkownika (wejście do systemu za pomocą specjalnego kodu).

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że ten co sprzedaje produkt lub usługę ma zawsze "piękną śpiewkę" zachęcającą do kupna. Też mam kondensata Vailllanta i potwierdzę że pierwszy serwis po roku jest konieczny do podtrzymania gwarancji na kolejny rok. Osobiście pierwszy serwis za mną przy którym byłem i stwierdzam że mimo że drogi to zrobić go warto. Po pierwsze spuszczana jest woda z zasobnika i sprawdzana anoda, w zależności od wody wytrzymuje 3-4 lata ale też odnotowano przypadki że jej już nie było po roku. Jak nie ma anody nie ma ochrony antykorozyjnej zbiornika :( . Po drugie - też bardzo istotne - czyszczony jest wymienni który jest mocno zakamieniony bo wytrąca się na nim kondensat. Jak jest czyszczony wymiennik to ponoć konieczna jest wymiana uszczelki ( ok. 50 zł), ponoć kruszejąca stara uszczelka może w kotle zrobić bałagan na kilkaset zł. Do tego przegląd awarii i komunikatów kotła, analiza spalin, sprawdzenie szczelności komina itp. Ogólnie moim zdaniem warto. Po okresie gwarancyjnym można ten okres przeglądów wydłużyć.

CONTEL (- REAKTYWACJA : -) Też mam parter w podłogówce ale na mieszaczu i grzejniki na piętrze, CO dwu obiegowe na sterowniku dwu obiegowym i nie ma żadnych problemów :wink:. Z Twojego krótkiego opisu wnioskuję że możesz mieć nieprawidłowo wykonaną instalację :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram zdanie poprzednika, że na serwisie pieca nie warto oszczędzać. A Twoje problemy prawdopodobnie sa dziełem instalatora, który być moze "powiazał wszystko sznurkiem od snopowiązałki" zamiast zrobić przyzwoita automatykę. Często w takim działaniu ma poparcie inwestora bo wydaje sie, że to szybko i tanio. A potem okazuje sie, ze ani instalator, ani inwestor nie wiedzą, jak to wyregulować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram zdanie poprzednika, że na serwisie pieca nie warto oszczędzać. A Twoje problemy prawdopodobnie sa dziełem instalatora, który być moze "powiazał wszystko sznurkiem od snopowiązałki" zamiast zrobić przyzwoita automatykę. Często w takim działaniu ma poparcie inwestora bo wydaje sie, że to szybko i tanio. A potem okazuje sie, ze ani instalator, ani inwestor nie wiedzą, jak to wyregulować.

 

mówisz to jako agent czy obywatel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jako agent (J-23) i jako obywatel:D Mam przykłady u znajomych iw rodzinie, którym zainstalowano super piece - kondensaty, ba - nawet pogodówkę, tylko użytkownik jakoś nie umie tego obsłuzyć i/lub nie ma jak tym sterować.

A do czego zmierza pytanie "starego jedzenia" (wolny przekład pseudo retrofood)? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym roku zrobiłem przegląd. Teraz będę robił co 2-3 lata. Sam mogę ściągnąć obudowę i odkurzyć kocioł. Za droga impreza. Wiem że to już jakas wolna amerykanka ale mam znammoych którzy przez 11 lat nie zrobili ani jednego przeglądu i piec spala im cały czas porównywalną ilośc gazu :o .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć czym może skończyć się brak przeglądu tutaj.

Klient chciał zaoszczędzić 300 zł, a stracił wielokrotnie więcej.

.W sumie dobra fucha , obydwie czynności mają zająć ok 30 minut.

Wierz mi nie zajmuje to 30 min, a chciałbym :p

Mi przegląd kotła kondensacyjnego zajmuje średnio 2-3 godz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VPS ma rację - jak ktoś nie robił nic przez kupę czasu i było ok - jego zysk.

Natomiast wymienialismy kociołek po 3 latach bez jakiegokolwiek przeglądu - nie nadawał się do naprawy.

Inna sprawa (szkoda że nie zrobiłem zdjęć na ostatnim serwisie kondensata) - jak wyglądał kociołek wewnątrz...masakra - dosłownie skuwanie przez ok pół godziny.

Tak, że "róbta jak chceta" - Wasze pieniądze w końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dokładnie analogiczną dyskusje możemy toczyć nt tego, czy dawać samochody na regularne przeglądy (i do autoryzowanego serwisu), czy nie. Mnie osobiście nie przekonują ani Ci, którzy twierdzą, że można sobie przeglady odpuścić bo będzie taniej, ani Ci, którzy twierdzą, że bez przeglądów (no może wykonywanych sporadycznie) urządzenie padnie i naprawa będzie kosztowała więcej, niz te przeglądy. Obie frakcje będą podawały przykłady, które dla mnie sa wyjątkami potwierdzającymi mój pogląd poniżej.

 

Ja i samochód, i piec daje do przeglądów głównie dlatego, że traktuje to jako koszt zminimalizowania ryzyka, że coś mi nagle padnie lub (i to wg mnie gorsze) będzie działało przez dłuższy czas w niewłaściwych warunkach (np. złe hamulce w samochodzie, zły skład spalin w piecu, itd.) To może być czasem niebezpieczne, czasem nieekonomiczne, czasem upierdliwe (jak awarie).

Chyba lepiej tak uzasadniac sensowność przeglądów, niż udowadniać sobie, co będzie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć czym może skończyć się brak przeglądu tutaj.

Klient chciał zaoszczędzić 300 zł, a stracił wielokrotnie więcej.

.W sumie dobra fucha , obydwie czynności mają zająć ok 30 minut.

Wierz mi nie zajmuje to 30 min, a chciałbym :p

Mi przegląd kotła kondensacyjnego zajmuje średnio 2-3 godz.

 

Z całym szacunkiem - przegląd zajął serwisantowi niewiele ponad godzinę .

Demontaż podstawowych podzespołów kotła i ich gruntowne czyszczenie : wymiennik , palnik MatriX , elektrody zapłonowe , elektroda jonizacyjna , wymiana wszystkich uszczelek , czyszczenie syfonu , etc ... - powiem szczerze że sam zrobiłbym to niegorzej a nawet dokładniej - jednak - po takim przeglądzie serwisant dokonał pomiarów składu spalin , jakości i ciśnienia gazu , czystości powietrza etc , doregulował na ich podstawie spalanie ... - tego sam niestety nie wykonam nigdy - z prozaicznej przyczyny braku przyrządów pomiarowych .

No i pieczątka w karcie gwarancyjnej - bezcenna :D

 

PS.

Jedno pytanie do naszych instalatorów - co wchodzi w skład przegladu zasobnika c.w.u - Vitocell 100 w moim przypadku ?? - serwisant podczas przeglądu kotła nawet na niego nie spojrzał ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...