Kominek i palenie w nim każdym rodzajem drewna

[salmon969]

Znajomy ma kominek żeliwny i komin systemowy ceramiczny .W kominku pali w sezonie grzewczym prawie cały czas dobrze wysuszonym drzewem różnica jest tylko taka że pali w nim każdym rodzajem drzewa tak liściastym jak i iglastym .Musi tylko nieco częściej myć szybę i wspomina że czyści komin min dwa razy w sezonie spuszczając szczotkę kominiarską i dodatkowo kilka razy spala w kominku proszki czyszczące kominek i komin. Co wy na to jakie ją faktycznie negatywne skutki palenia każdego rodzaju drewnem dobrze wysuszonym w kominku??

[mynia_pynia]

Drewno iglaste ma w sobie dużo żywicy.

Żywica podczas palenia strzela i dlatego bardziej brudzi się szyba, w dodatku żywica może się bardzo rozgrzać i dlatego pęka wkład kominowy - czy coś jeszcze na ten temat???

 

Są osoby które palą drzewem iglastym kilka sezonów i jest wszystko oki, są takie co rozpalą raz i muszą rozwalać cały kominek żeby wymienić na nowy wkład – gwarancja nie obejmuje palenia drewnem iglastym.

[mynia_pynia]

wkład kominka oczywiście, a nie kominowy.

[Bigbeat]

Dalej o drewnie z iglaków: niektóre składniki żywicy, a także produkty jej spalania, są w wysokiej temperaturze lotne - oznacza to, że w palenisku występują w postaci pary i wraz z dymem lecą w komin, ale w kominie skraplają się i zestalają na jego ściankach wraz z sadzą. Z liściastych tego jest znacznie mniej.

No i oczywiście nie byłoby może w tym prawie nic złego gdyby nie to, że w pewnych warunkach może się to zapalić.

[Marcin1978]

Mozna palic kazdym drewnem byle bylo suche. Wiadmo lepiej lisciastym ale jak sie nie ma co sie lubi ....

 

Kwestia jakie ma sie palenisko i jak ustawi sie szyber. Wiadamo ze jak przy duzej temperaturze przepuscisz takie drewno przez komin to nic takiego sie nie stanie ale jest to wysoce nieekonomiczne.

 

Ja obecnie przepalam resztkami wiezby i szyba i szamot jest czysciutkie. KOmin tez nie widac zeby byl jakos ndmiernie usyfiony. Minus ze drewno znika w tempie ekspresowym. Ale za to jest za darmo.

[pelsona]

Wiem, że trochę nie na temat ale powiem przy okazji po refleksjach palenia kozą w trakcie budowy. Ostatecznie wyleczyłem się z zamiaru stawiania kominka widząc jak grzeję Panu Bogu okno. Spaliny nie wykonują tu żadnej "pracy" i jest to karygodne. Przy kominku jest podobnie. Niestety muszę odejść od współczesnej mody i wrócić do starych wypróbowanych metod i postawić piec kaflowy, tylko gdzie dzisiaj znaleźć zduna.

PS

pali się przeważnie mokrym drzewem i to takim jakie popadnie,

tak więc komin systemowy jest jak najbardziej wskazany i nie

ma dla niego różnicy czym się pali , jak się pali itd.

pzdr.

[rogacek]

Wiem, że trochę nie na temat ale powiem przy okazji po refleksjach palenia kozą w trakcie budowy. Ostatecznie wyleczyłem się z zamiaru stawiania kominka widząc jak grzeję Panu Bogu okno. Spaliny nie wykonują tu żadnej "pracy" i jest to karygodne. Przy kominku jest podobnie. Niestety muszę odejść od współczesnej mody i wrócić do starych wypróbowanych metod i postawić piec kaflowy, tylko gdzie dzisiaj znaleźć zduna.

PS

pali się przeważnie mokrym drzewem i to takim jakie popadnie,

tak więc komin systemowy jest jak najbardziej wskazany i nie

ma dla niego różnicy czym się pali , jak się pali itd.

pzdr.

 

nie masz racji. mój wkład ma recyrkulacje spalin i nie spalony gaz powraca do komory spalania i widowiskowo się dopala. oszczędności w ogrzewaniu są bardzo duże. spaliny ogrzewają resztę mieszkania przez DGP

[pelsona]

Z tą recyrkulacją to zapewne tani chwyt marketingowy ale skoro jest tak jak mówisz to może i w tym coś jest. Nie zmienia to jednak faktu że brak jest w kominkach akumulacji ciepła co jest podstawą i znacznie zaoszczędza czas.

Też byłem bardzo nastawiony na DGP ale w końcu ją sobie odpuściłem, pomijając już nawet zagrożenie zdrowia, czy pożaru. Po prostu nie można trzymać parę srok za ogon i trzeba skupić się na jednym i skutecznym wypróbowanym ogrzewaniu. Ciepło i tak samo pójdzie po klatce schodowej która jest naturalnym kominem. Nie ma co dalej rzeźbić tego tematu bo to oddzielny wątek

pzdr

[gonzo93]

Ostatecznie wyleczyłem się z zamiaru stawiania kominka widząc jak grzeję Panu Bogu okno. Spaliny nie wykonują tu żadnej "pracy" i jest to karygodne. Przy kominku jest podobnie.

 

Może wkłady z płaszczem wodnym odbierają skuteczniej ciepło z palenia. Chyba świadczy o tym fakt, że spaliny z takiego wkładu mają niską temperaturę. A i rozprowadzić ciepło w rurach z wodą też chyba dużo prościej niż DGP.

[mario1976]

gwarancja nie obejmuje palenia drewnem iglastym.

 

Mam wkład Supry. Przeczytałem instrukcje obsł. i kartę gwar. od A do Z. Nigdzie nie jest napisane czym moge sobie palić. Czy jak peknie mi wkład to przyjdzie jakiś ekspert z Supry i powie, że pękł bo paliłem liściastym. Nie wydaje mi się.

[bladyy78]

Od grudnia pale tylko i wyłącznie iglastym, ale suchym drewnem, kilka lat sezonowanym. Pali się ładnie z komina nie dymi. W kominku nic nie strzela, szyba czysta. Jest jednak jedna wada takie drewno znika w oczach. Miałem tez kilka dużych klocków dębowych i one bardziej dymiły niż to drewno iglaste, po tym drewnie niestety szybę mam brudną.

[rogacek]

z tą recyrkulacją to nie chwyt tylko fakt. zapraszam do mnie pokaże jak to działa

[bladyy78]

a jakiej firmy jaki model twojego wkładu