bobiczek 17.02.2009 00:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Ja znam. Kocham mojego kota, psa, męża, dziecko jest be.Będzie później.....Bądzcie uczciwe, przyznajcie sie do tego - że tak jest wygodniej, lepiej, teraźniej.....no i wybór jest taki bez problemu. Praca , wygodnictwo albo inaczej - jest luźniejI że macierzyństwo i jego konsekwencje coraz bardziej Was kobiety przersasta, przeraża......... nie wiadomo co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 17.02.2009 01:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 ... tylko nie czekaj jak Zachariasz ... bo może się okazać, że Twoja kobita to nie św. Elżbieta pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.02.2009 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 nie wyobrażam sobie życia bez dziecka. Co to za życie? Teraz fajnie, czas na imprezy, spontaniczne urlopy, nic nie ogranicza, ale później? Nie...to nie dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.02.2009 06:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Acha, żeby nie było....... Mam 3-kę jakby co. Ale mam też w rodzinie tak własnie jak w opisie i tytule. I wiem że tak naprawdę jest dzisiaj.......- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.02.2009 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Myślę , że decyzja o tym czy chce mieć dziecko czy nie jest indywidualną sprawą każdej pary. Chętnie jednak posłuchałabym argumentów tych, co nie chcą mieć dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.02.2009 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 odkładanie decyzji o dziecku to egoizm w najczystszej postaci. Liczę się tylko JA i moje przyjemności, a całe życie i istnienie moich przodków, którzy pracowali na to, aby przedłużyć istnienie moich genów mam w ... głębokim poważaniu.Z punktu widzenia ludzkości to dobrze, że coraz częściej to sama przyroda eliminuje takich osobników i ich późne potomstwo. Gorzej, że powoli, powoli, dotyka to coraz większej liczby białych osobników w stosunku do innych ras. procentowy udział białej populacji się systematycznie zmniejsza.Wygoda zabija. Powoli, ale jednak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 17.02.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Bądzcie uczciwe, przyznajcie sie do tego - że tak jest wygodniej Co do powyższego, to chyba nie ma wątpliwości - jasne, że wygodniej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 17.02.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Myślę , że decyzja o tym czy chce mieć dziecko czy nie jest indywidualną sprawą każdej pary. Podpiszę sie pod tym. Chętnie jednak posłuchałabym argumentów tych, co nie chcą mieć dzieci Mnie szczerze mówiąc nie obchodzi argumentacja co do wyborów życiowych innych. Był okres w mim życiu, kiedy nie chciałam mieć dzieci i strasznie mnie drażniło dopytywanie się innych "dlaczego?". Każdy przecież ma prawo do samodzielnego układania sobie życia. Teraz czekam na drugie i też nie chciałabym się z tego tłumaczyć, bo na pewno znaleźliby się tacy dla których to straszna głupota i bezmyślność. Acha i dla "wygody" mam też boksera ze skłonnościami do demolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 17.02.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Się oczywiście podpisuję pod Sylwią i Agnieszką. Notabene - mam trójkę Moi panowie, to nie jest syndrom naszych czasów, że kobiety nie chcą mieć dzieci, bądź chcą ich mniej. Nasze babcie też nie pałały zachwytem, jak w czasie wojnennej zawieruchy albo bierutowkiego dziadostwa nagle zatrzymywał im się okres, ale one nie miały możliwości i wiedzy, aby ciążę świadomie zaplanować, dzieci się rodziły i już. Moja babcia po pierwszym porodzie, którego o mało nie przypłaciła życiem, nie chciała słyszeć o dzieciach, tylko tak wyszło, że ją kalendarzyk zawiódł kolejne trzy razy. Tak że nie mówmy prosze o świadomym i dobrowolnym macierzyństwie naszych czcigodnych przodkiń, bo to nie zawsze prawda. PS. A ja mam Bobiczku zgoła odmienne obserwację. Jesli dobrze rachuję, to wśród naszych znajomych jest - razem z nami - pięć par, które mają trójkę dzieci, a kolejne dwie szykują sie do narodzin trzeciego. Pomimo - dzięki Ci Władzo nasza prorodzinna - że w moim mieście z trzech oddziałów położniczych w najbliższym czasie będzie działał jeden Statystycznie rzecz biorąc, moi kumple mają więcej dzieci niż ich rodzice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 17.02.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Tak że nie mówmy prosze o świadomym i dobrowolnym macierzyństwie naszych czcigodnych przodkiń, bo to nie zawsze prawda.Zgadzam się, do świadomego macierzyństwa potrzebne jest jeszcze świadome ojcowstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.02.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 odkładanie decyzji o dziecku to egoizm w najczystszej postaci. Liczę się tylko JA i moje przyjemności, a całe życie i istnienie moich przodków, którzy pracowali na to, aby przedłużyć istnienie moich genów mam w ... głębokim poważaniu. Ooo bez przesady. Wszystkich wrzucasz do jednego worka, choć odkładanie tej decyzji może wynikać z naprawdę różnych przyczyn, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.02.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 odkładanie decyzji o dziecku to egoizm w najczystszej postaci. Liczę się tylko JA i moje przyjemności, a całe życie i istnienie moich przodków, którzy pracowali na to, aby przedłużyć istnienie moich genów mam w ... głębokim poważaniu. Ooo bez przesady. Wszystkich wrzucasz do jednego worka, choć odkładanie tej decyzji może wynikać z naprawdę różnych przyczyn, z "różnych" dopuszczam tylko kwestie zdrowotne. Inne nie istnieją, znaczy istnieją, ale wszystkie mają jeden mianownik: egoizm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 17.02.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 odkładanie decyzji o dziecku to egoizm w najczystszej postaci. Liczę się tylko JA i moje przyjemności, a całe życie i istnienie moich przodków, którzy pracowali na to, aby przedłużyć istnienie moich genów mam w ... głębokim poważaniu. Ooo bez przesady. Wszystkich wrzucasz do jednego worka, choć odkładanie tej decyzji może wynikać z naprawdę różnych przyczyn, z "różnych" dopuszczam tylko kwestie zdrowotne. Inne nie istnieją, znaczy istnieją, ale wszystkie mają jeden mianownik: egoizmretro, a dpouszczasz kwestię: baba kce, a chłop niee??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.02.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 z "różnych" dopuszczam tylko kwestie zdrowotne. Inne nie istnieją, znaczy istnieją, ale wszystkie mają jeden mianownik: egoizm No cóż. Ja niektóre nazywam po prostu odpowiedzialnością, ale nie zamierzam z Tobą na ten temat dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.02.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 odkładanie decyzji o dziecku to egoizm w najczystszej postaci. Liczę się tylko JA i moje przyjemności, a całe życie i istnienie moich przodków, którzy pracowali na to, aby przedłużyć istnienie moich genów mam w ... głębokim poważaniu. Ooo bez przesady. Wszystkich wrzucasz do jednego worka, choć odkładanie tej decyzji może wynikać z naprawdę różnych przyczyn, z "różnych" dopuszczam tylko kwestie zdrowotne. Inne nie istnieją, znaczy istnieją, ale wszystkie mają jeden mianownik: egoizmretro, a dpouszczasz kwestię: baba kce, a chłop niee??????? dopuszczam, że istnieją. ale to, kto nie chce, nie zmienia mojego zdania. chciałbym jescze wyjasnić jedną kwestię: otóż staram sie wypowiadać w sposób ścicły i już zdażyłem się przekonać, że najczęściej jestem źle rozumiany. Ja napisałem odkładanie decyzji o dziecku czyli nie zajmuję się przypadkami, kiedy nie ma przesłanek, czyli możliwości podjęcia takiej decyzji. Mnie chodzi tylko o takie przypadki, kiedy wszystkie w zasadzie kwestie ogólnospołeczne i osobiste pozwalałyby na jej podjęcie, a tylko wygodnictwo powoduje jej opóźnianie. Z punktu widzenia jednostki, to jej cyrk, jej małpy. Z punktu widzenia ewolucji, to błąd, za który zapłaci potomstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.02.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 z "różnych" dopuszczam tylko kwestie zdrowotne. Inne nie istnieją, znaczy istnieją, ale wszystkie mają jeden mianownik: egoizm No cóż. Ja niektóre nazywam po prostu odpowiedzialnością, ale nie zamierzam z Tobą na ten temat dyskutować. tu na forum nie ma obowiązku dyskusji ze mną. Poza forum - też nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 17.02.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Niektórzy po prostu nie nadają się na rodziców i chyba lepiej jak się nie ulegną presji środowiska i nie będą mieli dzieci. Tak jak nie każdy nadaje się na nauczyciela czy lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.02.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A dopuszczacie w ogóle taką możliwość, że po prostu nie chce się mieć dzieci. Ja decyzji o dziecku wcale nie odkładam, tylko prawdopodobnie nigdy jej nie podejmę, bo po prostu nie chcę mieć dzieci. Na razie. Za 5 lat nie wiem co będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.02.2009 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Nigdzie nie jest napisane, że każdy musi mieć dziecko. Jedynym ryzykiem jest to , że w wieku lat 50 nagle odwróci się wizja o 360 stopni i brak dziecka stanie się życiową tragedią (znam takie przypadki). Ale każdy jest kowalem własnego losu. A a propos egoizmu. Zawsze uważałam, że dzieci się ma właśnie z egoizmu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 17.02.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A a propos egoizmu. Zawsze uważałam, że dzieci się ma właśnie z egoizmu :) a ja myślałam że z seksu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.