Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocham swojego zwierzaka - nie chcę dziecka...


bobiczek

Recommended Posts

Retroford!

Uczucia są, emocje i miłość ojcowsko-matczyna w tych sytuacjach,.

Mam znajomych, przyjaciół, z niepełnosprawnym dzieckiem. Życie mu poświęcili................

Kochają jak ludzie - zwierzęta by pożarły - ale nasze człowieczeństwo właśnie powoduje, że my - inaczej niż zwierzęta bez mózgowe

Wiec pod uwagę bierz czasami........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 288
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Retroford!

Uczucia są, emocje i miłość ojcowsko-matczyna w tych sytuacjach,.

Mam znajomych, przyjaciół, z niepełnosprawnym dzieckiem. Życie mu poświęcili................

Kochają jak ludzie - zwierzęta by pożarły - ale nasze człowieczeństwo właśnie powoduje, że my - inaczej niż zwierzęta bez mózgowe

Wiec pod uwagę bierz czasami........

 

Bobiczku, ja mam to w rodzinie, uwierz więc, że biorę pod uwagę...

 

(mówiłem, że zara wyjdę na hitlerowca...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczek naprowadził mnie na tą myśl, więc teraz spokojnie opiszę.

Moja kuzynka ma niepełnosprawne dziecko. Od urodzenia, a z winy lekarzy. nastąpiło przyduszenie przy porodzie, dziecko było okręcone pępowiną.

To były czasy, kiedy lekarzom udowodnić winy się nie dało, więc z problemem została sama. A miała juz dwójkę dzieci. Normalnych.

Teraz musiała zrezygnowac z pracy, mało tego, (gdzieś do dziesiatego roku zycia tej małej) wierzyła, że to się da wyleczyć, więc rzucała się na wszelkie sugestie lekarzy i nielekarzy, jeździła wszędzie trwoniąc kazda złotówkę na próby leczenia. A jak dziecko miało trzeci rok życia, to do szpitala trafił kuzyn (znaczy jej mąż). Był wielbicielem motocykli. Jeżdził zawsze i w kazdych warunkach. No i biodro nie wytrzymało. Dostał jakiegoś paralizu. Parę miesięcy spędził w szpitalu, jak wyszedł, to chodził o kulach. Dostał rentę na trzy lata. Ale to były grosze. W międzyczasie nastąpily reformy. Zwalniano ludzi, więc jak mu się renta skończyła, to pracy nie było. Ale i tak poszedł do szpitala, potem jeszcze, potem jeszcze... i tak mu przedlużają rentę do dziś, bo z chodzeniem ma kłopoty.

No i problem jest taki:

Te starsze dzieci zostały po prostu zaniedbane, bo dbac o nie nie było komu. Nie są to dzieci złe, ale mogły byc wybitne.

Teraz dylemat: czy kuzynka dobrze zrobiła bez reszty zajmując się chorą córką (to juz ponad 20 lat), a zaniedbując zdrowe?

kiedy rozmawiamy o tym w rodzinie, wiekszość mówi, że chyba postapiła by tak samo. ja mówię NIE WIEM jakbym postapił. Nie podejmuję się oceny, bo nie byłem w takiej sytuacji.

Ale interes starszych dzieci byl i jest inny! I interes przyrody i ewolucji jest inny! Tu nie ma uczuć! Natura działa tak że gdy ma byc suchy rok, bociany zostawiają w gnieździe tylko jedno, najsilniejsze pisklę. Reszta jest wyrzucana z gniazda. I bocian nie pozwala sobie na egoizm, że a co mi tam, wychowam dwa cherlawe. Wtedy żadne nie przezyje lotu w jesieni.

 

I znow prośba aby nie pisać, że jestem za eliminacją niepełnosprawnych. Bo to nie są moje prywatne poglądy. To tylko opisanie praw natury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam trochę inne zdanie niż Ty Retro.

 

Bo uważam, że to, iż my nie zabijamy naszych chorych i niepełnosprawnych jak to czynią zwierzęta, to własnie MĄDROŚC ewolucji, a nie odejście od niej.

 

Bo właśnie to, że mamy uczucia wyższe wykształciła w nas ewolucja, a stało się to po to, abyśmy naszego społeczeństwa nie rozwalili w drzazgi. gatunek tak inteligentny jak homo sapiens mógłby to zrobić w pięć minut, gdyby nie wzbraniały mu tego normy, nieobowiązujące u innych gatunków.

 

 

Porównania homo sapiens z innymi gatunkami nalezy stosować dość ostrożnie, myślę. Oczywiście - nauczona doświadczeniem - oświadczam, że to czy porównujesz ludzi do wilków to tylko Twój wybór i oczywiście wszyscy go muszą szanować ;-) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natura działa tak że gdy ma byc suchy rok, bociany zostawiają w gnieździe tylko jedno, najsilniejsze pisklę. Reszta jest wyrzucana z gniazda. I bocian nie pozwala sobie na egoizm, że a co mi tam, wychowam dwa cherlawe. Wtedy żadne nie przezyje lotu w jesieni.

 

I znow prośba aby nie pisać, że jestem za eliminacją niepełnosprawnych. Bo to nie są moje prywatne poglądy. To tylko opisanie praw natury.

 

prosić możesz - ale i tak dostaniesz za swoje.

A tak w temacie - to chyba właśnie ta róznica między homo sapiens rozumnym z uczuciami wyższymi, czyni tę róznicę niewielką, jednak "prawie - to prawie jak Żywiec"

Mój przyjaciel tez poświęcił zycie - 2 zmiany z małzonka całe lata. Jeden jechał do szkoły specjalnej, odbierał, gotował obiad, spał szedł na nocki przez całe lata.

Ona ma dzisiaj 30 kilka lat.

Kochaja ja mocno, choć nie jest córcią mądrą i dobrą. Ma porażenie i zespół padaczkowy.

Ale ma uczucia, gra w bierki, jeździ z nimi na wycieczki i chyba cieszy sie życiem jak i my.

A ocena - masz rację - zostawmy na boku. Nie nam oceniać innych i ich życie - choć z racji tego że to mój nie kolega a przyjaciel - mam jakis szczególny szacunek do nich za poświęcenie.

Mam i innego (znajomego z pracy) który swoje dziecko oddał od razu do Caritasu. Oczywiście przy kawce znaleźli sie durnie którzy wystawili mu za to cenzurkę odpowiednią. Ja - znając sytuację tego kumpla nigdy , powtarzam nigdynie odważyłbym sie nawet wdawać w dyskusje na ten temat.

Howk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, nie dodałem że ten kumpel ma tez córę zdrową, został dziadkiem niedawno i jakos spełniony jest w życiu - i nigdy na los nie narzekał - a znam go lat ostatnich 20 :)

I dlatego ja Boga nigdy w życiu o nic nie proszę - a tylko mu dziekuje za to co mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam trochę inne zdanie niż Ty Retro.

 

Bo uważam, że to, iż my nie zabijamy naszych chorych i niepełnosprawnych jak to czynią zwierzęta, to własnie MĄDROŚC ewolucji, a nie odejście od niej.

To jest możliwe

Bo właśnie to, że mamy uczucia wyższe wykształciła w nas ewolucja, a stało się to po to, abyśmy naszego społeczeństwa nie rozwalili w drzazgi. gatunek tak inteligentny jak homo sapiens mógłby to zrobić w pięć minut, gdyby nie wzbraniały mu tego normy, nieobowiązujące u innych gatunków.

jak wyzej, to znaczy - to mozliwe

Porównania homo sapiens z innymi gatunkami nalezy stosować dość ostrożnie, myślę. Oczywiście - nauczona doświadczeniem - oświadczam, że to czy porównujesz ludzi do wilków to tylko Twój wybór i oczywiście wszyscy go muszą szanować ;-) :lol: :lol:

 

nie, nie, to NIE JA porównuję. Spróbuj ocenić to z punktu widzenia tych osób, tak jak zaproponowałem. JA tu nic nie porównuję. Ja tylko zaproponowałem podejście do tematu z tej strony, a nie wyraząłem moją prywatną opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ocena - masz rację - zostawmy na boku. Nie nam oceniać innych i ich życie - choć z racji tego że to mój nie kolega a przyjaciel - mam jakis szczególny szacunek do nich za poświęcenie.

Mam i innego (znajomego z pracy) który swoje dziecko oddał od razu do Caritasu. Oczywiście przy kawce znaleźli sie durnie którzy wystawili mu za to cenzurkę odpowiednią. Ja - znając sytuację tego kumpla nigdy , powtarzam nigdynie odważyłbym sie nawet wdawać w dyskusje na ten temat.

Howk

 

No i widzisz, ze mamy podobne poglądy? Ja po prostu zbyt długo tułam sie po tym świecie, żeby pozwalać sobie na ocenę takich postępowań, obojętnie czy postępują tak czy inaczej. Ja jestem sobą, nie siedzę w niczyjej skórze i nie znam wszystkich motywów postępowania. To jak mógłbym oceniać?

W literaturze jest mnóstwo opisanych przypadków, kiedy matka porzuca swe dziecko, bo nie widzi mozliwości jego wykarmienia. Najbardziej znany przypadek, to dziecię w koszu na brzegu Nilu, które znalazła córka faraona. Jak trzeba byc zrozpaczonym, żeby podjąć taką decyzję? A taką decyzję oceniają syci i wypoczęci ludzie, którzy po latach o tym czytają.

Dlatego sam nie ważę się wystawiać cenzurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Retro, jabyś sobie poczytał trochę wyżej fragment dyskusji z moim aktywnym udziałem, to byś wiedział, o co mi chodziło w tym ostatnim akapicie ;-)

 

Czytam, czytam.

a w ogóle, to Twoja opinia:

Bo właśnie to, że mamy uczucia wyższe wykształciła w nas ewolucja, a stało się to po to, abyśmy naszego społeczeństwa nie rozwalili w drzazgi. gatunek tak inteligentny jak homo sapiens mógłby to zrobić w pięć minut, gdyby nie wzbraniały mu tego normy, nieobowiązujące u innych gatunków.

 

mogłaby stanowić motto tej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie bomba. Dzięki...

 

Dostałam cynk, że link, który zmaieściłam to tylko klepsydra, a tam ma być gra :roll: jak to się u Was otwiera

Cierpliwość jest cnotą. Gra się u mnie uruchamia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ocena - masz rację - zostawmy na boku. Nie nam oceniać innych i ich życie - choć z racji tego że to mój nie kolega a przyjaciel - mam jakis szczególny szacunek do nich za poświęcenie.

Mam i innego (znajomego z pracy) który swoje dziecko oddał od razu do Caritasu. Oczywiście przy kawce znaleźli sie durnie którzy wystawili mu za to cenzurkę odpowiednią. Ja - znając sytuację tego kumpla nigdy , powtarzam nigdynie odważyłbym sie nawet wdawać w dyskusje na ten temat.

Howk

 

(...) W literaturze jest mnóstwo opisanych przypadków, kiedy matka porzuca swe dziecko, bo nie widzi mozliwości jego wykarmienia. Najbardziej znany przypadek, to dziecię w koszu na brzegu Nilu, które znalazła córka faraona. (...)

W tej historii akurat motywy były inne... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weszłam radośnie w ten watek, bo myślałam, że dalej jest o dzieciach i o psach czy tam kotach. Niestety to co tutaj przeczytałam poraziło mnie, na miejscu ludzi którzy maja niepełnosprawne dzieci, modliłbym się aby takich ludzi na swojej drodze nie spotykać. W szczegóły się wdawać nie będę, mama tylko nadzieję, ze Forumowa Kapituła Moralności i Poprawności Wypowiedzi , zajmie się tym tematem i niektórzy dostaną bany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

(...) W literaturze jest mnóstwo opisanych przypadków, kiedy matka porzuca swe dziecko, bo nie widzi mozliwości jego wykarmienia. Najbardziej znany przypadek, to dziecię w koszu na brzegu Nilu, które znalazła córka faraona. (...)

W tej historii akurat motywy były inne... :roll:

 

słusznie, to instynkt macierzyński 100% był , ratować swoje dziecko za wszelką cenę.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieci to sens. Czasem siadamy z mężem i patrzymy na te cuda. Wzięło się toto znikąd, zmieniło życie, wprowadziło radość, energię, słońce.

Pewnie bez nich też by jakoś było.

Siedzielibyśmy teraz na Sycylii i nie myśleli o budowie domu tylko o winie na wieczór... i nawet nie mięlibyśmy świadomości, co nas ominęło i jak bardzo to wszystko smutne.

 

 

A kota, owszem, lubię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...