co na wiosnę w ogrodzie piszczy

[panterka-23]

A powiedz jakie kwiaty mogę posadzic pod drzewami? Mam duze deby i ładnie by było tak w koło se robić nie? hehehe

[dorkasz1]

Stare te dęby? Bo jak stare, to pod dębami, to kwaśno jak nie wiem co

Jeśli nie jest za sucho, to jakieś okrywowe byliny byłoby najlepiej. Barwinki, konwalie, fiołki, bluszcz puścić na pień albo hortensję pnącą.

Pomyśl tylko o tym co będzie z liśćmi jesienią. Jeśli teraz masz trawnik, to jest łatwiej z grabieniem lub zbieraniem ich kosiarką.

Czy pytasz o rośliny jednoroczne pod te dęby?

[panterka-23]

jak bardzo stare to nie wiem ale duże są (szkoda, że nie umiem wstawic zdjec) No tak myślałam o jednorocznych kwiatach.

[Stokrotka]

Jeszcze parę sztuk do listy łatwych roslin jednorocznych - jakże mogłam zapomnieć o nagietkach, chabrach i czarnuszce, no jak

 

U mnie w ogrodzie wiosna piszczy moja dusza, a właściwie wyje z tęsknoty za kwiatami i zielenią. W zeszłym roku posadziłąm trochę takich rzadszych roślinek cebulowych - puszkinie, śnieżniki, psiząb, kamasję, a oprócz tego trochę lilii azjatyckich i św. Antoniego i nie mogę się doczekać...Ostatniej wiosny zakwitła mi posiana dwa lata temu trytoma, teraz pewnie będzie miała jeszcze więcej kwiatów A teraz nakupiłam sobie trochę nasionek, których jeszcze nie wysiewałam - tytoń ozdobny, przypołudnik, lewkonię, kuklik i ostróżkę (wieloletnią). W piwnicy czekają kłącza pomarańczowych floksów, sadzonki róż Graham Thomas, New Dawn i bulwki liatry, a kanna przysypana ziemią już zaczyna ząbkować W łazience - pięć młodych sadzonek hortensji.

 

A to dopiero początek

[duduś]

stokrotko czy rośliny które wymieniłaś są wieloletnie czy co roku trzeba wysadzać

do Derkasz1- jaki nawóz zielony na piaski????????????

[Stokrotka]

Duduś, ta długa lista? Jednoroczne i to takie, które nie wymagają wcześniejszego wysiewu. Z tych, o których pisałam później, wieloletnie są trytoma, kuklik i ostróżka.

 

Jeśli chodzi o rozmnazanie bylin z nasion, oczywiscie mozna też próbować, ale za tym idzie wysiew na wiosnę, a potem pikowanie i sadzenie w miejsce stałe późnym latem (tak w uproszczeniu, podobnie jest z roślinami dwuletnimi). No i kwiaty masz za rok. Chociaż jak tak pomyślę, to orliki np. kwitły mi juz w roku wysiania. Dla cierpliwych, ale taniej wychodzi. Nie wiem, ile masz kaski do przepuszczenia na roslinki (ach, co za wdzięczna czynność ), ale na początek byliny można kupować w postaci kłączy lub bulw (juz są w sprzedaży). Z bylin łatwych w pielęgnacji i bardzo wdziecznych mogę osobiście polecić rozchodniki, dzwonki brzoskwiniolistne, firletkę, czyściec, floksy, rudbekię lśniącą, tojeść kropkowaną, bodziszki, przywrotnik ostroklapowy, szałwię omszoną, tawułki, funkie, długo by wymieniać, jest tego masa, no i trzeba pamiętać, żeby dostały się na odpowiednie stanowiska.

 

Nie wiem tylko, co tak naprawdę chcesz osiągnąć, czy już masz ogród i chcesz się pobawić kwiatuszkami, czy jesteś w trakcie "rozruchu" pobudowlanego?

[EZS]

co tu robić?

nie zdjęłam w porę geowłókniny z hortensji (takiej fioletowej, ozdobnej). Nie mogłam zdjąć, bo leżał snieg, który zamarzł i nie miałam dojścia. No i dzisiaj wreszcze zaczęłam ją rozwijać a tu przy ziemi pączek I co dalej? na razie zostawiłam wpół rozwinetą ale będzie rosnąć dalej a tu jeszcze może być zimno. Zdjąć całkowicie - zmarznie. Zddjąć???

[Stokrotka]

Nie zdejmować ...

 

U mnie hortensje też maja pod agrowłókniną duuużo pączków, ale pamietam wiosnę, gdy jednodniowy przymrozek zamordował mi pączki kwiatowe (a hortensje były już od dosć dawna odkryte). Ja zdejmę chyba pod koniec kwietnia, i to pod warunkiem, ze nie będą zapowiadać przymrozków.

[MagdalenaK]

Przyłączę się do tej miłej rozmowy.

Ja wyciągnęłam z piwicy fuksję przytargałam ją do domu, dałam jej nowej ziemi i podlewam nawozikiem.

Kupiłam cztery bulwy begonii i również wsadziłam do doniczki przytargałam do domku i podlewam.

Wsadziłam juz w ziemię w ogrodzie trzy "marcinki" i przykryłam korą (mam nadzieję że jak przyjdą mrozy to nie zmarzną).

Przyniosłam do domu i opryskałam środkiem grzybobójczym cebulki mieczyków i czekam na poczatek kwietnia, kiedy tylko będę je mogła wsadzić do ziemi.

Pomału (wraz z mężem) wygrabiamy trawkę. I to na razie tyle.

Nie mogę się doczekać kiedy wszystko ruszy pełna parą.

[dusia2006]

co tu robić?

nie zdjęłam w porę geowłókniny z hortensji (takiej fioletowej, ozdobnej). Nie mogłam zdjąć, bo leżał snieg, który zamarzł i nie miałam dojścia. No i dzisiaj wreszcze zaczęłam ją rozwijać a tu przy ziemi pączek I co dalej? na razie zostawiłam wpół rozwinetą ale będzie rosnąć dalej a tu jeszcze może być zimno. Zdjąć całkowicie - zmarznie. Zddjąć???

 

ale dziewczyny w twojejpogodzie 16dn zapowiadają że ma być bardzo ciepło, ja nie okrywałam w ogóle, najgorszy moment to teraz jak rośliny się rozbujają i przyszłyby mrozy

Ja bym zdjęła włókninę i pilnowała pogody

[Stokrotka]

Dusiu, a to ciepło to kiedy? W drugiej połowie roku?

 

Ja zwątpiłam, w nocy zawaliło nas mokrym śniegiem...w ogrodzie piszczy bieda aktualnie.

 

Ale lewkonie wykiełkowały mi na parapecie Zielonym do góry

[dusia2006]

Stokrotko w dzień deszczowo w nocy śnieżnie, ale mrozu zero, duuuuuuuużo wody i dobrze, u mnie się sprawdza czego i Tobie życzę

http://www.twojapogoda.pl/

[Stokrotka]

A to zaraz zajrzę

 

A EZS, sądząc po lokalizacji, musi w sprawie tej hortensji wyciągnąć średnią - z zachodniopomorskiego i podkarpackiego U nas też niektórzy nie przykrywają hortensji ogrodowych i jest OK, ale to też zależy od miejsca. U mnie, jako rzekłam, w 2007 roku wymarzły pąki kwiatowe początkiem maja, i to koło ściany domu, chociaż roslinki nie były rozhartowane...teraz na zimne dmucham.

[EZS]

O kurcze, u nas śniegu zero a temp ze 3 st, w nocy koło zera pewnie...

wczoraj przykryłam a dzis sie zastanawiam, czy nie odkryć

Chyba zostawię przykrytą bo zwariuję

Ale dodam, że to z tych hortensji ozdobnych, niskich, one jakieś wrażliwsze, tak pisali. Mam też taką krzakowatą, tą już odkryłam i... kurcze.. pies ją poobgryzał. Ciekawe, czy odbije..

Niestety mój pies lubi gryżć, jest mądry i wie, że nie wolno gryżć tego, co ma listki, ale wiosną głupieje - bo listków nic nie ma. I gryzie co popadnie... Tłumaczę mu lokalizacyjnie - tu nie wolno.. ale do hortensji dojść nie zdążyłam

[mazena66]

Śnieg stopniał i mam na działce zieloną maź (mąż mówi że to mech). Jak pisałam poprzednio ziemia gliniasta i długo stoi woda. Chciałabym zacząc w tym roku zakladać ogród ale nie wiem co z tym zrobić. Jesienią sąsiad nam poradził posypać wapno ale jak widać to nie pomogło. Od czego zacząć bu chociaż trawa rosła.

[szymoszkowa]

A było tak: rok temu trzymałam fuksję w garażu i w ogóle nie podlewałam bo myslałam,że tak trzeba. Efekt-uschła-no trudno jej się dziwić. W tym roku podlewam jakoś tak raz na 2 tyg.-no nie wiem,też nie wygląda rewelacyjnie,nic nie odbija a chyba już powinna. Trochę ją podcięłam ale też nie wiem czy tak się robi.Ratujcie ogrodniczki bo mam powiedziane,że kolejnej już nie dostanę .A, jeszcze jedno: czy ucina się zeszłoroczne,suche badyle hortensji czy to na nich właśnie pojawiają się pąki?

[piu]

Nie zdejmować ...

 

U mnie hortensje też maja pod agrowłókniną duuużo pączków, ale pamietam wiosnę, gdy jednodniowy przymrozek zamordował mi pączki kwiatowe (a hortensje były już od dosć dawna odkryte). Ja zdejmę chyba pod koniec kwietnia, i to pod warunkiem, ze nie będą zapowiadać przymrozków.

 

kurcze, a ja pozdejmowałam w sobotę agrowłokninę, hortensje mają mnóstwo pączków, a dziś spadł na nie śnieg

Oby nie przemarzły...

Nie chcę znów ich okrywać, bo wokół posadziłam piękne krokusy, które teraz zakwitają i przepieknie to wygląda przy nagich krzewach i młodych drzewkach.

[Stokrotka]

Jak spadł śnieg, a nie temperatura - to OK

[ALA MAJ]

PIU w jakim regionie mieszkasz że masz już krokusy?ja czekam na swoje ,wydaje mi się że jest dość ciepło i powinny kwitnąć

[TINEK]

Może nie w moim ogrodzie, ale widziałem dziś kilkanaście sztuk bocianów, przelatywały nad drogą dość nisko - WIOSNA IDZIE

 

pozdrawiam

TINEK